Skocz do zawartości

Rower pod sakwy. Cube czy Unibike?


Rekomendowane odpowiedzi

Ja bym się nie martwił. Jak miałem 2x10 to był to bardzo ekonomiczny napęd. Cały czas twierdzę że napęd 1x jest dobry do pewnych specyficznych zastosowań. Czyli do jazdy w błocie lub śniegu rowerem przełajowym lub MTB, bo dzięki temu nie zabija się przednia przerzutka. Ostatnio tak miałem własnie w śniegu że się zabiła. Oraz do jazdy wyłącznie terenowej i ścigania się w MTB. Ale do jazdy w niemal każdym terenie nie ma lepszego napędu niż 3x. W takim napędzie mamy przełożenie do jazdy po płaskim, pod górkę i z górki, ścisłe zestopniowanie kasety, minimalne przekosy i niskie koszty eksploatacji. Pamiętam że jak miałem 3x9 w crossie to na jednym łańcuchu zrobiłem raz 12k km. 

Zastanawiałem się czy nie zrobić w swoim MTB w którym mam 2x11 1x12. Ale nie, nie mam jednak zamiaru. Jak dochodzę do trzeciej koronki od góry zrzucam na mały blat i nie jest to żadnym problemem. 

Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, jajacek napisał(a):

Jaki jest problem z napędem 1x widać tutaj:
https://www.youtube.com/watch?v=zBVhuR6Q3Us

 

To są wirtualne problemy. I tam pozostają. 

Napęd 1x ma znacznie mniejsze przekosy niż napęd 2x czy 3x. By łańcuch był idealnie równolegle do blatu, w napędzie 1x musi być gdzieś pomiędzy 5 a 6 koronką kasety.

Znaczy to tyle, że fizycznie nie zachodzi większy wychył łańcucha niż te 6 koronek kasety. W napędzie 2x i 3x max różnica będzie znacznie wyższa

Niepodważalnym plusem 1x jest to że posiada sprzęgło. Łańcuch jest na tyle napięty by nie spadał na wertepach ani nie obijał ramy. Dodatkowo, blat korby może być zaprojektowany w ten sposób by dodatkowo ograniczać ryzyko spadania łańcucha. W górach, szczególnie takich skalistych jest to duży problem. Mamy w Polsce takie warunki w niektórych górach.

Napędach 2x blaty korby muszą być zaprojektowane tak by dalo się z nich zrzucić łańcuch za pomocą przerzutki, drgania powodują że czasem dzieje się to samoistnie.

Odnośnik do komentarza

Nie no sorry ale nie opowiadaj bzdur że napędy 2x lub 3x mają większe przekosy. Po to są te napędy żeby nie jeździć na przekosie na skrajnych przełożeniach. 

Jeżdziłem na dziesiątkach rowerów z różnymi napędami. Spadanie łańcucha ma miejsce jak się ma kiepską przednią przerzutkę. Jedyne problemy jakie pamiętam był z przerzutką Sram X7.

To jest wątek o rowerze na wszystkie nawierzchnie a nie o górach skalistych. A czy napęd 1x jest taki dobry do roweru na wszystkie nawierzchnie to sugeruję poczytać to:
http://uzurpator.com.pl/new_blog/documents/Zakres_przecietny.html
http://uzurpator.com.pl/new_blog/documents/Nie_lubie_1xX.html
http://uzurpator.com.pl/new_blog/documents/Wciaz_nie_lubie_1xX.html

Swoją drogą jeżdżę w lekkim terenie prawie cały czas z wyłączonym sprzęgłem na napędzie 2x11. Jeszcze ani razu mi nie spadł łańcuch. 
 

Odnośnik do komentarza

[mention=472]jajacek[/mention] przy normalnej jeździe 1x12 ma mniejszy przekos.
W lesie jedzie się na biegu 5-6 na asfalcie 7-8 czyli większość czasu nie ma dużego przekosu.
w napędzie 2x11 przy tych samych prędkościach przekos jest maksymalny.

Duży przekos w 1x12 jest przy podjazdach i z górki.

Najlepiej wypożycz sobie 1x12 (1x10 i 1x11 jest bez sensu) i sam zobacz.
Nie mówię, że 1x12 jest dla wszystkich, ale większość nie chce powrotu do 2x







Odnośnik do komentarza
7 godzin temu, jajacek napisał(a):

Nie no sorry ale nie opowiadaj bzdur że napędy 2x lub 3x mają większe przekosy. Po to są te napędy żeby nie jeździć na przekosie na skrajnych przełożeniach. 

Jeżdziłem na dziesiątkach rowerów z różnymi napędami. Spadanie łańcucha ma miejsce jak się ma kiepską przednią przerzutkę. Jedyne problemy jakie pamiętam był z przerzutką Sram X7.

To jest wątek o rowerze na wszystkie nawierzchnie a nie o górach skalistych. A czy napęd 1x jest taki dobry do roweru na wszystkie nawierzchnie to sugeruję poczytać to:
http://uzurpator.com.pl/new_blog/documents/Zakres_przecietny.html
http://uzurpator.com.pl/new_blog/documents/Nie_lubie_1xX.html
http://uzurpator.com.pl/new_blog/documents/Wciaz_nie_lubie_1xX.html

Swoją drogą jeżdżę w lekkim terenie prawie cały czas z wyłączonym sprzęgłem na napędzie 2x11. Jeszcze ani razu mi nie spadł łańcuch. 
 

Przepraszam ale muszę zaprotestować ? 

To nie są bzdury, to moje doświadczenia których jestem całkiem pewien bo ich doświadczyłem, jezdząc wpierw na 3x potem 2x a teraz 1x. 

1. przekosy

image.png.3293223111e598e1943e6713b53bee6e.png

 

Dokładnie tu w napędzie 1x wypada osiowość blatu. To jest na środku kasety. Zobacz gdzie wypada środek blatów w napędach 2x czy 3x. Nie ma fizycznie możliwości by zrobić przekos w napędzie 1x, przekos to jest cecha napędów wieloblatowych.

2. zapobieganie spadaniu łańcucha

image.png.157b93d8bae1aa0872d8cc7ae79a3fba.png

W napędzie 1x stosuje się zębatki narrow-wide, czyli takie które naprzemiennie mają zęby różnej grubości i bardzo sztywno trzymają łańcuch. Do tego jest sprzęgło, które napina łańcuch dodatkowo ograniczając jego latanie

3. Czy łańcuch spada? ?

Góry skaliste to nie tylko jakaś sierra nevada. Sudety czy Beskidy nie pozostają daleko w tyle. Zgrubsza całe południe Polski jest usiane taką skalistą rąbanką, o różnym stopniu intensywności tejże. Organizowane są w takich warunkach wyścigi, single często są tak dziurawe że jest bardzo dużo drgań. W tych warunkach łatwo o to by łańcuch spadł. Zresztą, odwracając pytanie, gdyby łańcuch nie spadał to ani zębatki narrow-wide ani sprzęgło nie byłyby potrzebne. Jednak je mamy, nawet w jakimś najtańszym SX Eagle. 

PS. też mi się kilka lat temu napędy 1x nie podobały. Ale spróbowałem, przekonałem się i nie chce powrotu do 2x. 

@Arinko W podobnej cenie co Cube jest https://www.decathlon.pl/p/rower-trekkingowy-riverside-920/_/R-p-329787 Co mi sie w nim nie podoba to brak wersji kobiecej, podejrzewam ż warto wymienić siodełko, bo to jest wąskie. Skoro masz 175cm, to rozmiar S powinien być dobry. Rozważył bym też gravela, np tego : https://www.decathlon.pl/p/rower-gravelowy-damski-triban-grvl-520/_/R-p-328031?mc=8602275&c=Czerwony ale rozumiem że ludzie mają różne preferencje i ze gravele Ci sie nie podobają. 

Odnośnik do komentarza

@Arinko moze masz rację, ale dosłownie pół tematu toczy się rozmowa o napędach, z filmikami dyskusją o zakresach przełożenie etc. W dobrej wierze uznałem więc że to dotyczy sprawy wyboru roweru.

Ostatnie 5 zdań tego przyspamowania mam nadzieję że bardziej jest w temacie a ja na przyszłość postaram się zamilknąć by nie razić  pisaniem bzdur i spamem.

Odnośnik do komentarza

To ja dorzucę do pieca filmik, głos rozsądku mojego kolegi, właściciela sklepu rowerowego z Tarnowa, multimedalisty Mistrzostw Polski w przełajach i w MTB.
https://www.youtube.com/watch?v=Zz81-egQZYk

@Veriv Bynajmniej nie próbuję Cię wyciszyć :) Zaletą tego forum jest możliwość swobodnej wypowiedzi i obrony swoich pogladów :)

 

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, jajacek napisał(a):

Nigdy nie sądziłem że będę linkował film Fidela Castro internetu ale Szakal w swoim specyficznym stylu dobrze gada i ma konkretne argumenty ?
https://www.youtube.com/watch?v=u1FW1_pGaJc

 

Fantastyczny film. Ale z powodu malej ilości nowych 2-blatowych (nie mówiąc o 3 blatowych) rowerów MTB ze średniej półki ( > 4 k) może trzeba znów patrzeć na krosy? 

Np.  taki: https://www.radon-bikes.de/en/trekking-cross/cross/scart-light/scart-light-90-2022/

Odnośnik do komentarza

Radon Scart to zawsze był taki referencyjny cross. Nie da się ukryć że napęd 3x w crossach był bardzo uniwersalny. Przejeździłem na takich crossach dziesiątki tysięcy km. Do niedawna napęd 3x był również stosowany w rekreacyjnych MTB. Mój kolega ma Cube Attention SL z roku 2017 i ma korbę 40x30x22. Był to świetny pomysł w takim rowerze:
https://archiv.cube.eu/2017/803002

Natomiast rekreacyjny MTB z korbą 3x czy nawet dobrze skonfigurowaną 2x robi wszystko to co cross tylko lepiej. Bo jeszcze na dodatek ma porządnego amora, który da sobie radę w terenie. Czy musi to być amor powietrzny? Moim zdaniem to turystyki nie.

Gdyby miał sobie skonfigurować rower tani w utrzymaniu do turystyki to byłyby to rower np. na ramie Attention z amorem olejowo=spręzynowym RockShoxa, z napędem Deore 3x10 i z hamulcami tarczowymi półhydraulicznymi TRP Hy-Rd albo wręcz z tarczówkami mechanicznymi typu Avidd BB7, BB5 czy Hayes-CX5. Taki amor olejowo-sprężynowy to koszt serwisowy ze 100 zł raz na pięć lat. Hamulce bez hydrauliki to tylko koszt klocków i linek. Plus oczywiście koszty eksploatacji napędu.

Odnośnik do komentarza
16 godzin temu, jajacek napisał(a):

To ja dorzucę do pieca filmik, głos rozsądku mojego kolegi, właściciela sklepu rowerowego z Tarnowa, multimedalisty Mistrzostw Polski w przełajach i w MTB.
https://www.youtube.com/watch?v=Zz81-egQZYk

@Veriv Bynajmniej nie próbuję Cię wyciszyć ? Zaletą tego forum jest możliwość swobodnej wypowiedzi i obrony swoich pogladów ?

 

Co do filmu. Moim zdaniem moda na elektryki jeszcze szybciej minie. Ograniczenie prędkości do 25 km/h to tempo emeryta. I wygląda jakby prawo ograniczało użytkowanie e bików przez emerytów. Wiadomo że można szybciej tylko wspomaganie nie będzie już działać ale jaki jest wtedy sens ? 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...