[20 000] Szosa Endurance, elektroniczne przerzutki

[Veriv]

Czechy, Niemcy, Szwajcaria - w tych krajach nie wolno jezdzic w parach. O innych nie wiem. 

[jajacek]

W Czechach jeździliśmy tak wielokrotnie. Nikt nas nigdy nie zatrzymał. Ale szczegółowych przepisów nie znam.

[Oskarr]

11 godzin temu, damianKr napisał(a):

Ja niestety muszę jeździć głównie solo, ale zastanawiają mnie kolarze szosowi (których bardzo często widuję jeżdżąc czy to samochodem czy rowerem) co jadą w małej grupie 2 - 3 osobowej i śmigają jeden obok drugiego. To co w tak małej grupie nie ma korzyści aerodynamicznych? Na moje oko to trochę marnotrastwo energii ?.

Trenując 80% jazd powinno być spokojne, robimy bazę tlenową przy tętnie w okolicach 140. Nie ma wtedy sensu napinki i jazdy na kole. 

 

15 godzin temu, jajacek napisał(a):

A tu żeby nie skłamać. Środkowa część naszej ustawki, 143,6 km ze średnią 34,6. Wiek 52 lata, 10 kg nadwagi ? Jechane na rowerze nie aero, Specialized Tarmac SL4 na którym teraz jeździ @Oskarr

Mi się rzadko chce na szosie robić dłuższe trasy, ostatnio jakoś nie mogę się wstrzelić w jazdy chłopaków na ustawkach, używam termaca albo do wykonania konkretnych interwałów albo na dojazdy do pracy. Poniżej screen z mojego najszybszego powrotu z pracy, jazda solo, środkowe 30 km trasy ze średnią 39 km/h. Średnią mi popsuły 2 czerwone światła. Wycinając czerwone światła średnia wychodzi 40 km/h ? 

Nie przepadam za porównywaniem średnich i odległości na stravach. Później jak się idzie na rower to ludzie nie włączają stravy jadąc przez miasto bo średnia będzie za niska, trzeba też wyłączyć stravę przed powrotem do miasta bo średnia, w czasie jazdy też trzeba napierdalać bo średnia spada... Od strony treningu i szybszej jazdy na zawodach średnia jest większym przeciwnikiem niż pomocnikiem, robiąc interwały średnia wychodzi gorsza, jadąc pod trening ftp na sweet spota z przerwami między powtórzeniami też nam średnia wyjdzie niższa, robiąc porządną rozgrzewkę i rozjazd po jeździe ponownie średnia spada. 

[Veriv]

1 godzinę temu, jajacek napisał(a):

W Czechach jeździliśmy tak wielokrotnie. Nikt nas nigdy nie zatrzymał. Ale szczegółowych przepisów nie znam.

To szczegółowo to nie wolno. Trąbią wręcz gdy jedziesz parami po bardziej ruchliwych drogach. Machnąłem 600km ostatnimi dniami po Czechach i trąbili gdy tak się ustawialiśmy czasem

 

@Oskarr szacun!

[mataman]

W każdym razie odeszliśmy od tematu. Szedł bym w stronę szos endu Gianta, Scotta, Rose, Canyona czy Meridy.

Cena będzie kilka dobrych tysięcy niższa od amerykańskich producentów a różnica w jakości żadna.

Wszelkie "poprawiacze" komfortu i zysku aero można sobie spokojnie darować.

[jajacek]

Rowery typu endurance wymyślono po to żeby poprawić komfort i móc założyć szersze opony, które też ten komfort poprawiają. Na prostym gładkim asfalcie różnice w komforcie są żadne. Różnice ujawniają się jak się jedzie po kiepskim asfalcie, brukach czy szutrówkach. Poziom komfortu w Roubaix czy Madone na których jeździłem jest bardzo wysoki. Nie wiem jak u pozostałych producentów. Czasem bardzo drobne zmiany potrafią zrobić różnicę. Kierownica karbonowa zamiast alu od razu daje poczucie większego komfortu. Sztyce typu d-shape również. W Roubaix płacisz oprócz premium za markę, za mikro-amortyzator Future Shock. A w Treku za Isospeed amortyzujący tył. Czy to komuś potrzebne to kwestia dyskusyjna. Ale tak samo dyskusyjne jest czy ktoś potrzebuje elektryczne grupy osprzętu czy karbonowe koła.

[ernorator]

1 godzinę temu, mataman napisał(a):

W każdym razie odeszliśmy od tematu. Szedł bym w stronę szos endu Gianta, Scotta, Rose, Canyona czy Meridy.

Cena będzie kilka dobrych tysięcy niższa od amerykańskich producentów a różnica w jakości żadna.

Wszelkie "poprawiacze" komfortu i zysku aero można sobie spokojnie darować.

Spec ma nadal głupie ceny (Roubaix na tiagrze za 12k) ale Treka Domane SL5 na 105 2x11 można już za te 12k kupić a tańsze będą canyony.

[Veriv]

Zainstpirowany @jajacek i @Oskarr ostanowiłem przetestować ile mi wyjdzie średniej prędkości na pętli podczas solo jazdy przez godzinę. Wyszła mi średnia 34km/h. To jest raczej totalny max. Moze troszkę bym urwał na bardziej płaskiej trasie, ale niskiej mocy nie przeskoczę. Musiałbym cisnąć z 280w cały czas by wyciągnąć średnią 38. Jechałem na całkowicie nie-aero tribanie, ale to chyba nie robi tu za wiele bo nie szarpałem mocno prędkością.

[jajacek]

Bardzo dobry wynik jak na amatora. To znaczy że jak kupisz porządna szosę to możesz jechać na ustawki z lokalna koniną :)

[gosc]

Strava. Polecacie. Chciałem przetestować, ale to program, który właśnie szybciej odinstalowałem niż zainstalowałem. Jedna podstawowa wada, trzeba tworzyć jakieś p.... konto. Brak opcji do używania "offline" tj. trasa się zapisuje lokalnie, a nie gdzieś tam w chmurze. Endomondo tak miało, ale nowy właściciel też spi....ten program. 

[Oskarr]

bo strava jako opcja zapisywania trasy bez konta jest bez sensu. To taki facebook albo instagram dla rowerzystów. Idziesz na szosę, spotykasz kolarzy, łapiesz się koła, jedziesz z takim przez godzinę i po powrocie do domu wyświetla Ci się informacja z kim jechałeś, jaka prędkość i jakie zrobiłeś czasy na segmentach, które tworzą inni ludzie w stosunku do wcześniejszych Twoich przejazdów i innych ludzi, którzy tam jeździli. Możesz się porównywać do innych, robić jakieś wyzwania itp. Mam już z 10 osób z którymi się umawiam na rower za pośrednictwem stravy, jeżdżę dość często trasy XC w toruniu, po trasie w podobnych godzinach jeździł inny facet co widzieliśmy na stravie, że danego dnia mamy te same segmenty to się zgadaliśmy na wspólne jeżdżenie. Ścigasz się z kimś w jakiejś serii, chłopak Ci dawał zmiany na maratonie to również strava wyświetli z kim tak właściwie jechałeś, możesz zacząć taką osobę obserwować, zostawić jakiś komentarz po zawodach itp. Widzisz też gdzie Twoi znajomi jeżdżą, gdzie się ścigają, gdzie są fajne trasy i którymi drogami najczęściej jeżdżą ludzie. Na podstawie stravy ustalam też trasy po nowych miejscach. 

[jajacek]

W kolarstwie jak nie masz Stravy to nie istniejesz :)
Endomondo skończyło w muzeum :) I słusznie. Swoją drogą pokazywało mojemu młodemu że jechał 1400 km na zjeździe :)

[gosc]

Strava może i jest dobra, ale mogłaby by być jednak możliwość korzystania tylko na poziomie danego urządzenia. jak ktoś chce się logować, to jako opcja dodatkowa.

Zrobiłem "test" w innym programie, na wariancie dla marszu, bo dla roweru brak czasów dla odcinków. Nie wiem, czy to szybko, czy wolno, ale wyniki są takie, że prędkość 20 km/h, najszybszy lotny km w 2,7 min lub 2,12/19. Przyjmując, że ilość kroków na minutę, to ta cała kadencja, to wyszło 59 i 62. Przy czym ten drugi pomiar był "robiony" przy próbie jazdy na ustawieniu 3x5. Niestety długo tak się nie dało, bo chyba bym się "zapedałował".

[Kubackjeee]

W dniu 1.06.2023 o 14:12, gosc napisał(a):

Strava. Polecacie. Chciałem przetestować, ale to program, który właśnie szybciej odinstalowałem niż zainstalowałem. Jedna podstawowa wada, trzeba tworzyć jakieś p.... konto. Brak opcji do używania "offline" tj. trasa się zapisuje lokalnie, a nie gdzieś tam w chmurze. Endomondo tak miało, ale nowy właściciel też spi....ten program. 

A co ty jesteś agentem mosadu, że się boisz p... Konto założyć ? strava to świetne narzędzie. Ale jak preferujesz turystykę rowerowa to używaj komoota. Sam wolę w nim trasy projektować, też te podejrzane na stravie. Ale chyba też będziesz musiał założyć jakieś p... Konto co jak widać dla ciebie jest nie do przeskoczenia. Aż dziwie się że tu masz konto. 

[gosc]

4 godziny temu, Kubackjeee napisał(a):

A co ty jesteś agentem mosadu, że się boisz p... Konto założyć ? strava to świetne narzędzie. Ale jak preferujesz turystykę rowerowa to używaj komoota. Sam wolę w nim trasy projektować, też te podejrzane na stravie. Ale chyba też będziesz musiał założyć jakieś p... Konto co jak widać dla ciebie jest nie do przeskoczenia. Aż dziwie się że tu masz konto. 

Po prostu nie cierpię programów, które oferują tylko taką opcję do pełnego działania, nie interesują mnie opcje sieciowe/chmurowe.  Poza tym Strava, ze względu na zachwalane opcje, miała być na "5 minut", żeby sprawdzić 2-3 przejazdy. A komoot, też wymaga konta, więc podziękuję. Tyle.