tmax Opublikowano 6 Stycznia 2023 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2023 31 minut temu, ram napisał(a): Podoba się mi to siodełko Wiedziałem, że ci się spodoba:)) Odnośnik do komentarza
Oskarr Opublikowano 7 Stycznia 2023 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2023 Gacie z pieluchą są super, polecam. Jak jedziesz na wycieczkę do 2 godzin to wywalone, jak masz spędzić w siodełku cały dzień to po 3 godzinach będziesz pisał poematy do pampersa jeśli go nie masz. Odnośnik do komentarza
BrudnyHenryk Opublikowano 7 Stycznia 2023 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2023 i nie muszą być obcisłe ze wszystkim na wierzchu. Można mieć slipy z pieluchą i luźniejsze spodenki mtb Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 7 Stycznia 2023 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2023 Kolor ładny. Ja w gaciach innych niż z pieluchą już nie potrafię. Nawet jak mam pojechać na miasto po bułki to zakładam pod szorty :) Odnośnik do komentarza
WojtekWawa Opublikowano 7 Stycznia 2023 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2023 Tmax, trop ze smarowaniem sztycy był ok, przynajmniej wszystko na to wskazuje. Dużo piasku było w środku, w końcu po czystej nawierzchni przejechałem może 20 km z 350 przebiegu... Teraz myślę, że wypada cały rower rozkręcić i przeczyścić. Masakra z tą zadbawą w mtb ? Odnośnik do komentarza
BrudnyHenryk Opublikowano 7 Stycznia 2023 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2023 Cały rower raz do roku wystarczy. Jedynie amortyzator powinien być częściej, teoretycznie co 500 km, ale kto tak robi Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 7 Stycznia 2023 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2023 Zalecany interwał serwisowy dla amorów takich jak RockShox to 200h. Więc raz w roku w pełni wystarczy przy rekreacyjnej eksploatacji. U mnie raz na rok jest robiony mały serwis a co dwa duży z wymianą uszczelek i gąbeczek. Ostatnio kosztowało mały 120, duży 300 Odnośnik do komentarza
BrudnyHenryk Opublikowano 7 Stycznia 2023 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2023 chyba wszystkie amortyzatory mają zalecane 50h na mały przegląd i 200h na duży Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 7 Stycznia 2023 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2023 Nie do końca. Rozmawiałem kiedyś na ten temat z Arturem Pająkiem, szefem Spider Suspensions. Chyba najbardziej znanego serwisu zawieszeń w PL. Generalnie według niego DT Swiss wymaga kompleksowego serwisu co ok. 3 miesiące. Znacznie częstszego serwisu niż 200h wymaga też Cannondale Lefty. Fox też trochę częściej niż RockShox. Poszczególne modele też mają swoje indywidualne problemy. Dotyczy to głównie niektórych tłumików. Sposób użytkowania też wpływa na interwały serwisowe. Dla przykładu taki tłumik TurnKey w RockShox jest nędzny i wymaga czujności. Podczas gdy Motion Control jest dużo lepiej zbudowany. Tłumik FIT Grip który jest na przykład u mnie w Fox Performance jest już bardziej zbliżony do RockShoxa Charger i został swoją droga zaprojektowany przez tego samego inżyniera, który odszedł z RockShoxa i pracuje teraz dla Foxa. Ale to trzeba by siedzieć w tych zawieszeniach i mieć więcej wiedzy. Mogę kiedyś podpytać mojego mechanika od zawieszeń jakie zaleca interwały dla jakich amorów. Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 7 Stycznia 2023 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2023 Warto wspomnieć - choć było pisane w wielu innych miejscach na forum - o serwisie zerowym amora w kompetentnym warsztacie. O ile zerowy przegląd roweru zazwyczaj można odpuścić (chyba że jest to waunek utrzymania gwarancji), to amortyzator warto na starcie dopieścić. Często 'fabrycznie' amor nie działa tak, jak powinien. Mój Fox nowy miał SAG równy prawie połowie skoku amora nawet po dopompowaniu sporo ponad ciśnienie rekomendowane dla mojej wagi. Dopiero po naprawieniu błedów fabryki zaczął działać jak trzeba. Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 7 Stycznia 2023 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2023 Fakt że jak oglądam wideo z pierwszego serwisu na YT jak i słucham co mówią mechanicy to amory wyjeżdżają z fabryki w stanie w którym nigdy nie powinny były jej opuścić. Bez odpowiedniej ilości smaru, czasem z opiłkami w środku. Więc serwis zerowy amora jak najbardziej tak. Odnośnik do komentarza
BrudnyHenryk Opublikowano 7 Stycznia 2023 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2023 Nie do końca. Rozmawiałem kiedyś na ten temat z Arturem Pająkiem, szefem Spider Suspensions. Chyba najbardziej znanego serwisu zawieszeń w PL. Generalnie według niego DT Swiss wymaga kompleksowego serwisu co ok. 3 miesiące. Znacznie częstszego serwisu niż 200h wymaga też Cannondale Lefty. Fox też trochę częściej niż RockShox. Poszczególne modele też mają swoje indywidualne problemy. Dotyczy to głównie niektórych tłumików. Sposób użytkowania też wpływa na interwały serwisowe. Dla przykładu taki tłumik TurnKey w RockShox jest nędzny i wymaga czujności. Podczas gdy Motion Control jest dużo lepiej zbudowany. Tłumik FIT Grip który jest na przykład u mnie w Fox Performance jest już bardziej zbliżony do RockShoxa Charger i został swoją droga zaprojektowany przez tego samego inżyniera, który odszedł z RockShoxa i pracuje teraz dla Foxa. Ale to trzeba by siedzieć w tych zawieszeniach i mieć więcej wiedzy. Mogę kiedyś podpytać mojego mechanika od zawieszeń jakie zaleca interwały dla jakich amorów.takie zestawienie byłoby supera serwis zerowy to podstawa Odnośnik do komentarza
WojtekWawa Opublikowano 10 Stycznia 2023 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2023 Jeszcze raz dzięki @tmax! Cisza i spokój, nic nie skrzypi. Dziwne, że piasek ma taką łatwość z dostawaniem się pomiędzy sztycę, a ramę używając smaru jako nośnika. Fakt, że akurat w miejscu, na które koło sypie piachem jest wycięcie w ramie, by można było ściskać sztycę. Muszę to jakoś estetycznie zabezpieczyć, albo machnąć na to ręką i raz na 200 km czyścić sztycę. Zdałem jednak sobie sprawę, że inne mechanizmy na pewno tak samo cierpią od piachu, oby były dobrze uszczelnione. Sprawdziłem łańcuch przyrządem, nie jest w ogóle rozciągnięty, co bardzo cieszy. Natomiast przy mocniejszym naciśnięciu na pedały, przeskakują biegi. Rozumiem, że regulacja? Łączy się to z dźwiękiem podczas pedałowania do tyłu. Ale podczas normalnej jazdy jest cicho (dzięki @tmaxowi). Dziś 4. raz smarowałem łańcuch, pierwszy raz czymś na bazie wosku. Zobaczę co to da i czy coś da więcej, niż stosowane dotąd oliwki. Na razie mój ranking, bardzo nieortodoksyjny, smarowideł to 1. do roweru miejskiego, jeżdżenia po bułki, gdzie zębatki i łańcuch wymienia się jak już nie ma zębów a łańcuch wręcz się zrywa - smar grafitowy. Raz na 800 km i nie ma pisków nawet bez czyszczenia. Takim trybem robię do 10 000 km na jednym komplecie, jest cicho. 2. do roweru, gdzie cena komponentów ma znaczenie - czyszczenie łańcuchu po każdej jeździe w lesie, oliwka 3. smar na bazie wosku - dziś pierwszy raz i będzie niewiadoma, ale widzę że wszyscy zaawansowani amatorzy polecają. Ogólna moja refleksja, to rowery mtb/szosowe, to zabawa dla bogatych. Kupując przyrząd do mierzenia łańcuchu zobaczyłem, że łańcuch to już 120 zł (a pewnie kupiłbym jeszcze droższy, żeby oszczędzić zębatki, pytanie czy wskoczenie w taki łańcuch "Shimano CN-HG701 Łańcuch 11rz XT Ultegra" ma sens i wytrzyma dłużej niż zwykły shimano 11 rzędów). Ilość ubrań, które już kupiłem/zamierzam kupić, środków konserwacji itp., serwis amortyzatora, to są spore koszty. Po bieganiu, gdzie skarpetki kosztują 20 zł, dobre buty zaczynają się od 200 zł (sam biegam w bardzo dobrych za mniej niż 500 zł na promocji, najlepsze carbony, gdy wie się kiedy kupować, to mniej niż 700 zł), to jest szok cenowy. Do tego szansa na poważną kontuzję duża, jeśli kogoś skuszą single (a mnie zawsze kuszą, gdy tylko je zauważam obok szlaków). A i tak tylko obmyślam nowe wycieczki na moim xc100. Powinno być ostrzeżenie dla osób zaczynających przygodę z mtb/szosą, że taniej jest zostać alkoholikiem ? Ten ostatni akapit po rozmowie z amatorskim szosowcem, który chce zakwalifikować się na mistrzostwa świata. Godzinę rozmawialiśmy o jego sprzęcie i widzę, że te 30 sekund na 20 minutach dla biegacza kosztuje w butach +200/1000 zł (zależnie czy jest promocja na Next%), to już dla kolarza dobre pełne koło to $3000 za nowe i jak się ma szczęście 5000 zł za używane. Całe szczęście, że mnie ta pogoń za sekundami na mtb nie dotyczy, chcę tylko jeździć i cieszyć się lasem. Odnośnik do komentarza
ram Opublikowano 10 Stycznia 2023 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2023 Jak zaskoczyć z MTB, to do 2 laybędziesz myślał powoli o zmianie sprzętu a fun z jazdy sprawi, że nie będzie żal wyłożyć większej kasy na doinwestowanie roweru lub zamiana na inny, z 1 pólki wyżej (albo i 2). Odnośnik do komentarza
WojtekWawa Opublikowano 10 Stycznia 2023 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2023 @ram wiadomo, że się wkręciłem w mtb. Dlatego zastanawiam się, czy gdy już dojadę to co mam, to mogę zrobić takie upgrady: 1. łańcuch deore xt (zakładam, że jeszcze bardziej wytrzymały) 2. kaseta deore xt (ponad 200 g mniej, a to samo przełożenie co OEM microshift 11-46 - to mi wystarcza, choć wolałbym 10-51, ale takie rzeczy to tylko przy 12 rzędach (?), których rozumiem nie wcisnę?) 3. przednia zębatka 32, bo jednak na asfalcie/z górki chciałoby się osiągnąć coś ponad 40 kmh. W górach to bym z 1x11 nie wytrzymał ? Ale to plan za kilka tysięcy km, a może za 10 000 km, bo o poprzedni rower nie dbałem tak w 1% jak o xc100. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się