jajacek Opublikowano wczoraj o 16:40 Udostępnij Opublikowano wczoraj o 16:40 Tak wyglądała moja opona z mlekiem Trezado po roku niedolewania mleka. Żaden mechanik nie będzie się bawił w jej czyszczenie. Nadaje się tylko na śmietnik. Ważne żeby stosować mleko, które nie powoduje takich glutów. Takim jest np. Stan's Odnośnik do komentarza
wino Opublikowano wczoraj o 19:20 Autor Udostępnij Opublikowano wczoraj o 19:20 Takie zdjęcia są potrzebne. Opony są zalane mleczkiem Syncros, a opinie nie są najlepsze. Mam na stanie mleka Syncros oraz Finish Line. Mogę kupić Stan's. Tylko czy mieszać? Jeśli wlano Syncros, to dolać identyczne? A jak wygląda opona w środku, to musiałbym otworzyć, a radzicie nie otwierać, tylko dolać, to tylko doleję. Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano wczoraj o 19:50 Udostępnij Opublikowano wczoraj o 19:50 Ja to mam znikome doswiadczenie z mlekiem. Trzeba popytac tych co maja wieksze i znaja rozne produkty. Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 17 godzin temu Udostępnij Opublikowano 17 godzin temu Akurat dostałem newsletter do Lennarda Zinna, dotyczący Twojego zapytania. Dear Lennard, I have a question about topping up sealant in my tubeless setup. My understanding is sealant needs refreshing every 3 months and the old sealant should be cleaned out. This is a messy job quarterly. The alternative is to simply top up the sealant which leads to accumulation of sealant. I am using Stan’s and it appears to be water soluble. Is it possible to simply add some distilled water every quarter to solubilize the latex again? Looking forward to your advice. Charles Dear Charles, This is a great question for several different reasons. I find that riders using tubeless tires almost universally wonder about whether to refresh the fluid and how often to do it. They also wonder how it depends on temperature and humidity and whether they frequently pump their tires and let air out of them. Add this question of adding water, and there’s a lot to unpack here. The photo in this post shows the downside of not refreshing your sealant! Oh, the dreaded wheel imbalance that can get scary at high speed! In answering this question, I got a lot of manufacturers to weigh in, who provided many nuggets of wisdom that could be useful to any rider of tubeless tires. I passed your email on to seven different sealant companies—starting of course with Stan’s, since that’s what you’re using. Six of them replied (Orange Seal did not). In addition to discussing how water might or might not work, most of them gave useful general advice about complete sealant replacement and how to increase the time between doing that. One did endorse your water idea to extend the life of one of their sealants (one of the sealants from Effetto Mariposa—a biodegradable one made from olive pits). Another mentioned a way to check whether it is time to refresh your sealant or not. Each manufacturer has a slightly different take on these subjects, and the nuances are fascinating and enlightening. ― Lennard From Stan’s: Stan's sealant remains liquid once installed in your tire, for 2-6 months depending on temperature and relative humidity. Odnośnik do komentarza
Veriv Opublikowano 17 godzin temu Udostępnij Opublikowano 17 godzin temu Ja bym lał co masz. Nie miałem żadnego z mlek które @wino wymieniasz. Jak nie masz strzykawki i jesteś faktycznie ciekawy co jest w oponie, to ściągaj opone i rób zdjęcie:) Opony w środku bym nie czyścił, tylko ranty. Bo może być jakaś dziura, która mleko zwulkanizowało i nawet o tym nie wiesz. Dostałem od kolegi mleko trezado, takie jak @jajacek miałeś w oponie. Mleko bardzo złe, skleiło mi wkładkę z oponą i miałem problem by zdjąć. Dla przykładu wnętrze opony xc po mleku Hutchinsona. Zdaje sie ze troche ja wczesniej skrobalem ale nie pamietam dobrze. Po mleku Stans też OK wyglądało podobnie Odnośnik do komentarza
Oskarr Opublikowano 12 godzin temu Udostępnij Opublikowano 12 godzin temu 18 godzin temu, wino napisał(a): Spróbuję jeszcze raz zmierzyć stan mleczka. A jeśli okaże się, że go nie ma, to chyba lepiej dolać niż ryzykować przebicie. Niektórzy już rok nie dolewali i jeżdżą maratony. Będzie mnie męczyć to, że to dodatkowa masa rotująca. Stare mleko (cała butelka) + dolewka (80 ml). Ja co roku otwieram oponę z boku, nic nigdy nie uszkodziłem, przy okazji mam pełną kontrolę nad tym, co jest w oponie i na tej podstawie dolewam. Jak się ambitnie ścigasz, to co roku i tak leci wymiana kapci na nowe a stare z zaschniętym mlekiem idą do garażu i trafiają do innych rowerów z dętkami. @jajacek no cześć 😄 nałożyła mi się zmiana pracy, budowa domu, ślub i duże problemy z zatokami, co skutecznie zniechęcało do roweru. Jak się budujesz, to każda złotówka leci w budowę, to nawet nie wchodziłem aby poczytać o rowerach, bo od razu kusi aby sobie coś dokupić XD Odnośnik do komentarza
Oskarr Opublikowano 12 godzin temu Udostępnij Opublikowano 12 godzin temu 19 godzin temu, wierzbajol napisał(a): śmigałeś/śmigasz na rockrider'ach, co sądzisz o tej wersji 900s (full karbon) https://www.decathlon.pl/p/rower-gorski-mtb-rockrider-xc-race-900-s-slx-xt-karbonowa-rama/_/R-p-353905?mc=8873988&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=pl_t-perf_ct-pmax_ts-gen_f-cv_o-roas_xx-rowery-dkt-sku&gad_source=1&gad_campaignid=22397238239&gbraid=0AAAAADqDdfeJl0BvMWrmS1ce2xm-YczjR&gclid=Cj0KCQjww-HABhCGARIsALLO6XzfB212BQnG-iTRRi_WwGF44E_90lYeuApAOwFxSNIDuzhBUkzVQTwaAh3KEALw_wcB Fajny rower, ale trochę go zdegradowali względem wcześniejszych XC 900s. Napęd moim zdaniem na plus, choć dziwne, że w fabrycznie nowym rowerze połączyli teoretycznie niekompatybilną kasetę srama z przerzutką shimano. Zmieniać zmienia biegi, ale z mojego doświadczenia, robi to trochę szorstko. Dziwne jest też połączenie haka sram UDH z przerzutką shimano. Rama fajna, choć bardziej na trail niż na ściganie, jeśli ktoś lubi jeździć z bukłakiem - spoko, jeśli nie - dupa. Rama ma miejsce na jeden koszyk, szkoda, bo np. w 920 dają 2 uchwyty. Manitou jest dobre, jak jest ciepło. Jak jest zimno, robi się trochę gąbczaste, szkoda, że nie ma tam Reby. Damper miałem identyczny w XC 100s, działa, w XC 100s był trochę gumowy, ale tu ponoć dopracowali zawias. Hamulce lepsze niż sram level t, Koła to ciężkie kowadła, fajne do trailu, kiepskie do ścigania. Mają 27 mm szerokości wewnętrznej, są tubeless ready, mam je w rowerach do zabawy, jeździłem kiedyś cały wyjazd bez jednej szprychy i dawały radę. Po wnieceniach prostowałem młotkiem i kombinerkami i dalej jeżdżą bez pytań. Łożyska muszę wymieniać co 2 lata, mają kiepskie uszczelnienia, ale łożyska jakoś dużo nie kosztują. Nie miałem kontaktu z tą sztycą Opony zajebiste w tej kategorii Ogólnie widać, że składak z części, które mieli w magazynie, ale raczej będzie dobrze działał. W tej cenie moim zdaniem fajna oferta, choć do ścigania rozważyłbym wymianę kół na lekkie alu z kasetą pod microspline. Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 9 godzin temu Udostępnij Opublikowano 9 godzin temu Za 7500 karbonowy full tego typu to jak za darmo. Odnośnik do komentarza
Szwedacz Opublikowano 9 godzin temu Udostępnij Opublikowano 9 godzin temu Cytat Dziwne jest też połączenie haka sram UDH z przerzutką shimano. Przecież właśnie po to SRAM agresywnie lansuje to jako nowy standard w kolarstwie górskim. Nawet w nazwie siedzi 'uniwersalny' 😉 Gnie się to od patrzenia, więc revenue stream będzie się zgadzał. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się