Road+/gravel, pobłogosławienie wyboru [do 5000]

[Gość]

Nie demonizowałbym pressfita. Jasne, lepszy byłby suport gwintowany na zewnętrznych łożyskach, ale poza okazjonalnymi strzałami z okolic korby pressfit nie jest taki zły w użytkowaniu. Ja jak dotąd nie musiałem nic z nim robić.

[jajacek]

Mam PressFita w dwóch rowerach. W jednym nic, w drugim czasem pyknie. Natomiast jakbym mógł, to bym go unikał.

[karol1994czx]

Jak ma się  widelec alu  z oponami 40 mm vs  carbon z takimi samymi oponami? Czuć będzie znaczącą różnicę? 

[jajacek]

Nie. Przy takiej szerokości opony większość tłumienia drgań będzie pochodzić z opony.

[Miko]

Co do Geosa - okazuje się ,ze wszystko super ,za wyjątkiem jednego - dla mnie najważniejszego - rower ma limit wagi kolarza do 90 kg.  Dziwna polityka konstrukcji ram. Na ogół wszystkie ,na których do tej pory jezdzilem miały przynajmniej 120 kg. Wiadomo,ze najwiekszy rozmiar ramy , w tym wypadku jak podają 55 ,wiąże sie raczej z większym wzrostem , a to z kolei z większą wagą. Tym bardziej ,ze gravel to nie szosa dla zawodnika startującego w zawodach ,któremu zależy na jak najniższej wadze wlasnej.  Z moich znajomycj , o wzroscie 185-190 chyba nikt nie wazy ponizej 90 kg.

Jak myslicie , czy warto w ogóle na ten parametr zwracać uwage? Czy tak po prostu piszą producenci "na zapas"?

Nie widzaiłem jeszcze na żywo tej ramy , ale skoro takie ograniczenia , to może jest super wycieniowana i faktycznie nie wytrzyma moich 110 kg.(plus bidony, plecak itp).

 

[jajacek]

Przypuszczam że błąd w opisie

[Piwpaw]

W dniu 1.01.2022 o 20:05, Miko napisał:

rower ma limit wagi kolarza do 90 kg.

 

W dniu 1.01.2022 o 22:52, jajacek napisał:

Przypuszczam że błąd w opisie

Ten limit jest napisany na ramie, nie tylko w opisie, więc to chyba nie błąd. Dla mnie to dyskwalifikacja.

[jajacek]

Jeśli tak jest to z pewnością dyskwalifikacja.

[Miko]

Może zrobili ten limit na zasadzie "widełek", żeby ludzie nie przeginali z obciążeniem , przy dożywotniej gwarancji?

[Piwpaw]

Myślę, że pod 90-kilogramowym gościem od razu się rama nie złamie, ale ja ważąc 85-90 kg już bym miał obiekcje czy go kupić. Pomijając to trzeba przyznać, że rower prezentuje się fajnie i jest dobrze skonfigurowany. Poza tym podoba mi się podejście do pewnych szczegółów wykonania, np to schowanie linek w mostku. Ja mam Speca Diverge i muszą powiedzieć, że patrząc jak tam linka jeździ po główce ramy to wielki plus się należy dla Unibike, że się przyłożyli. Ale samą ramę to jednak Spec ma lepszą. No i pressfit w Unibike nie zachęca.

[jajacek]

Każdy rower trekking/cross z którym miałem do czynienia miał limit 120 lub 135 kg. Standardowy amerykański limit wagowy to 300 funtów czyli 135 kg. Ja bym napisał zapytanie do Unibike.

[Piwpaw]

Ja ten rower widziałem na żywo, ale na ten limit wagowy napisany na ramie nie zwróciłem uwagi. Ale goście ze sprint-rowery omawiają ten rower na YT i to pokazali, że na ramie jest wyraźnie wskazany limit 90 kg.

[Miko]

I jak wygląda na żywo? Jest jakoś bardzo wycieniowany? Bo na filmach i zdjęciach przekroje poszczególnych rur nie wyglądają na jakoś specjalnie cienkie. Raczej jak wszystkie inne rowery w tym segmencie. Mi on trochę przypomina cannondale topstone 1.  Może chodzi o widełki tylnego trójkąta?

Chyba -jak mówi jajacek - najlepiej będzie wysłac zapytanie do producenta- skąd ta asekuracja.          

[Piwpaw]

Wygląda normalnie, nie sprawia wrażenia delikatnego. W sumie to nie przyglądałem się mu pod tym kątem. Ale muszę przyznać, że fajnie się prezentuje. Lubię taką stylistykę.

[Yarecki]

2 godziny temu, Miko napisał:

Jest jakoś bardzo wycieniowany?

Szału nie ma. 10,8kg bez pedałów rozmiar 49(rozmiarówka Unibike 54 u innych producentów).