lukasz.przechodzen Opublikowano 28 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2018 Jeżeli kręcimy się gdzieś w cywilizowanych warunkach, apteczka bywa przydatna, ale nie jest niezbędna. Natomiast ruszając na odludzia, warto mieć ją ze sobą,przynajmniej zabierając podstawowe jej elementy. Na blogu przygotowałem listę rzeczy, które warto mieć ze sobą w rowerowej apteczce:https://roweroweporady.pl/apteczka-rowerowa-co-do-niej-zapakowac/ Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 29 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2018 Ja nawet w cywilizowanych warunkach wożę zawsze ze sobą: Hansaplast Wound Spray do dezynfekcji rany Hansaplast Spray Plaster czyli plaster w sprayu na szlify. Już kilka razy używałem. Zatrzymuje krwawienie i tworzy przezroczystą, oddychająca warstwę ochronną Jedna gazę do oczyszczenia rany, chyba Sterilux Wszystko to zajmuje pół kieszonki a już kilka razy korzystałem sam lub opatrując znajomych Na kleszcze i komary wożę czasem Mugga Strong z Deca Zawsze mam też ze sobą chociaż ze dwie tabletki ibuprofenu Noż też wożę, Cardsharp 2 czyli podróbka słynnego noża Iain Sincair. Kosztuje obecnie groszehttps://allegro.pl/noz-karta-kredytowa-skladany-do-portfela-i7278540981.htmlIdealny do krojenia pizzy jakby co :) Mam też w podsiodłówce albo torebce Deutera na ramie bardzo dobre plastry wodoodporne z Lidla Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 29 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2018 O kurczę, nie wiedziałem że byłeś w szpitalu. To trzeba mieć pecha. I jeszcze ktoś jak kto ale Ty bez kasku? Z drugiej strony ja do sklepu po bułki też jeżdżę bez niego. Ale jadąc 10 km na spotkanie na kawę z przyjaciółką już zakładam.Zdrowia życzę. Moje niestety też nawala. Odnośnik do komentarza
unavailable Opublikowano 29 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2018 Myślę, że po czterech latach od powrotu do domu, to już zdrowia można życzyć tylko tak ogólnie ;) Każdy nieprzewrażliwiony czasem jeździ bez, tak się zdarza. Wczoraj na Vuelcie komentatorzy uskuteczniali gadkę umoralniającą na temat konieczności noszenia, przez moment stwierdzili, że nawet podczas jazdy w celu wpisania na listę startową warto go mieć na głowie, ale i tak koniec końców od słowa do słowa wyszło, że choć jeden z nich w ogóle do sklepu rowerem nie jeździ, to na przejażdżki z żoną po leśnej ścieżce kasku nie zabiera. I wcale się mu dziwię. Tak, jak sam Łukasz napisał - trzeba mieć pecha. A jak się ma pecha, to i kask nie da rady. Z apteczką u mnie bywa bardzo różnie. Raz mam wszystko, innym razem nic. Najwięcej brałam rok temu na pielgrzymkę, gdzie jechałam z bólem gardła. I i tak lipa, bo okazało się, że potrzebowałam przysłowiowego Voltarenu, który musiałam kupować w jakiejś drogocennej aptece. Odnośnik do komentarza
lukasz.przechodzen Opublikowano 7 Września 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Września 2018 O kurczę, nie wiedziałem że byłeś w szpitalu. To trzeba mieć pecha. I jeszcze ktoś jak kto ale Ty bez kasku? Z drugiej strony ja do sklepu po bułki też jeżdżę bez niego. Ale jadąc 10 km na spotkanie na kawę z przyjaciółką już zakładam. Zdrowia życzę. Moje niestety też nawala. Przed wypadkiem zakładałem kask tylko na wyjazdy poza miasto. Po mieście kasku nie zakładałem, starając się jeździć tak, aby przewidzieć zachowanie innych uczestników ruchu. No ale w tym wypadku ciężko to było przewidzieć. Teraz jeżdżę w kasku zawsze i wszędzie. I to nie tyle ze względu na przewrażliwienie, jak napisała Elle, tylko po prostu wolałbym nie oberwać drugi raz w to samo miejsce :) A jeżdżąc po mieście, różne sytuacje się dzieją, kierowcy zielone strzałki traktują jako zielone światło, nie rozglądają się nic a nic, inni rowerzyści jeżdżą czasem od prawej do lewej nawet gdy się ich wyprzedza... Nadal nie jestem za obowiązkiem jazdy w kasku, ale zniechęcać do jazdy w nim też nie będę. Odnośnik do komentarza
unavailable Opublikowano 7 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2018 Nie bierz tego przewrażliwienia personalnie. Albo inaczej: na Twoim miejscu też bym była przewrażliwiona i jest to dla mnie zrozumiałe. Również nikogo nie zniechęcam, bardziej chodziło mi o to, że i agitować nie zamierzam. W tej kwestii pozostaję neutralna jak Szwajcaria ;) Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 7 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2018 Ostatnio w UK toczy się intensywna dyskusja, gdzie Geraint Thomas, zwycięzca TdF jest zdecydowanym zwolennikiem obowiązku. Jest wiele przeciwnych głosów, np. Chrisa Boardmana, twierdzącego że to zniechęci część ludzi do jazdy na rowerze. I ja się z tym zgadzam. Sądzę że należy edukować ale nie zmuszać. Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 7 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2018 A tak swoją drogą mam nowy kaskhttps://www.specialized.com/pl/pl/s-works-prevail-ii/p/129868?color=218724-129868 Na razie najwygodniejszy jaki miałem. Lekki, 200 gram, bardzo przewiewny. Może za swoje bym nie kupił ale młody dostał jako nagrodę więc korzystam ;)Aha, i weźcie udział w konkursie Speca. Można wygrać karbonowe koła szosowe. https://rovalcomponents.com/ Odnośnik do komentarza
rowerowy365 Opublikowano 7 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2018 To nie tylko zniechęci ale w wielu przypadkach wręcz uniemożliwi jazdę. System roweru miejskiego mozna by spisać na straty. Odnośnik do komentarza
NoOnesThere Opublikowano 7 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2018 Znając życie to gdyby ZAKAZANO jazdy w kasku to jeździłoby w nim więcej ludzi niż obecnie. Sądzę, że nawet wielu pieszych by założyło... Odnośnik do komentarza
nctrns Opublikowano 7 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2018 Thomas potem się tłumaczył, że on jest za jeżdżeniem w kasku w każdej sytuacji, a nie za narzuconym w prawie obowiązkiem. Odnośnik do komentarza
MARIUSZZZ Opublikowano 9 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2018 A tak swoją drogą mam nowy kask https://www.specialized.com/pl/pl/s-works-prevail-ii/p/129868?color=218724-129868 Na razie najwygodniejszy jaki miałem. Lekki, 200 gram, bardzo przewiewny. Może za swoje bym nie kupił ale młody dostał jako nagrodę więc korzystam ;) Aha, i weźcie udział w konkursie Speca. Można wygrać karbonowe koła szosowe. https://rovalcomponents.com/ Co do konkursu... Jak prawidłowo zapisać w formularzu kod pocztowy? Bez myślnika? Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 9 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2018 bez myślnika Odnośnik do komentarza
dfq Opublikowano 9 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2018 No proszę, jakaś moda teraz na czarne kaski :lol: Nie będzie w lecie za gorąco ? Odnośnik do komentarza
lukasz.przechodzen Opublikowano 14 Września 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Września 2018 No proszę, jakaś moda teraz na czarne kaski :lol: Nie będzie w lecie za gorąco ? Muszę to kiedyś sprawdzić termometrem. Natomiast sam od lat jeżdżę w czarnych i nie przeszkadza mi to. Grunt to dobra wentylacja, bez niej nawet najlepszy kolor nic nie da. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się