Uniwersalny kompan do 3000 zł.

[Veriv]

11 godzin temu, Szwedacz napisał(a):

 

@Veriv A jak w mokrych warunkach się sprawdzają? W komentarzach na AE czasami przewijają się głosy, że w deszczu robią się śliskie (w odróżnieniu od ESI rzekomo).

Sliskie, nie jakos mocno ale zdecydowanie zauważalnie. Na rower xc OK

Przy czym alternatywne ESI nie byly znacznie lepsze. Z tego co pamiętam, jak podarłem ESI to przesiadłem sie na aliexpress

[Greg29]

Ćwiczenie na siłowni i robienie kilku serii po kilka ruchów a utrzymywanie w napięciu mięśni core przez godzinę czy dwie to trochę dwie różne rzeczy. Też chodzę regularnie na siłownie od 25 lat a po zmianie roweru mtb z 26" na 29" też musiałem się przyzwyczaić do nowej pozycji bo geometria jest zupełnie inna.

Mam gripy Esi Chunki, nie Extra Chunki, i są o.k. ale spodziewałem się więcej po opisach, ochach i achach w internetach. Poza ta tym pianka jest bardzo podatna na uszkodzenia. Miałem też w fitnessie ergonomiczne gripy Ergon i jeśli coś kogoś uciska i drętwieje ręka to są one dobrym rozwiązaniem problemu

 

[Szwedacz]

4 godziny temu, Veriv napisał(a):

Sliskie, nie jakos mocno ale zdecydowanie zauważalnie. Na rower xc OK

Przy czym alternatywne ESI nie byly znacznie lepsze. Z tego co pamiętam, jak podarłem ESI to przesiadłem sie na aliexpress

Przy ESI mam podobne odczucia. Bez rękawiczek, pomijając kwestię czysto mechanicznej ochrony przed przycierkami, nie ma mowy o jeździe w terenie (nawet pod XC) - czy deszcz, czy spocone łapy.

Pomijając kwestię rękawiczek, z Extra Chunky mi się OK jeździło. W tym sezonie, zgodnie z zaleceniami producenta co do doboru rozmiaru do wielkości dłoni, założyłem zwykłe Chunky i jest lipa. Zauważalnie mniejszy komfort, przy zachowaniu wszystkich wad pianek ESI. Na dłuższy wyjazd chyba fabryczne GA2 wrzucę z powrotem zamiast eksperymentować z chińskimi.

[Veriv]

Pewnie ze tak. Jezdząc dalej niz dookola komina, bez sensu by sie godzic na kompromisy typu nieco gorszej jakości pianka z aliexpress, czy ryzyko łatwego uszkodzenia 

[Szwedacz]

Akurat z tym łatwym uszkadzaniem, to bez przesady - specjalnie z chin ściągnąłem aluminiowe barendy, które mają średnicę dobrane pod te pianki i bardzo dobrze sobie radzą przyjmując większość uderzeń na siebie, ale w pociągach czy jeżdżąc po krzakach, po sezonie już trochę pianki w piance brakuje 😉 

[CriseQ]

Panowie wydaje mi się, że jednak rozmiar L jest na mnie za duży mimo wzrostu 183cm. Jeżeli czuję, że muszę się wyciągać nad kierownicę i na nią opadam to chyba jednak jest on nietrafiony. Jestem pewien, że mięśnie Core nic do tego nie mają, że nie potrafię utrzymać prawidłowej pozycji na rowerze rekreacyjnym, bo tak to 3/4 osób, które jeździ na rowerach by nie mogło na nich jeździć bo nawet nie wiedzą o istnieniu mięśni core.

 

Jako ciekawostkę dodam, że za równo na stronie Gianta jak i Cube, podając dokładne parametry długości moich kończyn - obydwa konfiguratory wskazują dla mnie rozmiar M, a nie L. Może faktycznie coś jest na rzeczy?

 

Prezentuje się to następująco, żona mnie pomierzyła dokładnie:

- Wzrost 183cm.

- Przekrok 85 cm (nie wiem czemu myślałem, że 88) o 3 cm mniej niż przeciętna.

- Długość uda 60 cm, o 2 cm mniej niż przeciętna.

- Długość ramienia (do pierwszych kostek przy zgiętej pięści) 68cm, również 3 cm mniej niż przeciętna.

 

Może przez to, że moje wymiary są jakie są powinienem bardziej celować w rozmiar M, a nie L? 

Wiem, że Cube Nature Pro i EXPL 540 to dwa różne rowery, ale według geometrii Reach w EXPL540 (450mm) jest większy o 4,5cm niż w Cube (417mm), który też był na mnie za duży w rozmiarze L. (Tam dochodził problem rury poziomej, która mi się już wgniatała w krocze gdy schodziłem z siodełka.

 

Co o tym myślicie? Czy wymyślam?

[krix]

Panowie wydaje mi się, że jednak rozmiar L jest na mnie za duży mimo wzrostu 183cm. Jeżeli czuję, że muszę się wyciągać nad kierownicę i na nią opadam to chyba jednak jest on nietrafiony. Jestem pewien, że mięśnie Core nic do tego nie mają, że nie potrafię utrzymać prawidłowej pozycji na rowerze rekreacyjnym, bo tak to 3/4 osób, które jeździ na rowerach by nie mogło na nich jeździć bo nawet nie wiedzą o istnieniu mięśni core.
 
Jako ciekawostkę dodam, że za równo na stronie Gianta jak i Cube, podając dokładne parametry długości moich kończyn - obydwa konfiguratory wskazują dla mnie rozmiar M, a nie L. Może faktycznie coś jest na rzeczy?
 
Prezentuje się to następująco, żona mnie pomierzyła dokładnie:
- Wzrost 183cm.
- Przekrok 85 cm (nie wiem czemu myślałem, że 88) o 3 cm mniej niż przeciętna.
- Długość uda 60 cm, o 2 cm mniej niż przeciętna.
- Długość ramienia (do pierwszych kostek przy zgiętej pięści) 68cm, również 3 cm mniej niż przeciętna.
 
Może przez to, że moje wymiary są jakie są powinienem bardziej celować w rozmiar M, a nie L? 
Wiem, że Cube Nature Pro i EXPL 540 to dwa różne rowery, ale według geometrii Reach w EXPL540 (450mm) jest większy o 4,5cm niż w Cube (417mm), który też był na mnie za duży w rozmiarze L. (Tam dochodził problem rury poziomej, która mi się już wgniatała w krocze gdy schodziłem z siodełka.
 
Co o tym myślicie? Czy wymyślam?

Chyba za mały...?
Jak opadasz na kierownicę. M ma ten sam stack, tylko reach mniejszy o 2 cm. Czyli będziesz jeszcze bardziej opadał na kierownicę...czy się mylę?

Ja przy 186 cm i 90 przekroku, zasięgu rąk (rozkładam ręce na boki i od koniuszka palca do drugiej ręki do końca palców) mam 194 cm - w rozmiarze L czułem, że opadam na kierownicę (teraz po kilku dniach jeżdżenia i oglądania na żywca roweru sobie myślę, że mógłbym być może eksperymentować z kierownicą "7 cm w górę" i mostkiem skośnym 45 stopni, ale to już gdybanie), natomiast na XL czuję, że jest w sam raz, chociaż troszeczkę jakbym opadał na kierownicę, ale kokpit nienpodwija mnie tak w dół i do brzucha, jak Lka. Wnioskuję, że zmiana z L na M dla Ciebie raczej pogorszy sytuację. Niech wypowiedzą się jednak doświadczeni.

W każdym razie ta strona jest dobra to analizy geometrii
https://bikeinsights.com/compare?geometries=660f1eb69230e700210a5d3c,63fdf757eac65b001b92afb5,

Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

[CriseQ]

2 minuty temu, krix napisał(a):

Chyba za mały...?
Jak opadasz na kierownicę. M ma ten sam stack, tylko reach mniejszy o 2 cm. Czyli będziesz jeszcze bardziej opadał na kierownicę...czy się mylę?

W każdym razie ta strona jest dobra to analizy geometrii
https://bikeinsights.com/compare?geometries=660f1eb69230e700210a5d3c,63fdf757eac65b001b92afb5,

Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka
 

Opadam, bo muszę się nienaturalne wyciągnąć aby do niej sięgnąć. Z tego co wyczytałem to im większy Reach tym kierownica jest dalej. Jeżeli miałbym usiąść jak do pianina, to nie sięgam rękami do kierownicy w obecnym rozmiarze tylko musze już nieco bardziej się wyciągnąć, a wtedy automatycznie zaczynam lecieć do przodu.

[krix]

Opadam, bo muszę się nienaturalne wyciągnąć aby do niej sięgnąć. Z tego co wyczytałem to im większy Reach tym kierownica jest dalej. Jeżeli miałbym usiąść jak do pianina, to nie sięgam rękami do kierownicy w obecnym rozmiarze tylko musze już nieco bardziej się wyciągnąć, a wtedy automatycznie zaczynam lecieć do przodu.

Rozumiem.
Ja poprzez opadanie rozumiem poczucie, że kierownica jest za bardzo pode mną w kierunku brzucha i za nisko - rower jest krótki a ja wiszę nad kokpitem
Możliwe, że opisujesz sytuację przeciwną.
Jednakowoż rozmiar M jest do 174 cm, a Ty masz 183 cm. Zobacz na wątku o "MTB do przyczepki' na ten rysunek, który wklejał Jacek (tabelka z dł nóg i wzrostem oraz odpowiadające wielkości ram). Co ona mówi?




Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

[CriseQ]

Według tej?

 

Że według Inseam i Height jestem na granicy M i L, rama 19".

 

[krix]

Według tej?
 
Że według Inseam i Height jestem na granicy M i L, rama 19".
 

Nie doradzę, jestem pionkiem.

Może doradzą doświadczeni.

Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

[Pepe75]

34 minuty temu, CriseQ napisał(a):

Według tej?

 

Że według Inseam i Height jestem na granicy M i L, rama 19".

 

Mając mniejszy przekrok raczej masz dłuższy korpus - czyli rama dłuższa powinna pasować. Poza tym jeżeli masz niżej siodełko to jest też ono bliżej kierownicy - gdyby porównać ustawienie do osoby z Twoim wzrostem, ale większym przekrokiem.

Miałem expl540 Mkę z założonym dłuższym mostkiem niż fabryczny - 70mm (przymierzałem się w sklepie do L-ki i też było ok). Mam 175cm wzrostu i 84cm przekroku. Rozstaw rąk ok 180cm.

 

[Szwedacz]

Niekoniecznie z tym korpusem - może mieć jeszcze szyję dłuższą niż norma przewiduje 😉

Ja przy wzroście 183cm, 83cm przekroku i współczynniku małpy 1.01 jeżdżę na Bonero w rozmiarze M (reach 455mm, stack 633mm) z fabrycznym mostkiem 45mm i zostawioną kierownicą 800mm (gdybym mógł dorwać węższe wersje swoich gripów to może po te 2cm z każdego boku bym mógł urwać). Siodełko dość mocno cofnąłem (z racji redukcji efektywnego STA), co przy okazji zwiększyło odległość od kierownicy i bardzo dobrze mi z takim dopasowaniem. Idealnie by było, jakby reach te 2-3mm był większy, ale to już ciężko tak dokładnie dobrać wszystko.

Gdybym się miał wpasowywać ze swoimi gabarytami w EPLX540, to raczej brzmi to jak katalogowa L'ka, ewentualnie z mostkiem skróconym z 60mm do 55mm. Tylko, że ja jeżdżę w bardziej pochylonej pozycji - plecy proste i mniej więcej 45 stopni od pionu, a ręce prostopadle do korpusu:

[Veriv]

Jak dla mnie to jak po młodszym bracie, za mały

Wydajesz się mieć dlugie nogi, sztyca jest bardzo wyciągnięta.

Proponował bym przejechac sie po sklepie na L. Jesli wszystko OK to wytrzec swoj rower mokrymi husteczkami i do decathlonu z nim by wymienili na L 🙂

[CriseQ]

2 godziny temu, Veriv napisał(a):

Jak dla mnie to jak po młodszym bracie, za mały

Wydajesz się mieć dlugie nogi, sztyca jest bardzo wyciągnięta.

Proponował bym przejechac sie po sklepie na L. Jesli wszystko OK to wytrzec swoj rower mokrymi husteczkami i do decathlonu z nim by wymienili na L 🙂

To jest rozmiar L, a czy nogi mam długie? Przekrok tylko 85cm. Według schematów przeciętna długość przy moim wzroście to 88 cm.