iampapryk Opublikowano 22 Czerwca Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca Witam wszystkich, Pytanie może z tak zwanej, przysłowiowej, czapy, ale gdzie zaopatrujecie się w odzież kolarską? Patrząc na koszulki za 500zł, bibsy po 700-800zł, automatycznie człowiek kieruje się na strony od Majfriendów. Jakościowo jednak szału nie ma, gąbka w majtkach daje komfort na może 3 godziny jazdy (sklep ykywbike na Ali- ogólnie całkiem polecam, jak na tę cenę, jeśli ktoś ma niewygórowane oczekiwania 🙂). Najbardziej zależy mi na dobrych bibsach, które dadzą komfort na cały dzień, powiedzmy 7-8h netto w siodle na szosie. Decathlon ma jakiś model Van Rysel RCR R 4, chwaląc się w opisie komfortem do 7h, opinie też są raczej pozytywne, cena z kodem rabatowym- 272zł. Czytając trochę Internety, polecane są na przykład Castelli, za około 400zł. Jaka kwota jest taką graniczną, żeby naprawdę poczuć różnicę jakości, wygody? Jakie macie sprawdzone sklepy z dobrym stosunkiem ceny do jakości? Oczywiście mówimy o kompletnym amatorstwie, żadne tam wyścigi czy ultra treningi 😉 Odnośnik do komentarza
Greg29 Opublikowano 22 Czerwca Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca Ja jeżdżę w jakichś Decathlonowych (mam krótkie, 3/4 i długie zimowe) i akurat te moje są na krótsze, chyba 2 godzinne jazdy. Zamówiłem sobie właśnie z Ali spodenki Rion z zieloną wkładką Dolomiti 6h bo czytałem na konkurencyjnym forun bardzo dużo pizytywnych opinii. Na tym konkurencyjnym forum chwalone też są bibsy Quest, modele Cargo i Endurance (albo Endurance Race, nie pamiętam). Ja mam trochę ubrań z Rogelli ale szału nie ma. Mam też kuszulkę na krótki rękaw i bluzę na długi Pearl Izumi i te są niezłe ale brakuje mi w nich tych silikonowych wykończeń na dole. Mam też ze dwie czy trzy koszulki Radvik i też są dosyć fajne, lubię je. Teraz jestem na etapie szukania czegoś nowego i jest ciężko bo albo ceny są z kosmosu albo stylistyka mi nie pasi. Podobają mi się wizualnie koszulki NorthWave ale żadnej jeszcze nie kupiłem. Mam też zapisane w obserwowanych jakieś koszulki Holokolo, Quest i Eyen Odnośnik do komentarza
Greg29 Opublikowano 22 Czerwca Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca Ja jeżdżę w jakichś Decathlonowych (mam krótkie, 3/4 i długie zimowe) i akurat te moje są na krótsze, chyba 2 godzinne jazdy. Zamówiłem sobie właśnie z Ali spodenki Rion z zieloną wkładką Dolomiti 6h bo czytałem na konkurencyjnym forun bardzo dużo pizytywnych opinii. Na tym konkurencyjnym forum chwalone też są bibsy Quest, modele Cargo i Endurance (albo Endurance Race, nie pamiętam). Ja mam trochę ubrań z Rogelli ale szału nie ma. Mam też kuszulkę na krótki rękaw i bluzę na długi Pearl Izumi i te są niezłe ale brakuje mi w nich tych silikonowych wykończeń na dole. Mam też ze dwie czy trzy koszulki Radvik i też są dosyć fajne, lubię je. Teraz jestem na etapie szukania czegoś nowego i jest ciężko bo albo ceny są z kosmosu albo stylistyka mi nie pasi. Podobają mi się wizualnie koszulki NorthWave ale żadnej jeszcze nie kupiłem. Mam też zapisane w obserwowanych jakieś koszulki Holokolo, Quest i Eyen. Edit. Zapomniałem jeszcze napisać, że znalazłem też stronę polskiego producenta Vika Sport - mają fajne wzory koszulek ale kompletnie nie wiem czy są one o.k., może ktoś coś? https://vika-sport.pl/kategoria/32-koszulki/ Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 24 Czerwca Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca Przez ostatnie 15 lat jeździłem w: Jakieś badziewia z GoSport i podobnych bez szelek Jakieś badziewia z szelkami typu śmieci takie jak Rogelli BCM Nowatex. Pancerne ale wkładka tragiczna Wysokie modele z Decathlonu z wkładką żelową. Na 100 km ok ale oddychalność fatalna i obcierki przy dłuższej jeździe powyżej 150 km Spodenki Speca wyścigowe, jakość nie dla amatora, oddychalność super ale długo nie pożyły, za cienkie, wkładka dobra ale minimalistyczna. Na chudą dupę 🙂 Od paru ładnych lat, jeżdżę w amatorskiej grupie szosowej, Grupetto Warszawa Chłopaki z grupy rozkminili temat, skontaktowali się z wszystkimi polskimi producentami i wybrali jednego, który nam uszył ciuchy. Firmę Questsport z Jeleniej Góry. Mam już czwarte spodenki z krótkimi nogawkami. Mam też dwie pary pary długich. Wszystkie mają tę samą wkładkę firmy Elastic Inteface. Model Endurance Anatomic Road Men Nazywam ją "dupa pawiana" 🙂 Jest mega gruba. I mega wygodna. Firma produkuje też inne modele wkładek. ELASTIC INTERFACE®’S ANATOMIC TECHNOLOGY, ELITE PROTECTION AND PERFORMANCE | Elastic Interface Ponieważ nasz grupa zamawia hurtowo ze 100-200 spodenek to cena jest niska. Natomiast obecnie ze 20 czołowych producentów wykorzystuje wkładki tej firmy. Również Decathlon Według mojego syna, wyczynowego kolarza co jeździ wyścigi do 200 km, najlepsze wkładki to: 1. Assos, model Mille GT 2. Bioracer 3. Elastic Inteface. Jeśli chodzi o koszulki to jeżdżę albo w Quest albo w we włoskich Biemme, ze 100% Coolmaxu z zamkami YKK. Co ważne bo to są zamki najwyższej jakości. Coś tam z Decathlonu też mam ale to nie to. Śmierdzi po jednym użyciu. Odnośnik do komentarza
wierzbajol Opublikowano Piątek o 10:11 Udostępnij Opublikowano Piątek o 10:11 W dniu 24.06.2025 o 10:41, jajacek napisał(a): Jest mega gruba Jeśli tą określasz jako mega gruba to nie widziałeś ALL-TERRAIN PERFORMANCE Elastic Interface - jest na czym siedzieć, szkoda tylko, że jedyne spodenki jakie znalazłem z tą wkładką to o*ebane napisami van rysel https://www.decathlon.pl/p/spodenki-rowerowe-van-rysel-rcr-pro-oficjalne-decathlon-ag2r-la-mondiale-team/_/R-p-361941 Odnośnik do komentarza
Greg29 Opublikowano Piątek o 17:50 Udostępnij Opublikowano Piątek o 17:50 O! Ktoś się w Decathlonie wstydzi jeździć 😁 Ale fakt, że nawalili tych napisów bez umiaru... Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano Piątek o 18:23 Udostępnij Opublikowano Piątek o 18:23 Ja tam nie mam problemu żeby jeździć w ciuchach z Decathlonu. Natomiast moje doświadczenia z tymi cuchami są takie sobie. Śmierdzące są te ich poliestry. Przez co rzadko używam. Bo te polskie z Questa są znacznie lepsze. Natomiast muszę się przyjrzeć tej wkładce. Odnośnik do komentarza
Chertan Opublikowano Piątek o 21:57 Udostępnij Opublikowano Piątek o 21:57 Rion z wkładką dolomiti spokojnie kilka godzin objedzie, dla mnie ok. Teraz przyszły LeCol, jeszcze nie jeździłem, ale firma daje takie możliwości obniżek, że najdroższe spodenki kupujesz za 400. Quest dobre opinie i przyzwoita kasa. Lubię polskie Velcredo, natomiast Eroe średnio podchodzą, wkładka sztywna, nieco się podwija. Raczej długo staram się nie jeździć. Nie znam nowych modeli Attiq, cenowo było konkurencyjni, mam starszy model i jest wygodny. Odnośnik do komentarza
DEFTONES Opublikowano Piątek o 22:12 Udostępnij Opublikowano Piątek o 22:12 Ja uważam, że wkładka w spodenkach jest jak siodełko. Każdy tyłek preferuje inną. Rok temu odkryłem, że mój tyłek bardzo lubi wkładki od DOLOMITI (https://dolomiti-pads.com/?lang=en). Pierwszy raz do czynienia z ich wkładką miałem w długich gaciach od Inoni. Petarda. Mogę jechać w nich 300km longiem i zero bólu czy dyskomfortu. Jedynie zmęczenie od długiego siedzenia w siodle. Teraz niedawno kupiłem krótkie bibsy z Ali, też z wkładką od DOLOMITI. Jakość gaci dostateczna, ale komfort ponownie petarda, dzięki włoskiej wkładce. I tutaj ponawiam moje stwierdzenie. Nie każde spodenki, nie każda wkładka będzie pasować każdemu rowerzyście. Nawet najlepsza i najdroższa. W szafie u mnie leżą gacie od Assosa i kilku innych "markowych" producentów premium. Wykonanie jest premium, ale wkładki mi średnio pasują i na dłuższym dystansie odczuwam dyskomfort. Odnośnik do komentarza
Locomotiv21 Opublikowano 16 godzin temu Udostępnij Opublikowano 16 godzin temu W temacie bibsów polecam Assos Mile GT - właśnie kupiłem drugą parę - cena ok. 600 pln dużo/niedużo - kwestia względna Daja niesamowity komfort jazdy, dodatkowym atutem (dla mnie) jest to, że nogawki mają lekką "kompresję" w okolicy ud - ja to lubię ale nie każdemu to odpowiada. W każdym razie wkładka robi robotę i dupa nie boli nawet po kilku godzinach, szelki są bardzo dobrze dopasowane, nie obcierają sutków ani ramion. AleCycling Corsa 2.0 - cena ok. 350 pln - wkładka spoko ale jednak w Assos lepsza - cóż, lepsze jest wrogiem dobrego 🙂 Jeździłem w tanich spodenkach FDX - dupa odparzona i obolała po 60 km, szelki drażniły sutki, jedno ramię lekko przytarte - nie polecam Miałem koszulkę z Questsport i jakość była spoko, nie wiem jak ze spodenkami ale firma szyje dość starannie na poziomie światowych producentów Jest też jeszcze BCM Nowatex - miałem spodenki ale zimowe (długie) mały problem z dopasowaniem ale wkładka jest ok Są też inne, polskie firmy, które maja produkty wysokiej jakości np.: Luxa, Inoni Możemy tu pisać o swoich odczuciach i każdy może mieć inne zdanie o tym samym produkcie dlatego najprościej kupić i wypróbować osobiście 🙂 Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 16 godzin temu Udostępnij Opublikowano 16 godzin temu Jesteś koljeną osobą potwierdzającą jakość Assos Mille GT. Polskie firmy szyją produkty różnej jakości w zależności od wymagań klienta. Szyją też jako podwykonawcy zachodnich firm. Luxa, Inoni chyba nie słyszałem. Mój kolega, firma Danielo, szyje różne produkty dla czołowych zespołów. Akurat zespołom World Tour dostarcza głównie torby i plecaki ale szyje też ciuchy wysokiej jakości. Raso związane z Tomkiem Marczyńskim też popularne wśród kolarzy. Verge Sport z Jeleniej Góry szyje dla zespołu World Tour, Intermarche. Mieliśmy u siebie damskie ciuchy tej firmy, którymi handlował kolega. DMTex tez potrafi dobrze uszyć i wyposaża także kilka zagranicznych zespołów. Polski zespól w którym ściga się teraz mój syn ma ciuchy uszyte przez Martombike. Mój syn ma różne rzeczy od Castelli, które chwali. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się