iampapryk Opublikowano Niedziela o 11:20 Udostępnij Opublikowano Niedziela o 11:20 Witam wszystkich, Pytanie może z tak zwanej, przysłowiowej, czapy, ale gdzie zaopatrujecie się w odzież kolarską? Patrząc na koszulki za 500zł, bibsy po 700-800zł, automatycznie człowiek kieruje się na strony od Majfriendów. Jakościowo jednak szału nie ma, gąbka w majtkach daje komfort na może 3 godziny jazdy (sklep ykywbike na Ali- ogólnie całkiem polecam, jak na tę cenę, jeśli ktoś ma niewygórowane oczekiwania 🙂). Najbardziej zależy mi na dobrych bibsach, które dadzą komfort na cały dzień, powiedzmy 7-8h netto w siodle na szosie. Decathlon ma jakiś model Van Rysel RCR R 4, chwaląc się w opisie komfortem do 7h, opinie też są raczej pozytywne, cena z kodem rabatowym- 272zł. Czytając trochę Internety, polecane są na przykład Castelli, za około 400zł. Jaka kwota jest taką graniczną, żeby naprawdę poczuć różnicę jakości, wygody? Jakie macie sprawdzone sklepy z dobrym stosunkiem ceny do jakości? Oczywiście mówimy o kompletnym amatorstwie, żadne tam wyścigi czy ultra treningi 😉 Odnośnik do komentarza
Greg29 Opublikowano Niedziela o 12:09 Udostępnij Opublikowano Niedziela o 12:09 Ja jeżdżę w jakichś Decathlonowych (mam krótkie, 3/4 i długie zimowe) i akurat te moje są na krótsze, chyba 2 godzinne jazdy. Zamówiłem sobie właśnie z Ali spodenki Rion z zieloną wkładką Dolomiti 6h bo czytałem na konkurencyjnym forun bardzo dużo pizytywnych opinii. Na tym konkurencyjnym forum chwalone też są bibsy Quest, modele Cargo i Endurance (albo Endurance Race, nie pamiętam). Ja mam trochę ubrań z Rogelli ale szału nie ma. Mam też kuszulkę na krótki rękaw i bluzę na długi Pearl Izumi i te są niezłe ale brakuje mi w nich tych silikonowych wykończeń na dole. Mam też ze dwie czy trzy koszulki Radvik i też są dosyć fajne, lubię je. Teraz jestem na etapie szukania czegoś nowego i jest ciężko bo albo ceny są z kosmosu albo stylistyka mi nie pasi. Podobają mi się wizualnie koszulki NorthWave ale żadnej jeszcze nie kupiłem. Mam też zapisane w obserwowanych jakieś koszulki Holokolo, Quest i Eyen Odnośnik do komentarza
Greg29 Opublikowano Niedziela o 13:12 Udostępnij Opublikowano Niedziela o 13:12 Ja jeżdżę w jakichś Decathlonowych (mam krótkie, 3/4 i długie zimowe) i akurat te moje są na krótsze, chyba 2 godzinne jazdy. Zamówiłem sobie właśnie z Ali spodenki Rion z zieloną wkładką Dolomiti 6h bo czytałem na konkurencyjnym forun bardzo dużo pizytywnych opinii. Na tym konkurencyjnym forum chwalone też są bibsy Quest, modele Cargo i Endurance (albo Endurance Race, nie pamiętam). Ja mam trochę ubrań z Rogelli ale szału nie ma. Mam też kuszulkę na krótki rękaw i bluzę na długi Pearl Izumi i te są niezłe ale brakuje mi w nich tych silikonowych wykończeń na dole. Mam też ze dwie czy trzy koszulki Radvik i też są dosyć fajne, lubię je. Teraz jestem na etapie szukania czegoś nowego i jest ciężko bo albo ceny są z kosmosu albo stylistyka mi nie pasi. Podobają mi się wizualnie koszulki NorthWave ale żadnej jeszcze nie kupiłem. Mam też zapisane w obserwowanych jakieś koszulki Holokolo, Quest i Eyen. Edit. Zapomniałem jeszcze napisać, że znalazłem też stronę polskiego producenta Vika Sport - mają fajne wzory koszulek ale kompletnie nie wiem czy są one o.k., może ktoś coś? https://vika-sport.pl/kategoria/32-koszulki/ Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 6 godzin temu Udostępnij Opublikowano 6 godzin temu Przez ostatnie 15 lat jeździłem w: Jakieś badziewia z GoSport i podobnych bez szelek Jakieś badziewia z szelkami typu śmieci takie jak Rogelli BCM Nowatex. Pancerne ale wkładka tragiczna Wysokie modele z Decathlonu z wkładką żelową. Na 100 km ok ale oddychalność fatalna i obcierki przy dłuższej jeździe powyżej 150 km Spodenki Speca wyścigowe, jakość nie dla amatora, oddychalność super ale długo nie pożyły, za cienkie, wkładka dobra ale minimalistyczna. Na chudą dupę 🙂 Od paru ładnych lat, jeżdżę w amatorskiej grupie szosowej, Grupetto Warszawa Chłopaki z grupy rozkminili temat, skontaktowali się z wszystkimi polskimi producentami i wybrali jednego, który nam uszył ciuchy. Firmę Questsport z Jeleniej Góry. Mam już czwarte spodenki z krótkimi nogawkami. Mam też dwie pary pary długich. Wszystkie mają tę samą wkładkę firmy Elastic Inteface. Model Endurance Anatomic Road Men Nazywam ją "dupa pawiana" 🙂 Jest mega gruba. I mega wygodna. Firma produkuje też inne modele wkładek. ELASTIC INTERFACE®’S ANATOMIC TECHNOLOGY, ELITE PROTECTION AND PERFORMANCE | Elastic Interface Ponieważ nasz grupa zamawia hurtowo ze 100-200 spodenek to cena jest niska. Natomiast obecnie ze 20 czołowych producentów wykorzystuje wkładki tej firmy. Również Decathlon Według mojego syna, wyczynowego kolarza co jeździ wyścigi do 200 km, najlepsze wkładki to: 1. Assos, model Mille GT 2. Bioracer 3. Elastic Inteface. Jeśli chodzi o koszulki to jeżdżę albo w Quest albo w we włoskich Biemme, ze 100% Coolmaxu z zamkami YKK. Co ważne bo to są zamki najwyższej jakości. Coś tam z Decathlonu też mam ale to nie to. Śmierdzi po jednym użyciu. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się