Szosa endurance, ale nie gravel [do 10 000]

[jajacek]

To ze zdjęcia to jest chyba jakiś bardzo niski model?
Taki Specialized w modelach aluminiowych najniższej klasy też ma nędzne sprawy. Natomiast w wysokich modelach jest zupełnie inaczej.

[Greg29]

To jest ten model z linka, na nowej 105-tce 2x12

[APZ]

Swoją drogą ciekawe jak wycenialibyście w złotówkach, biorąc pod uwagę, że rower będzie dla amatora (ok. 2000 km rocznie na tym rodzaju roweru, rekreacja) takie kwestie jak:
1) dopłata do wersji (modelu) z porządnymi spawami i solidnym lakierowaniu,
2) dopłata za napęd 105 zamiast tiagra (odczuję różnicę?),
3) plątanina linek przy kokpicie zamiast linki schowane w główce (dopłata lub według niektórych to nie jest plus). 

Znając powyższe szacunki można by jakoś doprowadzić te modele (wymienione w wątku) do sensownego porównania wartościowego.  
Wiadomo, że raczej są to subiektywne odczucia użytkownika i po prostu rower ma się też podobać, a nie tylko przyzwoicie jeździć. Ale zadałem sobie pytanie:
dorzucić 2500 zł za schludny wygląd Treka, mimo że napęd z "gorszej" (?) grupy? Tego typu pytania powstają...

Postaram się wszystkie te modele obejrzeć w realu - niezwłocznie. Zrobię też zestawienie porównawcze z uwzględnieniem niektórych kryteriów, dla mnie ważnych. 

[APZ]

Dla porównania spawy w Treku Domane AL 4 Gen. Czy dużo lepsze niż Sensa za 5k? Nie idealne, bo rower za ok. 8k zł, a nie 20k. 🙂
Jak Wam się widzi ta estetyka? 

 

[jajacek]

38 minut temu, Greg29 napisał(a):

To jest ten model z linka, na nowej 105-tce 2x12

Jak dla mnie niedopuszczalne. Takie spawy to mogą być w modelu za 3-4 tysiące. Zawsze twierdziłem że rowery z najtańszego alu są do d.

[APZ]

@jajacek

Wspominałeś o Trek Days w Warszawie. Ustaliłem, że będą najprawdopodobniej 22-25 maja, przy sklepie w Wawrze: https://naszosie.pl/
Ogłoszenia będą na facebooku itp. - na dniach, więc powyższy termin jeszcze nie jest oficjalny.  
 

[jajacek]

Spawy i rowery to należy oglądać w realu. I należy przychodzić z własną wagą:
WAGA BAGAŻOWA LOTNICZA TURYSTYCZNA PODRÓŻNA WĘDKARSKA LCD 50kg + BATERIE - 5900804136057 - 15142417104 - Allegro
Bo to co na zdjęciach i w opisie potrafi się znacząco różnić. No i jak waga się nie zgadza to od razu mamy argument do negocjacji 😉

Estetyka Trekach na zdjęciach jest bdb.

Co do napędów.
Mam w jednym rowerze, starej przełajówce Specialized Crux z 2011 roku mechaniczną Tiagrę. W karbonowym Diverge z 2018 hydrauliczne 105. Klamki Tiagry są wygodniejsze. Ale mam w Diverge pierwsze klamki hydrauliczne Shimano, które były beznadziejne. Różnica w pracy napędu nieznacznie na korzyść 105.
Hamulce hydrauliczne duuużo lepsze niż moje mini v-brake w Crux. Ale jeździ mi się lepiej na Crux 🙂 Widać geo gravela mi nie pasuje.

Dopłata do spawów i lakieru. Zwykle to nie jest tylko to. Ramy aluminiowe klasy premium są zwykle robione z lżejszych, lepszych stopów aluminium. Testowałem parę graveli w zeszłym roku na ramach z alu 6061. Bergamont, Serious, coś tam jeszcze. Wszystkie były beznadziejne. Ciężkie krowy, zero dynamiki w tych ramach. Rama mojego Cruxa jest duużo lepsza. Jeździ się na niej prawie jak na karbonowej. Spawy mam podobne jak w tej czerwonej Sensie, którą wklejałem. Więc za to byłbym skłonny dopłacić. Ile? Nie wiem.

105 mają chyba dużo lepsze hamulce. Więc to też jest warte dopłaty. Bo za sam napęd być może nie warto.
Co do linek to ja wolę plątaninę i łatwy dostęp. Ale z tego powodu że grzebię. Przy 2000 km przebiegu zapewne pochowane linki są lepszym wyborem. Ale za wymianę łożysk sterowych w takim rowerze mój mechanik dolicza 400 zł za rozebranie i złożenie roweru.

 

 

[Przemeg]

Synonim szosy endurance to Spec Roubaix, Trek Domane, Giant Defy, Giant Contend.

Ceny od mało do dużo 🙂 ale każdy rower jednego z tych producentów stosunkowo łatwo sprzedasz jeśli to jednak nie będzie to na szosie 🙂 

[HSM]

Panowie! Fetysz spoin spawalniczych jest wyraźnie przereklamowany. Swego czasu niemiecki Rose - czyli raczej budżetowa marka - miało w ofercie aluminiowe szosy entry level za - już nie pomnę - pewnie coś w okolicach 1 tys. euro, a ze spoinami wygładzonymi "na wysoki połysk", że ramy wyglądały niczym karbonowe. Zresztą dalej najtańszy model aluminiowy Reveal Al trzyma się tej tradycji (ale tylko, tam gdzie patrzy się w pierwszym odruchu - przy główce ramy i łączeniu podsiodłowej z seatstayami):

Ale nie przeceniałbym tego elementu. To tylko rodzaj wabika na klienta, jak widać nawet w najtańszych modelach...

[jajacek]

No ale estetyka roweru też ma jednak znaczenie. Od patrzenia na takie chamskie spawy jak kolega wkleił w Sensa to jednak wręcz oczy bolą 🙂 A wygładzanie spawów jednak coś tam kosztuje. I fajnie że producent o tym pomyślał i za to dopłacił

[jajacek]

Zawsze lubiłem magazyn Gran Fondo. Mają fajne testy i porównania, bardziej z perspektywy zwykłego człowieka niż ekstremalnego ścigana.
To ich tegoroczny przewodnik po rowerach szosowych wszelkiej maści:
The road bike buyer's guide – How to find the best road bike for you | GRAN FONDO Cycling Magazine

[Szwedacz]

W przypadku Rose, to bardziej konkurentem Domane AL miał być raczej Blend. Tak samo dopieszczona wizualnie rama (w MTB się nie bawią w szlifowanie). Rose nie podaje na jakich piastach ma koła, Domane poniżej 10k zł nie ma uszczelnianych łożysk.

W kontekście takich jazd, problemem jest brak mocowania bagażnika (są punkty montażowe nóżki, błotników i przepust na kable od oświetlenia na dynamo). Obstawiam, że obawiali się, że im posypie się stopniowanie modeli i cen. Jakby Blend wszedł w swojej cenie z bagażnikiem, to znacznie by zmalała grupa klientów zainteresowanych dopłaceniem do droższego Backroada AL. Zdecydowanie łatwiej szukać gravela o małym prześwicie i bardziej szosowej geometrii, niż szosy z opcją bagażnika i względnie sporym zapasem miejsca na opony.

 

[APZ]

Melduję, że zamówiłem Treka AL4 Gen4, kierując się użytkowymi, dziwnymi jak na "szosę", a nie technicznymi kryteriami. Zdecydował przyzwoity wizerunek roweru (schowane linki), sklep i serwis pod domem, dedykowany bagażnik z MIK (akurat torbę mam) i inne dobrej jakości pierdółki do kupienia od ręki. Nadto nie miałbym czasu na logistykę związaną z testowaniem innych modeli, zapewne dużo tańszych (braki na stanie, itp.)
To, że zamówiony model ma Tiagrę, a nie 105 - olałem, bo jako spokojny amator pewnie nie zauważyłbym różnicy, a nadto napęd 2x10 jest ogarnięty i powinien mi wystarczyć (mam fulla z takim zestawem).
W rzeczywistości ten model Treka ma ciemniejszy kolor (bardziej tłusta śmietana niż biały) no i spawy nie są tak ładne jak na oficjalnych zdjęciach. Wiadomo - edycja zdjęć robi cuda.
Testowałem inny egzemplarz, na swojego czekam. Jechało mi się nadspodziewanie dobrze, wygodnie. Nikt nie zginął...
Tak wiem! Pewnie przepłaciłem sporo, ale wygoda życiowa (czytaj lenistwo) ma swoje uwarunkowania cenowe. I mam na to metodę: żona weźmie nadgodziny... 😉 
Kiedyś może opiszę pierwsze wrażenia po dłuższej jeździe na swoim egzemplarzu. 

Dziękuję za wsparcie i Wasze opinie.  

[jajacek]

Ważne żeby rower się podobał i żeby się na nim dobrze czuć. Zakup roweru to nie wyścig kto taniej kupi. Tiagra w przełajówce mi w pełni wystarcza.