Skocz do zawartości

Czym się różni szosa endurance od road plusa ?


Rekomendowane odpowiedzi

Witam moje pytanie brzmi jak wyżej w temacie czy różni się szosa endurance od road plusa czy może dla jedego i drugiego typu roweru wspólnym mianownikiem jest np. Gravel. Szukam roweru którym chciał bym w większości jeździć po asfalcie i czasami zjechać na ubite ścieżki lub leśne drogi mniej więcej w proporcjach  70% asfalt a 30% leśne ścieżki. Będę bardzo wdzięczny za pomoc w temacie. Pozdrawiam Maciej

Odnośnik do komentarza

@Veriv Bardzo fajny rysunek. Może narysujesz podział z definicjami rowerów MTB, albo nawet wszystkich typów rowerów? Przyznam, że slang marketingowców i użytkowników jest trudny do szybkiego zrozumienia. Kiedyś nie rozważałem nabycia roweru MTB, no bo przecież przeważnie mieszkam na nizinach, a nie w górach jak wskazuje nazwa tej grupy rowerów. Inne nazwy też są bardzo mylące i niezrozumiałe, a definicje mało konkretne. Rysunki przydałyby się. Ludzkość będzie zadowolona... 

Odnośnik do komentarza

@Veriv Dobry opis.

@Tonystark Nie ma czegoś takiego jak standard geometrii. Każdy producent robi taką geometrię którą uważa za słuszną. W związku z tym są rozmyte granice między typami rowerów. Obecnie rower typu gravel geometrycznie prawie się nie różni od endurance. Tyle że nie ma szosowego napędu z twardymi przełożeniami i szosową korbą, tylko napęd pomiędzy szosowym a MTB. A jeszcze często 1x z MTB. Plus otwory montażowe pod pierdylion bidonów, błotniki i bagażnik, podczas gdy w szosie endurance tego nie ma. Wynika z tego że Road Plus to geo endurance, napęd szosowy a opony prawie jak w gravelu, 35 czy 38 mm. Moim zdaniem jest to trochę bzdura i marketing bo w miarę wyszkolony kolarz pojedzie bez problemu po szutrach na oponach 28 mm i żadne 35 czy 38 nie są mu do niczego potrzebne. Van der Poel wygrał najcięższy wyścig szutrowy na oponach Vittoria Corsa Control 28 mm na normalnym rowerze szosowym. A do jazdy terenowej opony węższe niż gdzieś 42 mm i tak się nie nadają. Nie ma roweru do wszystkiego. W terenie lepszy jest rower na szerokim oponach na niskim ciśnieniu z amortyzacją. Na asfalcie rower na wąskich oponach z wysokim ciśnieniem, bez amortyzacji. Zimą szersze opony na niższym ciśnieniu się przydają. Ale zima i jazda po szutrach w piachu mocno niszczą rower, więc wielu ludzi chowa na zimę porządny rower szosowy na dobrym napędzie i dobrych kołach i wyciąga jakąś starą przełajówkę jak ja czy rower MTB. 

Odnośnik do komentarza

Dwa zestawy kół to dobry pomysł. Generalnie większość nowych rowerów wyposażonych w tarcze akceptuje opony 33 mm, które są standardem w rowerach przełajowych. Nie widzę kompletnie powodu żeby mieć szersze w szosie endurance. Na takich oponach przeleci się okazjonalnie po niemal każdej nawierzchni. Natomiast takie opony oczywiście zamulają na asfalcie. Jaka to jest różnica? Spora. Jakieś 10 wat na oponie. Więc może to być ponad 5% naszej szybkości. Na szosę najlepsze są wysokie stożki. Średni z przodu, wyższy z tyłu. A do jazdy po szutrach i gruntówkach najlepiej jakieś obręcze aluminiowe z szerszym profilem na którym szersza opona dobrze się ułoży. Przy 30 km/h nie ma prawie różnicy w oporach między oponą 28 a 32 mm. Ale przy 40 km/h jest to już 10W mniej na korzyść opony 28 mm. Więc jak ktoś lubi jeździć szybko to 28 mm wydaje się być wartością optymalną na asfalt dającą predkość i względny komfort.

Obecnie standard to obręcz 19-21 mm wewnętrznie pod oponę 28 mm do 32 mm. 

Odnośnik do komentarza
4 minuty temu, gosc napisał(a):

O widzisz, gdybyś założył jakieś błotniki, to w zimie tez mógłbyś śmigać mtb. ?

Ja jeżdżę całą zimę na MTB pod warunkiem że nie ma błota. Po ładnym śniegu też jeżdżę. Natomiast staram się ostatnio znowu łączyć szosę z MTB. A jak jest mokro po deszczu to mi dobrej szosy szkoda. I wtedy wskakuje przełajówka. 

Odnośnik do komentarza

I tak przy okazji. Czy kupowanie mtb, bo ma grube opony i itp. w tych modelach, przy jeździe głównie w mieście, po drogach/szlakach rowerowych z kostki, to chyba jest lekki przerost treści nad formą. I moim zdaniem raczej lans i pokazanie się, niż faktyczne wykorzystanie takiego sprzętu. Przecież przy takiej jeździe rekreacyjno-spacerowej, nie wykorzysta się możliwości roweru za 4K w górę. 

Odnośnik do komentarza
1 minutę temu, jajacek napisał(a):

Ja jeżdżę całą zimę na MTB pod warunkiem że nie ma błota. Po ładnym śniegu też jeżdżę. Natomiast staram się ostatnio znowu łączyć szosę z MTB. A jak jest mokro po deszczu to mi dobrej szosy szkoda. I wtedy wskakuje przełajówka. 

Ok, ale z opisu wynika, że tylko rekreacyjnie. Ja raczej myślę o jeździe w kategoriach z A-B-A, po drodze rowerowej. Jak jest mokro, to mtb, czy inny cross bez błotników chlapie "na wszystkie strony". ?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...