Bardzo lekkie rowery dla dzieci

[lukasz.przechodzen]

Polski producent rowerów dla dzieci - Roko.bike, wprowadził na rynek najlżejszy rower (ważony z pedałami) z kołami 16 cali. Ten model waży jedynie 5,3 kg. Mają też rowery z większymi kołami, które również ważą niewiele:

https://roweroweporady.pl/roko-bike-lekkie-rowery-dla-dzieci/

[jajacek]

Bardzo fajne te rowery. Już je wcześniej wykukałem.

[lukasz.przechodzen]

Już widziałem głosy, że mogliby rozważyć wprowadzenie do oferty rowerów dla dorosłych w podobnie lekkim stylu co te dziecięce ?

[damianKr]

Właśnie jestem na etapie szukania roweru dla mojego syna (4 lata). Jest dość wysoki więc zastanawiam się nad kołami 14 lub 16 cali. Dotąd tylko jeździł na biegowym.

Zastanawiam się czy te rowery mają wypinane pedały? Ktoś się orientuje? 

Chciałby najlepiej ominąć etap bocznych kół bo i tak później trzeba przejść przez naukę jazd na dwóch kołach.

Najtańszy rowerek Roko to wydatek 1800 zł więc dość sporo biorąc pod uwagę że raczej szybko wyrośnie. Ale patrzyłem na rowery w Decathlon i wagowo nie mają startu do Roko. Niektóre ważą nawet 13kg!!!!!! To tyle co mój FULL.

[jajacek]

Gdzieś tu na forum wklejałem czyjąś tabelkę z najlżejszymi rowerkami 16 cali. Niektóre były zajebiste. Ja znajdę to wkleję. Poszukaj po wątkach. Ludzie pisali natomiast że taki super lekki rowerek bez problemu opchniesz z małą stratą. Więc wysoka opłata inicjacyjna a potem już mniejsze koszty wymiany na kolejne.

[jajacek]

[damianKr]

SUPER tabela, dzięki!!!.

Specialized Jett 16 można na promocji wyrwać już za 1300 zł, waga około 7kg nie jest źle.

[Greg29]

51 minut temu, damianKr napisał(a):

Dotąd tylko jeździł na biegowym.

51 minut temu, damianKr napisał(a):

Chciałby najlepiej ominąć etap bocznych kół bo i tak później trzeba przejść przez naukę jazd na dwóch kołach.

Moja córa też na początku jeździła na biegowym i po przesiadce na normalny, z pedałami, nie musiała jeździć z bocznymi kołami bo umiała już utrzymywać równowagę - jedynym problemem był brak nawyku pedałowania bo dalej, mimo pedałów, odpychała sie nogami jak na biegowym. Rozwiązałem ten problem poprzez zamontowanie bocznych kółek w domu, postawieniu ich na lekkim podwyższeniu, np. na kapciach tak aby tylne koło było w powietrzu i nauka pedałowania w miejscu ?. Po takiej sesji czy dwóch wyszliśmy na podwórko już bez kółek bocznych - oczywiście w pierwszym odruchu córka zaczęła sie odpychać nogami jak w rowerku biegowym ale przypomniałem jej o pedałach i pojechała normalnie - żadnego biegania z kijem ani nic z tych rzeczy. Jedynie trzeba zwrócić uwagę na początku i przypominać dziecku, że jak już postawi te nogi na pedałach i pojedzie to żeby je zdjęło z pedałów i się podparło jak się zatrzymuje ?

[jajacek]

Ja zrobiłem błąd. Młody najpierw jeździł głównie po mieszkaniu na trzykołowym. Super rowerek plastikowy z kółkami przy przednim kole dzięki czemu można było jeździć do przodu i do tyłu. Potem mu kupiłem rower 16 cali z bocznymi kółkami "na wyrost". Ten rower był za ciężki dla niego i ciut przyduży. A w jakimś supermarkecie jeździł na 12 cali i widać było że super się na nim czuje. I powinienem być taki kupić. Abo właśnie super lekki 16 cali. Ale 20 lat temu nie miałem wiedzy na ten temat. W pierwszym roku, chyba jak miał 4 lata, mało na nim jeździł. W drugim zasuwał już ze mną po mieście 30 km.

[krix]

Bardzo ciekawa informacja i ta tabelka.

Zmobilizowało mnie to do zmierzenia Wooma 3 mojej córki.

Kupiliśmy go rok temu za 1750 chyba. Nie zgłębiałem tematu szczególnie, żona powiedziała, że podobno to najlepszy rower dla dziecka. Zwykle kupujemy używki, ale one były prawie w cenie nowego ? Córka miała wtedy 4 lata i nie była wybitnie motoryczna ( jest zgrabna, ale ostrożna, zwłaszcza jak miała 2 -3 lata. W tym wieku są chłopcy, którzy szaleją na biegówkach. Ona nie) Wcześniej jeździła dwa sezony na Cruzee (tez super maszyna, niesamowicie lekki, używka na OLX za 130 bodajże w okazyjnej cenie). A jeszcze wcześniej miała Puky. To najgorszy rower i przereklamowany. Ciężki i niewygodny.

W każdym razie wracając do Wooma - złapała na nim sprawnie równowagę i szybko zaczęła jeździć. Gdybym miał te tabelke, może bym kupił coś innego, aczkolwiek ten Woom dla córki w jej przypadku się sprawdził

 

[tu miały być wstawione zdjęcia, ale są za duże, zmniejszę i wstawię za chwilę]

[jajacek]

Woom to zawsze była czołowa marka. Mój kolega je sprzedaje. Prowadzi sklep Aktywny Smyk w Warszawie. Może ma jeszcze jakieś inne ciekawe modele. Nie wgłębiałem się.

[krix]

 

Waga z pedałami (bez błotników itd) 5.750

Ciekawe, że opony Schwalbe ? Natomiast z minusów obręcze są tak składane, że jest takie miejsce łączenia, wyraźnie wyczuwalne i tam minimalnie klocki hamulcowe biją. Inne egzemplarze tez tak miały, sprawdziłem.

[jajacek]

Fajny, w stylu BMX. Jakbym mógł odwrócić czas to bym młodemu też kupił jakiegoś BMXa do jazdy po pumptracku. 20 lat temu takich nie było a teraz wyrastają jak grzyby po deszczu.

[damianKr]

@krix Czy gdybyś teraz musiał kupić rowerek dla 4 latka czy to nadal byłby Woom? Teraz stoją po 2 tyś, jak wiadomo dziecko pewnie nieraz się przewróci i obetrze.

Koszt jak za taki mały rowerek naprawdę ogromny. Ale patrzyłem na tańsze z decathlonu i nie zachęcają to zakupu, strasznie toporne. 

Rowerki Roko niestety wyprzedane. Kupować używanego Wooma kompletnie się nie opłaca bo na Olx chodzą po 1900 zł.

Mam jeszcze opcje zakupu Puky za 1700 zł, ale to nie jest jakaś duża różnica cenowa względem Wooma.

Teoretycznie takiego Womma można czymś zabezpieczyć i później sprzedać z mała stratą.

[krix]

Trudno mi odpowiedzieć na to pytanie, bo nie mam porównania. Po prostu Woom u nas "zażarł" i córka złapała jazdę. Dostała Wooma 3, gdy miała 4 lata, teraz ma 5 z hakiem i nadal na nim jeździ. My mieliśmy akurat cenę 1700 rok temu za nowy. Teraz podskoczyły do ok 2k. Mało tego, masz teraz wersję Automagic z dwoma biegami w piaście. Kupiłem taki córce miesiąc temu, ale nie chciała jeździć, uparła się przy swoim starym rowerku, chociaż nowy był w dokładnie takim samym kolorze. Na temat Automagic akurat mogę powiedzieć parę słów, nie do końca sprawdza się jednak ta zmiana biegów, bo dosyć szybko wskakuje drugi bieg w sytuacji gdy na przykład córka jedzie lekko pod górę, a tak naprawdę ma już umiejętność i siłę aby jechać szybciej niż automatyczny pierwszy bieg, i tak naprawdę jest ciut gorzej niż na zwykłym jednobiegowym. Ale nie o tym post. Wracając do tematu, powtarzam że nie mam porównania, więc trochę bez sensu jest wygłaszać mocną i silną opinię pod tytułem: tak on jest najlepszy rewelacyjny rower. Wcześniej córka miała PUKY biegowy, rower porażka, ciężki. Potem zmieniliy na Cruzee, który waży 2kg i 50 g! I to był strzał w dziesiątkę. Na OLX udało się znaleźć. No a potem bez zastanowienia Woom. Natomiast jest jeszcze inna firma, podobna do Wooma, niemiecka, z cenami ciut niżej. Nie pamiętam nazwy. Postaram się znaleźć

Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka