Skocz do zawartości

MalySzaryCzlowiek

Użytkownicy
  • Postów

    516
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez MalySzaryCzlowiek

  1. Zaczynam się bać tego wątku ;D Arrivederci!!! ?
  2. Bez przesady z tą urazą ? rowery MTB są najwszechstronniejszymi maszynami z wszystkich rodzajów rowerów. Dodatkowo większość rowerów MTB z niskiej półki cenowej to bardziej uterenowione crossy niż ugrzecznione maszyny wyścigowe. Masz ochotę polecieć po mieście ? spoko, masz ochotę wjechać do lasu ? spoko, zdobyć górę ? zjechać szybciej ? też spoko... wygoda i wszechstronność na plus. O stratach mocy nie mówmy... dla osoby która nie odróżni acery od deore i amorka sprężynowego od powietrznego nie ma to znaczenia czy pojedzie 2/3km/h wolniej bo takie są utraty mocy. Czasami dla towarzystwa lece gdzieś z kumplem który ma trekingga a nie ma mtb na łagodniejsze trasy, nigdy nie miałem problemu utrzymywać obok niego równego tempa a mam oponki 2.25 typowo terenowe bo unikam asfaltu i chodników. Pomijając to to rowery trekkingowe to najmniej opłacalna grupa rowerów ze wszystkich, ciężkie krowy na kiepskim osprzęcie z gównianymi dodatkami. Za cene trekingu zawsze znajdziemy lepiej wyposażonego crossa/mtb tyle, że bez gówno dodatków.
  3. Zdecydowanie głównie w terenie, fakt, że rogi w terenie wymagają dodatkowego myślenia, bo inaczej będzie się miało co najmniej garść gałęzi po chwili na na końcach kierownicy, w skrajnych przypadkach efektowną glebę, ale na długich podjazdach albo prostych odcinkach zmiana chwytu jest poprostu przyjemna, chyba z naciskiem na długie podjazdy i daje odpoczynek niektórym mięśniom, tym bardziej na długich wypadach. Jak coś działa i daje wygodę to zdecydowanie warto tego spróbować według mnie, czy rogi, czy sztyce amortyzowane a nóż to komuś uprzyjemni szeroko pojętej kolarstwo.
  4. Nie zgodze się, że nic nie robi, naprawdę robi różnicę no ale to już w sumie ile ludzi tyle opinii. Widocznie jestem dinozaurem bo rogi w MTB też mam, zmiana pozycji dłoni robi robotę u mnie ;D
  5. Ja korzystam chyba z najpopularniejszej z dostępnych sztyc amortyzowanych, SR suntour ncx. Sprężyna która tam jest oryginalnie będzie pasować pod twoją wagę. Jest sporo recenzji tej sztycy więc możesz też poczytać. Cena/jakość bardzo dobra, łatwa obsługa i konserwacja. Sztyca sztywna z której korzystam waży +/- 250 gram, amortyzowana 780g więc za komfort który daje to różnica naprawdę niezauważalna. Jeśli się zdecydujesz to polecam ustawić sobie na nieco większą wagę niż masz, wtedy bujanie itp. efekty na gładkiej prostej drodze drodze są praktycznie zerowe. Tańszych bym nie oglądał, ten suntour to minimum jeśli chodzi o sztyce amortyzowane, na plus łatwość obsługi i dostępność części eksploatacyjnych.
  6. Dlaczego odradzacie koledze sztyce amortyzowaną ? ? skoro mówi na pewno, to widocznie ma powod by ją chcieć, niektóre modele działają bardzo fajnie i naprawdę poprawiają komfort oraz odciążają plecy... w zależności od tego gdzie jadę mam sztyce zwykła lub amortyzowaną, jak robię trasy całodniowe dla przyjemności to naprawdę zwiększa komfort, a nieStety nie mam kilku rowerów do różnych zastosowań. Oczywiście nie mówię o modelach za 90 zł z pseudo amortyzacja w rurze. O wadze nie mówmy w totalnie amatorskich/rekreacyjnych zastosowaniach bo te 500/600 gramów więcej nie gra żadnej roli a na prostych drogach skok jest tak minimalny, że utrata mocy jest niezauważalna ?
  7. Alexrims są często sprzedawane z tymi piastami a są już fajne jeśli chodzi cena/jakość, trzeba szukać jakie mają przeznaczenie i spojrzeć na limity wagowe. Ja ujeżdżam alexy w swojej głównej Meridzie, ważę 105 kg, lekko nie mają a nie ma z nimi problemów. Ale może jeszcze ktoś coś podpowie ciekawego ?
  8. Przemysl piasty Shimano, nie są one najlepszej jakości, nie mają dobrych uszczelnień, jest sporo opinii, że przy mocniejszej eksploatacji długo nie wytrzymują. Mam piasty Deore XT w głównym rowerze, natomiast do Cuba którego sobie składałem, wrzuciłem koła oparte o piasty novateca w pełni na łożyskach maszynowych i już wiem, że jak tylko Deore XT padną to wleci Novatec, który wychodzi cenowo podobnie jak nie taniej. Dodatkowo nowe piasty Shimano mają ten cały system silent clutch czy coś takiego jeśli nie podkręciłem nazw, co też zbiera średnie opinie na dłuższą metę i jest fajne póki działa.
  9. Dziwne, że nie ma jakiś kontroli tego. Ostatnio rozbierałem nowego raidona do roweru który składałem, na całości był tylko gęsty jak smoła smar, w środku ani grama oleju i brak gabeczek olejowych.
  10. W Słupsku masz dostępne Indiany, był jeszcze niedawno wybór, storm X7 19 cali, storm X8 21 cali, może jeszcze coś utrafisz, w Media expercie na ul. szczecińskiej, dział z rowerami masz wejście od boku sklepu, w Decathlonie natomiast pustki totalne.
  11. Chciałem raz spróbować dętki poliuretanowe ale cena trochę spora i materiałów mało o nich na polskich stronach. Zamiast tego od kilku miesięcy wlewam po 100/110 ml mleka do dętek i od tej pory też nie zdarzyło mi się wrócić z kapciem lub wymieniać detki w terenie. Do szosy/gravela można by wlać jeszcze mniej.
  12. Nie siedzę za bardzo w temacie graveli, bo mnie to nie interesuje i uważam trochę tą grupę rowerów za mijająca się z celem, ale pomijając ten fakt bo każdy ma swoje zdanie to w ofercie Unibike widziałem gravela model geos za jakieś 6000 zł już z grupą grx. Kupowanie roweru i natychmiastowa wymiana w nim całego napędu i hamulców jest w 99% przypadków bardzo nieopłacalna. Ale z tego co się tam interesowałem to przeczytałem, że można dosyć łatwo z pomocą tabelek kompatybilności grup Shimano, dobrać przerzutkę MTB do grupy szosowej włożonej do gravela dla lepszej stabilizacji i pracy na kasecie. Z wypowiedzi różnych osób widziałem, że takie rozwiązanie jest dość skuteczne i nie trzeba inwestować w drogą grupę grx. Tyle wiem a resztę pewnie podpowiedzą bardziej doświadczeni w tym temacie koledzy.
  13. Z jednej strony tak, chcoiaz mówię, mimo takiej samej ceny i zdecydowanie lepszych hamulców io wiele lepszej pełnej grupy alivio, unibike zdecydowanie jest dużo lepszy, a jak kiedyś kiedyś zajedzie zębatki to może wymienić na dwie na przodzie. Ale oczywiście wybór do kolegi należy ? trzeba tylko dzwonić i pytać o dostępność, wiem, że ciągle dostają te rowery prosto z fabryki ale szybko się rozchodzą.
  14. https://www.unibike.pl/fusion29.html Ale zamieszania ? ale każdy chce dobrze... To już lepiej wybierz tego unibike, lepsze hamulce w tej cenie i pełna grupa Alivio, jeśli 17 cali też będzie odpowiadać.
  15. Udało mi się szukając osobno części skompletować ostatnio pełną deorke 1x10 11-46 za 820 zł nie licząc łańcucha, nie ma jeszcze tragedii, ale jak chce się eksploatować 11/12 rzędowe napędy wtedy mam wrażenie że zaczynają się o wiele wiele większe koszty i eksploatacji i kupna.
  16. Poza tym z punktu widzenia producenta, jeśli schodzi ci wszystko w ekspresowym tempie i masz zamówienia na lata w przód to trzymasz/podnosisz cenę czy opuszczasz ? ? sklepy nawet niechętnie rabaty dają jakiekolwiek bo i tak im wszystko schodzi jak leci
  17. Mt200 shimano hamulce lub tektro m275... najprostsza konfiguracja deorki i najtańszy kloc powietrzny sr suntour, za 4500 zł to naprawdę kiepska konfiguracja, żeby nie powiedzieć śmieszna... Porównaj sobie chociaż do xc100 z Decathlonu jest 500 zł tańszy a oferuje o wiele więcej w sumie to maszyna przygotowana pod XC. Ale to pierwszy lepszy przykład, jest sporo rowerów wyposażonych lepiej w tej cenie, co nie znaczy, że ta Merida jest zła ale wyceniona dość drogo.
  18. Nie zgodzę się z tobą, jak szukałem pierwszego roweru to bardzo mnie zdziwiło jak największe marki, dymają klientów na tanich rowerach, weźmy na przykład takiego Scotta, oglądałem na internecie serie aspect, na zdjęciach pięknie ładnie, ochy i achy, osprzęt się zgadzał chociaż za daną cenę był bez rewelacji, ale renoma marki robi swoje w glowie, pojechałem do Trójmiasta obejrzeć na żywo w sklepie. Szczerze ? Jakby odkleiło się napis, przykleiło naklejkę jakiegoś roweru z Auchana to chyba bym nie zobaczył różnicy. Rama bardzo niedbale zrobiona, rower sprawiał wrażenie bardzo niedbale wykonanego, nie trzeba się nawet znać żeby coś takiego wyczuć, wystarczy dokładniej rzucić oki na niektóre elementy. Taka seria scale od Scotta to już inna bajka, jakby robił je całkiem inny producent. No ale człowiek się uczy wszystkiego. I jeśli staniesz obok takiej Indiany za 3k i aspecta za 3k to nie będziesz się długo zastanawiał i weźmiesz Indiane, nie wdając się w techniczne szczegóły. Wgl. Ile cali szukasz i ile masz wzrostu ? Bo rozmiar S w zależności od tabelek producenta może też oznaczać co innego. Ja osobiście na twoim miejscu uderzylbym w 27.5, a jeśli upierasz się na 29 na małej ramie to przejrzyj sobie jeszcze ofertę Decathlonu od rockridera, z tego co pamiętam masz ramy S na kołach 29 i też jest to jeden z bardziej opłacalnych producentów teraz.
  19. Nie wgłębiając się w szczegóły to romet ma troszkę lepszy osprzęt, choć i tak bez szału, i na oko (patrząc po zdjęciach) jest solidniej wykonany, bardziej dopracowany. Nie myślałeś o rowerze crossowym ? Będą miały w tej cenie trochę lepszy osprzęt, i nie będą takimi klockami ważącymi po prawie 18 kg, a są rowerami bardzo uniwersalnymi.
  20. Chociaż tak przeglądam sobie oferty Indiany https://www.mediaexpert.pl/rowery/rowery-mtb/rower-indiana-storm-x6-m19 fanie przeceniony model na deorce i rockshox'ie, zawsze to coś więcej niż sprężyna i alivio, hamulce troche gorsze ale do przeżycia, do ewentualnej wymiany w przyszłości. Może ktoś coś jeszcze powie na temat tej x6, ale w fabrycznej konfiguracji nadaje się na początek przygody w terenie, no i po bułki...
  21. https://www.unibike.pl/fusion29.html Za 2500 bije na głowę podane wyżej rowery, oprócz Indiany do której też osobiście bym dopłacił. Ten unibike akurat do twoich zastosowań byłby dobry, pełna grupa Alivio, hamulce mt400, i zostanie kasa na dodatkowe wydatki. Skoro to nie ma być maszyna w teren to będzie bardzo ok.
  22. XC100 jest na shimano'sach które są mniej problematyczne od NX, choć i NX nie jest zły. Dodatkowo wyglądem xc100 bije xc120 na głowę. Wgl mam wrażenie, że decathlon tutaj się popisał stylistyką, kiedyś ich rowery były takie nijakie, teraz widać, że włożyli w to trochę pracy. Miałem okazję pooglądać dokładnie i wypróbować Indiane i Rockridera, na rowery na początek w rozsądnej kasie rozwalają konkurencję. Unibike evo o którym pisałeś to chyba najmniej opłacalny rower ze stajni tego producenta, nie mówiąc już o wielu niedoróbkach i błędach konstrukcyjnych w ich rowerach, na czele z ramami nie mieszczącymi opon szerszych niż 2.1...
  23. Ostatnio oglądałem Indiany u siebie w mieście, między innymi X7, bardzo fajnie wykonany rower z ceną/osprzętem bardzo opłacalnym. Jak latasz po terenie to koniecznie MTB. Cube to też dobry kierunek ale indiana jest bardziej opłacalna.
  24. Często to widać na zawodach ultra, więc pewnie zdaje egzamin. Jak nie lemondki na MTB to takie adaptery ?
  25. Poza tym normalne regulacje itp. ale łańcuch w tym przeszkadzał
×
×
  • Dodaj nową pozycję...