Skocz do zawartości

Marekk

Użytkownicy
  • Postów

    266
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Marekk

  1. Jeżdżę do Legionu na Górczewskiej, są dość drodzy, ale na serwis dają 3 miesiące gwarancji. Wymienili mi tam cały napęd, amor na sztywny widelec, w rowerze dziewczyny też kilka rzeczy i zawsze było ok. Dwa razy korzystałem z serwisu Jrconcept na Sieleckiej, też dali radę, ale słyszałem że bywają strasznie obłożeni. Nie zachęca też to, że część rowerów stoi u nich na wierzchu, a warsztat jest w piwnicy. Co jak co, ale bałbym się zostawiać tak drogi rower.

  2. Przecież Łukasz ładnie to wszystko opisał.

    W crossie masz amor i siedzisz bardziej wyprostowanym, opony to zwykle 32C-42c, w fitnesie nie masz amorka, możesz być bardziej pochylonym (zależy to od typu ramy i kiery), o opony są zwykle węższe,chociaż nie jest to regułą.

    Właściwie z każdego crossa możesz zrobić fitnesiaka, jeżeli dopasujesz sztywny widelec, ja tak zrobiłem. Musisz po prostu wsiąść na 2 rodzaje rowerów i poczuć różnicę na żywo.

  3. Forma swoją drogą, ale różnica z pewnością będzie. Pożyczyłem ostatnio od kumpla starego Scotta z nieserwisowanym napędem,przejechałem kilka km, a czułem jakbym nie miał co najmniej jednego płuca. Na dobrym,zadbanym bajku się wręcz sunie, na starym przejażdżka przypomina używanie skrzypiącego roweru wodnego :D.

    Na asfalt używam w crossie semi slicków Sammy Slick Schwalbe (700x35C), są szybkie i dość wygodne, ale w terenie na nich nie poszaleję.

    Gdzieś na forum był temat o oponach, Jacek wrzucał nawet tabelki z oporami toczenia :)

  4. Jako rowerowy amator popijam domowe izotoniki (woda,sól,sok z cytryny,miód), do tego suplementacja jabłkowo/bananowa :). Czasami wleci jakiś baton energetyczny z biedry.

    Jednak na co dzień trenuję kalistenikę (wielorakie ćwiczenia wielostawowe), po treningu często wspomagam się BCAA zawartymi już w odżywce białkowej.

  5. Przy tym przedziale cenowym zawsze będzie trzeba pójść na jakiś kompromis. Sam bym nie dopłacał do "uginacza",bo amortyzatorem tego nazwać nie można.

    Spartacus, Kands, Lazaro- zadzwoń do każdego sprzedawcy tych 3 marek i zapytaj się, czy możliwa jest zamiana amortyzatora na widelec w zestawie z kasetą. Ktoś na forum pisał, że sklep na to poszedł, ale nie pamiętam modelu i marki roweru.

  6. Wjedź w wodę i zobacz czy zostawiasz kołami ślad jednej linii, mogą nie być w jednej osi. Zobacz też czy opony są równo założone na obręcz i nie biją i czy nie mają fabrycznych odkształceń. Fabrycznie krzywa rura sterowa też może dawać podobne objawy, ale to już trzeba by rozebrać bardziej rower.

  7. Ja mierzę bodyfat w domu na podstawie obwodu szyi i pasa w stosunku do wzrostu oraz wieku. Pokrywa się to mniej więcej z tym, co uzyskałem na różnych wagach. Jak wspomniał Jacek, warto znać swój typ budowy ciała, inne wyniki będzie miał ektomorfik, a inne endomorfik.

    Elle, moja siostra poszła kiedyś do dwóch klubów fitness, dwie różne wagi wskazały wyniki BF z różnicą około 3%. Myślę, że to dość sporo dla kogoś przywiązującego uwagę do cyferek ;).

    BMI to jakaś bzdura, nawet nie warto na to zerkać.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...