Skocz do zawartości

Marekk

Użytkownicy
  • Postów

    266
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Marekk

  1. Jest kilka rzeczy na które musisz zwrocić uwagę:

    1.Wysokość od osi piasty do korony widelca(tam gdzie chowa się do ramy), zmierz ją jak usiądziesz na rowerze i amor wstępnie się ugnie. Kupujesz widelec o zbliżonej wartości. Duży wybór widelców ma Mosso. Możesz kupić widelec 29, do 27,5 kół,czy 27,5 do kół 26, ale w drugą stronę niezbyt. Po wybraniu, odpowiednia wysokość ucięcia rury sterowej w serwisie.

    2.Standard główki ramy, do tapered włozysz prosty i tapered widelec,ALE jeżeli masz główkę nieposzerzaną to tylko prosty.

    3.Standard piasty jaki masz i jaki ma nowy widelec(czy jest to qr, boost,sztywna oś, etc)

    4.Typ hamulca, jaki masz i czy nowy widelec będzie miał taki sam, czy nie wiąże się to ze zmianą manetek lub całych klamkomanetek.

    5.Materiał widelca. Karbonowa rura sterowa wiąże się z zakupem ekspandera zamiast tradycyjnej gwiazdki(nie dotyczy karbonowych widelców o aluminiowej rurze). Ekspander lepiej żeby był długi niż krótki.

     

    Jak coś sobie przypomnę, to dopiszę.

    Przerabiałem to, ciężka sprawa :D

    Aha, nie poradzisz sobie sam z wymianą, serwis musi nabić gwiazdkę/ekspander! Tu nie ma pola do zabawy.

  2. Dętki schwalbe są ok, te wycieniowane super light też, o ile dba się o ciśnienie w oponach. Jeżdzę na ultra lightach już 3 lata, złapałem 1 kapcia(kolec dzikiej róży). Nie rozumiem, to nie masz taśm na obręczy? To jest imo must have.

    Przyczyn kapci może być kilka:

     

    -zbyt niskie ciśnienie stąd był snake bite

    -brak taśm na obręczy

    -nieumiejętne pompowanie dętek, czyli rwanie i ciągnięcie wentyla

    -nieoczyszczenie opon po kapciu, możliwe że przyczyna nadal tkwi w oponie i ciągle przebija, przejedź dłonią czy nie ma czegoś ostrego

    -kiepskie opony, najczęściej te najtańsze, które łapią kapcie, bo są do dupy

  3. 1. Z Bikestacji nic się nie kupuje. To jedni z największych oszustów na rynku. Nie da się nic u nich reklamować a co dostaniemy kiedy , nigdy nie wiadomo. Reklamacja tylko przez sąd lub rzecznika praw konsumenta,

     

    Nie mogę się z tym zgodzić, ale znam Jacek Twoje nastawienie do tego sklepu i się też nie dziwię twojej opinii, bo zarówno Ty jak i twoi znajomi się sparzyliście na tym sklepie.

    Sam zamówiłem od nich już około 20 rzeczy, zostawiając grubo ponad 2 tysiaki, nie było nigdy problemów z przesyłką czy z reklamacją. Tyle, że tam się bierze za pobraniem.

  4. Niezły wstyd, szkoda że organizatorzy go zapewne nie mają. Tak jest w wielu sportowych, turniejowych organizacjach, siedzą na ciepłych posadkach prlowskie zatęchłe skamieliny licząc na zyski, a mając w dupie zdrowie zawodników. A oszukiwanie zawodników...sam trenowałem ręczną, widziałem jak wąsaci, jeszcze wczorajsi Janusze, potrafili ograbić z wyniku niektóre drużyny.

  5. Największym absurdem są fejsbukowe fora osiedlowych madek, Grażyn i Januszów, gdzie dyskutuje się o tym jak jeżdzą rowerzyści. Typowe absurdy:

    -rowerzyści "pędzą jak dzikusy po ścieżkach i Brajany wpadają im pod koła"

    -rowerem można jeździć do 25km/h

    -Dżesika lat 3 to idealny rowerzysta na ścieżce i ma do tego prawo :D

    -rower nie może jeżdzić po ulicy/po ścieżce/po ulicy/ścieżce/ulify, czyli odwróć sytuację jak akurat Ci pasuje ?

    Wczorajsza sytuacja: oparłem rowery o trzepak, poszedłem w kolejke po lody, przez ramię patrzę, że dziewczyna kłóci się z jakąś familią. O co chodziło:

    -trzepak to plac zabaw i rowery należy bezwględnie usunąć jak bachorki chcą pomałpować

    -Brajanek mimo, że przewrócił rower, to nic się nie stało, nie warto przepraszać

    -trzepak dla rowerów Fe, ale hulajnogę można już o niego opierać :-)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...