Skocz do zawartości

Marekk

Użytkownicy
  • Postów

    266
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Marekk

  1. Składam tylne koło do fitnessa :-). R460 to obręcz szosowa, ale w przednim kole używam jej już 2 lata, do miasta i na lekki teren, bez żadnego problemu. Może dlatego, że ważę 67kg i raczej omijam dziury. Dt Swiss jest cholernie drogie, dlatego polowałem przez rok na promocje, w styczniu wpadła obręcz, teraz piasta i tak można żyć.

  2. Części już prawie mam, udało mi się dorwać nówkę piastę tylną dt swiss 350tkę za 360zł (straszny fart, normalnie chodzi ~600zł), upolowałem też trochę taniej obręcz dt r460, czekam aż dojdą szprychy, nyple i idę do serwisu. To chyba nie będę Jacek kombinował, postąpię według zasady wspierania lokalnego rowerowego i podejdę do Legionu.

  3. Jancio, dzięki, ale takie rzeczy wolę zostawić profesjonalistom :).

    Niet, to jest sklep z tej samej sieć, którą polecał Jacek, dziękować.

    Zastanawiłem się, czy by nie podjechać do Legionu na Górczewskiej (koszt 80zł za koło), mam najbliżej, ale jak zawsze byłem zadowolony z serwisu tam, to nie wiem jak z zaplataniem u nich.

  4. Dasz radę za tysiąc spełnić powyższe warunki? Szacun! :) Ja przy 2-3k mam kłopoty, ale powiedzmy, że już coś by się dało wykombinować, w zależności od tego, czy musi to być koniecznie 45km/h lub czy musi być koniecznie las i góry.

    Pewnie, że dam! Spartacus mężny gladiator poradzi sobie ze wszystkim i wszystkimi.
  5. Często fitnessy mają również inny napęd (właśnie szosowy), może dlatego taka przebitka. Z wymianą widelca jest ten mały kłopot, że jedna rzecz to zmiana geometrii roweru, której jedni nie zauważą, a drugim obrzydzi wybrany, super wygodny rower. Druga natomiast to wymienić go tak, aby wizualnie wyglądał przyzwoicie (ewentualnie umieć coś z tym zrobić) i zarazem był wygodny.

    Według mnie to się tak mówi: wymień sobie widelec i po problemie. A ja tam widzę same problemy: jakość wykonania, materiał wykonania, kąt widełków, kolor. Jak nie masz doświadczenia, to nawet nie wiadomo, co wybrać - bo co Ci powiedzą dane na papierze? To tak, jak opisać komuś różnicę jazdy między korbą 48 i 52, między szosą o takim lub innym współczynniku stack/reach, między szerszym i węższym siodełkiem. I tak dalej. Więc albo nasz znajomego w sklepie rowerowym i będziesz sobie widelce wymieniał do skutku, albo kupisz rower, na którym po prostu będzie Ci wygodnie.

    Przerabiałem to; kilka dni intensywnego szukania odpowiedniego widelca, by zgadzały się wszystkie parametry i żeby jeszcze w miarę to wyglądało. Zabawa dla wytrwałych ;)
  6. Jednakowoż musisz sobie jakiś przedział cenowy założyć, gdyż inaczej się będzie jeździło rowerem za tysiąc, a inaczej rowerem za 4 tysiące złotych.

    Swojego crossa kupiłem za 1700zł, na osprzęcie klasy Acera i podłym amorze. Przejechałem tak 3000 km, bez problemu, (raz serwis ogólny), może dlatego, że jeżdzę typowo rekreacyjnie i ważę 68kg. Na mój styl jazdy (90% miasto, 10% lekki teren) taki rower wystarczał. Gdy zrobiłem z niego rower za 5 tysięcy zł kultura jazdy się znacznie zwiększyła, ale nie oznacza to, że przed modernizacją jeździło się źle i coś mi strasznie doskwierało.

  7. Niestety będzie latać, znajomy to przerabiał. Rozwiązaniem u niego była tuleja aluminiowa rozszerzająca obwód sztycy. Sam ją wytoczył, ale to jest złota rączka :). Są co prawda do kupienia redukcje typu 27,2 na 31,6, ale w twoim przypadku to się nie sprawdzi. Nie próbuj też ściskać i dokręcać na siłę obejmy, nie tędy droga.

    Wydaje się, ze najprostszym rozwiazaniem bedzie kupno sztycy +1-2mm powyzej 30mm i udanie sie do kogoś z tokarką z papierem sciernym lub mozolne scieranie w domu.

  8. No niestety. Właśnie dziś mnie czekają dwie wymiany kierownic i owijek czego nie znoszę. Założyłem młodemu do testów wąską kierownicę alu do mojego Roubaix i powróciło mi mrowienie w palcach po ok. 100 km jazdy. Dziś wracam do kierownicy karbonowej i mojej ulubionej owijki Specialized Bar Phat Tape, która polecam wszystkim, którzy mają problemy z mrowieniem dłoni

    https://www.specialized.com/pl/pl/podkadki-body-geometry-bar-phat-z-owijk/p/133805

    A powiem Wam ze jeździłem kilka tygodni na tej wąskiej kierownicy 40cm i doszedłem do wniosku że wpływa ona negatywnie na oddychanie. Jestem za bardzo ściśnięty. Więc dobierajcie kierownicę prawidłowo do rozstawu barków.

    Jacku, a jak byś porównał wygodę, komfort i tłumienie między taką żelową owijką, a pianką eva jako chwytami?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...