Skocz do zawartości

Marekk

Użytkownicy
  • Postów

    266
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Marekk

  1. Jeżeli jest to trek o napędzie 3x7, to zapewne jest już staruszkiem i może nie mieć mocowania pod hamulce tarczowe, tylko piwoty pod vki. Żeby zastosować tarczówki musisz mieć odpowiednie mocowania w ramie (tylny) i widelcu(przedni) oraz piasty dostosowane do montażu tarczy. Są niby adaptery na tylny trójkąt ramy na mocowanie hamulca tarczowego, ale jak to się sprawdza to nie wiem. Generalnie skórka nie warta wyprawki.

  2.  

     gdzie lubię jeździć najbardziej czyli na wsi, więc wiadomo,że podłoże jest zróżnicowane- asfalt różnej jakości, drogi leśne, polne, piach itd. Mieszkając w mieście staram się i jeszcze jako tako mam możliwość jazdy po takich obszarach, no ale tu asfalt jednak dominuje na moich trasach. Nie wiem jednak czy mój rower jest dla mnie odpowiedni, być może będę musiała pomyśleć o nowym, dostosowanym do mnie.

    Typowy miejski "stylowy" rower z koszyczkiem nadający się tylko i wyłącznie do jazdy po mieście w stylu wypad do sklepu/wiarni/pracy i jeszcze wdzianie do tego kiecki to raczej nie moja bajka. W każdym razie takiego sprzętu na razie nie chcę i nie potrzebuję. 

     

     

    Z Twojego opisu wynika, że na takie warunki to raczej mtb byłby odpowiedni, z amortyzatorem, ewentualnie cross z szerszymi oponami.

    Z tym, że tak grubych opon jak w mtb zwykle do crossa nie da się założyć, a grubość opony też wpływa na wygodę jazdy.

    W mtb, mimo że będziesz bardziej pochylona niż w crossie, możesz wypróbować kilku rzeczy:

     

    -mostka z regulowaną wysokością i tym samym regulacją wychylenia

    -kierownicy typu high rise, czyli dodatkowo podniesionej i fajnie żeby miała jeszcze wygięcie wsteczne (lekko łukowata)

    -podłożenia podkładek pod mostek, jeżeli jest na nie miejsce a byłoby za nisko

    -przymierzyć obowiązkowo rower w sklepie i nie kupić za dużej ramy :P

  3. Przyłączę się do tematu.

    Czy w przypadku zmiany korby FC-M311 48/38/28 na FC-M4060 48/36/26 nie będzie problemu z przednią przerzutką?

    Oczywiście zakładam, że pozostaje napęd 3x8 bez ingerencji w dotychczasowy osprzęt.

    Zdaję sobie sprawę, że przełożenia na średnim i najmniejszym blacie staną się miększe i krótsze.

    To zależy jaką pojemność ma Twoja obecna przednia przerzutka, może mieć zapas, a może być też na styk obecnej korby, czyli 20T (48-28).

    Przy nowej korbie powinna mieć minimum 48-26= 22T. Najlepiej wpisz w google nazwę przerzutki i zobacz jej pojemność.

  4. Najlepiej gdybyś wybrała się do ortopedy i zapytała czy jazda na rowerze i w jakiej pozycji nie będzie dla twojego kręgosłupa obciążeniem. Różne typy rowerów wymuszają inny typ sylwetki, np w rowerach górskich będziesz bardziej pochylona niż w miejskich czy crossowych. Przy bardziej wyprostowanej sylwetce kręgosłup bardziej wypoczywa.

    Moim zdaniem (lekarzem nie jestem) przy skoliozie zbytnie obciążenie pleców może pogłębiać wady postawy, jeżeli nie masz odpowiednio mocnych mięśni lędźwi, pleców, zginaczy biodrowych oraz poniekąd brzucha. To głównie te mięśnie stabilizują kręgosłup i przeciwdziałają kontuzjom, dlatego zadbałbym o ich wzmacnianie, oczywiście wraz z konsultacją lekarza specjalisty.

  5. Kolega używa. Mówi, że gripy typu ergo sa dużo bardziej wygodne od zwykłych piankowych. Pewnie kwestia tego, że płaszczyzna na której opierają się dłonie jest większa, przez co mamy mniejsze napięcie w stawach.  Rogi się zawsze przydają, możliwość zmiany pozycji nadgarstka chociaż na moment po godzinie jazdy znacznie poprawia komfort. Ważna kwestia; np. Ergon ma chwyty w rozmiarze M i L, rozmiar musisz dobrać w zależności od wielkości dłoni.

  6. Ze swojego doświadczenia wiem, że nie warto kupować tanich ciuchów, butów. Lepiej polować na promocje i dorwać coś lepszej firmy, zwłaszcza jeżeli chodzi o ciuchy rowerowe. Wiele marek z górnej półki ma problemy w swoich produktach kosztujących nawet powyżej tysiąca złotych z zachowaniem proporcji oddychalność-nieprzemakalność/wodooporność i nie ma się co oszukiwać, że coś z lidla spełni jakieś normy :p. Przy przysłowiowej kurteczce z lidla rzadko pracuje sztab specjalistów od odzieży, którzy wiedzą czego konsument oczekuje, gdzie w przypadku takich firm jak Salewa, the North Face, Icebreaker,czy Marmot jest zwykle kilka linii produktów i można dopasować ciuch pod siebie.

  7. Sensu zbytniego nie ma, pytanie czy takie zmiany mają dla Ciebie znaczenie :) . Ja bym zmienił w pierwszej kolejności opony, gdy zajedziesz tamte, NoOnesThere wspomniał o spd, co też jest bardzo dobrym pomysłem, jeżeli nie chcesz pedałów platformowych. Sam nie jeżdżę na spdkach, ale większość osób, które się na nie przesiadły, już nigdy nie wraca do zwykłych pedałów.

  8. Ja niestety nigdy nie jeździłem na hamulcach tarczowych, ale widać (chociażby właśnie na filmie GCN), że ich skuteczność jest znakomita. Dla mnie póki co hamulce obręczowe są wystarczające, gdyż jestem lekki i jeżdżę w 95% przypadków w suchych warunkach. 

    A zastanawialiście się kiedyś o wpływie tarczówek na aerodynamikę? Oczywiście mówię w kontekście zawodowego peletonu:) Oglądałem film Speca z testu w tunelu aerodynamicznym i konkluzja była taka, że różnica występuje jedynie przy wietrze bocznym, tzn. hamulce obręczowe oszczędzają 8s na odcinku 40km (niestety nie pamiętam innych parametrów testu). Dla amatora oczywiście różnica pomijalna. Ale w rowerze czasowym to tarczówek raczej nie zobaczymy:)

    Też całe życie jeździłem na vbrake, ale ostatnio zmiana na sztywny widelec wymusiła na mnie przejście na tarczę z przodu i... jestem zachwycony.

    Kupiłem hydraulicznego Xt, z tyłu mam vbrake Xt, przecież ta sama grupa, a różnica w efektywności kolosalna.

    Nie przypuszczałbym , że tarczówki tak miękko i szybko hamują ;-). Wiadomo, że z czasem będzie z nim więcej roboty i kosztów, ale coś za coś.

  9. Generalnie kupiłeś rower na średniej klasy osprzęcie rekreacyjno-turystycznym, ciężko będzie zmieniać nie idąc za nadto w koszta. Napęd 3x9 Cię ogranicza jeżeli chodzi o dostępność wyższych grup osprzętu.

    Jeżeli będziesz chciał iść np w grupę Xt, to za samą korbę zapłacisz ok 650 zł. Zmieniając korbę, zyskasz trochę na wadze roweru i sztywności napędu. Dużo zależy w kulturze pracy napędu od manetek, nie wiem jak działają twoje, ale zmieniając na grupę wyżej, Deore (deore xt na 3x9 już dawno nie widziałem), zapłacisz 170zł. Dodatkowo musisz kupić oddzielne klamki hamulcowe. Sam zdecyduj czy jest sens ;).

    Pedały stal/plastik, to zwykle podstawowy szrot dawany do rowerów w tej cenie, ale 99% użytkownikom spokojnie wystarcza. Chcesz, zmień na Amoeba PE-M120, są lekkie i ładne.

  10. Macie 100% racji. Na początku myślałem jeszcze, żeby zastosować tarczę tylko z tyłu, ale przecież gdy mocno dociśnie się tył, to można zablokować koło i całkowicie traci się wtedy przyczepność-już to przerobiłem. OTB na tylko przednim za małolata też przerobiłem :-).

    Dlatego napisałem,że modernizuję od razu koło, nie będę ryzykował.

    Slawros, też zawsze hamuję na oba hamulce.

  11. W dniu 10.02.2017 o 10:24, lukasz.przechodzen napisał:

    Tutaj moja Monika opisała wrażenia z wymiany amortyzatora na sztywny widelec: https://roweroweporady.pl/wiecejruchu/zamiana-amortyzatora-na-sztywny-widelec-cube-aim/

     

    Sztywne widelce zazwyczaj są krótsze od amortyzowanych. Jedne są bardziej krótkie inne mniej ? Można to odrobinę niwelować podkładkami pod mostek, o czym pisała Monika.

     

    Korzystałem z wiedzy Moniki, dzięki :-).

    ghost985

    Będę zmieniał całe koło na przystosowane pod tarczę, wkalkulowałem to w koszty operacji.

    Zastanawiałem się, czy by tego nie olać i nie jeździć na 1 hamulcu tylnym v-brake, ale nie jestem przekonany co do bezpieczeństwa...

  12. Cześć,

     

    zamierzam zmienić swoje kowadełko, czyli Suntoura Nex 4110 o skoku 63mm, na sztywny widelec, ale boję się, że utonę.

    Mój rower to cross 28" GT Transeo 4.0 z 2012, rama M, poniżej specyfikacja. (co prawda modelu z 2016, ale wielkość ramy ta sama)

    http://www.gtbicycles.pl/rowery/2016-cross-city/transeo-40

    Obecnie mam opony 700 x 35c. Wolałbym ich nie zmieniać.

    Mój amortyzator ma 475 mm od środka piasty do miejsca, gdzie wchodzi w ramę. Jakiego zatem widelca powinienem szukać? Jaka różnica w rozmiarze jest dopuszczalna? Czy wysunięcie widelca do przodu zmienia mocno styl jazdy?

    Z tego co widziałem, to większość sztywnych widelców jest dużo krótsza, mają ok 400mm, czy muszę zatem szukać widelców do 29er?

    Tylko tu robi się problem, bo mam hamulce v-brake, a nie chcę zmieniać na tarczówki, a 29Er zwykle są już pod tarcze.

    Nie wiem też, czy przy wyborze liczyć ugięcie wstępne mojego kowadła- gdy wsiadam na rower, to amor ugina się o około 1 cm.

    Budżet określam do ~ tysiąca złotych.

    Ogólnie widzę ciemność, czy ktoś podejmował się takiej zmiany albo wie jak powinienem się za to zabrać i rozjaśni mi trochę sytuację ;-) ?

     

  13. O wagę mi nie chodzi, a raczej o wytrzymalosc - widziałem jak koledze w jednym rogu na kierownicy stalowa m6x20mm pękła i mało się przez to nie zabił..

     

    Pytam więc co mogę stracić?

     

    Z Ali zamowilem raz śruby 4szt m5x16mm złote z napisem "risk" ale są za krótkie do mostka:/

    Material jest taki solidny, waga coś pomiędzy stalowa a aluminiową z przewaga na alu, nie wpadłem na to żeby moczyć np w kwasku cytrynowym :) organoleptycznie wydaje mi się że to tytan. Zresztą gdyby nie były to ludzie by to w komentarzach napisali.

     

    Gdzieś czytałem, że dobra stal cr-mo ma podobną wytrzymałość co stopy tytanu, przy dwukrotnie większej wadze.

    Jesteś pewien, że koledze w rogu pękła stalowa śruba? W rogach bardzo często stosuje się wycieniowane śruby aluminiowe.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...