Skocz do zawartości

jajacek

Użytkownicy
  • Postów

    13 998
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jajacek

  1. Większość użytkowników zagranicznych forów jest przekonana na podstawie sporej wagi i jakości spawów że jest to stop 6061.
  2. Taki bieda-full ale co najważniejsze amortyzacja za tę cenę nie jest zła. Rama z z najtańszego alu co nie wróży dobrze przy intensywnej eksploatacji ale po równinie nic się nie powinno dziać. Ja na opisie z tomografii mam same zwyrodnienia kręgosłupa ale nie mam z nim żadnych problemów na hardtailu z oponami 2,3 cala na niskim ciśnieniu i z sztycą podsiodłową tłumiąca drgania. Jak nie masz singli i czegoś na czym tylne zawieszenie ma pracować to nie wiem czy nie jest to strzelanie z armaty do wróbla.
  3. Not to wygląda że obie są i-spec ev Dźwignia hydraulicznego hamulca tarczowego SHIMANO DEORE I-SPEC EV | SHIMANO BIKE-POLSKA
  4. Są różne standardy i-spec. Musisz się dokładnie przyjrzeć i wpisać part number manetki którą masz na stronie producenta. Ta którą podlinkowałeś jest w standardzie i-spec ev. DEORE XT M8100 12s | SHIMANO BIKE COMPONENT
  5. Być może masz rację. Ja natomiast patrzę na to trochę inaczej. Wydając sporą dla niektórych sumę pieniędzy chciałbym mieć produkt który jest zgodny z tym co reklamuje. Czyli dokładność rzędu 2%. No i z testów wynika że średnio taką dokładność zachowują Power2Max, Sigei czy Favero Assioma Duo. Jak kupuję urządzenie z pomiarem pulsu, za ponad 1000 zł to oczekuję jednak że będzie pokazywało stan rzeczywisty a nie z grubsza +/- 10%. Przed chwilą czytałem że Stages w testach potrafił mieć wahania do 60W! Z kolei Quarq w teście po zmianie temperatury o 15W, zawyżał o 20W. Być może to jest trop dla Twojego kolegi. Natomiast nie odnoszę się do samego treningu. Powtarzalność jest kluczowa. I być może taka powtarzalność jaką opisałeś jest wystarczająca dla wielu użytkowników. Tylko że potem ktoś wsiada na trenażer z pomiarem mocy czy pożycza rower z dobrym pomiarem mocy i wartości są totalnie inne. To jednak powoduje pewien dysonans. I nie wiem czy jest on do zaakceptowania.
  6. No to kolejny test z bardzo dobrego niemieckiego labu, który potwierdza to o czym pisałem żeby zapomnieć o pomiarach przyklejanych do korb szosowych Shimano i że XCadey to shit.
  7. Uważam że za dużo. Ja przy 175 wzrostu mam 548 i jest na styk. Wolałbym właśnie gdzieś 535. Mój syn, wyczynowy kolarz 183 wzrostu, przekrok 91, ściga się obecnie na rowerze który ma 540,5 :)
  8. Mam dostęp do testu pomiarów w pająku. Wygląda to tak jak poniżej. Co z tego wynika? Że w pewnych sytuacjach pomiar w sprincie na popularnym swego czasu w Polsce Xcadey zaniża o 7,5%. Shimano zawyża w huk. Znam przypadek że zawodnik pojechał czasówkę 30 min 404W a z badań w labie wynika że nie ma żadnych szans żeby pojechał 375W. No więc pytanie wtedy brzmi jaka jest przydatność takiego pomiaru? Pokazuj coś a le nie wiadomo co i załóżmy że zawsze tak samo. Nie wiem czy jest to warte tych pieniędzy które się za to płaci. Mamy teraz w testach Rotor Inpower. Sigeyi Axo, które widać że jest bardzo dobre na podanym wykresie kosztuje teraz 350 USD plus daniny. AXO power meter spider – SIGEYI SHOP
  9. Przy doborze roweru są istotne 3 parametry. Wzrost, przekrok i zasięg ramion. Generalnie przy tym wzroście sugerowany jest rozmiar 51 czyli te 518
  10. To nie tylko doświadczenie z nim. To jest były trener kadry MTB i szosowej który ma 20 lat doświadczenia z pomiarami mocy i mówi że wszystkie te klejone do ramienia się do wyczynu się nie nadają jak i kompletnie do niczego nie nadaje się pomiar Shimano. Mamy też kolegę który wykłada sprawy związane z fizyką na brytyjskim uniwersytecie a który jest rekordzistą świata amatorów w jeździe godzinnej i trenerem i doradcą technicznym PZKol, więc ma i praktyczne i teoretyczne przygotowanie i mówi to samo. Gold Standard to jest SRM jak i stosowany w laboratoriach Cyclus używany do badań wytrzymałościowych. Wystarczy zrobić test FTP porównując się do tych urządzeń i zobaczyć czy i jakie są różnice. Przez lata różne firmy dawały mu do testowania różne urządzenia które członkowie kadry sprawdzali kontra SMR czy Cyclus. Więc wiem które dobrze pracują a które nie. Cały czas prowadzi też swój coaching business i ma do czynienia z dziesiątkami pomiarów mocy.
  11. Niestety ten Inpeak ma dokładność żadną. Być może pokazuje w miarę to samo ale doświadczenia zawodników z szosy którzy mieli Inpeaka wskazują że pokazuje "z grubsza" i w stosunku do rzeczywistej mocy może się mylić do ok. 8%. Być może do amatorskich treningów to wystarczy. Cokolwiek przyklejonego do klejonego ramienia korby Shimano nie ma prawa dobrze działać. Mój młody był w tym roku 2 tygodnie w Livigno z chłopakiem który ma Inpeaka. Za każdym razem pokazywało mu że kręcił większe waty na kilogram niż mój młody tyle że mój młody był zawsze przed nim pod górę :) Ostateczny test jego Inpeaka nastąpił w ostatni weekend gdzie mój młody w Górskich Szosowych Mistrzostwach Polski był drugi a ten jego kolega stracił do niego ok. 8,5 minuty. Zapewne znowu mu pokazywał że jedzie 6 w/kg :) Mają tego samego trenera. Trener kazał mu sprzedać tego Inpeaka i kupić coś z sensem bo się do poważnego treningu nie nadaje.
  12. Dobry full nieźle zapieprza. Tylko: - po pierwsze kosztuje 2-3x tyle co HT - do kosztów utrzymania trzeba doliczyć koszt serwisu dumpera i łożysk wahacza Gdybym miał za dużo kasy na zbyciu to już bym siedział na fullu, typu Spec Epic Evo Expert, ważącym jak testowałem 10,5 kg. W górach jest to zdecydowanie lepszy wybór niż HT. Koła No Limited? Buahaha. Kup od razu 3 komplety :) Niestety porządne koła coś kosztują. DT Swiss, Newmen, Syntace, RaceFace, Reseve, Zipp. Ale Bontrager ma koła karbonowe co mają 2 lat 100% crash protection, więc przez 2 lata możesz napieprzać do bólu. Ja połamiesz dadzą refurbished albo nowe. Nie wiem jak inni oceniają szanse że połamiesz koła karbonowe w wyścigach. Ja oceniam je na 50% przy niezłych kołach. No Limited i Evanlite na 90% :) Bontrage Line Pro 30, 6000 zł za komplet. Tyle że to ciężkie kloce. KARBONOWE KOŁO MTB BONTRAGER LINE PRO 30 BOOST 29 (goodsport.pl)
  13. 53 jest na ok 175 wzrostu więc nie wchodzi w grę. 165-170 prawidłowym rozmiarem jest 50.
  14. To zależy :) Generalnie szosa race wymusza bardzo mocno pochyloną sylwetkę i ma blisko zero amortyzacji. Więc czuć każdy kamień czy napotkaną dziurę. Dla tych którzy chcą jeździć bardziej komfortowo i nie mieć aż tak pochylonej pozycji są szosy typu endurance czy rowery typu gravel. Im więcej ważysz tym bardziej niewygodnie będzie na szosie race. Przy mniejsze wadze będzie to mniej odczuwalne.
  15. Fajny rower ale typowo wyścigowy aero. Ile masz wzrostu? Bo widziałem że kolega wystawił swojego Speca Roubaix na sprzedaż, chyba za 6600 ale nie wiem czy już nie puścił. Nie ma wygodniejszych szos niż Roubaix (na którym ja też jeżdżę) i Trek Domane.
  16. Pojęcia nie ma czy będą pasować . To są koła pod sztywną oś w standardzie 12/142 z tyłu, sztywną oś 12/100 z przodu i tarcze Centerlock. Jeśli masz ramę ze sztywną osią w tym standardzie to tak. I jeśli masz w kołach tarcze w standardzie Centerlock.
  17. Koła 28 i 29 w sensie średnicy to to samo. Wielkość obręczy jest identyczna. Są to koła 700C. 29 używa się bo tyle wyjdzie na zewnątrz jak się założy grubą oponę MTB.
  18. Kolega ma proste DY Swissy na piastach DT 370 bez ratcheta w swoim Cube Attention SL. Katuje je niemiłosierne z sakwami. Piachy Maroka, piachy naszej Puszczy Kampinoskiej, jeździ ze mną zimą w śniegu i blocie i generalnie zero problemu.
  19. Trek daje najniższej jakości obręcze do tych rowerów, na kiepskich szprychach i na tanich, słabych piastach. Wiele razy już widziałem jak ludzie pisali że co chwila mają z nimi problemy. Jak klient jest uparty i się konsekwentnie się awanturuje i reklamuje, to bywa że wymienią na wyższy model pozbawiony części wad. Wbrew marketingowi jest to tania chińska produkcja. Dopiero wyższe modele, zwykle powyżej 10k, są niezłymi rowerami.
  20. Merida lepsza rama. Lepszy stop aluminium i waga. Kellys cięższa 300-400 gramów Kellys lepszy ale cięższy amor Kellys lepsze koła Kellys nędzna korba Merida 2x11 vs 1x12 w Kellys. 2x11 Lepsze na równinę ale mniej nowoczesne. Ja tak jeżdżę Kellys lepsze heble
  21. Rozwiązanie czasowe: babski lakier do włosów albo inny zacisk sztycy Rozwiązanie długoterminowe, wklejenie jakiejś warstwy w ramę. Ale generalnie jeśli rama jest na gwarancji to nadaje się na reklamację. Chyba że to sztyca nie trzyma rozmiaru.
  22. DT Swiss, Fulcrum, Campagnolo warto kupić. Rozsądna cena dla każdego oznacza co innego. Poszukaj używek o niskim przebiegu na OLX.
  23. Piasty i koła Shimano to syf. Formula też takie sobie. Jak chcesz dobrą piastę z tanich to DT Swiss 370, Bitex, Chosen. W Polsce DT Swiss kupisz bez problemu. Mamy w PL fabrykę DT Swiss w Obornikach, sklep firmowy ma adres dt4you.pl Z tym że koła w tych tanich Trekach to dno i metr mułu. Będą lecieć szprychy na pewno bo każdemu lecą.
  24. Korby Praxis są lepsze niż Shimano. Szczególnie Zayante. Alba niższy poziom.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...