Skocz do zawartości

Bonnum

Użytkownicy
  • Postów

    400
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Bonnum

  1. 3 godziny temu, jajacek napisał(a):

    Wszystko się zgadza. Tak jak wiele razy pisałem Attention jest to trekking/cross na kołach MTB. Dla mnie przy 175 wzrostu w rozmiarze 19 cali był za krótki. Mój kolega który ma 172 wzrostu jeździ na tym 19 cali i jest bardzo zadowolony.

    No tak, bo to wszystko zależy od proporcji ciała. Ja mam 185cm, ale długie nogi + krótki tłów i jeżdżę na 19". 

  2. W dniu 17.05.2023 o 17:32, krix napisał(a):

    I jeszcze jeden : "Lepiej kupić jedną rzecz dobrej jakości niż dwie kiepskiej" ? Nie chcę kupić dwóch kiepskich, ale nie chcę też przesadzić, bo nie będziemy jeździć na tych rowerach górskimi szlakami tylko pola, lasy, może górska droga stokowa i lekki szlak. Krzywa sprzętu moim zdaniem jest jest logarytmiczna - w pewnym momencie do bardziej rekreacyjnego użytkowania coraz większe nakłady nie podniosą dramatycznie jakości jazdy. Ale jest jakieś minimum przyzwoitości

    Pełna zgoda, @jajacek ma zdecydowanie rację że zawsze warto kupić porządny produkt, niezależnie o czym mówimy, tak samo jak @krix ma rację że od pewnego momentu zwiększenie budżetu nie daje już proporcjonalnie większych korzyści. 

    Problem stanowi natomiast umiejętność oznaczenia dolnej granicy dla konkretnego zastosowania. Bardzo trudno dobrze ją ustawić i mam wrażenie, że zbyt często polecane są zbyt drogie rowery dla opisanych przez kupującego potrzeb. 

  3. W dniu 12.05.2023 o 10:22, krix napisał(a):

    @Bonnum Dzięki wielkie.

    Wziąłem XL (21 cali). Spróbuję najpierw z tym ruchomym mostkiem.

    Szkoda mi go oddawać, bo nie ma takiego w rozmiarze 19 (w ogóle już ich nie ma ? )

     

    Godzinę temu, krix napisał(a):

    Melduję, że zmierzyłem się do Cuba alu (model Aim, rama ta sama, co Attention).

    Pasuje mi 22' (XL), Rama L (20') jest wyczuwalnie za krótka. Przypominam - wzrost 186 cm, noga 91.

     

    Moment czyli oddasz 21" bo jest za długa i weźmiesz 22"?? Coś tu nie gra.

    Jaki jest stack, Reach i długość rury górnej tych ram?

  4. 10 godzin temu, krix napisał(a):

    Już nie SL ? SL ma tylko 1 blat z przodu...postęp...dopadł nawet poczciwego Attentiona

    https://www.bike-discount.de/en/cube-attention-sl-grey-n-lime

     

    Ale zwykły tez ma RockShox Judy Silver TK Air, 100mm, PopLoc. I mega staniał. Oj, będzie chyba zakup....

    https://www.bike-discount.de/en/cube-attention-burntorange-n-black

    Tylko tym razem przymierz się gdzieś do tych rowerów i wybierz rozmiar! W całej Polsce są sklepy SkiTeam, poza tym jest masa mniszych sklepów prowadzi Cube'a. Wszystkie męskie rowery, od najniższego modelu to chyba ACID mają identyczne ramy, a te z karbonu są inne. Sprawdź też czy siodło odpowiednio wysoko da się podnieść!

    Powodzenia! Myślę że to słuszna decyzja a do karbonu wrócisz za dekadę, jak dzieci podrosną.

  5. Jak już wiesz jaki rower Ci pasuje to porównaj dokładne wymiary. Każdy szanujący się producent już je wrzuca. Długość rur każdy, Reach i stack ogromna większość. 

    Co do wagi to rower jest zazwyczaj te pół kg cięższy, ale można się tym kierować bo różnica między faktycznymi wagami będzie mniej więcej będzie taka jak różnica między wagami podanymi przez producenta. No ale najlepiej kazać sobie w sklepie zważyć.

    No a co do samego znaczenia wagi, to już kwestia indywidualna. Bo jeśli jeździsz po płaskim, to nie odczujesz tak bardzo różnicy poniżej 1kg.  Z drugiej strony jeśli wkładasz czasem rowery na dach auta, albo wnosisz po schodach to szybko poczujesz różnicę, szczególnie że rower wraz z koszyczkami, narzędziami, dętką, dzwonkiem, lampkami, dętką na zapas itp, będzie ważył jeszcze z 0,5-1kg więcej.

  6. 2 godziny temu, ram napisał(a):

    Jeśli nie mają pinów to po co wymienisz nylonowe ? 

    Nie rozumiem. Chodzi Ci o to po co w ogóle zmieniać pedały czy chcesz powiedzieć że nylonowych pinów nie da się zmienić. No nie da, ale można zmienić cały pedał. Wbrew pozorom te organy są bardzo dobre i nieźle trzymają, szczegółowe ze zwykłymi butami. No ale trzeba je co parę tysięcy km zmienić (u mnie po 3 sezonach były już śliskie). I moje pytanie czy łożyska nie maszynowe też tyle wytrzymają czy nawet tyle nie?

  7. Hej,

    Kupuję do roweru który będzie stał na działce pedały, bo te które przyszły są masakrycznie śliskie. Wybrałem Dartmoor Candy, bo są to bardzo fajne pedały platformowe, przyczepne mimo braku metalowych pinów. Czyli idealne i "po bułki w japonkach" i na wolną wycieczkę z rodziną, a nawet nie złe na szybszą samotną przejażdżkę po dość płaskim zresztą terenie.

    I tylko zastanawiam się czy brać wersję pro z dwoma uszczelnianymi łożyskami maszynowymi i tuleją ślizgową, czy z uwagi na to że te plastikowe niby piny się po roku czy dwóch zetrą, więc trzeba będzie zmienić całość nim łożyska kulkowe padną?

    Różnica w cenie dwukrotna.

    Aha nie będę się tam raczej bawił w żaden ich serwis.

  8. @liverpoolczyk02 szczerze mówiąc bez przymierzenia roweru ciężko wybrać. 

    Tak jak pisał @jajacek musisz zadbać o to by długość rury podsiodłowej+długość sztyc (ale tylko ta część która może wystawać+ grubość siodła) muszą być większe niż Twój przekrok. ALE reszta zależy już od propozycji ciała (długości rąk, torsu i nóg) i niektórzy muszą wybrać mniejszy rozmiar a inni większy. Ogólnie te zakresy podane na stronie producenta to sobie można wsadzić w d...

  9. 7 godzin temu, krix napisał(a):

    Akurat tylko dzięki Vat free (wszystko legalnie, ale jak bym sprzedawał, to musze doliczyć Vat i zapłacić grzecznie USkarbowemu). Czyli przy sprzedaży jakieś 8,2k musiałbym wziąć

    Będę w przyszłym roku polować na ten rower tylko w rozmiarze 19" bo na takiej ramie Cube teraz jeżdżę. Czy możesz napisać coś więcej o tym odliczeniu VAT? Kiedyś owszem było coś takiego na granicy się załatwić dało, ale odkąd weszliśmy do unii chyba przestało działać. 

  10. 23 minuty temu, jajacek napisał(a):


    A tak swoją drogą jeśli chodzi i peselozę z powodu problemów z artytmią miałem 2 lata przerwy w regularnym jeżdżeniu na rowerze, graniu w tenisa i jakichkolwiek ćwiczeniach siłowych czy rozciągających. Degredacja w tym zakresie była porażająca w ciągu tych 2 lat. Dramatycznie pogorszyła mi się mobilność kręgosłupa, kończyn i siła. Wniosek jest taki że trzeba się przykładać żeby nie paździerzeć :)

    Oj, pełna zgoda, przez 1,5 roku zgubiłem całą zbudowaną dzięki rowerowi siłę i gibkość. Teraz powoli odbudowuję.

    18 minut temu, Veriv napisał(a):

    Dość oczywiste, że nie potrzebujesz takiego roweru. Różnica pomiędzy dobrym a bardzo dobrym (Twój kupiony przez internet) są nieznaczące, różnica w cenia znaczna a zakup w ciemno rodzi większe ryzyko.

    Sugerował bym skorzystać z przysługującego prawa i odesłać rower. Porady forumowiczów powyżej (przedłużka mostka jak w rowerze na zakupy, magiczne przedłużenie kończyn zwiększenie mobilności) kiedy w międzyczasie Ci termin odesłania przeleci... to chyba najgorsze co można komukolwiek polecić podczas zakupu nowego roweru.

    Tak, niestety się zgadzam z Twoją tezą, taka też była moja rada nr 1. Ale jak to nie wchodzi w rachubę to pozostaje kombinować.

    15 minut temu, krix napisał(a):

    @jajacek Haha w punkt ? Jestem gotów spróbować się przyzwyczaić, z tym że moja żona mówi - "rower ma być taki, ze wsadzasz i po prostu dobrze się na nim czujesz...."

    No więc rower ma wymiary (zmierzone metrem i poziomica) reach 441 mm , a stack 625 mm. 

    Ale to powiedzcie mi, czemu mi się a tym rowerze jedzie hmm topornie, wolno, źle...wczoraj pojeździłem po osiedlu na próbę a potem wsiadłem na mój złomowaty trekking (z tym, że na oponach Schwalbe Kojak) i od razu torpeda - lekko, przyjemnie, szybko...mimo, że mój złom ma korbę na kwadrat, pedały już maja rozwalone wianki, kiepski napęd, koła warte 50 zł....

    I to porównanie mnie załamało.

    To jest niestety normalne. Twoje ciało jest po prostu nauczone na nim jeździć. Masz lepiej wyćwiczone pewne grupy mięśni, które pracują w takiej a nie innej pozycji. Opony węższe i gładkie też swoje robią.

    10 minut temu, krix napisał(a):

    Jest w tym coś, co mówisz...tylko że ten rower (ok. 6,8 k) akurat nie był znacząco droższy od "dobrego" roweru (który kosztuje teraz około 4-5 k). Dlatego jest mi go nieco żal.

     

    A może spróbuj go sprzedać z zyskiem, wystaw na dzień, dwa na OLX, opisz wszystko dokładnie i może ktoś kupi z zyskiem dla siebie i Ciebie.

    5 minut temu, krix napisał(a):

    Panowie (zanim Was zamęcze do końca ? ) - 

    są tu dwa podejścia ( i dyskusja ciekawa?

    albo nie jestem przyzwyczajony do tej ramy/pozycji/XC i jeszcze nie wiem, że będzie mi super

    albo po prostu rower, jeśli się nie wsiądzie na niego i od razu nie poczuje, że "wow" - to nie jest to "ten" rower 

    Trochę przestrzeliłeś po prostu z tym rowerem. Lepiej by Ci posłużył inny, mniejszy, choć gorszy rower. Ten to super sprzęt i pewnie za parę lat byś sobie taki kupił, ale wtedy już bardziej świadomie.

  11. 20 minut temu, jajacek napisał(a):

    Dobry rozmiar kupił. Tylko nie jeździł na sportowych rowerach. Jak pojeździ i poćwiczy to się przyzwyczai. Ma w tym rowerze reach 441 i stack 637. Ja mam w moim w rozmiarze L reach 441 czyli identyczny i stack 622 czyli niższy. A mam 175 wzrostu! I jeździ mi się znakomicie. Nikt mi nie powie że chłop 186 wzrostu nie może się wpasować w te parametry. Trzeba tylko chcieć i próbować. Szczyt siodła mam na wysokości 102 cm, szczyt kierownicy 100 cm. Więc mam -2 czyli bardzo rekreacyjnie. W szosie mam -8 cm.

    @Krix. Jakie to są wartości u Ciebie?

    No i tu jest właśnie pies pogrzebany. Jak ktoś ma długie nogi, a krótki tłów to siodło będzie zawsze dużo wyżej niż kierownica, nawet na rekreacyjnym MTB 

  12. Godzinę temu, jajacek napisał(a):

    21 cali daje wyżej kokpit. W 19 cali miałbyś niżej

    W Cube różnica w wysokości jest nieznaczna, ale w długości już większa.

    56 minut temu, krix napisał(a):


    Mam 186 wzrostu, 90 kg wagi, przekrok 91 cm

    Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka
     

    No to witaj w klubie ludzi którzy mają za długie nogi. Mam prawie identyczne wymiary i pasuje mi 19" z cube sprzed paru lat, albo 19" w karbonie (bo tych nie zmienili), albo 20" w nowszych aluminiowych. Pytanie jeszcze jak długie masz ręce, ale mniejsza o to.

    Przykro mi. Kupiłeś za duży rower. Niestety. Kombinuj z mostkiem, przede wszystkim kierownica musi podejść dużo bliżej, co do wysokości to tak jak pisał @jajacek da się przyzwyczaić/wygimnastykować, ale niewiele da się zrobić jeśli rower jest za długi tak jak w tym przypadku.

    Odradzam też mega wyprostowaną pozycję, wbrew pozorom wtedy kręgosłup cierpi, bo przyjmuje wszystkie wstrząsy bezpośrednio na kręgi (a dokładniej przestrzenie między nimi)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...