horacy13

Mam niższy model z Deca https://www.decathlon.pl/sakwa-500-20-l-wodoodporna-id_8355657.html , jeżdżę z nią 3 rok po mieście (a w zasadzie z drugą taką, bo w pierwszej po roku urwał się dolny pasek mocujący i wymienili mi na nową od ręki). Spokojnie jestem w stanie spakować do niej plecak z kompletnym strojem na przebranie i laptopem 15". Potwierdzam, też, że kompletnie nie przeszkadza obciążenie z jednej strony jeśli chodzi o równowagę, natomiast aero też chyba jakoś zbytnio nie zaburza - jestem w stanie bez super spiny w drodze do i z pracy wykręcać średnią w przedziale 28-30 km/h na fitnessie. Jednak jeśli Decathlon to chyba dołożyłbym do tej droższej 900 - tamten system mocowania wydaje się wygodniejszy i trwalszy.

Wszystko fajnie, ale nawet 1 sztuki nie można kupić: "wybrana ilość nie jest dostępna. Koszyk jest pusty." ?

Namówiłeś mnie ? Od dłuższego czasu szukałem dużej podsiodłówki na dalekie jednodniowe wyjazdy. Nic sensownego nie mogłem znaleźć, a jeśli nawet, to za jakieś chore pieniądze. Ta wygląda bardzo ciekawie, a skoro już używasz i wydaje Ci się być ok, to od razu zamówiłem. Dzięki za podpowiedź.

Ok, a jeśli chodzi o fotochrom, to jak oceniasz "fotochromowatość" tej szybki? W jakich warunkach świetlnych się sprawdza, a gdzie nie daje rady - mam na myśli od głębokiego cienia do pełnego słońca. Pytam, ponieważ szukam w miarę uniwersalnych okularów na długie dystanse i co za tym idzie różne warunki świetlne, a w cenie promocyjnej (które robią co jakiś czas) te Siroko wyglądają całkiem sensownie (mają też możliwość wpięcia wkładki korekcyjnej, co dla mnie jest plusem, a u konkurencji nie zawsze jest taka możliwość).

I jak, doszły? Możesz się podzielić wrażeniami?

Jeżdżę od kilku lat na Pulso 1 po mieście i szczerze mówiąc nie bardzo widzę sens tarczówek w takim rowerze; V-Brake z dobrymi klockami do miasta w zupełności wystarczają. No chyba, że miasto w górach ?

Dokładnie tak, jak pisze @rowerowy365 - rower jest darmowy tylko w wyobrażeniu osób, które na rower wsiadają 5 razy w sezonie po 15 km ? Całoroczne dojazdy przy przebiegach powyżej 5k km rocznie generują odczuwalne koszty - z pewnością wychodzi taniej, niż samochodem, ale już nie tak wyraźnie. Niewątpliwym plusem jest natomiast "podwójna" oszczędność czasu - zdarza się często, że wracając po południu na trasie 20 km przez miasto rowerem dojeżdżam szybciej, niż autem. Dodatkowo mam 1,5 h aktywności fizycznej dziennie, na którą nie miałbym czasu przy dojazdach w sumie np. 1 h autem. No i zdrowie - od czasu, jak jeżdżę całorocznie odporność poprawiła mi się na tyle, że w zasadzie zapomniałem, co to przeziębienia. ?

Akurat o ile z jakości ciuchów BCM Novatex jestem bardzo zadowolony, to ich obsługa w sklepie przy reklamacji pozostawiała naprawdę sporo do życzenia. Z takim tematem w związku z tym nigdy bym się do nich nie zwrócił. A ogólnie to dzięki za odpowiedzi, jednak liczyłem na czyjeś opinie i doświadczenia. Bo że można popytać i że pewnie robią w sklepach / serwisach, to akurat dla mnie jasne ?

Czy ktoś z własnego doświadczenia może polecić jakieś miejsce w Poznaniu (+ w promieniu 30 km), gdzie robiony jest bikefitting? Chodzi o rower szosowy.

Ok, dzięki bardzo. Myślałem już o tej z punktu 4 - chyba powinna starczyć na moje potrzeby.

Czy ktoś z ekspertów w temacie oświetlenia może polecić mi lampkę na przód odpowiadającą takim wymaganiom: Przede wszystkim ma służyć do bycia widocznym przeze mnie (jazda głównie po mieście) i w ograniczonym zakresie do oświetlania drogi dla mnie (sporadyczna jazda w nieoświetlonych warunkach, tylko po asfalcie - poza tym po mieście z latarniami). Nie chcę przy tym oślepiać innych użytkowników drogi oraz mieć w miarę sensowny czas pracy na baterii (raczej myślę o bateriach AAA, nie ładowaniu akumulatorów). Interesuje mnie też gotowa lampka, bez przeróbek (muszę mieć paragon stricte na lampkę, aby dostać zwrot z OC sprawcy kolizji). Cena w miarę możliwości do 50 zł, musi być wodoodporna (jeżdżę cały rok). Ewentualnie jeśli nie da rady wskazać konkretnego modelu, to jakie parametry (moc itp.) będą wystarczające do wskazanych zastosowań? Z góry dzięki za pomoc.

Ok, dzięki za pomoc. A czy Twoim zdaniem warto wydać prawie 2 razy więcej za szlifowane linki Jagwire, niż za zwykłe Shimano? Różnica to 105 zł vs. 63 zł za komplet hamulce/przerzutki - czy większa precyzja działania będzie wyraźnie odczuwalna podczas codziennego użytkowania?

Planuję po raz pierwszy wymienić komplet linek i pancerzy hamulców i przerzutek w moim fitnesie. Czy ktoś bardziej doświadczony w temacie mógłby mi wskazać, czego i ile konkretnie kupić? Niestety, wszystkie poradniki zaczynają się od "kup linki i pancerze", nigdzie natomiast nie znalazłem listy tego, co fatkycznie jest potrzebne. Chodzi zarówno o to, ile i jakich linek potrzebuję (gdzieś znalazłem, że linki hamulca mają inną średnicę, niż przerzutki?), ile metrów pancerzy kupić (mam wewnętrzne prowadzenie tylnych linek) oraz końcówki linek i/lub pancerzy? Chcę kupić części samemu, żeby mieć pewność, co będę miał założone. Myślałem o częściach Jagwire, jako polecanych ze względu na przyzwoitą jakość w rozsądnej cenie. Kupować planuję w rowertourze, bo mam tam 2 inne części już upatrzone. Z góry dzięki za wszelką pomoc w tym temacie.

Ok, dzięki. Zamówiłem w wersji Plus, zobaczymy, czy spełnią moje oczekiwania, a nie spełnią się związane z nimi obawy ? @rowerowy365 Masz rację i nie masz racji ? Myślałem podobnie, że to przesada w poznańskim klimacie. Jeżdżąc 2 zimę codziennie do pracy zaliczyłem już jednak w sumie z 3-4 gleby i stwierdzam, że jeśli jest szansa dzięki takim oponom uniknąć kolejnych, to dla mnie warto. Niby nic poważnego, siniaki i lekki szlif, ale obędę się bez nich chętnie ? Tym bardziej, że różnica w cenie nie jest kolosalna - "letnie" Kojaki kupiłem za niecałe 200 zł, tu za komplet zapłacę jakieś 260 zł. Czyli 60 zł różnicy, bo przy przebiegu prawie 10.000 rocznie prędzej czy później każde opony się zużyją.

@pepe Ok, dzięki za podpowiedzi. Gdybyś mógł jeszcze coś o ich trwałości powiedzieć (ile km do tej pory przejechałeś) i na jakim ciśnieniu. W trakcie pierwszych 50 km zalecane jest z tego co czytałem niskie ciśnienie, ale potem można je chyba zwiększyć trochę?

@pepe Sam się zastanawiam nad zakupem tych Schwalbe Marathon Winter. Czy w podstawowej wersji ze 120 kolcami przyczepność na asfalcie jest wystarczająca? Czy jednak celować w wersje Plus z 240 kolcami? Druga rzecz, która mnie zastanawia, to jak często zdarza Ci się zgubić kolce? Warto od razu dokupić zapasowe na uzupełnienie?

Akurat dziś w Poznaniu za przeproszeniem piździło wiatrem okrutnie - jechałem o 7:00 pod wiatr prawie 50 minut i naprawdę było zimno. Rękawice mam skórzane ocieplane - było akurat, a jak się okazało odczuwalna była -16. Ale fakt też, że stopy marzną dużo bardziej. Jeżdżę w butach do XC na 2 pary skarpet ( w tym 1 narciarskie) i dziś było to zdecydowanie za mało, żałuję, że nie założyłem ocieplaczy.

Jak dla mnie to cały ten biznes pachnie wyciąganiem danych, zarówno apka, jak i sklep. Sklep jest ładnie zrobiony, bo korzysta z silnika Shopify, ale poza tym bieda tam aż piszczy jeśli chodzi o dane kontaktowe, szczegóły dostawy (darmowa przesyłka międzynarodowa przy zakupie markowego sprzętu za 1/6 ceny sklepowej. Come on ?) itp. Pewnie w razie zakupu można odzyskać kasę przez chargeback albo nawet sami oddadzą na zasadzie "sorry, ale akurat nie możemy zrealizować zamówienia", ale podane dane klienta już będą krążyć po świecie.

Pachnie ciężką ściemą na kilometr...

Akurat sekcja komentarzy na epoznan to ciężka sprawa. Moderacja praktycznie nie istnieje, większość dyskusji zawłaszcza grupa kilku frustratów, przerzucająca się nawzajem inwektywami.

Ja mam pytanie do doświadczonych szosowców. Chciałbym się spróbować w ustawce, ale kompletnie nie wiem, jakie tempo w grupie byłbym w stanie wytrzymać. Jeżdżę solo ze średnimi ok. 30 km/h (tutaj przykład ostatniej trasy https://www.strava.com/activities/1827217972). Ktoś jest w stanie coś mi podpowiedzieć?

Na pewno też warto obniżyć ciśnienie do najniższej zalecanej przez producenta opony wartości.

Takie rzeczy to chyba tylko w Erze ?

Ad meritum, to z Krossami wszystko fajnie, póki się coś nie zepsuje. Moje doświadczenie z tą firmą w sprawach gwarancji jest jak najgorsze - generalnie za nic nie odpowiadają i wszystko odrzucają z automatu (reklamowałem 2 rzeczy w swoim Krossie). Każdy musi sobie odpowiedzieć sam, czy naprawdę woli przyoszczędzić kilka procent ceny, żeby mieć rower na konkretnym poziomie osprzętu itp. za cenę ewentualnego użerania się i tracenia czasu i nerwów, jeśli coś się zepsuje na gwarancji. @ hal900 Zanim zaczniesz wypowiadać się kategorycznie na temat tej czy innej osoby i odżegnywać mających inne zdanie od czci i wiary, zacznij czytać swoje posty przed ich wysłaniem. Kombinacja błędów ortograficznych, składniowych, interpunkcyjnych i literówek sprawia, że mam ochotę wydłubać sobie oczy. Wiadomo, że nikt tu nie jest prof. Miodkiem, ale są pewne granice, po przekroczeniu których trudno brać czyjeś wypowiedzi poważnie.

I kto powiedział, że nie da się kupić szosy za mniej niż 1000 PLN ?