Skocz do zawartości

dawidm

Użytkownicy
  • Postów

    236
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez dawidm

  1. Też się podepnę, żeby nie zakładać nowego tematu :) Myślałem o jakiś w miarę lekkich, szosowych kołach do Anyroad'a, jako drugi zestaw na asfaltowe wypady. Koła mam na takich samych tarczówkach mechanicznych. Za wszelkie propozycje będę niezmiernie wdzięczny :)
  2. Canyon wymaga do określenia rozmiaru ramy podania kilku wymiarów. Wypełnij co tam proszą i daj znać jaki rozmiar ramy sugerują.
  3. a myślisz ze ta banda debili znacząco różni się od bandy debili w Brukseli? Mam duże wątpliwości jeśli właśnie chodzi o różne "ciekawe" regulacje i przepisy wprowadzane przez UE :)
  4. Skąd ja to znam. Ile się naczytałem i nakombinowałem jak tu znaleść rower idealny, żeby spełniał obecne wymogi. Oczywiście zmieniając kilka razy po drodze typ roweru w który celować. Ostatecznie stanęło na gravelu, ale na szczęście tak się złożyło, że mogłem znacznie zwiększyć budżet. Rower się super sprawdza (do pracy i dłuższe wypady za miasto), choć już zaczynam kombinować jak go "uszosowić" mając drugi komplet kół na wycieczki asfaltowe :)
  5. Ciekawi mnie różnica między Giant Contend a Defy, poza tym, że widzę wyższe modele Defy w lepszej konfiguracji i karbonie. Czy geometria też się różni?
  6. Dość często pojawiają się u niego kolejne rowery, czasem zerknę i ciekawe sztuki się przewijają.
  7. Jakbyś był chętny to mam do sprzedania slick'i Bontragera 1.5x26", niewiele używane bo rower został przeznaczony do jazdy w zimę. Za komplet z dętkami z Decathlonu chciałbym 80zł (z przesyłką). Na oponach zrobione ok 300km.
  8. dawidm

    Brevet

    No i poszło, w ostatnią sobotę pyknąłem te 200km. Na szczęście bez jakiś niespodzianek. Średnia 26km/h, czas brutto 8:40, netto 7:30. Nadspodziewanie dobrze biorąc pod uwagę to że pierwszą setkę w życiu zrobiłem 3 tygodnie wcześniej. Zdecydowanie więcej piłem niż na setce, obaliłem chyba z 3l izotoników. Więcej też pojadłem, szczególnie biorąc pod uwagę obiad (pomidorowa, de volaille) który mieliśmy na 113km :) Co do jazdy to pewnie adrenalina swoje zrobiła, bo do ok 70km średnia była 30km/h, co było jak dla mnie przesadą. Pewnie też dlatego miałem lekki kryzys na 20km przed końcem, ale to już dociągnąłem :) Powerbank, komórka w torebce na ramie i Strava z mapą trasy zdały egzamin. Atmosfera bardzo fajna, było nas ok 60 osób, sporo dziewczyn. Jedna osoba nie ukończyła z powodu kontuzji. Organizatorzy zapewnili urozmaicony prowiant na starcie, mecie i niektórych punktach kontrolnych. Zdecydowanie polecam imprezę :) Wiem, że teraz 200km na Roztoczu. Do Miechowa zawitają ponownie we wrześniu na 300km.
  9. używam tej w rozmiarze S: https://www.topeak.com/global/en/products/saddle-bags/129-aero-wedge-pack Wystarczy miejsca na dętkę, multitool i jakiś baton lub komórka wejdzie. Co do jazdy z plecakiem na jakieś dłuższe dystanse to odradzam. Ja używam jedynie do pracy, gdzie dość mocno cisnę i wyleczyłem się z sakw na rzecz aerodynamiki :) Często wożę ze sobą obiad, koszulkę+bieliznę i laptopa. Do 40min jest znośnie. Poszukaj różnego rodzaju torebek, robią teraz tego masę. Łukasz nawet miał odcinek o bikepacking'u. Na dłuższe trasy oprócz podsiodłówki mam też torebkę na ramę, na komórkę, powerbank i jakieś żarcie. Więcej mi nie trzeba. Dwa bidony, pompka przy nich i wystarczy. Zawsze dodatkowe picie, jedzenie można kupić po drodze. A jakąś przeciwdeszczówkę lub właśnie żarcie jeszcze można mieć w tylnych kieszeniach koszulki.
  10. skąd jesteś i jaka dętka?
  11. Jacku, a co myślisz o innych kołach w cenie ok 1tys zł jak Mavic i DT Swiss? Porównując do tych Fulcrum Racing Q LG. Narazie to jedynie w kwestii rozważań, czy wydawać tyle kasy na drugi komplet kół do gravel'a na szosowe wypady. Widziałem, że Łukasz w swoim wymieniał opony na dłuższą wycieczkę po asfalcie. Jeszcze dojdzie kwestia spasowania kół pod tarczówki i muszę obadać jak to szybko wymieniać. Pewnie razem z tarczami, ale jestem jeszcze zielony w temacie. Fajna opcja z tym sklepem bo jestem z Krakowa, dzięki za namiar.
  12. Przy 3km dojazdu nie chciałbym się stresować zostawiając rower wart więcej niż kilka stówek. Jak nie opcja roweru miejskiego, to tak jak Elle wspomniała, kupić jakąś tanią używkę (może ostre koło lub single speed) która wygląda mało atrakcyjnie. Zadbać o napęd i dotoczysz się ten odcinek, a przynajmniej nie będziesz wracał za każdym razem z roboty z myślą czy rower jeszcze stoi.
  13. Powodzenia w takim razie! Sam czuję już dreszczyk emocji bo jutro pierwszy w życiu brevet - Miechów 200km. Obiecująca prognoza pogody na jutro, zapowiada się fajna przygoda :)
  14. dawidm

    Brevet

    Jakby ktoś jeszcze chciał się zdecydować lub kiedyś przejechać podobną trasę to prezentuję -> https://ridewithgps.com/routes/27302834 Całkiem fajnie się przedstawia, na pewno 4 zamki po drodze :)
  15. Jednak coś pomieszałem :) chyba miałem wcześniej inne błotniki z którymi właśnie coś kombinowałem. Warto się pobawić w małe "druciarstwo". Byłby problem, żeby to się szybko demontowało, ale widzę dwa sposoby: 1) robisz na odpowiedniej wysokości dziurę w błotniku, zdejmujesz koło i na jakiejś podkładce przykręcasz śrubkę 2) mniej estetycznie i mniejsza odległość błotnika do opon: wykrzywiasz to koluszko do przykręcenie śrubki przy błotniku (jeśli aluminiowe) i wkręcasz taką śrubkę -> http://www.metbudsklep.pl/home/73-sruba-maszynowa-m3-m4.html :)
  16. Chyba mam coś podobnego w moim starym Giancie MTB. Z tego co pamiętam wykrzywiłem to koluszko odchodzące od błotnika (było aluminiowe), żeby było poziomo i wkręciłem zwykłą śrubką :) Upewnię się dzisiaj i wkleję fotkę jeśli rzeczywiście podobnie to wygląda.
  17. Puszcza jak najbardziej pasuje, lubię się tam przejechać bo płasko :) Z terminem gorzej przy żonie i dwójce dzieci, ale myślę że dam radę :)
  18. polecam Lidlowy, kupiłem chwilę temu i jak narazie się sprawdza w 100% :)
  19. Na szczęście nie stoję bezpośrednio przed dylematem czy wydać tyle kasy na gadżet czy nie, bo to będzie prezent dla mnie z okazji dość ważnej rocznicy :) Co do samych bajerów które posiadają zegarki/liczniki, to jeszcze nigdy w życiu nie mierzyłem tętna podczas wysiłku fizycznego. Chętnie bym to sprawdził z czystej ciekawości. Z pewnością można zorganizować tańsze substytuty w postaci telefonu bądź licznika, ale oczywiście gadżet w postaci takiego zegarka może zastąpić prawie wszystko. Szczególnie pomocne podczas triathlonu. Do pływania aktualnie mam zwykły zegarek z Decathlonu, znam długość basenu, więc po co więcej :) Choć wiem że te zegarki oferują różne bajery nawet dotyczące samego pływania. Na rower Sigma 16.16, bez kadencji i też spełnia swoje wymagania. Jak jest potrzeba pojechania z mapą to odpalam telefon w specjalnej torebce na ramie. Jak biegałem to z zegarkiem na czas nie na km. Ale jak to w życiu bywa, w pewnym wieku faceci szukają nowych wrażeń i przy okazji gadżetów, które mogą w tym pomóc :) Z ciekawostek, znajomy który brał udział w kilku Ironman'ach zauważył, że u nas w Polsce jest większy odsetek gadżeciarzy jeśli chodzi o takie imprezy. W Szwajcarii czy Francji były przypadki, że ludzie na pożyczonych rowerach śmigali :) Też nie traktuję tego super poważnie, zawsze kręciły mnie różne sporty stąd wybór padł na triathlon bo właśnie jest urozmaicony i wymaga dość sporych przygotowań. Jestem przekonany, że nigdy nie kupię dedykowanego roweru, ale fajnie będzie wziąć udział w kilku zawodach i może poprawić swoje rezultaty przy pomocy gadżetu :)
  20. Chcę uniknąć zakładania zegarka w uchwyt na kierownicę, żeby tętno było mierzone z nadgarstka, nie pasa. Zakup zegarka pewnie będzie nieunikniony w przypadku trenowania do triathlonu, może wtedy wybiorę coś tańszego skoro ta nawigacja w zegarku i tak jest do bani. A na dłuższe wycieczki rowerowe pozostanę przy telefonie zamontowanym w torbie na ramie przy mostku. Nie chcę wydawać kasy na kolejny gadżet którym byłby licznik z GPS do roweru.
  21. Cześć, Nie mam doświadczenia z licznikami które posiadają GPS i można ich używać do jazdy według wcześniej wyznaczonej trasy. Na dzień dzisiejszy posiłkuję się smartphonem z powerbankiem. Czy ktoś z Was używa może zegarka sportowego (np. Garmin) i korzysta z funkcji jazdy po trasie z pomocą GPS? Ciekawie mnie na ile to jest praktyczne w czasie jazdy. Na tyle jest to dla mnie istotne, gdyż chciałbym zegarka użyć również do pływania i biegania. pzdr
  22. Może też nie podałem istotnych szczegółów jak te moje dojazdy do pracy wyglądają. Strój 100% sportowy z plecakiem na ciuch i laptopa, żeby było lżej i bardziej aerodynamicznie niż z sakwami :) W robocie prysznic i przebiernie, więc na trasie się nie oszczędzam. Jazda gravel'em tylko w sezonie. Więc bez SPD w zimie. Dodatkowo dziś sprawdziłem ile postojów mam na tych 15km. Mimo, że to Kraków to trasa jest rewelacyjna, 95% ścieżki, z tego blisko połowa trasy bulwarami wiślanymi. Tak naprawdę mam ze 4 pewne postoje. Większość jest do uniknięcia. Dodatkowo rower wykorzystywany na jakieś dłuższe weekendowe wycieczki solo. Rekreacja z rodziną na innym. Podsumowując myślę że te 520/540 jednak się sprawdzą. Zakup tak pewnie do dwóch miesięcy, dam znać jak wrażenia po pierwszych jazdach :) Dzięki za wszelkie porady!
  23. Musisz pamiętać, co jest często podnoszone, że te rowery królów allegro sa przewymiarowane, ciut większe porównując do markowych. Na moim przykładzie, mam Spartacus'a crossa 21" i musiałem wymienić sztycę na taką z mniejszym offsetem, żeby móc przysunąc siodełko jeszcze bardziej do przodu. Wymienię pewnie jeszcze mostek na ciut krótszy, w tej chwili 10cm. Mam 188cm, przekrok 86cm. Mając krótszy tułów miałbyś jeszcze dalej do kierownicy. Oczywiście najlepiej przymierzyć jak się tylko da :)
  24. Tak też zrobię :) dzięki!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...