Skocz do zawartości

dawidm

Użytkownicy
  • Postów

    236
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez dawidm

  1. Mój przykład to potwierdza, codzienna jazda 30km. Jeżdżę intensywnie w ciuchach sportowych bo mam na szczęście prysznic w robocie. Przez 1,5 roku poszło kilkanaście kg. Nie jem po 20 i siłą rzeczy, widząc fajne efekty, trochę się hamuję jeśli chodzi o fastfoody i słodycze. Z codziennego piwa też zrezygnowałem na rzecz co dwu/trzydniowego ;) Kalorii nie liczę, specjalnych diet również nie stosuję. Jak teraz w weekend dorzucę jeszcze dłuższe wycieczki to już będzie combo ;)
  2. Czyli wszystko jasne. Przy moim wiosenno-letnim użytkowaniu nie ma sensu Axxx, natomiast szukając buta do chodzenia nie ma również sensu brać droższych pedałów. Padnie na M520/540. Zresztą sam rower (gravel) oczywiście nie był kupowany z myślą o ściganiu, choć coraz bardziej podoba mi się prędkość na tym rowerze. Jak kiedyś będę cierpiał na nadmiar gotówki to może zdecyduję się na pedały+buty typowo szosowe.
  3. W rachubę wchodzi jedynie wiosenno-letnie ujeżdżanie. Na zimę mam dedykowana złomka, oczywiście bez SPD, i chyba nie ryzykowałbym zakładać. Tej zimy 2 gleby zaliczyłem i bez tego :) Też wybrałem na zimę buty trekingowe wodoszczelne, sprawdziły się w 100%. Jeszcze trochę poczytałem porównań i chyba zdecyduję się na M540. Niewiele droższe od 520, a podobno w te XT już nie ma sensu inwestować. Co do ramek (530) lub inna wersja tego XT to też widzę opinie że nie warto brać, bo ciut cięższe, a niewiele to daje. A te Axxx wpinane są tylko z jednej strony, więc w mieście mogłoby irytować szukanie wpięcia na światłach.
  4. Kwestię jazdy w cywilnym obuwiu odrzućmy :) Nawet do wspomnianej roboty mogę sadzić w SPD. Czyli rozumiem, że w przypadku tych Mxxx, nie warto dopłacać do 530 i XT (8020)? A jak się mają do tego te Axxx (A520/530/600)? Piszą, że to coś w rodzaju SPD pod szosę z blokami MTB :) Może warto rozważyć. Tylko właśnie nie wiem w czym tkwi różnica.
  5. Witam, Powoli nadchodzi czas, żeby wreszcie zacząć jeździć w blokach. Dość długo zastanawiałem jaki rower kupić i ostatecznie zdecydowałem się na gravel'a, choć kusiła mnie typowa szosa. Rower w 100% spełnia oczekiwania, dojazdy do pracy po miejskich dziurawych ścieżkach oraz dłuższe wypady za miasto (asfalt/lekki szuter). W związku z tym szukam również czegoś w pewien sposób uniwersalnego jeśli chodzi o buty i pedały. Odrzucam szosowe ze względu na to, że jeżdżę dużo po mieście a jak już wyjadę gdzieś dalej to chciałbym mieć również możliwość podreptania. Skupiam się na SPD. BUTY Co do butów, zastanawiam się nad modelami które nie są typowo MTB, ale właśnie łączą cechy szosowych i posiadają wygodną do chodzenia gumową podeszwę. Przykład Bontrager Solstice: https://www.trekbikes.com/pl/pl_PL/odzie%C5%BC-rowerowa/odzie%C5%BC-rowerowa/buty-rowerowe/buty-szosowe/buty-szosowe-bontrager-solstice/p/21723/?colorCode=black Może znacie w podobnym stylu innych producentów? PEDAŁY Sporo osób poleca na początek M520. Zastanawiam się jednak czy te modele z platformami (M530, XT M8020) dadzą choć minimalnie większego power'a? :) Dodatkowo na pierwszy rzut oka nie widzę dużej różnicy między MTB serią Mxxx, a tymi turystycznymi serii Axxx. Czy chodzi o to że MTB są dwustronne, a te jedno? Czyli przy jedno łatwiej pojechać w zwykłych butach? Potwierdźcie proszę :) Z góry dzięki!
  6. tak, w czwartek odebrane i już kilka razy pojeździłem. Potówka spełnia w 100% swoje zadanie :) Z pewnością lepiej się sprawdza niż ta Decathlonowa 100 za 35zł.
  7. jak już ustalicie gdzie i jak to dajcie znać, chętnie spotkam się żeby napić piwka w gronie forumowiczów :)
  8. Jeśli koniecznie chcesz znać opinię na temat potówki poczekaj kilka dni, już do mnie wysłali identyczną. Będę testował na dniach. pzdr
  9. dawidm

    Brevet

    @janciowodnik Te jazdy do pracy, czyli 30km dziennie swoje zrobiły. Od 1,5 roku nie odpuściłem żadnego dnia z powodu pogody. Staram się dość żwawo jeździć, sporo schudłem, więc to też teraz robi różnice. Dodatkowo niedawno kupiłem nowy rower, dla mnie to jak przesiadka z Trabanta do Ferrari. Do tej pory w głównej mierze męczyłem 20-letniego MTB, który jeszcze większość części ma z tamtej epoki :) Został na zimę. Zawsze sporo różnych sportów uprawiałem, jednak rowery wciągnęły mnie zupełnie na nowo do bycia aktywnym non-stop. Wszystko do kupy daje mi niezłego power'a i poczucie że mogę więcej.
  10. dawidm

    Brevet

    @jajacek Colę sobie daruję :), ale pewnie zabiorę izotonik kupny i własnej roboty. Temperatura też swoje zrobiła, że tyle nie piłem bo wystartowałem skoro świt, ok 6.00. Jak w ten weekend to pewnie Pomiechówek, widziałem zapowiedzi. A ta Wisła 1200 do zrobienia w 200h super sprawa, kiedyś na pewno się skuszę :)
  11. dawidm

    Brevet

    Czyli zdecydowanie więcej tankować, ale to rzeczywiście czułem po. Nawet na wadze widziałem sporą różnicę, która oczywiście dotyczyła praktycznie samej wody, mniej ok 1,5kg. Przypomniał mi się też temat wiejskich psów i jak sobie z nimi radzić :) miałem dwie akcje, na szczęści Burki darowały sobie ściganie powyżej 30km/h :P
  12. dawidm

    Brevet

    @lukasz.przechodzen @rowerowy365 Oczywiście korzystając z okazji pięknej niedzielnej pogody postanowiłem zrobić test na 100km :) Chciałem właśnie odpowiednio wcześnie to zrobić, żeby się nie masakrować zaraz przed brevetem. Rezultat jak dla mnie bardzo zadowalający, jechałem ok 4:15h, średnia wyszła ~23,5km/h. Biorąc pod uwagę to że mnie trasa poprowadziła kawałek po jakiejś polnej drodze (korzystałem z gotowej czyjejś mapy), było ok. Mógłbym zejść do 4h. Para pod koniec jazdy nadal była, próbowałem jeszcze podnieść tą średnią pod koniec. Z pewnością za mało piłem, miałem tylko jeden bidon 0,6l. Kolejnym razem zdecydowanie dwa na taki dystans. Zrobiłem 3 postoje po 25/50/75km. Do jedzenia kabanos, baton i ciastka zbożowe w ilości 8szt. I już obniżyłem kierownicę, miałem praktycznie na maxa mostek podniesiony. Pod koniec jazdy wygodniej mi się już trzymało w dolnym chwycie. Siodełko i tyłek ok. Krótkie spodenki Decathlonowe 900 zdały egzamin. Nie umierałem po wycieczce, a w poniedziałek jeszcze wykręciłem swój rekord wracając z roboty, więc jest ok :) Zobaczę jaka będzie pogoda w ten weekend, może również gdzieś skoczę, spodobało się :)
  13. Nie wiem czy koniecznie chcesz kupować w Decathlonie te akcesoria, ale mogę Ci polecić fajne błotniki testowane i opisywane przez Łukasza: https://roweroweporady.pl/f/topic/3224-sks-raceblade-pro-xl-test-blotnikow-do-szybkiego-montazu/ Sam po analizie różnych rodzajów zdecydowałem się na nie do gravel'a. Polecam. Co do błotnika nie mam wiedzy.
  14. Na swoim przykładzie mogę stwierdzić, że nic tak nie pomaga jak codzienny ruch i ograniczenie żarcia w godzinach wieczornych. Ostatni posiłek jem o 20, później tylko napoje :) Wróciłem do roweru po 20 latach, było to 1,5 roku temu. Od tego czasu jeżdżę 4-5 razy w tygodniu do pracy 15km w jedną stronę, dość intensywnie. Waga w grudniu 2016 - 97kg, waga dziś - 83kg. Wzrost 188cm. Dorzucam do tego raz w tygodniu basen, intensywne 45min. Metabolizm zmienił się diametralnie. Poza dojazdami do pracy praktycznie nie jeździłem w weekendy, bo nie miałem też czym. W listopadzie kupiłem nowy rower, więc dorzucam do tego jeszcze weekendowe wypady. Wczoraj zaliczyłem pierwszą setkę w życiu. Więc to jeszcze spotęguje efekt. Celem jest 80kg. Ta jazda codzienna motywuje do tego żeby z żarciem nie przesadzać. Również jestem łasuchem jeśli chodzi o słodycze, ale zdecydowanie mniej mnie ciągnie do tego i w efekcie mniej podjadam. Możliwe, że śmieciowego żarcia też jem mniej, ale to chyba bardziej związane z posiadanymi małymi dziećmi. Trzeba dawać dobry przykład :)
  15. zapisuję, żeby znowu nie zgubić jak linka do bikefittingu :) dzięki!
  16. Chętnie sam bym skorzystał w oferty jakby była :) Te rowerki Woom rzeczywiście fajna sprawa, nawet nie byłem świadomy marki. Moim młodym kupiłem używki Btwin i Kross'a, ale oczywiście zaraz wyrosną i będę szukał czegoś innego. Zwrócę uwagę. pzdr
  17. a to tak, 19" będzie ok :) teraz tylko obejżeć rowerek na żywo.
  18. Ja mam Spartacusa, czyli podobny rower, na ramie 21". Przy moich 188cm i raczej dłuższej nodze skracałem mostek i wymieniałem sztycę na taką z mniejszym offsetem. Radzę więc wziąć 19".
  19. Jak robisz trasy po 100km to niezły ryzykant z Ciebie jak śmigasz bez pompki, zapasowej dętki i łyżki do wymiany :) Bez multitoola też sobie nie wyobrażam takiego dystansu.
  20. A widzisz, i znowu potrzeby, co kto szuka :) Ja mam błotniki, nawet do gravel'a zakładam i ta torebka jest w rozmiarze S, więc prawie się chowa pod siodełkiem i moim tyłkiem. A i błotniki chronią przed obryzganiem. Ale jeśli ktoś szuka większej i jest to bardziej odkryte no to musi szukać czegoś bardziej wodoodpornego.
  21. Tak jak już Elle wspomniała rodzaj licznika/GPS'u to kwestia indywidualna. Każdy szuka czegoś innego zależnie od potrzeb. Najważniejsze pytanie czy GPS będzie Ci potrzebny, bo wtedy będziesz szukał znacznie droższych. Tak czy siak w przeciwieństwie do rowerowego365 uważam, że to fajny i przydatny gadżet nawet w wersji minimalnej, tj. zliczania km pojedynczej wycieczki i całości pokonanych km. Dobrze mieć takie informacje dla siebie choćby żeby określić swoje możliwości, jeśli chciałbyś pokonywać dluższe dystanse. Jeśli chodzi o akcesoria to polecam pompki jeśli jeszcze nie masz. Stacjonarna + ręczna. Za takie z wyższej półki trzeba dać ok 100zł. Jeśli chodzi o torebkę podsiodłową to fajne robi Topeak, np.: https://www.topeak.com/global/en/products/saddle-bags/129-aero-wedge-pack Te to koszt ok 60zł, mają je w GoSport/Intersport.
  22. Ok, wszystko jasne. No to miło z ich strony. Fajnie, że działasz i jesteś aktywny. Powodzenia! :)
  23. z ciekawości, co trzeba zrobić żeby otrzymać takie prezenty z Decathlonu? :) Mnie podarowali bon 20zł jak wydałem.... tysiaka :/
  24. Tych aerofit jeszcze nie testowałem, ale posiadam tą bluzę 900 i mogę polecić jako fajną na wiosenne dni. Zdecydowanie nie jest wodoodporna. Ja pod spód zakładam jakieś koszulki termoaktywne. Nawet dzisiaj w niej do roboty jechałem mając pod spodem ichniejszą termoaktywną 500 z długim rękawem. Jak się zrobi cieplej to pewnie założę z krótkim. Co do spodni 900 zdecydowanie polecam. Zaczynałem zarówno z krótkimi i długimi od jakiś niższych modelów, ale nie ma sensu. Krój, dopasowanie i jakość wkładki jest nieporównywalnie lepsza przy 900. Mimo, że sezon zimowy już się zakończył to mogę też polecić ich kurtkę zimową 700 (ta oczojebna). Dała radę przy największych mrozach, tak ok +5C z jedną dodatkową wartwą pod spodem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...