krzysiekw

Jeśli chodzi o rowery crossowe to szerokość opon waha się między 35 a 42mm,a bieżnik też bywa różny od bardziej terenowego po prawie slick.Tak więc najpierw kupić rower a potem decydować czy oponki są odpowiednie.Co do krawężników to czy jadę na wąskich czy szerokich to tyłek i tak podnoszę - szanuj swój rower i siebie samego,taka zasada.Przyczepność też nie zależy od szerokości a od gumy i bieżnika,np.Łukasz śmiga na Kojakach i bardzo chwali,ja w crossie miałem swego czasu Panaracery RIBMo 35c i też złego słowa powiedzieć nie mogę.Jeździłem też na szerszych 47mm i byłem zadowolony,jak widzisz z oponami trochę tak jak z siodełkiem - każdy dobiera pod siebie i swoje trasy.

Tak jak powyżej-ma być wygodnie i przyjemnie,a mieszczuch czy holenderka to nie damskie rowery a uniwersalne :P

Nie powinno być problemów.Ten wolnobieg to 14-34 tak?Wykorzystujesz cały zakres?Pytam z czystej ciekawości.

Opony w crossie to przeważnie przedział od 35 do 42 mm.Z rowerów do 1500zł to Kands,Lazaro,Spartacus,Remiro,Eries - niestety większość dostępna tylko przez internet i z wagą do 15kg,nie wiem ile waży twój obecny.Masz długie nogi a jesteś niski więc dobrze byłoby do każdego roweru się przymierzyć i sprawdzić jak się na nim czujesz bo nie każdy będzie Ci pasował.Możesz spojrzeć też na rowerki z przedziału 2000zł,jak wspomniał kolega powyżej w sklepach powoli zaczynają się wyprzedaże,albo na zeszłoroczne nie sprzedane modele też mogą być fajne rabaty.

Nie wiem jak jest z Shimano,ja używam 4F - jedna para ma już 2 lata(kilka razy uratowały mi skórę na rękach) i jeszcze się trzymają, a w tym roku zakupiłem kolejne też z tej firmy.

Jeśli nie masz oporów przed zamawianiem z zagranicy : http://www.radon-bikes.de/en/bikes-2016/urban/trekking/trekking-comfort-series/tcs-70-disc/

Spróbuj jeszcze raz,a tutaj drugi poradnik http://blogrowerowy.pl/wpis/regulacja-przerzutki-tylnej/

No widzisz,przed wydaniem swoich pieniędzy dobrze jest się zastanowić gdzie będzie się jeździć,po jakim terenie,jakie odległości.Jeśli to ma być tylko asfalt to: wybór między rowerem szosowym(szybko i sportowo),rowerem typu fitness(też szybko ale już bardziej rekreacyjnie) lub rowerem typu cross(najbardziej uniwersalnie-oponki typu semi slick-zarówno na asfalt jak i w lekki teren+amorek z blokadą).

Ja akurat jeżdżę na M520 MTB ale sporo osób poleca Shimano PD-R540 SPD Sl. Może chłopaki z forum dorzucą też swoje propozycje.

No cóż,szału nie ma = ciężki,8 rzędowy,mieszanka Altus i Acera,hamulce Tourney i amortyzator który nie ma najlepszych opinii.Do czego ma być ten rower? I czy koła tylko 29 czy 27.5 też wchodzą w grę?

M520 i M540 to pedały mtb - możesz je przykręcić do szosy,ale potrzebujesz butów do których da się przykręcić bloki od tych pedałów.Podane przez ciebie buty są szosowe.

Zdaje się że to jakiś rumuński wynalazek,wrzuć może link do tej oferty albo podaj specyfikację to będzie łatwiej ocenić.

Z tego co widzę to wyłącznie pedały szosowe,nie przykręcisz tam bloków od MTB

Kaseta wygląda bardzo dobrze,po tym jednym zdjęciu korby wnioskuję że najwięcej jeżdżone było na największym blacie ale wielkiej tragedii też nie ma.Teraz sprawdzić tylko wyciągnięcie łańcucha,dokładnie wyczyścić napęd i śmigać.

Moim zdaniem tak.

Ok,sprzedane więc już nieaktualne.

A konkretniej?

Bardzo fajny rowerek z niezłym osprzętem,ale ma słaby amorek i takie sobie hamulce.Sprzedaż wysyłkowa też wchodzi w grę?Może taki: http://www.radon-bikes.de/en/bikes-2016/urban/cross/scart-cross/scart-70/

Skoro koła 26 lub 27.5 to znaczy że crossy odpadają,chyba że też bierzesz je pod uwagę.Wymienione przez ciebie rowery słabo nadają się pod dalszą rozbudowę jak i do bardziej agresywnej jazdy.Nie wiem czy czytałeś wpisy Łukasza o rowerach do 1500 i 2000zł. Jeśli nie to też je przejrzyj.W sklepach powoli zaczynają pozbywać się nie sprzedanych modeli-im bliżej zimy to ceny będą maleć,ale i dostępność rozmiarów będzie też coraz mniejsza.

Musisz odpowiedzieć sobie na pytanie czy to będzie rower do podróżowania,czy do śmigania po najbliższej okolicy.Piszesz że trasy 50-60km,z plecakiem czy bez?Planujesz jakieś dłuższe wyjazdy?Myślałeś też o sakwach? Plusem trekkingowego roweru jest kompletne wyposażenie,minusem i to sporym waga 17-18kg,jeśli mieszkasz na piętrze bez windy to targanie tego codziennie przyjemnością nie będzie.Za crossem przemawia szybkość,większa uniwersalność-zakładasz szersze oponki i bawisz w lekkim terenie,zmieniasz na węższe dokładasz błotniki i bagażnik-masz trekkinga.Tyle że nie każdemu będzie się chciało w takie zmiany bawić-to akurat minus tego roweru.Wybór musi być Twój bo to Ty płacisz niemałe pieniądze.

W tym wypadku mogą zostać.

Dobór długości łańcucha https://roweroweporady.pl/jak-dobrac-dlugosc-lancucha-rowerowego/

15 na siedmiorzędowym wolnobiegu nie widziałem,zresztą po co?Jak pisałem skrajnych koronek i tak mało kto używa.

Różnice w szybkości są naprawdę niewielkie,po prostu przy 14 troszkę lżej się kręci.Co do komfortu to różnicy nie zauważyłem.

Jeśli chodzi o Tribany to najlepiej byłoby się przymierzyć.One mają trochę nietypową geometrię - podsiodłówki są dosyć krótkie w porównaniu z innymi szosami.Według Twoich pomiarów powinieneś wziąć rozmiar L ,a według tabelki z Deca rozmiar M.Pozostaje jeszcze zastosowanie roweru:wyścigowy-rozmiar mniejszy,czy bardziej rekreacyjny-rozmiar większy.