Skocz do zawartości

krix

Użytkownicy
  • Postów

    426
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez krix

  1. Dyskusja nabrała rumieńców :) Super! Panowie, przypominam pytanie - czy wbombię widelec 1 1/8 ' w miejsce dotychczasowej calowej rury? Szerokość mufy kierownicy ok 3 cm Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka
  2. Hahaha dokładnie...gdyby nie Forum, dawno bym coś kupił, a nie rozkminiał ;) ...choć w rzeczy samej kupiłem, ale oddałem, bo trzeba kupować, a nie kupić...;) Jest takie żydowska anegdota - "kupić, nie kupić? Pohandlować warto!" :) Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka
  3. Oj, kolega niezbyt uważnie czyta tę telenowelę ? Na to nie da się odpowiedzieć jednym zdaniem, to tak, jakbyś zapytał, czemu Zagłoba usiekł Bohuna ? Moment kulminacyjny jest na stronie 19 tego wątku, zaczyna się od słów: Witam szanownych forumowiczów. Sprawy mają się tak: 1. postanowiłem posłuchać szkoły... A tak skrótowo - powodem zwrotu była karbonowa rama.
  4. Teraz pytania: W Złomie (czyli mój turystyczny Paseo firmy Magnum) mam pseudoatrape amortyzatora marki Zoom. Wpadłem na pomysł wstawienia tam Paragon Gold, ewentualnie sztywnego widelca. Widelce mają teraz rurę 1 1/8 cala czyli 2,86 mm. Natomiast mój widelec ma rure grubości dokładnie 1 cala (2,54). Natomiast szerokość rury w ramie to ok 3 cm. Myslicie, ze wbombię tam jakiś widelec 1 1/8' ? szerokość rury widelca 1 cal szerokość rury ramy - 3 cm 2. jakim smarem smarujecie wianki, piasty? Może już w lepszych rowerach sie niesmaruje, bo maszynowe? W kazdym razie ja mam coś takiego: I ma to lekko zielony kolor, jak Towot Natomiast Cube Reaction miał taki piekny, zielony, przeźroczysty smar. Dajcie mnie taki mieć ? Nie wiecie, co to?
  5. Krótka rekapitulacja dotychczasowego etapu czyli co mi zostało po zakupie / zwrocie Cube Reaction C:62, wzbogacając moje doświadczenie rowerowe: 1. Mój pierwszy z życiu klucz dynamometryczny Wera 2,5 - 25 Nm, model A5 (końcówka 1/8 cala ). Jest boski, ma wspaniałą kulturę pracy. Nie oddam go nigdy. Żona nie wie, ile kosztował ? Dzieci dostaną w spadku. 2. dzięki @jajacek Jackowi: pedały spd PD-EH500. Już są założone do Złoma. Teraz trzeba kupić butki. Statyw! Szok...inna robota. Akurat mam ten z Lidla (Jacek podpowiedział na forum). Bardzo stabilny. Nie mam doświadczenia z innymi. 3. książka "Ukryta przewaga" - z ćwiczeniami na mięsnie głębokie. Robię na razie dwa ćwiczenia, po kolei włączę kolejne. 4. Doświadczenie karbonu. Otóż ciekawa sprawa - jak łupnąłem pięścią w ramę, to cała drgała, jak struna albo dzwon - czuć było te drgania na wszystkich rurkach. Jak walnę w ramę aluminiową - nic nie drga. To doświadczenie potwierdza, że karbon jest sprężysty, twardy i przenosi drgania. Nie rozumiem więc kompletnie, dlaczego karbonowe sztyce mają tłumić drgania pod siodełkiem (ale już przeczytałem na Forum i już chyba wiem - karbon można tak zaprojektować, żeby pochłaniał drgania - tak jest w (niektórych?) szosach, a tak nie ma w wyścigowych MTB). 5. Dodatkowo - kupiłem ostatnio drobiazgi: wosk Momum, spinki, łatki i nasadka na Presto. 6. Ten środek chemiczny, naturalny na bazie lanoliny mam od dawna: Fluid Film Liquid A - temat na osobny wpis. Dziś sprawdził się w penetrowaniu zapieczonych do granic bólu pedałów w korbie, których nie dało się odkręcić.
  6. Trochę nie w temacie. Kiedyś zapiąłem się w centrum Kraka. I zepsuł mi sie kluczyk. Pojechałem do domu po zapasowy, ale coś tam było - chyba nie pasował też (zamek w zapięciu się popsuł). Zapięcie grube. Przywiozłem brzeszczota :) Rynek Główny, sobota, 20.00 a ja piłuję zapięcie hahahaha...wszyscy turyści stawali patrząc jak tow Polsce kradną ;) Nikt nie reagował. Piłowalem w pocie czoła. W końcu jakiś gość podszedł do mnie, chciał mnie legitymować, w końcu wyciągnął blachę policyjną. No reasumując - swój rower "odzyskałem" ;) Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka
  7. Aaaaaaaaaa, teraz wszystko jasne. Zauważyłem, że jak się uderzy karbon piąchą, to wszystkie rurki od razu przenoszą drgania, jak struna. Tak było w Cube C:62. Piszę o tym osobny post, ale na razie utknąłem w fazie obrabiania zdjęć Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka
  8. To ja już nie rozumiem. Karbon jest twardszy, sztywniejszy, mniej komfortowy niż alu, jak go uderzysz ręką, to odczuwalnie drga na całej długości (takie jest moje doświadczenie) a z drugiej strony ma tłumić nierówności. Nie bardzo mi się to razem kompiluje w głowie... To która rama jest wygodniejsza - karbon czy alu? Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka
  9. Moze lepiej Rebę niż Foxa, bo: "Fox Rhytm jest amorem OEM sprzedawanym producentom w trochę okrojonej wersji w stosunku do wersji detalicznej. Nie ma pokrycia goleni Kashima i ma znacznie uproszczony damper. Zamiast FIT4 ma Grip. Spodziewałbym się że nie będzie taki super czuły jak Foxy wyższej klasy o których mówi się że wybierają liście. Pokrętła ma podobne jak w Rebie i sądzę że będzie pracował podobnie jak Reba. Nie wiem natomiast czy tłumik jest rozbieralny jak w Rebie. Rozbieralny tłumik ma zaletę że jak padnie to można kupić części i go odbudować. Jak również serwisować go na bieżąco. Zamknięty cartridge powietrzny jest jednak pewną niedogodnością." ( @jajacek )
  10. A cóż to takiego? ? Ja wymyśliłem, że skoro Attention ma QR 9mm, to dokupię adaptery do sztywnej osi i wbombię to do Reby. Byłoby tak?
  11. No właśnie...taki GC 9 po przecenie (jeśli będzie) byłby blisko tej ceny...stąd moje rozkminki, czy nie czekać do jesieni. W kropce jestem. Medytować nad tym będę
  12. Też potwierdzam. Na jesieni jeździłem już ze swoją przyczepką i dwójką dzieciaków, ciągnąc ją złomem
  13. @mike21 A Ty byś zmieniał takiego Judy Silver na Rebę?
  14. Ale czemu przesadzam? Jestem otwarty na krytykę, więc serio pytam. Po zastanowieniu się - jak mam kupic rower (a w zasadzie dwa) i mieć je przez najbliższe 10 lat, to nie chcę się męczyć z kiepskim, słabo działającym, rdzewiejącym amortyzatorem ( ufam w opinię @mike21 ). Taki rower to ja mam teraz (tylko opony ma on trekkingowe). W związku z tym na pewno zamienię Judy Silver na lepszy (płacąc 200 euro mam Recon Silver, 300 euro - Rebę, więc kupię Rebę). Rower wyniesie więc ok 4,8k PLN za sztukę (wraz z Rebą i hamulcami Deore). To już niedaleko do ceny np Canyona GC 9 , gdyby został przeceniony. Zgadzam się, że dla jazdy z przyczepka po co mi taki Canyon GC 9, ale z drugiej strony dokładając nawet 2000 więcej do roweru "na teraz" wychodzi to 200 PLN na rok przy 10 letnim okresie używania i przez ten czas cieszę się nie dość, że przejażdżkami z rodziną to jeszcze moge sprówowac pojechać bardziej w teren. Mało tego, jak mi go nie ukradną, to po 10 latach nie musze kupować tego nowego, lepszego, bo go cały czas mam ? I jeszcze przypominam, że "biednego nie stać na słabe rzeczy (czyli słaby amor ;)". I jest jeszcze druga zasada, która można stosować: kupujemy albo najtańsze albo (naj)droższe rzeczy. Tych środkowych się nie opłaca (niewiele więcej dają niż te słabsze, a ceną są w kierunku droższych) Attention przymierzyłem osobiście i moja żona także, więc rozmiar jest dobrany. Zarówno Attention jak i potencjalnie inny rower, np taki Canyon GC mają miękkie biegi (GC ma 1 x 12, więc na pewno na przyczepkę się nada). Jeśli chodzi o wolne jazdy z dzieciakami przez najbliższe kilka lat, to zgadam się całkowicie, będzie to 90 % aktywności, tak to będzie wyglądać.
  15. Chodzi o to, że jest za dużo towaru na magazynach. Nie ma popytu, sklepy zamówiły rowery. Teraz żeby odzyskać tzw płynność finansową będą musiały czasem z niewielkim zyskiem / stratą sprzedać za niższą kwotę, niż pierwotnie zakładano
  16. Jeśli Canyon spuści z ceny...na razie trzyma z powrotem niezniżkowe kwoty. Trzeba przymierzyć, bez dwóch zdań...ewentualnie kupić dwa różne rozmiary i jeden odesłać. No, tak się z ubraniami robi...co się śmiejecie ?
  17. Jak kupiłem Cube Reaction C:62 Race, co go miałem tydzień i kosztował niecałe 7k (sic!), to miał być dla mnie. Potem, jak otrzeźwiałem i zszedłem z technologicznych wyżyn, skierowałem swój wzrok w ierunku Attentiona czyli kwot dwukrotnie niższych i zdecydowałem kupić dla żony także. Trzymam się tego pomysłu dalej, czyli Attention z Rebą będzie dla mnie i dla żony, Grand Canyon tak samo. A ponieważ nie mam kasy na to (bez wielkiej spinki) a i żona puka się w czoło, to coraz mocniej rozważam poczekać do jesieni.
  18. Canyon miał przecenę 20 proc w lutym/marcu. Jeśli znów spuści ceny, to Grand Canyon 9 będzie brutto po ok. 7,2 k. Canyon sprzedaje bez Vatu (nie wszystkie wysyłkowe sklepy mają ten model, niektóre tylko B2C).
  19. Też teraz przeczesałeś forum? ? Twoja połówka ma Judy Silver czy Gold?
  20. Własnie - Recon Silver ma aluminiowe golenie. Judy - metalowe, które rdzewieją - tak pisał @mike21 A ma sens komponować Attentiona z Deorkami i Rebą w sumie ok 4,8 - 5k? Muszę jeszcze dokupić przejściówki z QR 9mm na Thru Axle, bo Reba ma sztywną oś
  21. A dzisiaj bylem w Decathlonie, oglądałem i jeździłem na XC 100 - rama L za mała na mnie i leżę za bardzo, ale mostek tam jest przykrecony "na odwór" na ujemny kąt, trzeba by pozmieniać ustawienia. Ogólnie fajny rower, choc 2 x 11 nie zrobię, bo rura podsiodłowa pod skosem za bardzo (tak twierdzi sprzedawca). No i do wymiany przednia tarcza - tylko 30T. Mimo wszystko za bardzo ten rower rozciąga. Może ja i bym kupił, ale żona na pewno takiego nie chce, a ja chce kupić dla obojga (najlepiej takie same, będziemy fajnie wyglądac ? Oraz kupiłem wosk Momum ? spinkę do łańcucha 3-8 rzedów do moich złomów i łatki z klejem ? Haka do przerzutki jeszcze nie, bo nie wiem, co z rowerem, multitoola sensownego nie było (tylko takie toporne). Aha, spinki 24 zł za 2 sztuki, ale srebrne. Teraz wiem, co miały w sobie złote spinki za 50 zł do 12 rzędowego XT. Jak jest złota spinka, szybko się skapniesz, gdzie jej szukać żeby rozkuć łańcuch, zgadza się?
  22. Czy ta telenowela będzie miała koniec kiedykolwiek? ? Myślalem, że następny post będzie brzmiał : "A więc Attentiony dla mnie i dla żony zamówione, dreszcze emocji i ciary na plecach.." Wprawdzie istotnie, zamówilem dwa Attentiony w bike-discount, ale wczoraj (nie)potrzebnie zacząłem na Forum czytać o amorku Judy Silver Air. I włosy stanęły mi dęba. Oto kilka opinii z innych wątków: "Judy Silver TK to najtańszy i najmniej udany amor powietrzny RockShoxa z dużą awaryjnością i kiepskim tłumikiem TK czyli TurnKey ograniczającym przepływ oleju." @jajacek "Że tak spytam - za jakie grzechy chcesz się karać takim amortyzatorem?" "Judy silver sobie odpuść gdyż będziesz dzień jego zakupu długo przeklinał. " ( @mike21 "Judy silver nie bierz bo ma beznadziejne golenie stalowe, które odłażą i rdzewieją" @BrudnyHenryk Mike21 pisał jeszcze, że widział wiele taki amorów, 2 letnich stażem, z zewnątrz jak nowych, w środku pordzewiałych . Mogę zgodzić się na rower z rekreacyjną, wygodną geometrią i pancerną, ciężką ramą, na rower, któremu za 100 euro zmieniam hamulce, ale nie chcę roweru, któremu za 2 lata zardzewieje amor i żona, którą ledwo namówiłem na zakup roweru, powie mi - co ja takiego kupiłem, za badziewie. ja myslałem, że Judy Siver słabo wybiera ostre nierówności, nadaje się do rekreacji - ale nie, że jest bublem technicznym W związku z tym mam trzy opcje: 1. kupuję Attentiona za (wszystkie ceny tak około) 620 E, dodaję hamulce Deorki za 100 Euro i Rock Shox Reba za 320 Euro - a co ? (ceny netto dla mnie z bike-discount). W sumie daje to ok 4,8 k za rower. Sensowne? 2. rozglądam się za czymś innym- Merida 500 lite na Markhorze, a może inne marki - KMT, Canyon Grand canyon 9? 3. odpuszczam temat na razie i czekam do jesieni, co się wydarzy na rynku, a teraz jeżdżę na tym, co mam Ktoś ma jakąś opinię?
  23. Jeszcze z czasów z Londynu to miałem takie dwie anegdotki: 1. żarcik mojego autorstwa - Dlaczego Polacy w Anglii jedzą urozmaicone jedzenie? Bo w Tesco codziennie są inne produkty na przecenie. Anegdotka z autopsji. 2. I drugi taki wymyśliłem - Jaki tytuł będzie miał film o rikszarzach? Breaking the lights ? (Nawiązanie do Von Triera). "Break the lights" - jakby ktoś nie wiedział, to znaczy " przejść/ przejechać na czerwonym" Dopisek: Ta pierwsza anegdotka pochodzi sprzed 20 lat, gdy funt stał wysoko i opłacało się oszczędzać "bloody quids"
  24. Trzymam kciuki. Zwłaszcza za Maltę, podobno można pojeździć po całej wyspie (jeśli nie mylę wysp).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...