Skocz do zawartości

mike21

Użytkownicy
  • Postów

    793
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mike21

  1. Na dobrą sprawe to testowali odporność obręczy na punktiwe uderzenie. Sztywność bada się statycznie - koło w hakach, prostopadła do obręczy siła, wynik N/mm odhylenia. Swoją drogą strasznie duży rozrzut cenowy/jakościowy tych kól w teście. No i 6 lat temu troche inaczej produkowało się węglowe komponenty. Nie było przede wszystkim włókien T1100 czy 1200 więc się nie mieszało ich w matach. Wszystki było twarde i kruche. Dzisiaj jest możliwość większego wpływu na elastyczność w zadanym kierunku i w zadanym obszarze. Nie mniej nawet te stare koła w praktyce dają radę... trzeba rtyloo wiedzieć które do czego... https://youtu.be/VfjjiHGuHoc?feature=shared
  2. Dlatego mam rowery do jazdy.oraz rowery powieszone na ścianie do oglądania 😉 I na pociesznie dodam, że wraz z pierwszą wgniotą czy rysą na nowym rowerze dopiero wraca przyjemność z jazdy 😉
  3. To niestety prawda. Puryści oklejają nawet nowe korby co imho wygląda po pewnym czasie gorzej niż styrane ramiona. Osobiście z tego powodu nie kupowałbym xt tylko slx bo waży kilka g więcej ale ma wszystko co xt (drążone ramiona) i jest znacznie tańsza. Odnośnie korb sram to bywają pewne problemy na lańcuvhach shimano 12rz dopóki zębatka się odrobinę nie zużyje. Co do poważniejszego upgradeu to blockerem jest jak już wspomniano bębenek. Oczywiście można zastosować przerzutkę/manetkę gx do kasety nx. Można nadrobić większym blatem brak koronki 10T ale może się pojawić problem z zakresem przełożeń (założenie blatu 36 właściwie eliminuje użycie roweru w górach).
  4. Z lekkich, tanich kół gotowych pod dziedziny wokół-xc to polecam swissy XR1700 (delikantnie poniżej 1700g). Przy 60kg zawodniku to koła na lata (bez konieczności centrowania, jedynie regularna obsługa mechanizmu sprzęgła). Jeśli cokolwiek stałoby się z obręczą to w co drugim sklepie można dokupić (XR391, około 350zł, w komplecie są nowe nyple). Tak samo szprychy (competition 2-1,8-2 po 3-4zł/szt.) czy dowolny element piast (typowe 350tki). Newmeny XA25 będą nieco droższe w zakupie i utrzymaniu ale ze 200g lżejsze. Będzie też wiecej zabawy żeby znaleźć cokolwiek do tych kół (niemniej da się tyle, że nie "za każdym rogiem"). Są to koła bezhakowe. Jeśli to mają być koła do sportu a nie zabawy to na pewno nic taniej nie warto kupować (np. Swissy X1900 można mieć komplet za 160EUR w promo ale to ciężkie koła na mało solidnych i niespawanych obręczach). Odnośnie węglowych swissów (XRC1200 i XRC1501) to świetne i drogie koła. Raczej cieżko je połamać chyba, że w wypadku - niefortunne zderzenie z drzewem czy innym kolarzem, wkręcenie solidnej gałęzi (chociaż wtedy pewnie i rama do wymiany). Nie można dokupić samych obręczy. Trzeba się zdać na firmowy crash-replacement (10 lat od momentu zakupu, wymiana dowolnego koła węglowego to koszt 250EUR, trzeba mieć papiery zakupowe na swoje nazwisko oraz koła nie mogą być w żaden sposób modyfikowane).
  5. Możesz dać kleju w celu uszczelnienia gwintu. Przy tej sile skręcania samo sie nie rozkręci. Tu równie dobrze może być pasta anti-seize.
  6. Zajeździj napęd do końca a jak już chcesz coś zmieniać to coś co na bezpośredni wpływ na jazdę (amortyzator, opony, koła, hamulce). W kasecie m5100 masz dziurę między 15 i 18T . Wielu osobom przeszkadza. Lepsza jest m6100. I jeśli o działanie napędu chodzi to jest tak samo jak XT. Przerzutka różni się tylko materiałen wózka, łożyskowaniem kólek i wyprowadzeniem regulacji hamulca wózka na zewnątrz. Dobrze wyregulowane na łańcuchylu shimano działa to lepiej niż GX. Nic się nie rozregulowywuje. Mam klientów ktorzy robią dziesiątki kkm przyjeżdżają tylko na wymianę łańcuchów/kaset. Nie dotykam żadnych regulacji. Najważniejsze żeby hak byl prosty i pierwotnie wszystko dobrze ustawione (znane są przypadki samoczynnego skrzywienia haka od zbyt blisko ustawionego kółka prowadzącego).
  7. Nada się. Odnośnie używania na wszystkich gwintach to nie. Większość gwintów w rowerze powinna być zabezpieczona klejem do gwintów (np. niebieski loctite). Fabrycznie na śruby np. mostka, tarcz hamulcowych, zacisków hamulcowych, korby itd. jest nałożony takowy ale po ich wykręceniu przed ponownym użyciem należałoby nałożyć taki klej ponownie. Anti-seize można użyć np. do zabezpieczenia alu sztycy w alu ramie przed zapieczeniem. Można też na gwinty sztywnych osi i wszędzie tam gdzie producent nie przewidział kleju - np. śruba przerzutki tylnej.
  8. Z dwojga złego ten rocznik 22 "lepszy". Głownie z uwagi na bezproblemowe hamulce (nie powalają skutecznością, ale są długowieczne). Piast w jednym i drugim przypadku praktycznie nie ma - to jest szczyt oszczędności - w tx505 nie ma kompletnie żadnych uszczelnień, te quando to synonim chińskiej kaszany. Opony w hurcie kosztujące po 3-4EUR gdzie przyzwoita guma kosztuje min 10EUR (w hurcie). Przerzutki bez znaczenia - będą działać tak samo.
  9. Jeśli chodzi o takie miski pod oś zintegrowaną to dokręcam nie więcej niż 40Nm i nigdy nie było prob z samoistnym odkręceniem. Warto dać tam jakiejś pasty przeciw zapiekaniu gwintów ew. smaru.
  10. Za 67zł czyli jakieś 13EUR to sie da kupić jedną przyzwoitą nasadkę trzpieniową hex/torx z gniazdem 1/4". Nastawny klucz dyna za tyle... odważnie 😉 Odnośnie pytania - miski suportu 35-50Nm, śruby/kominy tarcz korby 12-14Nm przy czym Shimano zaleca po 100km jazdy sprawdzić (dokręcić raz jeszcze zadanym momentem).
  11. Ja osobiście nigdy nie miałem problemu z piszczeniem na tarczach RT64-MT905 z dowolnymi klockami Shimano i to niezależnie od warunków. Oczywiście tylko Japan. @lukasz.przechodzen RT86 China zaczęły się pojawiać w .de pod koniec zeszłego roku. Jeszcze w lutym można było trafić Japan (i wiele sklepów nawet dopisywało jakie ma). Obecnie nie widuję już nowych Japan poza 203mm. Słyszałem od znajomego, który dystrubuuje tym szpejem, że na Europę taki chłam dają ale np. w USA nie ma chińszczyzny.
  12. Nie, wręcz przeciwnie. Im wyższa grupa tym tarcza szybciej znika (od RT64 w górę są już nawet fabrycznie cieńsze, a od RT81 w górę tarcze mają konstrukcję kanapkową (stal-alu-stal) i widziałem na własne oczy co się takiej tarczy stało po ostrym hamowaniu w warunkach awaryjnych na stromym i długim zjeździe (rozwarstwiła się od przegrzania (paradoksalnie miała lepiej rozpraszać ciepło ;)). Chodziło mi o to, że obecnie tarcze RT66 (deore), RT70 (slx) i RT81 (xt) oraz ich odpowiedniki pod IS (RT64, RT76 i RT86) są produkowane w Chinach i jedna strona tych tarcz nie jest obrobiona po prasowaniu - jest gładka, otwory mają obłe krawędzie co wpływa na siłę hamowania i samooczyszczanie się klocków (widać to ewidentnie po zużyciu klocków - jeden jest zużyty w 1/3 kiedy drugi już kwalifikuje się do wymiany). Natomiast pozagrupowe RT-MT800 (poziom między XT i XTR) jeszcze są Japan i są wykonane poprawnie.
  13. No ja mam serwisowe (zboczenie zawodowe) niespecjalne doświadczenia z wymienionymi - przede wszystkim są trudno-odbudowywalne do stanu fabrycznego po "przygodzie" ze względu na niewielką powszechność/dostępność części zamiennych. Odnośnie rovali to tylko w najdroższych kołach piasty (i występują pod marką DT, znaczy się spec nie przylepia swoich oznaczeń) i czasami szprychy są DT, obręcze mają "własne". Zippy i Fulcrumy są bardzo miękkie (mówię o MTB bo chyba o takie tu chodzi jeśli rozważamy 15x100/110. w innych kompletnie nie siedzę). Koła X1700 były na najtańszych i lichych obręczach X432 (w przyp. 25mm szerokości wew.). Dopiero XR1700 mają dobre alu obręcze XR391. Newmen'y to jedne z najlepszych kół jeśli chodzi o cena/jakość ale dostępność części nie jest idealna. Nic się nie wyrabia i nic nie łapie luzu jeśli się poprawnie dokręci. To samo dotyczy IS (6-śrub) - zawsze używać niebieskiego loctite na śruby. Statystycznie to tak ze 100x częściej widzę problem w przypadku 6-śrub niż CL. Przede wszystkim - zerwany gwint w piaście, luźne i skrzywione śruby, zowalizowane otwory w piastach (od luzu), tarcze są podatniejsze na skrzywienie. A biorąc pod uwagę shimano to CL jest obecnie właściwie jedyną opcją zakupu porządnej tarczy hamulcowej w cenie do 150zł/szt (rt-mt800) bo wszystko niżej, włączając rt86 (czyli XT) to fabrycznie wadliwa chińszczyzna.
  14. łatwiej i taniej kupić komplet kół/piast w jednolitym standardzie boost jest standardem nowszym - łatwiej z ew. spieniężeniem jeśli będą to przyzwoite koła no i przednie koło z piastą boost jest 20% sztywniejsze niż w standardzie 100 I moja rada - nie idź w koła: mavic, fulcrum, zipp, lightweight, shimano, roval (spec), bontrager (trek) a także innych rozpoznawalnych marek produkujących rowery. Najlepsze pod względem cena/jakość/dostępność/naprawialność są gotowe koła DT.
  15. Zależy jakie łożyska w kołach/sterach. Jeśli przemysłowe (maszynowe) to dać sobie spokój.
  16. mike21

    Opony z brązowymi bokami

    W gumach MTB jest taki rozrzut masy wokół katalogowej, że nie ma sensu się przejmować czy brązowa będzie lżejsza niż czarna. Jak chcesz lżejsze to bierzesz wagę, idziesz do sklepu który ma tego trochę na stanie i wybierasz. Dla przykładu schwalbe roro evo ss 29x2.3 rozrzut +20%/-10% od masy katalogowej (gumy z tej samej serii produkcyjnej). W conti xk protection 29x.2.3 +/-10%.
  17. Ja gustuję tylko w s-works. Ale expert też bym nie pogardził. Swoją drogą nie mogę się nadziwić jak to liczy spec, że frameset epic s-works z damperem, amortyzatorem i węglową sztycą kosztuje 5 000EUR a cały rower na tym framesecie 10 000EUR. Za koła, napęd, gumy, siodło, kierownicę i chwyty 5k EUR to jakieś nieporozumienie.
  18. Ja dla odmniany rozmawiałem z uzytkownikami, którzy musieli zapłacić za to ze swoich pieniędzy. I każdy pracę zawieszenia raczej porównuje do softtaila (brak czułości, niewielki efektyeny skok) a w dodatku teochę brakuje pdparcia bocznego koła (pewnie ze względu na cholernie długie górne rurki wahacza, nie podparte żadnym linkiem do pidsiodłówki). Koszmarek serwisowy (jak w przypadku wszystkich dedykowanych i zintegrowanych udziwnień). Ostatnimi czasy również spec się podobnie zabawia. Dlatego dla siebie brałbym epica z 2023 i z klasycznym do bólu damperem.
  19. Można zajeździć ale można też wielokrotnie wydlużyć zywot tego napędu onwestując te 50zł w łańcuch.
  20. Kands wygląda już na rower 😉 Pierwsza rzecz po zakupie - wyrzuć łańcuch i kup coś pokroju KMC X8, fabryczny HG40 b.szybko niszczy napęd.
  21. mike21

    Masa roweru vs rowerzysty

    Tak, ale chodzi o to, że niektórzy demonizują "masę rotującą" a jak się podejdzie do tego na chłodno okazuje się, że nie jest to żaden game changer.
  22. mike21

    Masa roweru vs rowerzysty

    Wszelkie testy na "żywym organizmie" są z natury subiektywne. Placebo, efekt świeżości, brak możliwości zapewnienia powtarzalności, te sprawy... Zobacznie np. taki Piotr Żyła żeby zrobił identyczny 2x pod rząd skok 😉 mając te same narty, ten sam kombinezon i tak samo przygotowany rozbieg... nierealne. Z całą pewnością największe znaczenie jeśli chodzi o efekt mniejszego puszczania pary w gwizdek mają opory toczenia danej opony po danej powierzchni (więc mieszanka gumy, szerokość, struktura bieżnika, ciśnienie, typ nawierzchni, struktura przeszkód itd.) oraz opory aero. Później stawiałbym na "grzanie smaru w łożyskach". A gdzieś na końcu masę rotującą ;). @jajacek a no właśnie coś facet ucichł, 2-3 lata temu dosyć często dyskutowałem z nim na tematy wokół-rowerowo-fizyczne.
  23. mike21

    Masa roweru vs rowerzysty

    To bardziej 1:1.2 ale na pewno nie 1:2. Np. człek zwany Uzurpatorem kiedyś przeprowadził dosyć dokładny wywód w tym temacie podparty obliczeniami. "Mit masy rotującej".
  24. Tanie w serwisie i odporne na nawet długie przeciąganie interwałów serwisowych są graty RockShox. W zastosowaniach gdzie skok 130-140 co najmniej z przodu Revelation z tyłu Deluxe/Monarch (Reba czy Recon nie były nigdy projektowane pod trail, marketing w latach 2018-2022 zrobił z nich takie potworki niemniej to już historia). Te graty ogarniesz sobie bez większych trudności w domu. Koszty kitów serwisowych czy chemii są przyziemne. Co do reszty zawieszenia to jak wyrąbiesz obecne łożyska możesz iść w kierunku np. Enduro Max (uszczelnienia kontaktowe i łożysko bez elementów dystansowych/koszyków).
  25. Niemniej, póki co baterie są wymienne i są specjalizowane warsztaty, które ogarną naprawę (wymianę ogniwa) za ułamek ceny pakietu. A jak trzeba to nawet zgrzeją cały nowy pakiet. Dla mnie to nie jest ograniczenie. Mnie trochę boli brak odzyskiwania energii z hamowania (można by zredukować wielkość i masę aku nawet do 20%) oraz mechanicznie skomplikowany układ wspomagania (przekładnie, wolnobiegi itd.). Zastosowanie silników w piastach (tyle, że 5 generacji nowszych niż te znane z domorosłych przeróbek 20 letniego paździerza do elektryka) załatwia jedno i drugie (możliwy odzysk energii, żadnych układów mechanicznych, możliwa niezależna kontrola momentu na przód i tył)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...