Jak wyregulować tylną przerzutkę?

Słyszysz niepokojący hałas przy zmianie przełożeń z tyłu? Zmieniasz przełożenie, a przerzutka zastanawia się co ma zrobić? Łańcuch skacze po kasecie albo z niej spada? Oczywiście da radę tak jeździć, ale po co?

Dobry rower, to taki rower, który nam nie przeszkadza w jeździe. A nieposłuszna tylna przerzutka to tylko efekt niedbalstwa. Chwila cierpliwości i wszystko będzie działać jak nowe, a i przy okazji unikniemy wizyty w serwisie.

Co potrzeba do regulacji tylnej przerzutki

Jedyne czego potrzebujemy to śrubokręt krzyżak i klucz imbusowy. Na początku najlepiej sprawdzić stan linki i odrobinę ją przesmarować. Warto również zwrócić uwagę na pancerze. Jeśli któryś jest załamany lub zagnieciony dobrze jest go wymienić. Tak samo dobrze jest spojrzeć na hak przerzutki. Jeżeli jest zgięty, można spróbować go naprostować. Ale jeżeli nie da się tego zrobić lub jest on złamany – koniecznie wymień go na nowy.

Jak wygląda hak przerzutki i jak można go odkręcić, pokazałem na poniższym wideo. Będzie mi bardzo miło, jeżeli zasubskrybujesz mój kanał.

Zaczynamy regulację

Regulację tylnej przerzutki rowerowej Shimano (ze Sramem jest podobnie) zaczynamy od zrzucenia manetką łańcucha na najmniejszą zębatkę z tyłu, a największą z przodu. Luzujemy śrubę mocującą linkę. Kółka przerzutki powinny znaleźć się w jednej linii z najmniejszą zębatką. Jeśli tak nie jest, to należy pokręcić śrubką „H” umieszczoną w korpusie przerzutki.

Jak wyregulować tylną przerzutkę

Jeśli kółka znajdują się na lewo od właściwego położenia, kręcimy śrubką w lewo. Jeśli kółka uciekają na zewnątrz (w prawo), kręcimy w prawo. Następnie zajmujemy się śrubką „L”. Popchnij przerzutkę do oporu w stronę koła, a drugą ręką przełóż łańcuch na największą zębatkę kasety. Tym razem w przypadku, gdy kółko znajduje się na lewo od środka zębatki, kręcimy śrubką „L” w prawo i odwrotnie jeśli kółko odbiega w prawo, kręcimy w lewą stronę.

Jeśli wszystko działa dobrze, zakręć korbami roweru – łańcuch powinien wrócić na najmniejszą zębatkę. Jeśli tam pozostaje, możesz naciągnąć linkę i dokręcić śrubę zaciskową. Następnie pokręć korbami na najwyższym przełożeniu.

Jeśli łańcuch hałasuje i usiłuje spaść z kasety pokręć regulatorem linki w lewo (śrubą baryłkową znajdującą się na końcu linki przy przerzutce). W przypadku, gdy usiłuje się wdrapać na większą zębatkę pokręć w prawo. Jeśli nie hałasuje, spróbuj wrzucić łańcuch o „ząbek” wyżej z tyłu. Jeśli łańcuch wskoczył, ale słyszysz jego tarcie o trzecią zębatkę, kręć regulatorem w prawo po ćwierć obrotu do ustania ocierania.

Jeśli nie udało Ci się jednak wrzucić łańcucha na drugą zębatkę kręć w ten sam sposób regulatorem w lewo.

Sprawdź czy przerzutka została wyregulowana

W zasadzie teraz pozostaje jedynie sprawdzić czy wszystkie przełożenia chodzą jak należy na krótkiej przejażdżce rowerem. Na blogu przeczytasz także jak wyregulować przednią przerzutkę w rowerze.

Zapraszam do obejrzenia poradnika w formie wideo, o regulacji tylnej przerzutki. Będzie mi bardzo miło, jeżeli zasubskrybujesz mój kanał.

Inne wpisy o przerzutkach rowerowych:

1. Rodzaje mocowań przerzutek

2. Regulacja tylnej przerzutki

3. Regulacja przedniej przerzutki

4. Wymiana tylnej przerzutki

5. Przerzutka w piaście – czy warto

6. Przednia przerzutka Top/Down/Side Swing

7. Tylna przerzutka Top/Low Normal

8. Pojemność przerzutki

9. Mit tylnej przerzutki

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

 

149 komentarzy

    • Zacznij od delikatnej regulacji naciągu linki przy pomocy baryłki przy przerzutce i/lub manetce. Sprawdź też jak wyglądają zęby na tych przełożeniach, może są już mocno zużyte.

  • I jeszcze jedna mała różnica. Inne instrukcje mówią i tym, że przy regulacji śruby „H” i „L” łańcuch powinien być na środkowej tarczy korby. Ma to znaczenie, na jakiej tarczy korby powinien być ustawiony łańcuch przy takiej regulacji tylnej przerzutki? Mnie bardziej przekonuje najmniejsza tylna zębatka i największa tarcza korby (regulując śrubkę „H”) oraz największa tylna zębatka oraz najmniejsza tarczy korby ( regulując śrubkę „L” z naciągniętą linką przerzutki). Robi to jakąś różnicę, czy może nie? :)

  • Stary poradnik, ale wyskakuje jako pierwszy w wyszukiwarce :). Generalnie wszystko jasne i proste. Ale zastanawia mnie jedna rzecz, ponieważ inna jest regulacja w opisie tekstowym, a inna na filmie. Który wariant pozwala precyzyjniej ustawić wózek idealnie pod małą i dużą zębatką z tyłu na kasecie/wolnobiegu? Tak, jak na filmie (co mnie bardziej przekonuje), czyli kręcąc śrubką „H” (na najmniejszej tylnej zębatce i największej przedniej tarczy korby) i śrubkę „L” (na największej tylnej zębatce i najmniejszej przedniej tarczy korby) bez odkręcania linki naciągającej przerzutkę? Czy jak to jest w instrukcji tekstowej, że od razu odkręcając linkę? Wtedy przy regulacji śrubki „L” należy pchnąć ręką maksymalnie całą tylną przerzutkę w stronę koła, mając łańcuch na największej tarczy korby. Mi bardziej podoba się wariant z filmu, bez odkręcania linki przerzutki regulując śrubę „L” na największej tarczy kasety/wolnobiegu i najmniejszej tarczy korby.

    • Cześć,
      muszę kiedyś usiąść i ten wpis zaktualizować, ponieważ był napisany dawno temu, potem lekko odświeżony, niemniej przydałoby się napisać go całkowicie od nowa :)

      • Wyregulowałem przerzutkę, bez problemu, i bardziej na słuch niż równe ustawienie wózka do w stosunku do zębatki wolnobiegu. W sumie działa jeden i drugi sposób. Najpierw wyregulowałem śrubkę „L”, bez luzowania linki przerzutki, na najmniejszej tarczy korby i największej zębatce wolnobiegu. A potem powtórzyłem proces, odkręcając linkę, ustawiając najpierw na słuch najmniejszą zębatkę (na największej tarczy korby) i kręcąc śrubką „H” raz w jedną, raz w drugą stronę, tak o ćwierć/pół obrotu i różnica od razu wyczuwalna, słysząc głośniejszą lub nieco cichszą pracę łańcucha. Wystarczy oprzeć tylny trójkąt o skrzynkę do piwa i zapierając kierownicę o ścianę. Rower stoi stabilnie. Wcześniej chciałem podwiesić tył tower pasem spinającym o trzepak (na podwórku), ale okazało się to niepotrzebne. Na początku próbowałem za każdym razem podnosząc rower ręką, by drugą pokręcić korbą. Od razu odradzam, można się zamęczyć. Tylne koło musi być cały czas w powietrzu, by jedną ręką kręcić korbą, a drugą kręcić śrubokrętem śrubki. Wygoda i wyczucie jest dużo większe. I kiedy regulowałem zakres pracy przerzutki śrubą „L”, odkręcając linkę przerzutki, kręcąc pedałem na dużej tarczy korby i delikatnie, ale do oporu dociskając palcem przerzutkę do koła, okazało się, że zakres jest dobrze ustawiłem wcześniej, metodą pierwszą, bez ściągania linki przerzutki. Zatem obie metody są skuteczne. Z drugą metodą miałem taki problem, że musiałem trzy razy odkręcać i naciągać linkę przerzutki, bo za pierwszym razem za mocno naciągnąłem linkę i na manetce nie chciało mi przerzucić łańcuch na największą zębatkę wolnobiegu, linka była już za mocno naprężona i manetka postawiła zbyt duży opór. Potem naciągnąłem linkę za lekko, bo regulacja baryłką przy przerzutce nie naciągnęła właściwie linki, do wrzucania biegów na wyższe zębatki. Za trzecim razem wyczułem już siłę naciągania ręką linki i baryłką w mig wyregulowałem odpowiednie napięcie. Wszystko okazało się bardzo proste, a na początku myślałem, że nie dam rady. Przerzutka chodzi jak nowa. I już wiem, że w przyszłości wystarczy tylko manewrować baryłką, regulując płynne wrzucanie i zrzucanie biegów tylnej przerzutki. Dobre i pomocne doświadczenie. Dobre porady, by zrobić wiele rzeczy samemu. Teraz wezmę się za centrowanie koła i jakieś 60-70 zł zaoszczędzonych na tych dwóch czynnościach, a zwłaszcza 1-2 tygodnie, bo teraz tyle się czeka na wszelkie małe i duże naprawy. Serwisy rowerowe są zawalone rowerami. Ludzie zwariowali. Na ścieżkach rowerowych są już korki rowerowe. W sumie to nic fajnego, bo też i niebezpiecznie.

  • Witam mam problem z tylnią przerzutką podczas wyregulowania było wszystko w porządku ale gdy usiadłem na rower podczas zjazdy pojawiło się szarpanie tak ja by przerzutka chciała zmienić bieg.

  • Dzień dobry. Dobry poradnik – dziękuję. Jednak mam problem – pomimo poprawnie ustawionej śruby H, oraz zerowym naciągu linki przy manetce ustawionej na 7 (ostatnim) przełożeniu, łańcuch nie chce zejść na 7 zębatkę. Pozostałe przełożenia działają idealnie. Cały napęd 3×7 wraz z okablowaniem jest nowy, przerzutka tylna SRAM X-4. Czy jest jeszcze jakiś myk, czy to może krzywy hak? Bardzo mnie to irytuje, dużo czasu poświęciłem na przywrócenie starej Meridy do żywych i zostało tylko to…

  • Hm… Opis jest dla mnie jasny, ale zakłada, że przerzutka plus minus jest OK. A ja widzę u siebie, że jest o ok. 2 biegi wysunięta na zewnątrz. I OK, mogę zablokować używając śrubki H, by nie wyskakiwała, tyle że wtedy mam niewrzucalne najwyższe biegi — bo nie da się nic zrobić z L, by to wyrównała. Jak mogę poprawić cały zakres?

    • Możesz próbować naciągiem linki. Ew. sprawdź czy linka nigdzie nie jest zagięta i pracuje płynnie. Inną kwestią może być jeszcze np. skrzywiony hak przerzutki, albo sama przerzutka.

  • Witam, mam taki problem ustawiłem zgodnie z poradnikiem kołeczko wózka na najmniejszej i największej zębatce i wyregulowałem wszystko śrubą baryłkową. Wszystko działało ładnie oprócz najmniejszego przełożenia na zębatce 11T. Łańcuch na niej cykał jakby chciał przeskoczyć. Dopiero ustawienie śrubką H wózka trochę bardziej na zewnątrz( bliżej ramy) usunęło problem i po ponownej regulacji baryłką wszystko jest ok. Co może być przyczyną takiego stanu rzeczy, że wózek musi być w moim przypadku bardziej na zewnątrz ? Napęd 1×11 sram apex1 pozdro

  • Do d cala ta instrukcja jeśli instruktor nie poda na jakiej pozycji – nr, trzeba ustawić manetke zmiany biegów. Największe czy najmniejsze przełożenie na manetce to nie dla każdego oczywistość.

    • Cześć,
      wpis będzie w najbliższym czasie odświeżany, tak aby był trochę bardziej przejrzysty. Niemniej nie mogę się zgodzić z Twoim komentarzem. W poradniku jest jak byk:

      „zaczynamy od zrzucenia manetką łańcucha na najmniejszą zębatkę z tyłu”.

      Myślę, że jest to oczywiste, wystarczy spojrzeć na zębatki z tyłu i widać, która jest najmniejsza, a która największa. Do tego nie trzeba doktoratu z mechaniki :) Nigdzie w tekście nie ma informacji o największym czy najmniejszym przełożeniu na manetce, bo to byłoby faktycznie niejednoznaczne.

  • do artykułu jak wyregulować przerzutkę dajesz film jak wymienić przerzutkę, na końcu którego mówisz, że kiedyś tam pokażesz jak wyregulować przerzutkę. gg. takie coś miałbym zasubskrybować? no sorry…..

    • Nie rozumiemy się. Chodzi mi o konkretny numer biegu na manetce jaki trzeba ustawić na start regulacji. Masz rozpiętą linkę, ustawiasz łańcuch na najmiejszej zębatce. Na jakim numerze biegu, konkretnie numer, ustawiasz manetkę? Czy to bez znaczenia skoro o tym nie piszesz? Widzisz ja się szkoliłem do obsługi klienta. Zacytuję ci podstawową zasadę komunikacji. Nieważne co ty powiedziałeś czy napisałeś, co miałeś na myśli ale to co Twój odbiorca zrozumiał. Bez złośliwości i sarkazmu. Rozmiar zębatki z przodu czy z tyłu działa na prędkość napedu przeciwstawnie więc dla przecietnego użytkownika bez rozeznania działania mechanizmu jednak nawet z doktoratem (nie można być fachowcem od wszystkiego) to nie jest taka oczywistość. To raczej stawia pod znakiem zapytania wartość twojej instrukcji. Sorry, ale taka jest prawda.

      • Chłopie, nie rozumiesz jak wygląda najmniejsza zębatka? Przecież jest to wyraźnie napisane w czytelnym artykule. Widzę, że kienci raczej mają problem ze zrozumieniem Ciebie, bo naprawdę trudno czyta się Twój komntarz. Jak nie jesteś w stanie rozpoznać najmniejszej zębatki z tyłu i największej z przodu to oddaj rower do serwisu, bo coś popsujesz, albo zrobisz sobie jakąś krzywdę śrubokrętem. Jest napisane tak, żeby nie było niedomówień typu najmniejsza czy największa przeżutka, jest łopatologicznie rozpisane o które dokładnie zębatki chodzi, a doktor dalej nie rozumie.

      • @Nik

        Jeszcze raz podkreślę, że tekst będzie niebawem odświeżany i rozszerzony o potrzebne zdjęcia.

        Natomiast tu naprawdę nie jest potrzebny doktorat z mechaniki, aby na własne oczy zobaczyć, że klikając jedną manetką, łańcuch schodzi na mniejsze zębatki, a klikając drugą jest wciągany na większe. Bo co zrobić w przypadku, gdy nie mamy manetki ze wskaźnikiem (normalna sprawa w wyższych modelach manetek)?

        W 99% przypadków najmniejsza zębatka na kasecie jest oznaczana największą liczbą na manetce. Ale nie musi być tak w każdym przypadku, były kiedyś w sprzedaży przerzutki z odwrotną sprężyną, jeżeli ktoś je sparował z „normalnymi” manetkami, miał odwrotne wskazania.

    • Cześć,
      tak, bez problemu. Można nawet trzyrzędową korbę przerobić na 1-rzędową.

  • Witam, proszę o poradę w sprawie tylnej przerzutki (shimano altus)

    sytuacja wygląda tak, że łańcuch „omija” drugą zębatkę, tzn. gdy z 3 chcę wrzucić na 2 to wskakuje od razu na 1, a gdy z 1 chcę zrzucić na 2- łańcuch ląduje na trójce. Pozostałe przełożenia działają bez zarzutu. Rower jest nowy, więc nie sądzę żeby chodziło o rozciągnięcie łańcucha. Ma ktoś jakiś pomysł?

    • Jeżeli rower jest nowy, to po przejechaniu pierwszych 100 km warto wybrać się na pierwszy przegląd do autoryzowanego serwisu. Zapewne w książce gwarancyjnej masz zapis na ten temat, że aby gwarancja była ważna, trzeba zrobić taki przegląd.
      Na odległość ciężko mi cokolwiek podpowiedzieć, możesz spróbować lekko (co 1/4 obrotu) podregulować przerzutkę baryłką przy manetce, patrząc jaki przynosi to efekt.