Jaki rower wybrać?

[jajacek]

Nie jeździ się na ramie a już na pewno nie z przodu jej. A w ogóle to mierzy się tam gdzie się znajdziesz jak zeskoczysz z siodełka i staniesz przed ramą. Czyli tuż przed siodełkiem. Rama, ramie nierówna. Mniejsza rama będzie miała niżej kokpit i dosięg (reach) będzie krótszy. Co powinno skutkować bardziej wyprostowaną pozycją.

[Rafu75]

18 minut temu, jajacek napisał(a):

Nie jeździ się na ramie a już na pewno nie z przodu jej. A w ogóle to mierzy się tam gdzie się znajdziesz jak zeskoczysz z siodełka i staniesz przed ramą. Czyli tuż przed siodełkiem. Rama, ramie nierówna. Mniejsza rama będzie miała niżej kokpit i dosięg (reach) będzie krótszy. Co powinno skutkować bardziej wyprostowaną pozycją.

 

Czyli teoretycznie eMka byłaby dobra.. ? Wolę bardziej wyprostowaną pozycję niż leżącą.. 

[jajacek]

Wystarczy skrócić mostek w L i będzie to samo na długość ale wyżej kokpit. Jak tak wolę. Ale według gustu.

[Rafu75]

Zaraz zobaczę czy w tym się tak da. Czyki jakby było mi za stromo mogę znowu wydłużyć mostek? 

[jajacek]

Ja jeździłem latami na M 17,5 cala z mostkiem 100. Raz coś mnie tknęło i pożyczyłem L z mostkiem 75, Było ciut lepiej. Zdecydowałem się zaryzykować i kupiłem L, dokładnie taką samą ramę. Wymieniłem mostek na 60 i jest idealnie bo mam kokpit wyżej niż w M więc jestem mniej pochylony a rower z krótkim mostkiem zyskał lepszą skrętność. Dosięg do kierownicy jest zbliżony.

[Rafu75]

29 minut temu, jajacek napisał(a):

Ja jeździłem latami na M 17,5 cala z mostkiem 100. Raz coś mnie tknęło i pożyczyłem L z mostkiem 75, Było ciut lepiej. Zdecydowałem się zaryzykować i kupiłem L, dokładnie taką samą ramę. Wymieniłem mostek na 60 i jest idealnie bo mam kokpit wyżej niż w M więc jestem mniej pochylony a rower z krótkim mostkiem zyskał lepszą skrętność. Dosięg do kierownicy jest zbliżony.

Czyli teoretycznie jakbym wziął L i za bardzo był pochylony to skrócę mostek i się poprawi.? 

Z tego wszystkiego wyciągam wniosek, że najważniejsze z tymi ramami to nie meoc ramy w kroku jak stanę na nogach bo resztę da się dopracować? 

Taki rysunek sobie zrobiłem na podstawie danych. W kółkach różnice. Po lewej M po prawej cyfra to L. Właśnie analizuje. 

[Rafu75]

2 godziny temu, jajacek napisał(a):

Ja jeździłem latami na M 17,5 cala z mostkiem 100. Raz coś mnie tknęło i pożyczyłem L z mostkiem 75, Było ciut lepiej. Zdecydowałem się zaryzykować i kupiłem L, dokładnie taką samą ramę. Wymieniłem mostek na 60 i jest idealnie bo mam kokpit wyżej niż w M więc jestem mniej pochylony a rower z krótkim mostkiem zyskał lepszą skrętność. Dosięg do kierownicy jest zbliżony.

Teoretycznie masz rację, nawet już skłaniałem się do L. Jednak zrobiłem eksperyment. Zalozylem gacie z pielucha. Stanąłem w goralu który ma chyba 74cm i jest blisko. Zmierzyłem. Jeżeli będzie  rama 80.4 cm na bank stojąc na ziemi będę dotykał ramy swoimi cojones.. Chyba, że będę zeskakkwal bliżej sidła to tam chyba jest mniej niż 80cm.. 

[Nimia]

7 godzin temu, Rafu75 napisał(a):

Teoretycznie masz rację, nawet już skłaniałem się do L. Jednak zrobiłem eksperyment. Zalozylem gacie z pielucha. Stanąłem w goralu który ma chyba 74cm i jest blisko. Zmierzyłem. Jeżeli będzie  rama 80.4 cm na bank stojąc na ziemi będę dotykał ramy swoimi cojones.. Chyba, że będę zeskakkwal bliżej sidła to tam chyba jest mniej niż 80cm.. 

Nie jestem fachowcem, tylko zwyklym jeździcielem, jednak mam taką własną obserwację, że nie ma co opierać się na rysunkach, cyferkach na papierze i tabelkach. Sama to robilam chyba z 3 tygodnie, analizowałam drobiazgowo geometrie podane w necie, własne wymiary, porównywałam z dotychczasowym rowerem. Aż mi głowa parowała. W praktyce okazało się to jakoś tak nie do końca pokrywać, nie na darmo niektóre z tabelek uwzgledniają też elastyczność ciała, giętkość. Tego jednak nie jesteś w stanie wyliczyć, podobnie jak pewnych nawyków związanych z ukladaniem stóp, pośladków,  krzywizn kregoslupa etc.

W moim XC100 mialam zamiar wymieniać mostek i skracać sztycę, pojeździwszy na nim w...salonie. wydawał się  ogromny, pozycja wyciągnięta. Wystarczylo wsiąść i pojechać w las, żeby okazało się, że siodełko wręcz trzeba podwyższyć, mostek wystarczyło odwrócić, a kusi mnie, żeby go jednak przwrocic do dawnej pozycji. Niestety, nie da się kupić idealnie dopasowanego do siebie roweru na podstawie pomiarów w necie. A jak jestes na styku M i L /jak ja/ i nie jesteś bardzo "sztywny" to naprawdę każdy z tych rozmiarów bedzie ok, po lekkich modyfikacjach. Ja wiem, że wolę większe rowery.

[Rafu75]

6 minut temu, Nimia napisał(a):

Nie jestem fachowcem, tylko zwyklym jeździcielem, jednak mam taką własną obserwację, że nie ma co opierać się na rysunkach, cyferkach na papierze i tabelkach. Sama to robilam chyba z 3 tygodnie, analizowałam drobiazgowo geometrie podane w necie, własne wymiary, porównywałam z dotychczasowym rowerem. Aż mi głowa parowała. W praktyce okazało się to jakoś tak nie do końca pokrywać, nie na darmo niektóre z tabelek uwzgledniają też elastyczność ciała, giętkość. Tego jednak nie jesteś w stanie wyliczyć, podobnie jak pewnych nawyków związanych z ukladaniem stóp, pośladków,  krzywizn kregoslupa etc.

W moim XC100 mialam zamiar wymieniać mostek i skracać sztycę, pojeździwszy na nim w...salonie. wydawał się  ogromny, pozycja wyciągnięta. Wystarczylo wsiąść i pojechać w las, żeby okazało się, że siodełko wręcz trzeba podwyższyć, mostek wystarczyło odwrócić, a kusi mnie, żeby go jednak przwrocic do dawnej pozycji. Niestety, nie da się kupić idealnie dopasowanego do siebie roweru na podstawie pomiarów w necie. A jak jestes na styku M i L /jak ja/ i nie jesteś bardzo "sztywny" to naprawdę każdy z tych rozmiarów bedzie ok, po lekkich modyfikacjach. Ja wiem, że wolę większe rowery.

Proszę mi wierzyć, że jakbym miał gdzie się przymierzyć to już dawno bym to zrobił.. Dlatego siedzę w tych cyferkach i w jakimś sensie patrzę, przymierzam wysokości do starego rowerka. 

[Nimia]

19 minut temu, Rafu75 napisał(a):

Proszę mi wierzyć, że jakbym miał gdzie się przymierzyć to już dawno bym to zrobił.. Dlatego siedzę w tych cyferkach i w jakimś sensie patrzę, przymierzam wysokości do starego rowerka. 

Bylam w takiej samej sytuacji. Zamówiłam w ciemno. Uwazam, że się dopasujesz do obu rozmiarów. Mam 173 cm i 86 przekrok to tak podobnie.

[jajacek]

Wpasujesz się i w M i w L. U mnie rama na wysokość na wysokości suportu czyli środka korby ma 77 cm wysokości. Pamiętaj że jeździsz w butach i wszelkie stawanie nad ramą w nich powinno być mierzone. U mnie odległość od końca siodełka do kierownicy wynosi 55 cm. Jak masz duży zasięg rąk (ja mam 182) to sugeruję L. Jak masz łapy ja Tyranozaurus Rex to M :)

[Veriv]

23 godziny temu, jajacek napisał(a):

Ramy Speca nie pękają. To nie jest tanie chińskie badziewie jak nasze Krossy i Romety.

Byłbym ostrożny z tym stwierdzeniem. Kross i Romet nie są tanim chińskim badziewiem, co najwyżej polskim badziewiem.

Z tym słowem badziew to też byłbym ostrożny by fabryka rometa robi wrażenie. https://www.youtube.com/watch?v=FppqtaXUPEw&t=13s&ab_channel=airbike.pl

 

[jajacek]

Firmy Romet i Kross latami kupowały tanie chińskie ramy i w tym zakresie były jedynie montownią. 
Kross parę lat temu zaczął sam produkować ramy karbonowe. Co do ich jakości zdania są mocno podzielone.
Kros od lat wciska klientom przestarzałe ramy karbonowe które mu nie zeszły w wymarłym standardzie sztywnej osi 12x142 bo szkoda im było zainwestować w nowe urządzenia. Malowane są na inny kolor i raz się nazywają Rio, raz Tokyo, obecnie nie wiem jak. 

Romet kupuje ramy karbonowe od firm sprzedających na Ali Express. Obecnie głównie z Flyxii.
Jeśli chodzi o ramy alu to nie znam dokładnie przekroju produkcji Rometa ale nie robią nic ponad przeciętną jakość o ile mi wiadomo. Miałem do czynienia z ramami szosowymi Rometa i były beznadziejne. 

Produkcję która opiera się tylko na montażu importowanych elementów nie wiem czy można nazwać polską. Ja w każdym razie raczej jestem daleki od kupienia z tych firm roweru.

[Veriv]

Kliknij może w link, prześledzisz cały proces produkcyjny ram.

[tmax]

Znowu się zaczyna niepotrzebna dyskusja. W przedziale cenowym do 3 - 4 tysięcy nikt nie robi zaawansowanych ram. Spec też tłucze ramy na Taiwanie i do podstawowych Rockhopperów ładuje osie na zaciski, napędy Micro - Shita, Suntoury XCT, XCM i sprzedaje to za 4 tysiace. Porządny rower MTB od Speca zaczyna się od Chisela a nie każdy potrzebuje i chce kupować rower za 10 tysięcy. Tańsze wersje Sirrusa to tez marny osprzęt. Za około 4 tysiące nic wartościowego ponad to co niezbędne by rower jeździł od Speca nie dostaniemy:)