Skocz do zawartości

MTB do 6000-6500 zł


Rekomendowane odpowiedzi

Hej, dwa lata temu po długim czasie wróciłem do jazdy na rowerze. Kupiłem na początek 29" Kato Ghost 4.9 że sprężyną, Acerą/Deore jako przerzutki i choć na tym rowerze jeździło się spoko, to jednak zaczęło mi to nie wystarczać. Dzisiaj wystawiłem na sprzedaż ten rower i przymierzam się do zakupu czegoś lepszego.

Pytałem już na jednej z grup FB jaki rower kupić, ale poza wymienianiem 58577 modeli rowerów ciężko dowiedzieć się, który obecnie ma najlepszy stosunek jakości do ceny.

Stąd proszę o podpowiedzi. Mam 183 cm wzrostu, ważę 75kg, jeżdżę po Beskidzie Sądeckim i Gorcach, nie będę nigdy profesjonalista, mieszam rekreację z dbaniem o przyzwoita kondycję. Większość czasu jednak jeżdżę po asfalcie czasem zjeżdżając w las.

Dobrze by było mieć szerokie przełożenie, np. ok. 0.6-3.0. 

Ja się do roweru dopasuje. Biorę też pod uwagę zadbane używki.

Z góry uprzejmie dziękuję za pomoc

 

 

 

Odnośnik do komentarza

Mój do wzięcia tu:
https://www.olx.pl/d/oferta/rower-specialized-chisel-expert-rozmiar-l-19-cali-reba-gx-CID767-IDRFgCO.html

A z nowych, mających sens, czyli podobnych do tego który wystawiłem, czyli ze sztywną osią z Boost i przyzwoitym amorem powietrznym. Przyzwoitym znaczy nie Suntour.
Rockrider XC 120 i XC 500 z w miarę lekką ramą o ile jeszcze sprzedają
Giant XTC SLR 2 z bardzo lekką ramą, niepewnym amorem i bez hamulców
Kellys Gate 30/50/70/90 z przeciętną ciężką ramą
Merida Big Nine 500 Lite i Limited z dobrą w miarę lekką ramą bez hamulców i Merida Big Nine Pro z hamulcami
Oreba Alma H20/H30/H50 bez hamulców jeśli dobrze pamiętam
Iniana Storm X8/X9/X10 z ciężką ramą i napędem 2x ale dobrze skonfigurowany 
Jakieś Krossy Levele których bym raczej nie tykał
 

Odnośnik do komentarza

Dziękuję Jacek,

Najbardziej mnie przekonuje ta Merida Big Nine Pro i Kelly's Gate 70, gdyby je porównać to lepiej do którego modela się skłaniać?
Do niedawna mega podobał mi się Trek X-Caliber 9 bo można go dostać za 6700 zł ale chyba nie jest królem w swojej półce.

Twoją używkę również przeglądałem i także biorę pod uwagę, tylko nie wiem z którego roku to model, i musiałbym się przerzucić na inną kasetę.
A pewnie zanim sprzedam swój rower to Twój już będzie sprzedany.

Odnośnik do komentarza

Merida Big Nine Pro 2020:
Dobra rama z lepszego stopu aluminium niż standardowy 6061, podstawowy amor powietrzny z goleniami 30 mm,  bardzo dobry napęd Shiamno XT z przyoszczędzono korbą, przyzwoite hamulce ale tarcze hamulcowe z gównolitu, natychmiast do wymiany (200 zł), nędzne koła na muzealnych obręczach, nędzne opony. W ten rower trzeba włożyć ok. 1500 zł żeby go doprowadzić do stanu podobnego jak np. w moim. 

Kellys Gate 70
Rama ze standardowego alu 6061, dobry amor RockShox Recon Gold ze zdalną blokadą, bardzo dobry napęd SLX/XT z przyoszczędzoną bez sensu manetką, hamulce minimum przyzwoitości, bez wspomagania jak w modelu MT500, nędzne koła na totalnie muzealnych obręczach, nędzne opony, brak info o tarczach hamulcowych

Odnośnik do komentarza

Wysłać też mogę. 

Jak widać jest kłopot żeby kupić rower "wszystkomający". Dlatego ten Chisel który sprzedaję trzyma cenę bo był to rower na ultra lekkiej ramie, co waży 1350 gramów (Merida 1850, Kellys ok. 2200), z bardzo dobrym, lekkim amorem RockShox Reba, z pierwszymi dobrymi heblami z dołu mającymi wspomaganie ServoWave, na przyzwoitych tarczach, nowoczesnych obręczach 25 mm i z dobrymi oponami.

Generalnie tylko rowery z Decathlonu są podobnie skonfigurowane. I tam są dobre modele takie jak XC 500 i 740 Race i XC 900

Odnośnik do komentarza

Zgadzam się z tym co pisze Jacek. Z nowych xc 120 jeśli się sporadycznie ścigasz, jeśli się często ścigasz to można już od razu iść w rower typu xc 900. Jeśli jeździsz po okolicy rekreacyjnie to xc 100 za 3800 też będzie ok. W rockriderach w przypadku ostrego używania w górach można pomyśleć o wymianie hamulców. Do rekreacji są ok ale nie jest to najwyższa klasa. Reszta ok. 

Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, Oskarr napisał(a):

Zgadzam się z tym co pisze Jacek. Z nowych xc 120 jeśli się sporadycznie ścigasz, jeśli się często ścigasz to można już od razu iść w rower typu xc 900. Jeśli jeździsz po okolicy rekreacyjnie to xc 100 za 3800 też będzie ok. W rockriderach w przypadku ostrego używania w górach można pomyśleć o wymianie hamulców. Do rekreacji są ok ale nie jest to najwyższa klasa. Reszta ok. 

Ścigać się raczej nie będę, na dotychczasowym rowerze męczę się trochę na zjazdach, bo to sprężyna. Moje oczekiwania sprowadzają się do lżejszego roweru na dobrym amorku powietrznym, z szerokim zakresem przełożeń, by też dało się pojeździć na dłuższe trasy typu Velo, i jakimś lepszym napędzie, bo jednak ten się gubił w górach czasami. Co do hamulców - w aktualnie posiadanym rowerze mam mt400 i mi wystarczało, dopóki nie poczytałem tutaj, że są słabe ?

Odnośnik do komentarza

mt 400 w mojej opinii są dobrymi hamulcami. Taki złoty środek dla większości rowerzystów. Hamują porównywalnie/trochę lepiej co Sram level. W ghoscie masz wąskie opony o szerokości 2,1, mój brat takie miał w Indianie. Na góry wymieniliśmy na 2,3 i zrobiło mu to bardzo dużą różnicę w górach. Do takich zastosowań jak piszesz XC 120 wydaje się spoko. Przy lżejszym użytkowaniu XC 100 też spokojnie daje radę ale w XC 120 na plus są koła. XC 120 ma pancerne koła wytrzymujące ostre katowanie w zawodach XC. 

Odnośnik do komentarza

Miałem właśnie Schwalbe Rapid rób 2.25 na przód i tył i zmieniłem na continentale race Kingi 2.1 na tył z uwagi na to że jednak więcej zacząłem jeździć po asfalcie m.in. różnych Velo. A jeśli jeszcze mogę spytać: co daje największą zmianę na + w terenie oprócz wagi i amorka? W tej cenie, jak zauwazyliscie trzeba godzić się na kompromisy stąd pytanie.

Odnośnik do komentarza

Generalnie im lepszy rower tym wszystko lepsze. Wybór ogumienia jest kluczowy. Obręcze też mają znaczenie. Opona lepiej układa się na szerszej obręczy dając większą przyczepność. Szersza opona ma w sobie więcej powietrza więc lepiej amortyzuje. Im większa przyczepność tym większa przejemność z jazdy w terenie. Ale tym większe opory toczenia na asfalcie. Race King Race Sport jest jedną z najszybszych opon na rynku przez to że jest bardzo wycieniowania i nie ma ochrony bocznych ścianek.

W terenie wiele elementów ma znaczenie. Rama, materiał z którego została wykonana i jej geometria jest bardzo ważna. Amortyzator i zastosowany w nim nim tłumik. Ogumienie, łatwość i precyzja zmiany przełożeń, waga całości, piasty, sztywność kół. Wiele elementów złożonych do kupy.

Odnośnik do komentarza

Jeszcze sztywność ramy dochodzi, pozycja za kierownicą, mi dużo dają pedały, na spd możesz się mocno złożyć i w razie co siłą wyratować rower z problemu. Niezbyt wytrenowana osoba jednak nie poczuje różnic wynikających z innej sztywności ramy, sztywności wynikających ze sztywnych osi czy różnicy kilograma w rowerze. 
Rapid roby są dobre na leśne ścieżki, do mieszanej jazdy wolę continentale choć obecnie ze względu na dobrą cenę zakupu mam założone do wyścigowego roweru schwalbe racing ralph/ray. Opona oponie nierówna. Podstawowe modele racekinga toczą się gorzej niż wersje zwijane, mają też gorszą przyczepność. Można też iść w odchudzanie opony, dostaniemy mniejsze opory toczenia i rower będzie lepiej przyspieszał ale mamy większą szansę na przebicie. Fajne efekty daje też mleko ale to polecam jak ktoś więcej jeździ i zdaje sobie sprawę z plusów i minusów tego rozwiązania. 
 

Ogólnie jeśli chcesz jeździć szybciej, wyprzedzać ludzi na szlakach to najlepsza inwestycja to inwestycja w siebie, karnet na siłownię, trenażer, regularne jeżdżenie na rowerze czy długie spacery/bieganie. Przepracowana zima da Ci dużo, dużo więcej niż jakakolwiek karbonowa rama, karbonowe koła itp. Mój rowerowy partner w zeszłym roku prawie wygrał ligę w której się ścigaliśmy (2 był, 1 w swojej kategorii wiekowej, ja byłem 5 w generalce i 3 w kategorii wiekowej) jeżdżąc na XC 100 kupionym za 4k. Druga osoba na porównywalnym rowerze była w okolicach 20-30 miejsca w generalce. Stojąc na starcie w czołówce mój karbonowy rowerek - XC 900 z lepszymi kołami, kierownicą i hamulcami był na starcie jednym z tańszych a wyżej wspomniany kolega na swoim aluminiowym, trochę rozpadającym się rowerze i tak nam łoił tyłki. 

 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...