Wszechstronny MTB HT w cenie do ok. 10 k

[ram]

MT2. Korba: po 2 latach (ok. 9 tys km) zamienione na Race Face. Myk myk, macie pewność, chyba że był to jakiś "wybitny" egzemplarz , nie wymagał serwisu. Model stockowy.  Wymieniając jedynie obręcze na lżejsze, jakieś dt swiss, dostajesz zestaw o wadze = 10,9 kg. 

[blackmalvo]

To czekam na opinie @jajacek odnośnie, tego epica, czy warto.

Bo w Cube troche te ograniczenie sztycy mnie martwi. Mierzyłem w ostatnich dniach w swoim obecnym rowerze, czy te 10 cm będzie wystarczające - w teorii jest ok -  w pozycji maksymalnego wysunięcia na którym jeżdżę opuszczenie 10 cm jest w miarę wystarczające do jazdy w terenie przy średnich nachyleniach. Ale zastanawiam się czy w miarę progresu, te 10-12 cm nie okaże się za mało. Wiadomo, że rower to nie dziecko i zawsze można sprzedać, no ale pytanie jak szybko i w jakich pieniądzach ? 

[jajacek]

W Specu nie zyskujesz nic poza bardzo lekką, wyścigową ramą.

[blackmalvo]

Dzięki wszystkim za pomoc.

Ostatecznie zdecydowałem się na Cube ?

W temacie sztycy trochę pogrzebałem, pomierzyłem, przemyślałem. 100-120 mm jest pewnym ograniczeniem, ale nie będę jeździł w na tyle zmiennym terenie, żebym potrzebował aż 150-170 mm - może w rowerze typowo trailowym tyle bym potrzebował. Tutaj bardziej będzie ograniczała mnie geometria roweru (potencjalne trasy, na które taki rower się nadaje), a niekoniecznie zakres działania droppera. Na jakichś sporych nachyleniach gdzie rzeczywiście byłoby konieczne całkowite opuszczenie sztycy (w obecnym rowerze przy tej samej długości rury podsiodłowej co w cube, dlugość sztycy z pozycji na której jeżdżę, to minimalnego opuszczenia to 15cm), ten rower raczej nie będzie jeżdżony

 

[damianKr]

Cytat

Tak sobie myślałem, co rozumiesz przez jazdę w górach? Jest mała szansa, że Ty nawet nie potrzebujesz myk myka ? Na taki świeradów np. myk myk w moim odczuciu nie jest potrzebny.

Tak tylko dodam moje osobiste odczucia odnośnie opuszczanej sztycy plus to co zaobserwowałem u moich znajomych. Sam mam 192cm wzrostu i widzę, u znajomych że opuszczane sztyce często zachwalają właśnie osoby wysokie. Wysoko umieszczone siodełko oznacza wysoko umieszczony środek ciężkości dużo wyżej niż u osób niższych. 

Mnie opuszczana sztyca daje dużo większa pewność siebie na stromych nierównych zjazdach. Po prostu jak zejdę w dół na kolanach to zupełnie inaczej odczuwam zjazd niż jak stoję na pedałach z tyłkiem wysoko nad siodełkiem. Opuszczanie sztycy starałem opanować tak że robię to błyskawicznie nawet przed krótkimi zjazdami. 

To trochę jak np. z jazdą na rolkach, osoby niskie często mogą jechać szybko na lekko ugiętych nogach a osoby wysokie muszą mocno ugiąć kolana żeby środek ciężkości obniżyć.

Ale sam jestem początkującym kolarzem MTB więc może w przyszłości wyrzucę opuszczaną sztycę i będę śmigać bez niej ?

[Gość]

Dropper mi też chodzi po głowie. A w tym co piszesz, może być sporo racji. Wprawdzie nie jestem taką żyrafą jak Ty - jedyne 187 cm - ale na stromych zjazdach chciałbym móc usadzić zad znacznie niżej, niż mogę w tej chwili. Pomyślę poważnie na przedwiośniu, ale chyba jednak myk-myka kupię.

[blackmalvo]

@mike21 na allegro wyczaiłem taką sztycę:
allegro.pl/oferta/sztyca-crank-brothers-highline-3-27-2-mm-125-mm-12992975920

Czy brak linki w zestawie to spory problem czy bez problemu dokupie i zamontuje odpowiednią (lub czy jest w zestawie z manetką którą trzeba dokupić)?

Cena podejrzanie niska jak za ten dropper, niby jest nowy, ale różnie można trafić - na co zwrócić uwagę, żeby rozpoznać, że taka sztyca była używana?

Z góry dzięki za pomoc!

[mike21]

Linka przerzutkowa.

Ślady po montażu (pod światło ryski wzdluż korpusu który wchodzi do ramy). Ślady na śrubach od jarzma siodła (po kluczu i/lub na gwintach).

To zdjęcie na tej aukcji to nie to co w opisie i tytule.

[blackmalvo]

1 godzinę temu, mike21 napisał(a):

Linka przerzutkowa.

Ślady po montażu (pod światło ryski wzdluż korpusu który wchodzi do ramy). Ślady na śrubach od jarzma siodła (po kluczu i/lub na gwintach).

To zdjęcie na tej aukcji to nie to co w opisie i tytule.

Patrząc na pozostałe przedmioty, które sprzedaje, to zakładam, że to jakiś handlarz wszystkim i niczym - pewnie zdjęcie jakieś poglądowe z neta wzięte. Ale widzę, że wystawia fakturę + jest opcja zwrotu, więc wydaje się legit.

A ten mechanizm szybkiego łączenia, który jest w opisie w sklepach internetowych to to jest zwyczajnie już "obrobiony" pancerz z linką, czy chodzi o system w samej sztycy do łączenia linki przerzutki?

[mike21]

Opis jest jakby pisał to piekarz nie mający za bardzo pokęcia o czym pisze. Zwykle linkę zaczepiasz zarobioną fabrycznie na lince końcówką po stronje sztycy a po stronie manetki unieruchamiasz ją śrubą dociskową.

[ram]

@blackmalvo A tak wracając do początku wątku, przymierzałeś się, brałeś pod uwagę , wykluczyłeś wybór RockRidera XC 900 ??? 

[jerry94]

@ram w kontekście tego co pisałeś o pękaniu ramy w TM2 - szukam właśnie jakiegoś roweru pod bikepacking/ultramaratony gravelowe na trasy gdzie już gravelem robi się to średnio przyjemne i chodził mi po głowie właśnie ten MT2. Tutaj w cenie 10k, jesteś w stanie stwierdzić czy ten model jest już po tej poprawce? 

?

https://allegro.pl/oferta/rower-marin-team-2-2023-rozmiar-m-eleffante-12637640412

[jajacek]

To po co chcesz kupować rower o geometrii trail z amorem służącym do ciężkich zastosowań? Przecież to po płaskim nie będzie dobrze jeździć. Ja bym do takiego zastosowania kupił gravela z amortyzatorem albo lekki rower XC.

[jerry94]

@jajacek Na stronie Marina ten TM2 jest określany właśnie jako XC + jest lekki więc myślałem że się nada w sam raz. 

Gravel z Amorem to dla mnie jakaś abberacja, odpada.

Polecasz jakieś inne lekkie XC? O Rockriderach wiem ?

 

[jerry94]

jeszcze poszukałem troche dzisiaj i znalazlem na promce Speca Chisela https://www.greenbike.pl/rower-gorski-specialized-chisel-2022-gratis-p-1839.html tylko że na SRAM SX i ze słabym amorem... ale może mimo to warto kupić skoro duża przecena i z czasem zrobic upgrade napędu + amora?