Skocz do zawartości

Trek Procaliber czy Specialized Epic HT?


Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 16.05.2022 o 15:40, jajacek napisał:

Trek miał bardzo duże problemy z  kontrolą jakości w chińskiej fabryce w której są produkowane, Quest Composite Technology (produkują również Canyony)

Jacku, czy masz może nowszą wiedzę o skali tych problemów w odniesieniu do CANYONA ? Może usterkowość jest kwestią zbyt cieniowanej ramy nadmiernie eksploatowanej, przeciążanej przez nie-zawodowców ? Myślę zwłaszcza o karbonie oznaczonym CFR (w odróżnieniu od CF), bardziej "wyżyłowanym", który ma z definicji służyć, zwłaszcza z uwagi na b.niską wagę roweru, przede wszystkim do profesjonalnych wyścigów, nierzadko do jedno - dwukrotnego występu w imprezie zawodnika. 

Przymierzam się do używki speca w wersji epic hardtail. Na nowego, nawet jeśli budżet by pozwalał (!) nie ma co liczyć w tym roku.  Alternatywą byłby dostępny canyon lux w wersji "normalnego" cieniowania, czyli CF, ale ... tej przysłowiowej usterkowości ram wypuszczanych przez chińczyka o której słyszałem już 2 lata temu, obawiam się i liczę, że jest ona wynikiem dużej skali produkcji i dużego obrotu tym towarem w odróżnieniu do takiego np. marina, gdzie w pewnym miejscu widły "odkleiły się" od rury podsiodłowej i cały świat o tej usterce się dowiaduje (słownie trzy przypadki: 2xUSA i1x N.Zelandia).

Co sądzisz o używce tegorocznej speca (2022) XC i o alternatywie w postaci lux'a CF/CFR (oczywiście wiem, że kosztowo dzisiejszy spec, który tnie i oszczędza na wyposażeniu to już nie jest ten sprzed 3-4 lat) ?

Odnośnik do komentarza

Aż tak tam tego Canyona nie śledzę :)  Na kanale Roula Lueschera twierdził on że Canyon ma np. zbyt wycieniowane widelce karbonowe, na których on by ze względów bezpieczeństwa nie jeździł. Przypadek mojego kolegi, któremu pękły tylne widełki w Canyonie Endurace po najechaniu na studzienkę, wskazuje że albo były one zbyt wycieniowane albo użyto niskiej jakości materiałów. Nie słyszałem chyba o takiej historii odnośnie żadnej innej firmy.

Kolega który prowadzi bardzo znany serwis naprawiający karbon, Cyklon, twierdzi, ze jak chcemy mieć wytrzymałą ramę, to powinna być to rama przyzwoitego producenta o wadze ok. 1200 gramów. Bardzo podobną opinię wygłosili koledzy ze sklepu Speca Cozmo Bike. Mając do czynienia z dwoma szosowymi ramami Speca o wadze ok. 900 gramów które pękły w kraksach, podczas gdy wcześniej rama Speca o wadze ok. 1400 gram przeżyła ich wiele, jestem skłonny przychylić się do tej opinii. Mam Speca Epica Comp Carbon Hardtail z roku 2017. Rama waży 1175 gramów i wydaje się pancerna. Więc jeśli kupowałbym używkę czy ramę, która chcę żeby długo pożyła to żadnych lekkich ram wyścigowych i niczego co ma SL (Super Light) w nazwie. Kierownicę w tym Epicu też mam karbonową. Ale nie żadną wycieniowaną tylko Syntace Vector, która waży 220 gramów i ma certyfikat DH/Enduro.

Więc jeśli celujesz w używkę Epic Hardtail to trzeba by prześledzić ile ważyły ramy i kiedy nadmiernie zeszli z wagi i wycieniowanych nie kupować. Wiem że w 2017 tylko S-Works był nadmiernie wycieniowany. Oczko niżej czyli Pro/Expert/Comp/Com World Cup, miały chyba tę samą ramę którą mam.

Nie wiem jaki rozmiar szukasz ale znam gościa który ma do sprzedania Epica Comp Carbon World Cup 2017 w bardzo dobrym stanie za ok. 6500.  Zależy też w co celujesz. Oczywiście że Expert na SIDzie to dużo lepszy rower. Tyle że nie pamiętam żeby widział Experta poniżej 12k. A zwykle drożej. Przykład:
https://www.olx.pl/d/oferta/specialized-epic-hardtrail-expert-CID767-IDPpfXV.html

Być może warto pójść moją drogą. Epica kupiłem za 6500. Wymiana Reby na Foxa kosztowała mnie 550 zł. Napęd moim zdaniem jest mniej ważny, tylko żeby trzymał przyzwoitość. Mam XT/XTR 2x11. Wymiana na 12-biegowy jak ktoś potrzebuje nie jest droga. Każdy Epic jest przystosowany do zdjęcia lub założenia przedniej przerzutki. Koła alu które Spec daje do modeli Comp można się szybko pozbyć za 500 zł. Za 1800 można w Bikestacji kupić pancerne i lekkie Newmeny co właśnie planuję. Różnica 1300 zł. Więc za 10k można sobie zbudować bardzo dobry rower na bazie Epica Comp. W przyszłości pewnie zmienię korbę na lżejszą i z pomiarem mocy bo młody z którym dzielę ten rower, chciałby go mieć do treningów. Nie planuję zakupu kół karbonowych do MTB bo chyba wszyscy których znam je połamali. Planuję natomiast zakup myk-myka. Chcę mieć stosunkowo lekki (ale bez wariacji), dobry rower, wytrzymały, w miarę komfortowy, dający dobrą amortyzację i dobrą przyczepność. Na pewno nie kosztem odchudzania go. Waga ma znaczenie ale jest drugorzędna. 

Sugeruję prześledzić też zmiany w geometrii na przestrzeni lat. Jeśli nic się nie zmieniło to szukanie na siłę używki z tego czy zeszłego roku wydaje się nie mieć sensu.

Odnośnik do komentarza

Z ciekawości porównałem Epica HT od 2017 do 2021.

https://geometrygeeks.bike/compare/specialized-epic-hardtail-expert-2020-l,specialized-epic-hardtail-comp-carbon-world-cup-2017-l,specialized-epic-hardtail-2018-l,specialized-epic-ht-2019-l,specialized-epic-hardtail-2021-l/

Geometria jak widać zmieniła się w 2020. Sprawdziłem też 2022 i jest identyczna. W 2020 Epic HT uległ wydłużeniu, przybierając bardziej sportowy charakter i wypłaszczając kąt główki ramy. Zaryzykowałbym więc stwierdzenie że do jazdy na równinie typu rekreacja plus i okazjonalnego startu w maratonie, geo 2017-2019 będzie lepsza. Do jazdy w górach lepsza będzie nowsza geo bo rower będzie lepiej zjeżdżał. Stack się nie zmienił więc kokpit wszędzie jest na tej samej wysokości. Zmienił się reach bo wydłużono ramę o 10 mm a dzięki wydłużeniu ramy i zmianie kąta główki reach wzrósł o 14 mm. Kąt podsiodłowki 74 stopnie się nie zmienił. Wypłaszczenie główki ramy wyniosło 1,3 stopnia z 69,8 na 68,5 Wszystkie te ramy mają Boost.

Odnośnik do komentarza

Dziękuje Ci za opinie. Pocieszam się, że podajesz przykłady uszkodzeń ram szosowych ?

Co do planowanego speca (model 2022) HT eksperta, na widelcu RockShox SID SL BRAIN, to wiadomo, iż w specyfikacji jest wymieniona rama o symbolu FACT 11m, którą spec również daje do stumpjumpera, a więc do klasyka w klasie  enduro.  Jest to niewątpliwie okazja do przytulenia w rozliczeniu tegorocznego roweru w aktualnej specyfikacji Epic Hardtail Expert od zaprzyjaźnionych od lat Czechów za 101 k CZK. Niepokojące jest jedynie to, że ta sama rama figuruje w tegorocznym modelu S-Works Epic Hardtail.

Odnośnik do komentarza

Jakby nie było jest to 20 tys zł. Niestety ta rama waży 915 gramów. W mojej ocenie szansa że przeżyje sezon intensywnego użytkowania jest średnia. Do enduro dają z grubsza taki sam karbon ale przecież nie taką samą ramę. A że 11 to znaczy ten najbardziej wycieniowany, co nie znaczy że nie jest gdzieś wzmocniony. Ogólnie z doświadczeń wielu lat to ramy Speca bardzo rzadko pękają zmęczeniowo, chyba że S-Worksy. A to jest rama od S-Worksa.

Natomiast pęknięcia jak na zdjęciu w wątku poniżej widziałem parę ładnych razy u paru producentów:
https://www.mtbr.com/threads/2021-s-works-epic-evo-failures-jra-seriously-i-was-jra.1200951/

Odnośnik do komentarza

Zadzwoniłem do kumpla serwisanta od Speców. Pozytwne info jest takie że przez 9 lat pracy widział nie więcej niż 5 pęknietych Epiców zmęczeniowo. Natomiast zapytany w jakim przypadku kupiłby ramę ważącą 915 gramów powiedział że tylko do ok. 80 kg wagi. I że jak używka to nie kupować z PressFitem bo to do MTB się w ogóle nie nadaje, bo rower MTB dużo chodzi na boki i w kółko są potem problemy  suportem a te rowery które pękały to właśnie w okolicy suportu.

Odnośnik do komentarza
42 minuty temu, jajacek napisał:

Do enduro dają z grubsza taki sam karbon ale przecież nie taką samą ramę

No to miałem namyśli. Wiadomo, że stumpjumper ma inną geo ale karbon ten sam.

54 minuty temu, jajacek napisał:

ramy Speca bardzo rzadko pękają zmęczeniowo

Uszkodzeń zmęczeniowych nie biorę pod uwagę bo taka jest idea karbonu: w sztywności siła. O ile wycieniowanie (SFR) jest bardziej odporne na "puknięcie" od CF ?

47 minut temu, jajacek napisał:

nie kupować z PressFitem bo to do MTB się w ogóle nie nadaje

Rozumiem, że w specyfikacji speca nie zawiera pressa w suporcie (pytam dla zasady) ?

 

Odnośnik do komentarza
3 godziny temu, Cajtek78 napisał:

Fajne dropper'y robi też Bike Yoke.
Bardzo lekki model Divine SL, z możliwością przycięcia rurki.
Ma fajną funkcję, szczególnie do HT... Tech-Climb. W skrajnych pozycjach jest zablokowana, a pomiędzy lekko amortyzuje. Dodatkowo nie ma problemu z serwisem. Wersja SL ma chyba max 125mm.
 

 Dobrze brzmi. Do XC za dużo nie trzeba.

Odnośnik do komentarza

Robiłem reaserch przed zakupem dropper'a i natrafiłem na tego Bike Yoke. Byłem napalony na Fox Transfer Elite, ale po przeczytaniu kilku recenzji cenionych światowych portali oraz opini użytkowników wybrałem Bike Yoke.

Na plus:

- waga (z obciętą rurką o 8 cm)
- banalny serwis
- sztyca odpowietrza się za każdym razem podczas jej opuszczania
- możliwość zablokowania sztycy na każdej wysokości
- dodatkowa amortyzacja jeśli nie jest zablokowana w skrajnych ustawieniach
- cena niższa niż FOX
- brak luzów
- niemiecka solidność

c4df9a950214c9d8313ba70a50e4fddf.jpg



Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...