Skocz do zawartości

Na luźne przejażdzki, który wybrać


Rekomendowane odpowiedzi

Wzrost: ~184cm Przekrok: ~90cm

Witam, w zeszłym roku miałem okazję przymierzyć Rockridera ST 540 i najwygodniej było mi na wersji XL chodź na L nie było źle. W tym roku chciałem zakupić ten rower, lecz okazał się niedostępny i wciąż jest... Nowy rower ma służyć do luźnich przejażdzek typu 8-12km może 15km to już takie maksimum. Trochę po ścieżce rowerowej, leśniej drodze a czasami mam okazję jeździć po nierównych betonowych płytach. Prosiłbym kogoś o rzucenie okiem na moje propozycję pod względem cena/specyfikacja. Również mile widziane propozycje innych modeli. Poprzednie rowery jakie posiadałem były właśnie takiego typu mtb.

Rockrider ST 540 cena: 1999zł
Wydaję się w sam raz, ale niestety nie jest dostępny.
https://www.decathlon.pl/p/rower-gorski-mtb-st-540-27-5/_/R-p-301097

Marin Bobcat Trail 3 cena: 2449zł - 2549zł
Rower podoba mi się z wyglądu, fajna californijska firma. Wygląda na taki akurat na te moje przejażdzki. Koło tutaj 29", w RR 27,5. Co do szczegółowego osprzętu to niestety nie znam się bo nie jestem na bierząco. Oczywiście celowałbym w wersje XL.
https://allegro.pl/oferta/marin-bobcat-trail-3-29er-l-2021-10775849420

Marin Bobcat Trail 4 cena: 2799zł
Wersja o numerek wyższa, różnica w cenie nie jest aż tak kolosalna, a człowiek zastanawia się może lepiej dopłacić i mieć już lepszy. Różnicę zauważyłem w wersji przełożeń 2x8, a tutaj jest 2x9. Może jeszcze ktoś coś wypatrzy.
https://allegro.pl/oferta/marin-bobcat-trail-4-29-rozmiar-xl-trail-enduro-10768876622

Największy mentlik:
Marin Muirwoods cena: 2799zł
O rowerze wyczytałem gdzieś w internecie/forum że jest polecany. Ogólnie fajny rower, lecz zastanawiam się jak to będzie na tych dziurawych drogach polnych/leśnych czy tych płytach betonowych bo rower nie posiada amortyzatora. Fajnie że można mu wrzucić oponę  29x2.00 bo przy zakupie jest 29x1.6.
https://allegro.pl/oferta/rower-marin-muirwoods-czarny-xl-10677387786
 

Rower raczej będzie już takim na dłużej. Na początku miałem wydać te 1999zł, lecz zrobiło się 2799zł (jeżeli faktycznie będzie warto to można się szarpnąć). Prosiłbym w ocenie i pomoc w doborze oraz można coś zaproponować w tych kwotach. Dodam że moim typem jest najbardziej ten Marin Bobcat Trail 3
 

Odnośnik do komentarza

Na pewno ktoś się wypowie. Na forum piszą wyznawcy Marina i zagorzali przeciwnicy. Ja nie będę się wypowiadał bo nie jestem obiektywny ? Cała moja rodzina i ja jeździmy Marinami (poprzednio: Author, dwukrotnie Giant) i jestem mega zadowolony (Bobcatem 4 śmiga młode). Jedno jest pewne: nie kupuj oczami (choć Marin istotnie "coś" ma w sobie). Największy Twój problem to przeznaczenie roweru. Decydując się na Muirwoods, jeśli jeździsz przez CAŁY rok w mieście (ja kręcę 365/rok lato-zima), będziesz miał problem na lodzie, śniegu.

 

Odnośnik do komentarza

Nie wydaje mi się, żeby te Mariny to był najlepszy wybór do luźnych przejażdżek o jakich piszesz. Po co Ci np skok 120 mm i tak szeroka kierownica? Jeśli chcesz górala to w tym przedziale cenowym bardziej celowałbym w któryś z modeli Cube AIM, np EX, SL albo Race ze względu na wygodniejszą geometrię. To taki trochę trekking z szerokimi oponami.

Odnośnik do komentarza

Na 15 km to by mi się z domu nie chciało wychodzić :) Ale każdy ma inne potrzeby. Każdy z tych rowerów się nada na godzinkę. Marin to więcej marketingu niż jakości, jak to zwykle w amerykańskich firmach, ale jak się komuś podoba to czemu nie. Sugeruję rower na kołach 29 cali bo jest bardziej komfortowy. Wybierz ładniejszy. Przy takiej ilości km, jakość napędu ma znikome znaczenie.

Odnośnik do komentarza

Jeżdze Muirwoodsem. Wygodny, do jazdy po mieście, asfalt lub czasem RÓWNE ścieżki jest bardzo ok. Jest odrobinę bardziej komfortowy niż rowery alu na jakich jeździłem ale z tym ich hasłem 'steel is real' to bym jednak nie przesadzał. ?  Jakość lakieru bardzo słaba. Osprzęt low end ale to miejski popylacz i tyle. Na bardziej nierówny, dziurawy teren to nie ma opcji (chyba że masz 500 m do przejechania). W sumie nie ogarniam jakie trzeba mieć mocne łapy żeby grawelami po terenie zasuwać. Tylko amor dobry moim zdaniem. Wolałem prostego sztywniaka niż jakieś tendetne amory co nie działają.

Odnośnik do komentarza

Na początek chcę powiedzieć, że cieszę się że nie wziąłem Muirwoodsa bo by się nie nadał. Bobcata Trail 3 nie było w wersji XL więc trzeba było dołożyć i kupić Bobcat Trail 4. Rower jest całkiem duży w wersji XL, ale idealnie pasuje na mnie. Przejeżdzając przez leśną scieżkę czy dziurawą/nierówną drogę bardzo przyjemnie pokonuje się taką trasę. Co do jazdy na ścieżce rowerowej, rower ma szerokie opony ale jak się rozpędzi i wrzuci największy bieg da się jechać (a opony można kiedyś wymienić na węższe). Ogólnie jestem zadowolony. Wyżej padła propozycja Cube AIM EX, SL albo Race, jak patrzę też to są fajne rowery jak na takie przeznaczenie i w podobnej cenie, ale niestety już kupiłem Marin. Może ktoś czytający ten temat skorzysta z propozycji

Odnośnik do komentarza

Wbrew powszechnej opinii, szersze opony nie generują większych oporów tarcia. Szersze opony są cięższe więc się trochę wolniej rozpędza rower, ale na takim samym bieżniku i takim samym ciśnieniu szersza opona powinna mieć mniejsze opory tarcia. Inna kwestia to opór aero - strzelam jednak, że nie trzymasz średniej 30+ km/h aby poczuć różnice w oporze aero wynikających z grubości opony ? 
Ja nałogowo do wszystkich rowerów w rodzinie, które zapuszczają się czasem w teren, wrzucam continental race king. Najszybsza opona dająca przyzwoite trzymanie w lesie. 

Odnośnik do komentarza

@jajacek https://roweroweporady.pl/opor-stawiany-przez-opony-rowerowe/

 

Też byłem trochę zdziwiony, ale w typowo naukowych książkach też się z tym spotykałem. Inną kwestia, że na węższej zwykle jeździmy z większym ciśnieniu. Kiedyś zawody kolarskie też były na 23 mm, obecnie standard w your de france to 25, czytałem jednak, że wielu kolarzy nawet w peletonach korzysta z 28mm, jeśli wyścig biegnie przez wyboiste drogi. Rower mniej podskakując traci mniej energii. 

Odnośnik do komentarza

Jest to skomplikowany temat wymagający długiego wywodu. W niemal idelanych warunkach, na torze, najszybsze są szytki 19mm Vittoria Pista czy Dugast pompowane na 12 atmosfer. Co samo w sobie jest potwierdzeniem, ze wąskie jest szybsze. Na zewnątrz temat jest bardzo złożony i jak przypominsz porozwodę się w przyszłym tygodniu. W tym jesteśmy na Mistrzostwach Polski w kolarstwie, w Kartuzach.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...