Skocz do zawartości

Czy warto kupić pulsometr?


Rekomendowane odpowiedzi

Nie mieli żadnych problemów przyjąć? Szczerze apropo kocyka piknikowego, mega mi się podobają te piecyki gazowe podróżne z deca za 100zł około, bardzo fajna sprawa :). 

Kupiłem ten pasek z deca, a za "oszczędzone" pieniądze za pasek garmina kupiłem 3 koszulki do biegania xD, notabene polecam bo fajne promocje. Koszulki za 50 zł można mieć za 24, kupując inny kolor niż czarna xD...  Chciałem kupić też typowo na rower, ale tutaj niestety jak przed lustrem chciałem zrobić pozycje jak na rowerze to mi się z przodu zrobiła torba i wyglądało to co najmniej komicznie. Zresztą były strasznie krótkie, liczyłem, że będą trochę za linię spodni a tutaj zonk, kończyły się bardzo wysoko, a znowu brać za dużego rozmiaru i mieć jeszcze większą torbę, tylko po to by była długa? To wolałem wziąć oddychające do biegania, myślę, że wyjdzie na to samo ;). 

A takie pytanko. Jak mogę w łatwy sposób wyznaczyć te strefy tętna? Kiedyś gdzieś widziałem ten test, który trwa 30 minut, ale nie mam nigdzie takiego odcinka, gdzie mógłbym nieprzerwanie jechać 30 minut. 

Odnośnik do komentarza

Nie mieli żadnych problemów przyjąć? Szczerze apropo kocyka piknikowego, mega mi się podobają te piecyki gazowe podróżne z deca za 100zł około, bardzo fajna sprawa :). 

 

Kupiłem ten pasek z deca, a za "oszczędzone" pieniądze za pasek garmina kupiłem 3 koszulki do biegania xD, notabene polecam bo fajne promocje. Koszulki za 50 zł można mieć za 24, kupując inny kolor niż czarna xD...  Chciałem kupić też typowo na rower, ale tutaj niestety jak przed lustrem chciałem zrobić pozycje jak na rowerze to mi się z przodu zrobiła torba i wyglądało to co najmniej komicznie. Zresztą były strasznie krótkie, liczyłem, że będą trochę za linię spodni a tutaj zonk, kończyły się bardzo wysoko, a znowu brać za dużego rozmiaru i mieć jeszcze większą torbę, tylko po to by była długa? To wolałem wziąć oddychające do biegania, myślę, że wyjdzie na to samo ;). 

 

A takie pytanko. Jak mogę w łatwy sposób wyznaczyć te strefy tętna? Kiedyś gdzieś widziałem ten test, który trwa 30 minut, ale nie mam nigdzie takiego odcinka, gdzie mógłbym nieprzerwanie jechać 30 minut. 

Ten test to najrozsadniejsza opcja. Na pewno gdzies znajdziesz, moze musisz najpierw troche gdzies podjechac za miasto.

Odnośnik do komentarza

Szczerze mówiąc nawet idąc na maska ulicą więcej niż 10 minut (2.5 km) raczej trudno mi znaleźć, każdy metr dalej jest ciężki, bo zaczyna się albo ostry podjazd, albo ronda, światła itd. Nie ma u mnie za bardzo takich możliwości, mieszkam na śląsku, a tutaj jednak jest pełno aglomeracji obok siebie, co powoduje, że nie ma za bardzo takich pustych długich tras, gdzie można zrobić nieprzerwany test. Musiałbym przynajmniej przejechać 40 km w jedną stronę, ale czy ma to wtedy sens? 

Odnośnik do komentarza

@Frekz, ale pisałeś, że chodzisz na siłownię. Byłam w kilku i zawsze mieli sekcję kardio z bieżniami, rowerami, orbitrekami - u Ciebie tak nie ma? Bo to jest najpewniejsze. Wsiadasz ma taki rowerek stacjonarny i zasuwasz z daną intensywnością w jakiejś jednostce czasowej. Podobno dobrze mieć do tego asystenta ;) Ja się sadzę na takie coś w domu na trenażerze, ale ciągle nie mam na tyle zacięcia :D

 

Przy okazji chciałam kolegów zapytać o tętno maksymalne, bo mnie to męczy już od jakiegoś czasu - czy to jest nazwa umowna, czy naprawdę tętno maksymalne to takie, którego mój organizm nie przekracza? Chodzi mi o to, że w sumie testu jako takiego nie zrobiłam nigdy, natomiast wiem, jakie miewałam tętna maksymalne podczas różnych wycieczek. No i bywa, że przekraczają one wartości 195, na co nie wpadł nawet w przybliżeniu żaden wzór ;)

Odnośnik do komentarza

To jak to zrobić na rowerku stacjonarnym? Nie myślałem nawet o takiej możliwości, bo te rowerki u mnie to zwykłe fitnesowe rowerki, czyli bez problemu wykręcam tam 125-130 obr/min a pozycja totalnie odbiega od mojej xD. W sensie nie wiem czy ma to jakiś wypływa na ten pomiar czy nie, ale gdybyś mi mogła napisać jak taki pomiar ma wyglądać byłbym wdzięczny =). 

Na jednym forum widziałem jak gość pytał o podobną rzecz, że jego hr max to bodaj 192, ale na zawodach miewa 205, ale jak to fizycznie działa czy hr max to faktyczny max to niestety nie mam pojęcia :). 

Odnośnik do komentarza

Na HR max nie ma co raczej patrzeć. A wzory to tylko grube szacowanie.

 

Co do testu. Znajdź maksymalnie długi prosty odcinek, jakas serwisowke przy drodze szybkiego ruchu czy coś i po prostu rób nawroty jak dojedziesz do końca. Nie powinno to raczej zaklocic wyniku jeśli odcinek nie będzie mega krótki. Po prostu ważne żebyś nie odpoczywal na nawrocie tylko od razu ruszyl. A potrzebny Ci odcinek to raczej bliżej 15 KM niż 40.

 

Ewentualnie właśnie rower stacjonarny. U mnie lt HR na trenazerze pokrywa się z tym z testu terenowego. Ważne żebyś kręcił jak najmocniej ale równomiernie przez ten czas. Na stacjonarnym duzo łatwiej będzie kontrolować warunki i dopasować odpowiadające tempo.

 

Najlepiej w ogóle najpierw to pojeździć bez żadnych testów. Żebyś mógł oszacować chociaż trochę swoje siły na taki test. Żeby zobaczyć jak tętno reaguje itp. Bo za pierwszym razem łatwo jest zacząć za mocno i test nie wyjdzie dobrze.

 

Wysłane z mojego HTC U11 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza

Generalnie myślę, że nie ma większego problemu z doborem sił, potrafię jechać spokojnie 3-4 godziny bez przerw, tylko zastanawia mnie jak powinienem w takim wypadku mocno kręcić, w sensie dobrać takie temp, by móc nim jechać powiedzmy 30 minut i w razie czego trochę zmniejszać obciążenie? I co ważne jak z tego wyliczyć te całe HR =)? Bo jak będę jechał cały czas takim tempem, żeby czuć, że mogę jechać 30 min to u mnie zazwyczaj na rowerku stacjonarnym odpowida tętnu 135-165, więc raczej jest mało miarodajne.

Czy takie coś jest wystarczająco dokładne ?

Test 2x8 minut
Polega na przejechaniu dwóch 8-minutowych wysiłków na szosie płaskiej lub wiodącej pod górę (5-6%) z intensywnością maksymalną, możliwą do utrzymania przez cały test.

Odnośnik do komentarza

@Elle najbardziej polecaną metodą trenowania z pulsem jest wyznaczenie stref na podstawie progu mleczanowego LTHR. Nie ma nic wspólnego z HR max. 

"Na chłopski rozum" jeśli osiągnęłaś tętno 205 i żyjesz, to jest twoje HR max.

 

@Frekz - w teście jedziesz "w trupa". Na koniec masz ledwo stać na nogach, ma cię piec w płucach i ściskać w dołku. Możesz być bliski wymiotów albo zwymiotować. Masz trzymać równe tempo cały czas, nie odpuszczać ani nie przyspieszać pod koniec.

Odnośnik do komentarza

Ja rozumiem, że wzory są nic nie warte i nie o nie pytam. Pytam konkretnie o to, czy mogę przekroczyć swoje HRmax i będzie to najzupełniej naturalne, a ja mam tej wartości w ogóle nie brać pod uwagę np. przy wyznaczaniu stref tętna.

No ale nie możesz przekroczyć hr max, jeśli by tak było to nie byłoby Twoje hr max. Jeśli twierdzisz ze przekroczyłaś hr max to znaczy ze po prostu miałaś źle wyliczone. 

Jesli strefy wyliczalas z hr max to ja bym bral to ktore uzyskalas, a nie to ktore wyliczylas ze wzoru.

Przy wyliczaniu stref nie należy w ogóle korzystać z hrmax, a raczej z LT hr. Czyli właśnie z hr ma progu mleczanowym wyliczonym np. z testu 30 minutowego.

Przykladowo ja mam 183 LT hr. Zeby miec w miare podobne strefy do tych wyliczonych na podstawie LT HR to musialbym w tych wzorach ktore korzystaja z hr max podstawic chyba z 205 czy 210, co jest dla mnie na 100% nieosiagalne.

 

https://portal.bikeworld.pl/artykul/porady/trening_kolarza/10434/granice_tetna

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...