unavailable Opublikowano 13 Lipca 2018 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2018 Bardziej ciekawi mnie taki wynalazek: https://m.youtube.com/watch?v=rgo-yEaXDzA Odnośnik do komentarza
ktokolwiek Opublikowano 13 Lipca 2018 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2018 Gdzieś tam czytałem że dość nisko kończy się możliwość tego jeśli chodzi o przełożenie mocy. Zdaje się do 380 Wat co w zasadzie wyklucza ten napęd z szosy i jakiegokolwiek wyczynowego jeżdżenia. A wiadomo że jak coś nie wejdzie do peletonu i do zawodowego jeżdżenia to raczej zostanie w ramach ciekawostki. Odnośnik do komentarza
nctrns Opublikowano 13 Lipca 2018 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2018 Na razie koncept/prototyp, późniejsze wersje mogą być lepsze. Ale i tak myślę że łańcuch jeszcze trochę zostanie. Tapatalk'd Odnośnik do komentarza
unavailable Opublikowano 13 Lipca 2018 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2018 Wziąwszy pod uwagę, iż mamy wolnobieg we wciąż produkowanych rowerach dostępnych za przeszło 1500zł, absolutnie by mnie to nie zdziwiło ;) Odnośnik do komentarza
rowerowy365 Opublikowano 13 Lipca 2018 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2018 Dokładnie. Pasek też miał być rewolucją, a jest baaardzo niszowy. Odnośnik do komentarza
nctrns Opublikowano 14 Lipca 2018 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2018 Pasek jest niszowy bo jeszcze jest względnie drogi, plus trzeba kombinować jakieś rozwiązanie w ramie żeby dało się go wymienić. Jak cena spadnie, to bardzo chętnie w miejskim/zimowym rowerze widziałbym pasek. Odnośnik do komentarza
unavailable Opublikowano 14 Lipca 2018 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2018 Tylko to jest takie koło zamknięte - jest niszowy, bo jest drogi, a że jest drogi, to jest niszowy ;) Poza tym ktoś tu (lub nie tu, tylko w innym temacie) słusznie powiedział: jak czegoś nie ma w peletonie, to nie przebija się do mas. A peleton nawet nie daje szansy "skundlenia", jak np. ma to miejsce w przypadku tarcz w szosach - w peletonie ich nie ma, ale są w MTB, no to ktoś wymyślił, że wpakuje je najpierw do przełaja, a stąd już tylko krok do szosy. Natomiast paska nie ma nigdzie. Nawet w kolarskich spodentkach ;) Część ludzi nawet nie wie, o istnieniu takiego wynalazku. Odnośnik do komentarza
lukasz.przechodzen Opublikowano 16 Lipca 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2018 A peleton nawet nie daje szansy "skundlenia", jak np. ma to miejsce w przypadku tarcz w szosach - w peletonie ich nie ma, ale są w MTB, no to ktoś wymyślił, że wpakuje je najpierw do przełaja, a stąd już tylko krok do szosy. Natomiast paska nie ma nigdzie. Nawet w kolarskich spodentkach ;) Część ludzi nawet nie wie, o istnieniu takiego wynalazku. Szosa aż tak długo się nie broniła przed tarczami :) W tegorocznym TdF wiele teamów jedzie na takich hamulcach: https://www.bicycling.com/bikes-gear/a22080914/tour-de-france-bikes-gear/ Odnośnik do komentarza
Mociumpel Opublikowano 16 Lipca 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2018 Pęd ku coraz większej ilości tylnych biegów, szczególnie gdy największe zębaki zaczynają być większe niż przednie uważam za ślepą uliczkę i chwilowe kretyństwo w rozwoju rowerowych pomysłów - no ale raz do roku MUSI być jakaś marketingowa nowość która wskaże że dane "COŚ" danej firmy jest rzekomo kolejnym krokiem do doskonałości rozwoju rowerów - wg mnie nie jest. Ideą rozwoju napędu powinny być dwie drogi: - takie zestopniowanie tylnej zębatki aby przyrost kolejnych od 11 w górę był idealny dla danej dyscypliny np. szosowe ciasne 2/3 z dołu i luźniejsze 1/3 reszta i dla MTB 1/2 ciasna i reszta luźniejsza - przykład nieco od czapy bo to kwestia dokładniejszego statystycznego sprawdzenia, które i jakie przełożenia są najczęściej w danym zakresie urozmaicenia terenu używane - szosa to zazwyczaj płaskie z nachyleniem 1-10% a góry to często 10-30%. Zastosowanie np. szosowe to - kompakt z przodu 52/36 i zębatki dla 10 rzędowej tylnej kasety - 11-12-13-14-15-17-20-23-26-30 Zastosowanie MTB to tez jakiś kompakt typu 46/30 i kaseta 11-12-13-15-18-22-26-32-38-46 Powyższe to jedynie moje teoretyczne rozważania jak mogłaby wyglądać "kompaktowa dziesiątka bez przekosów". Dopakowywanie tylnej zębatki coraz większa ilością zębów gdzie każdy kolejny jest coraz większy i absurdalnie nawet od przedniej - to jaka bezmyślna papka mająca jedynie za zadanie pokazanie "kto tu rządzi". Drugim kierunkiem rozwoju są planetarki - jak pokazał Rohlof w swojej 14 biegowej piaście (zakres ponad 500% - w zasadzie każdy teren) i Shimano w Nexusie 8 (zakres nieco ponad 300% - idealne na miasto) - da się zrobić poprawnie działające urządzenie dla mniej wymagających "sportowego szaleństwa" a bardziej praktyczności i niezawodności - wystarczy chcieć i nieco dopracować konstrukcje,aby powyższe aby stały się nieco tańsze i bardziej dostępne. Ja korzystam w swoim rowerze z krzyżowego rozwiązania - przedniego kompakta szosowego 53/39 i planetarki Nexus 8 z zębatką 16 (co odpowiada kasecie 8 biegowej 10-30T) - na kole 20 cali - nie jest dla mnie problemem podjazd pod 15-20% górki lub jazda z prędkością 30-35/h stale lub 45-48 przez chwilę po płaskim (jestem amatorem więc na siłę nie udowadniam sobie ani innym że mogę więcej) - kwestia nogi - ogólnie da się to się jedzie ;) Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się