Skocz do zawartości

Black Friday


Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 22.11.2017 o 16:12, NoOnesThere napisał:

Z testów Specialized na temat "zysku aerodynamicznego" na trasie 40km:

- obcisłe ubranie: 45s,

- kask aero (ale nie TT!): 42s,

- rama aero: 54s,

- koła aero: 34s,

- ogolone nogi: 70s,

- ogolone ręce: 18s.

Najpierw zacznę golić ciało, a potem może kupie koła ?

 

A tak serio, to musiałby kiedyś spróbować jak się będę czuł na takim stożku.

Wstarczy mieć czerwony rower i już +10 do prędkości.

 

Może w CR upoluję tańsze manetki na które się czaję.

https://www.centrumrowerowe.pl/czesci/manetki-klamkomanetki-rowerowe/manetki-mtb-trekking/p,manetka-deore-sl-m590-shimano,44271.html

Odnośnik do komentarza

Ja straciłam majątek, głównie na drobnicę, którą zawsze mi było szkoda kupować albo dopłacałam, żeby było u jednego sprzedawcy. Z rzeczy typowo na rower nakupiłam: klocki MTB, oleje do łańcucha, spinkę, linki, pancerze, uchwyty do bagażnika (bo się okazało, że mój obecny pod dualpivoty nie podejdzie), adapter FV/AV, multitoola. Kolejna stówa poszła na rękawki Brubecka i drugi bagażnik na lato (bo mamy z siostrą tylko jeden). Natomiast w Decathlonie upatrzyłam sobie owijkę, ass savera przecenionego z 12 na 8zł (drugi przyda się do MTB) i jakieś sportowe topy cardio (też fajna promocja, bo z 80 na 40zł), które mają od razu mocowanie do czujnika HR, dzięki czemu nie trzeba nosić stanika i jeszcze pod to pasa (okaże się w praktyce, ile są warte i czy zostaną na stałe).

Najdroższy wydatek i jedyny czarnopiątkowy (darmowa przesyłka w sklepie) stanowiły hamulce, bo moje fabryczne doprowadzają mnie do szału pod wieloma względami. Począwszy od hamowania, aż po ich czyszczenie - mimo że jeżdżę w suchych warunkach, co i rusz zgrzytają od piachu i coraz trudniej wracają do pozycji wyjściowej. Natomiast po jakimkolwiek deszczyku w ogóle nie ma o czym mówić. No i klocki strasznie niszczą i brudzą obręcze.

Odnośnik do komentarza

U mnie jest raczej na odwrót niż w większości społeczeństwa, bo w wakacje jestem zawsze najbiedniejsza, a od 17.11, czyli dnia imienin aż do końca roku i urodzin trwa u mnie finansowe szaleństwo ;)

Jeszcze mi się fucha dodatkowa trafiła tydzień temu, więc też trochę grosza wpadło. Ale to taka specyfika branży. Współpraca z korpo czy z fundacjami zawsze jest taka sama - w pierwszym kwartale jeszcze śpią, a w wakacje urlopują, co się przekłada na małą ilość zleceń, natomiast w listopadzie orientują się, że projekt trzeba skończyć do 31 grudnia i wtedy nagle walą drzwiami i oknami :D

Odnośnik do komentarza
  • 4 tygodnie później...

Najdroższy wydatek i jedyny czarnopiątkowy (darmowa przesyłka w sklepie) stanowiły hamulce, bo moje fabryczne doprowadzają mnie do szału pod wieloma względami. Począwszy od hamowania, aż po ich czyszczenie - mimo że jeżdżę w suchych warunkach, co i rusz zgrzytają od piachu i coraz trudniej wracają do pozycji wyjściowej. Natomiast po jakimkolwiek deszczyku w ogóle nie ma o czym mówić. No i klocki strasznie niszczą i brudzą obręcze.

Do Jaguara kupiłem hamulce z epoki ;). Może nawet od tego samego roweru :D . Mają cechę ZZR (!). Sprężyny bardzo mocne. Palcami naprawdę trudno ścisnąć szczęki. Żadnych problemów z odbijaniem. Testowane już na mokrej drodze i w ujemnej temperaturze. Klocki - oczywiście nie oryginalne :D (dedykowane do Shimano 105 - nie pamiętam szczegółowo symbolu, a zresetowali mi historię zamówień). Nie piszczy, przód ładnie hamuje, tył - jako dodatkowy przy hamowaniu awaryjnym. Koło oczywiście staje dęba przy mocniejszym szarpnięciu za klamkę.

Odnośnik do komentarza

ja kupiłem koszulkę chapeau! tyle, że mała... :D Coś mają chyba pochrzanioną rozmiarówkę, powinienem na luzie w wymiary ze strony się zmieścić, ewentualnie może kwestia strefy komfortu obciskania:P. Pewnie będę sprzedawał XL jakby co... Większych nie mają :D

Kupiłem jeszcze koszyk i bidon speca, który co jakiś czas Jacek zachwala, super sprawa.

Odnośnik do komentarza

ja kupiłem koszulkę chapeau! tyle, że mała... :D Coś mają chyba pochrzanioną rozmiarówkę, powinienem na luzie w wymiary ze strony się zmieścić, ewentualnie może kwestia strefy komfortu obciskania:P. Pewnie będę sprzedawał XL jakby co... Większych nie mają :D

Kupiłem jeszcze koszyk i bidon speca, który co jakiś czas Jacek zachwala, super sprawa.

A co za koszulka?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...