Skocz do zawartości

karbonowy endurance do 12tys.


Rekomendowane odpowiedzi

Bianchi są zawsze przereklamowane 🙂 Nie pojmuję fascynacji tą marką.
Orbea też przereklamowane 🙂 Mój młody teraz musi jeździć na klubowym M20i Team i szału nie ma. Blisko Speca nawet nie stał 🙂

Istnieją tylko dwie szosy endurance Gold Standard. Spec Roubaix i Trek Domane.
Karbon i tylko karbon jeśli szosa. W gravelu dobre alu dopuszczam. Alu 6061 nigdy. Mamy Specialized Crux alu w gravelu i jest spoko.

Diverge "nie jedzie" do przodu. Więc nie wiem czy to dobry kierunek. Mamy karbonowy i nikt na nim nie jeździ. Jakiś taki mega mułowaty jest. Robi za zimowy mojego młodego. Ale jest mega wygodny. Może to geo jest za to odpowiedzialne. Albo może karbon jakoś inaczej ułożony. Mamy Comp Carbon 2018.
Zdecydowanie wolę jeździć na moim starym Roubaix z 2013 ale tam mam opony max 28 mm.
Alternatywa to szybszy Crux. Pomiędzy Roubaix i Diverge. Ale bez amortyzacji.

Roubaix na Di2 u Niemca za 3k Euro.
roubaix sl8 comp | Preisvergleich bei idealo.de
I szedł bym tą drogą. W Warszawie są dwa sklepy gdzie można przymierzyć. Ale jakoś nie słyszałem żeby przymierzanie komuś pomogło 🙂 Wylicza się rozmiar i się kupuje. Chyba, że można odbyć jazdę testową.

Alternatywy: Canyon Endurace, Giant Defy, Cervelo Calzedonia. Ale cen nie znam.

 

Odnośnik do komentarza

No to mi dopiero w głowie namieszałeś, a już myślałem, że mam z grubsza temat ogarnięty 😄. Byłem wręcz napalony na te dwa wspomniane.

W Bianchi tak na prawdę chyba kolor celeste głównie robi robotę, przynajmniej w moim przypadku. To trochę jak z czerwonym ferrari.

Cervelo widziałem i choć bardzo mi się spodobały, to skreśliłem, bo marka wydawała mi się egzotyczna i w razie potrzeby to gorsza dostępność samego roweru, a później serwisu i części. Z tego co widzę, to wspomniany Caledonia w moim budżecie to najwyżej używany.

Trek Domane SL5 Gen 4 jest za 10,7k link. Salon mam w pobliżu, więc mógłbym zobaczyć. Tylko geometria jest chyba bardziej agresywna i mniej komfortowa. Jest kompakt 50/34, ale sam nie wiem czy taka 46-30 jak we wspomnianych przeze mnie modelach nie byłaby w moim przypadku lepsza. Z Roubaix zresztą jak sam wspomniałeś jest podobnie, jest mniej komfortowy w porównaniu z Diverge.

Chyba powinienem doprecyzować, że moim priorytetem nie jest bicie rekordów prędkości. Zresztą jeżdżę głównie sam, więc nawet nie mam z kim się ścigać. Do tego jestem totalnym amatorem. Zatem bardziej zależy mi na komforcie. Zamiana crossa nawet na gravel to będzie ogromna zmiana i duża dawka nowych doznań z jazdy. Nie wiem czy byłbym w stanie zauważyć tą "mułowatość" Diverge'a w porównaniu z Roubaix. Nadal biorę pod uwagę endurance, tylko szukam argumentów za i przeciw. Btw czy Roubaix SL8 Sport i Comp będę się różniły pod względem komfortu?

Mam jeszcze laickie pytanie co do bike fittingu. Czy dobrze myślę, że kupując rower w sklepie internetowym powinienem sam wyliczyć rozmiar i wtedy się do kogoś zgłosić, czy bike fitter już wcześniej powinien określić odpowiedni rozmiar? Rozumiem też, że na przykład długość mostka w danym rozmiarze jest jaka jest i jeśli wyjdzie, że potrzebuję innej, to po prostu trzeba kupić później dodatkowy. Zastanawiam się, jakie dodatkowe wydatki mogą się pojawić.

Odnośnik do komentarza

Co do Cannondale Synapse to te rowery mają dobre opinie.
Rower musi się też podobać. Jeśli kręci ten sałatkowy kolor celeste, to czemu nie?

Natomiast trzeba odróżnić pewne rzeczy.
O ile mi wiadomo to ani Synapse ani Bianchi, ani Canyon czy Giant nie mają technologii wygładzających drogę. Dostajesz po prostu karbonowy rower z geometrią endurance.
Inaczej jest w przypadku Diverge, Roubaix i Domane.
Roubaix posiada mikro amortyzator Future Shock uginający się do 20 mm na szutrach czy nierównościach drogi.
Posiada też sztycę podsiodłową umieszoną głęboko w ramie, co pozwala jej na wychył i amortyzację ogona roweru na nierównościach drogi. Może też robić za lajtowego gravela bo jeśli dobrze pamiętam akceptuje oponę 40 mm.
Taki sam system amortyzacji przodu ma Diverge.
Jeśli chodzi o Domane, to testowałem model parę lat temu z technologią IsoSpeed i był mega komfortowy. Nie wiem co tam teraz jest w nowym Domane ale jest to rower zdecydowanie nastawiony na komfort. Akceptuje też opony 38 mm.
Nie ma żadnego problemu żeby w korbie Shimano zmienić koronkę na mniejszą. Zębatka kosztuje ok. 200 zł. 48 czy 46. Małą też można zmienić na 30.
Co do Roubaix to jeśli ramy są z karbonu o tym samym oznaczeniu, to nie będzie różnicy w komforcie. Mniejszy numer karbonu, np. 9R oznacza cięższą ale mniej sztywną czyli bardziej komfortową i bardziej odporną na uszkodzenia ramę.

Rozmiar możemy Ci wyliczyć. Możesz też się udać do bikefittera na usługę bike sizing. U mojego bikefittera kosztuje chyba 390 zł
Zmiana mostka, pod warunkiem, że nie masz zintegrowanego kokpitu jest możliwa. Sam mostek nie jest kosztowny.
Dobry kosztuje 100-150 zł
Natomiast jego wymiana w rowerze w którym pancerze w obecnie modny, debilny sposób, są puszczone przez łożysko sterowe wymaga dodatkowego czasu mechanika, który kosztuje.
Bywa że kierownicę trzeba zwęzić czyli kupić nową albo kupić lepszą owijkę. 
Często zmienia się też firmowe opony.

Odnośnik do komentarza

Zauroczenie Bianchi w kolorze celeste może szybko minąć jak będzie dupa boleć. Z ciekawości na pewno go obejrzę, ale trudno nie zgodzić się z powyższymi argumentami. Zresztą osiem lat temu prawie kupiłem Roubaix Comp 2017, więc już wtedy mnie przekonał. Obecnie chyba jedyna opcja to zakup w Niemczech, bo u nas raczej ciężko coś znaleźć w moim budżecie, zwłaszcza uwzględniając dodatkowe wydatki, które mnie czekają. 

Trek, choćby ten z linku wydaje się również ciekawą opcją. Może w Niemczech znalazłbym coś taniej, albo w lepszej konfiguracji. Pogrzebię jeszcze w tematach amortyzacji i komfortu, także u innych producentów żeby mieć lepszy przegląd. Z tego co wiem, to Future Shock w Spec polega od oddzieleniu kierownicy od ramy a Iso Speed z kolei na rozdzieleniu rury podsiodełkowej od reszty ramy. Czyli totalnie różne rozwiązania, a choćby z powyższej opinii równie komfortowe. 

Pytałem już o różnicę między Roubaix w komforcie, a jak on wypada w porównaniu do Diverge, czy różnica jest odczuwalna?

Co do wspomnianej kierownicy, którą czasami trzeba wymienić, to jakiego rzędu to wydatek za jakąś przyzwoitą, bo rozpiętość cenowa jest ogromna?

Co do rozmiaru to mam 183-184 wzrostu i około 84-85 cm wewnętrzną długość nogi, waga 90kg. Wg tabeli w zależności od wzrostu wychodzi, że potrzebuję rozmiar 56. W jaki sposób można to inaczej policzyć?

Doczytałem trochę o bike fittingu. Wydaje mi się, że kupując rower przez internet, to nawet lepiej trochę na nim najpierw pojeździć i dopiero później pójść na usługę. Wnioskuję to z poniższych zaleceń które znalazłem:

• Na usługę przyjdź wypoczęty, zdrowy, w okresie regularnego uprawiania aktywności rowerowej.

• Przygotuj notatki dotyczące swoich dolegliwości oraz listę wątpliwości/pytań, na które chciałbyś uzyskać odpowiedź.

• Bądź przygotowany na to, że fizjoterapeuta będzie potrzebował odpowiedzi na znaczną ilość pytań, dotyczącą Twoich odczuć z wprowadzanych zmian.

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, liftlodz napisał(a):

Nowy Synapse ma technologię, jak to Jacek pisze, "wygładzającą" drogę, z tym że jest ona bezpośrednio wbudowana w ramę.

Synapse Carbon 5 widzę w sklepie zagranicznym Sportissimo za 13k link. Czy znalazłeś jakąś lepszą opcję?

Jeśli chodzi o sam wygląd, to Spec i Trek trochę bardziej do mnie przemawiają. Ale to wyłącznie kwestia gustu.

Btw z tego co znalazłem to tylko Trek, Spec, wspomniany Cannondale i BMC mają aktywne systemy amortyzacji spośród wszystkich marek.

Odnośnik do komentarza
W dniu 4.11.2017 o 20:42, marcel089 napisał(a):

Witam,

 

Noszę się z zamiarem kupna szosy typu endurance. Będzie to moja pierwsza szosa, do tej pory jeździłem, a właściwie jeżdżę na crossowym Romecie Orkan 4.0. Zakładam, że nowy rower posłuży mi kilka sezonów, dlatego postanowiłem wybrać coś w miarę solidnego (jak na amatora oczywiście). Generalnie podstawowe założenia są takie:

 

1. Karbonowa rama typu endurance - komfort jazdy przede wszystkim

2. Osprzęt 105, jeszcze lepiej Ultegra3

3. Hamulce tarczowe (hydrauliczne)

 

Specialized Diverge COMP 2017 (cena regularna z tego co widzę to 13500, musiałbym zbić przynajmniej 1k.) - po szybkim przejrzeniu oferty Speca wydaje mi się, że ten model jest najbardziej zbliżony do moich oczekiwań, niech mnie ktoś poprawi jeśli się 

Mam Speca Diverga z 2021 r. Podstawową rama - fact 8r. Model Sport Carbon. (Na marginesie to model bez schowka w ramie, nad czym trochę ubolewam). Dodatkowo dołożyłem sztycę roval terra, która jest w wyższych modelach.
@jajacek ma wcześniejszy model Diverga i takiego nie kupuj bo napisał, że do przodu nie jedzie. Mój jedzie i czasem nawet cztery dychy wyciąga 😉

Jeśli chodzi o komfort to uważam, że jest rewelacja. Mam najprostszy futureshock 1.5 + elastyczne tylne widełki i sztyca robią robotę. Szczególnie ostatnio, kiedy włożyłem opony Schwalbe g-one rx i rs 700x50mm (ciut więcej niż producent przewiduje ale jest jeszcze luz).

@jajacek zachwala Roubaixa - spróbuję go gdzieś przetestować i będę miał porównanie do Diverga. Jeżeli wyjdzie, że średnie wzrosną o 1-2km/h to nie wiem czy to ma sens - chociaż nie pogniewałbym się na Roubaixa, ale oprócz Diverga nie zamiast. Chyba, że jeździsz w ustawkach szosowych i akurat tyle brakuje żeby nie odpaść.

 

att.-IrCLjxesIafgQsL-envZHztnl4PlTx74opbN7IKwp0.jpeg

Odnośnik do komentarza

Te schowki też mnie kręcą 🙂 Są zajebiście cool 🙂
Na Ali Expres pojawiły się sztyce podróbki Spec CG-R. Ciekawe czy działają tak samo.

Mój model Diverge ma maksymalną szerokość opony 42 mm. Więc do lekkich zastosowań jest to w pełni wystarczające. A na ile jedzie lub nie jedzie do przodu to trzeba by się podmienić rowerami i przetestować 🙂
Te koła to aluminiaki? U mnie alu Mavica ale jakieś lekkie. Chyba ok. 1600 gramów.
Z moich testów Diverge i Roubaix wynikły niewielkie różnice w prędkości. Na poziomie 1-1,5 km/h.
Natomiast jest zupełnie inny feel roweru. Roubaix skłania do jazdy szybciej. Diverge skłania do zwalniania. Na Roubaix średnią 28 km/h wyciągam bezproblemowo. Na mojej pętli testowej 70 km z której ponad 50 testowe na której liczę średnią jest poza miastem bez świateł w tym roku najszybciej pojechałem 29,2 km/h na Roubaix. Ze średnim tętnem ok. 130. Na Diverge zaginałem się i nie udało mi się wyciągnąć 27 km/h. Chyba 26,7 pojechałem więc 2,5 km/h różnicy. Ale na Diverge jechałem na kołach alu i wolniejszych oponach. Na Roubaix na kołach karbon i szybkich oponach. Więc sądzę że realna różnica przy tej prędkości to 1-1,5 km/h.

image.thumb.jpeg.4dffee6e04b2e989362c9d5aa1114020.jpeg

Odnośnik do komentarza

Z informacji które udało mi się znaleźć wynika, że IsoSpeed w Trekach daje większy komfort dla dolnych partii i przede wszystkim kręgosłupa. Z kolei FutureShock w Spec tłumi przede wszystkim drgania na ramiona. Zatem jeśli chodzi o komfort (tłumienie drgań), to chyba Spec ma przewagę nad Trekiem, jeśli dołoży się amortyzowaną sztycę. W ogóle nie wiedziałem, że takie są. Z tego co piszą, to Spec CG-R ma do 18mm ugięcia, czyli prawie tyle co sprężyna FutureShock. Sztyca Roval Terra chyba działa na innej zasadzie, ale rozumiem, że jest równie skuteczna.

W modelach z 2024 roku Roubaix ma maksymalny zalecany rozmiar opony 40mm, a Diverge 47mm, ale ponoć nawet 53mm pasuje. Diverge daje dodatkowo mocowanie bikepackingu.

Znalazłem już kilka opinii, że Roubaix sprawia wrażenie szybszego w porównaniu do Diverge, czyli tak jak @jajacek mówił. Diverge ma 4mm krótszy reach i 17mm wyższy stack. Pewnie różnica w wysokości może być lekko wyczuwalna i może to jest jeden z czynników, który "skłania do szybszej jazdy". Ponoć jeśli chodzi o sterowność, to Roubaix sprawia wrażenie zwinniejszego, w porównaniu z bardziej stabilnym Diverge.

Na jednym forum ktoś napisał, że Diverge bliżej do rowera wyprawowego a Roubaix do szybkiej szosy z bonusami.

@Pepe75 Gdyby Ci się faktycznie udało przetestować Roubaix, to opinia będzie bardzo cenna dla mnie. Niestety osobiście raczej nie będę miał okazji porównać. 

Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, marcel089 napisał(a):

Z informacji które udało mi się znaleźć wynika, że IsoSpeed w Trekach daje większy komfort dla dolnych partii i przede wszystkim kręgosłupa. Z kolei FutureShock w Spec tłumi przede wszystkim drgania na ramiona. Zatem jeśli chodzi o komfort (tłumienie drgań), to chyba Spec ma przewagę nad Trekiem, jeśli dołoży się amortyzowaną sztycę. W ogóle nie wiedziałem, że takie są. Z tego co piszą, to Spec CG-R ma do 18mm ugięcia, czyli prawie tyle co sprężyna FutureShock. Sztyca Roval Terra chyba działa na innej zasadzie, ale rozumiem, że jest równie skuteczna.

W modelach z 2024 roku Roubaix ma maksymalny zalecany rozmiar opony 40mm, a Diverge 47mm, ale ponoć nawet 53mm pasuje. Diverge daje dodatkowo mocowanie bikepackingu.

Znalazłem już kilka opinii, że Roubaix sprawia wrażenie szybszego w porównaniu do Diverge, czyli tak jak @jajacek mówił. Diverge ma 4mm krótszy reach i 17mm wyższy stack. Pewnie różnica w wysokości może być lekko wyczuwalna i może to jest jeden z czynników, który "skłania do szybszej jazdy". Ponoć jeśli chodzi o sterowność, to Roubaix sprawia wrażenie zwinniejszego, w porównaniu z bardziej stabilnym Diverge.

Na jednym forum ktoś napisał, że Diverge bliżej do rowera wyprawowego a Roubaix do szybkiej szosy z bonusami.

@Pepe75 Gdyby Ci się faktycznie udało przetestować Roubaix, to opinia będzie bardzo cenna dla mnie. Niestety osobiście raczej nie będę miał okazji porównać. 

Podjadę do Speca i zobaczę czy dadzą się karnąć 😉

A jeszcze przypomniało mi się, że jechałem po lesie na Treku (kolegi) z isospeedem, co prawda mtb ale czuć było różnicę pod siodełkiem w stosunku do mojego mtb alu. Więc to też może być ciekawy kierunek. Do takiego Treka można założyć mostek Redshift lub klona.

Jeszcze takie moje jedno przemyślenie odnośnie szosówek - wsiadłem na jakąś w Deca i miałem wrażenie dużej nerwowości kierownicy. Jakakolwiek szosówka będzie prawie na pewno zwinniejsza od Diverga - pytanie czy przesiadając się z crossa na pewno tego chcesz/potrzebujesz ?

Ja bym nie wydał 10-12k w ciemno, bez porównania: Diverge, Roubaix, Trek z iso, itp i sprawdzenia, którym mi się najlepiej jeździ

53mm to dopiero w nowych Divergach, na Unbound były pokazane. Te g-one 50mm mają na obręczy wewn 24mm ~49mm szerokości i to moim zdaniem taki max i to raczej nie na lepkie błoto.

Kiedyś wstawiłem filmik na forum jak ugina się sztyca roval terra, a @jajacek zauważył że pracują też tylne widełki co razem daje komfort.

 

IMG_5591.JPG

Odnośnik do komentarza
3 godziny temu, jajacek napisał(a):

A na ile jedzie lub nie jedzie do przodu to trzeba by się podmienić rowerami i przetestować 🙂
Te koła to aluminiaki? U mnie alu Mavica ale jakieś lekkie. Chyba ok. 1600 gramów.
Z moich testów Diverge i Roubaix wynikły niewielkie różnice w prędkości. Na poziomie 1-1,5 km/h.
Natomiast jest zupełnie inny feel roweru. Roubaix skłania do jazdy szybciej. Diverge skłania do zwalniania. Na Roubaix średnią 28 km/h wyciągam bezproblemowo. Na mojej pętli testowej 70 km z której ponad 50 testowe na której liczę średnią jest poza miastem bez świateł w tym roku najszybciej pojechałem 29,2 km/h na Roubaix. Ze średnim tętnem ok. 130. Na Diverge zaginałem się i nie udało mi się wyciągnąć 27 km/h. Chyba 26,7 pojechałem więc 2,5 km/h różnicy. Ale na Diverge jechałem na kołach alu i wolniejszych oponach. Na Roubaix na kołach karbon i szybkich oponach. Więc sądzę że realna różnica przy tej prędkości to 1-1,5 km/h.

 

Możemy się umówić, ale średnią 28 to ja raczej osiągnę przy wyższych wartościach tętna 😉

Koła alu GR1600, wewn 24mm, waga 1750g

Odnośnik do komentarza
4 godziny temu, jajacek napisał(a):

A na ile jedzie lub nie jedzie do przodu to trzeba by się podmienić rowerami i przetestować 🙂

Gdybyście się umawiali to dajcie znać, też wpadnę :) 

 

Godzinę temu, Pepe75 napisał(a):

Podjadę do Speca i zobaczę czy dadzą się karnąć 😉

Mi na Ponczowej dali Roubaix SL8 potestować tylko na ich wewnętrznym parkingu...

Odnośnik do komentarza

We włoskim sklepie RDR Bikes jest Domane SL7 gen4 na Ultegra i karbonowych kołach za 2,5k euro link. Ale tylko ostatni rozmiar M, gdyby to była L-ka, bo najwyraźniej taki potrzebuję, to nie wiem czy bym nie kupił w ciemno. Praktycznie za pół ceny. Oczywiście to nie ma sensu, ale jak widać warto na spokojnie szukać, bo różne kwiatki się trafiają.

Przy okazji doczytałem, że Trek Domane występuije jako Gen 3 i Gen 4. Ten pierwszy ma rozdzielacz zarówno z tyłu jak i z przodu, Gen 4 tylko z tyłu. Ogólnie Gen 3 jest tańszy i daje większy komfort jazdy, Gen 4 z kolei lżejszy i szybszy. Zatem Treka faktycznie warto rozważyć. Znalazłem kilka opinii w sklepach o Trek Domane i właśnie ludzie dość często piszą o wyjątkowym komforcie jazdy.

 

 

IsoSpeed.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...