PawelGeo Opublikowano 5 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2018 chcę sobie kupić jakieś fajne koła, może nawet małe stożki i wtedy założę jakieś lepsze gumy. Czy w szosie też stosuje się bezdętki z mlekiem czy jednak szytki albo klasyczna dętka plus opona? Odnośnik do komentarza
unavailable Opublikowano 5 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2018 Ja złapałam trzy kapcie w pierwszym tygodniu, na szczęście dwa w domu, a przy trzecim przyjechał po mnie wóz serwisowy ;) Winne były lipne opaski na obręcz w Decathlonowych kołach. Odkąd zakupiłam "prawdziwe" opaski, jak ręką odjął. Jeżdżę wszędzie. Wiadomo, po asfalcie najwięcej, ale i szuter się trafi, i las, i kamienie czasem, i jakaś trawka. W sumie tylko wody unikam, a na piachu i błocie - co chyba logiczne - nie daję rady ;) Odnośnik do komentarza
krzysiekw Opublikowano 5 Kwietnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2018 O dziwo na szosie potocznego kapcia czyli przebicia nie złapałem ani razu :) Natomiast zdarzyło mi się raz na trasie, tak z 40km od domu że strzeliła mi dętka zaraz przy wentylu. Nie do załatania, a pech chciał że jechałem wtedy bez żadnego zapasu. Gdyby nie dobra dusza która mnie wtedy poratowała dętką czekałby mnie niezły spacerek ;) Od tego czasu zawsze wożę ze sobą przynajmniej jedną, a przy wypadach ponad 100km nawet i dwie w zapasie. Jak nie przyda się mnie to może kogoś tym razem ja poratuję w potrzebie :) Mam zarówno podsiodłówkę jak i torbę na ramę. Wygląda to głupio? Nie dla mnie, a przynajmniej głowę mam spokojną i mogę cieszyć się jazdą. Odnośnik do komentarza
unavailable Opublikowano 5 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2018 Ja to nawet jak się oddalam w promieniu 10-15km od domu, wożę serwisową podsiodłówkę i podręczną torbę na kierownicę. Pierniczyć estetykę i aerodynamikę, bo jak to przeczytałam przed chwilą na forum (przepraszam, nie pamiętam autora :)), głupie 10km od domu to 2h spaceru. Przyznam, że zawsze fascynowali mnie mijani szosowcy, którzy dosłownie nic prócz bidonu nie mieli. Tak się zastanawiam zawsze - odwaga czy bezmyślność? Pewnie identycznie myśleli oni, mijając babę bez kasku :D Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 5 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2018 Od czasu jak raz dawałem z buta 15km to wożę w miarę wszystko co trzeba. Dętkę wtedy miałem ale jedną. A przeciąłem na szkle dwie wyjątkowo podłe opony (Michelin Dynamic Sport). Jak komuś się nie podoba podsiodłowka to zawsze może wozić plastikowy box z dętką i narządziami jak mój młody., ale kosztem drugiego bidonu. W Decathlonie ok. 10 zł. W Specu jakieś 50.Zawsze mam ze sobą jedną zapasową dętkę, pompkę, łatki i klej i łyżki do opon. To ogarnia wszystkie tematy. Polecam wozić taki zestaw:https://www.decathlon.pl/zestaw-naprawczy-900-do-dtek-id_8297931.htmli jedną dętkę Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 5 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2018 Box Specowy: https://www.specialized.com/us/en/keg-storage-vessel-w-tool-wrap/p/129804 Box z Deca: https://www.decathlon.pl/pojemnik-na-narzdzia-700-ml-id_8324324.html Odnośnik do komentarza
PawelGeo Opublikowano 6 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2018 Dziękuję wszystkim za swoje opinie i doświadczenia. Chyba wymyślę jakiś minimalny zestaw ratunkowy i na pewno z pompką CO2, bo jest najmniejsza. Odnośnik do komentarza
unavailable Opublikowano 6 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2018 A tak z ciekawości, te pompki CO2 mają bezterminową ważność czy kiedyś (np. dwa lata) kończy się im moc i trzeba wymienić? Te łyżki takie średnie są. Mam identycznie wyglądające ze Sport Arsenala (gratisy do toreb) i w ogóle ich nie używam. Moim zdaniem lepiej dołożyć te zawrotne 8zł i brać z Deca żółty komplet (https://www.decathlon.pl/komplet-3-yek-do-opon-id_8047839.html). Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 6 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2018 Moim zdaniem to są najlepsze łyżki z jakimi miałem do czynienia. Mam ich wiele po wszystkich rowerach i są bardzo dobre. Nie wiem jak z ważnością nabojów CO2. Kosztują grosze, więc można kupić co parę lat nowóy za kilka zł :) Zawór pomki jest raczej bezterminowy :) to tylko taka koncówka nakręcana na nabój. Odnośnik do komentarza
NoOnesThere Opublikowano 6 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2018 A mnie pompka, dętka i łyżki mieszczą się bez problemu w jednej kieszonce koszulki. Do tego multitool, pieniądze i telefon w drugiej. Trzecia na batony. Do tego dwa bidony i spokojnie można robić 100km. Chyba, że jest bardzo gorąco to może picia braknąć, ale to zawsze można dokupić. Zresztą z takim samym ekwipunkiem ruszałem też na trasy 200-250km. //Edit Oczywiście mówię o ciepłym, pogodnym dniu. Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 6 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2018 Ja wożę żarcie w lewej kieszeni, w środkowej pompkę CO2 i przeciwdeszczówkę, w prawej chustki higieniczne, telefon i klucze. W podsiodłówce mam dętke, multitoola, łyżki do opon, rękawiczkę do zmiany dętki żeby sobie rąk nie brudzić, łatki i klej. A pompkę ręczną przy ramie. No i dwa bidony. Odnośnik do komentarza
PawelGeo Opublikowano 6 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2018 Właśnie byłem w Decu i jestem dumnym posiadaczem żółtych łyżek i przybornika proponowanego przez Ciebie Jacek - tego z pompką CO2. Teraz liczę na siłę prawa Murphy'ego, że jak mam już zabezpieczenie wulkanizacyjne, to nic się nie zdarzy pechowego. Odnośnik do komentarza
unavailable Opublikowano 6 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2018 Niewykluczone - odkąd mam pompkę, nic nie musiałam pompować :D To samo zresztą było w poprzednich rowerach przez blisko 10 lat :) Ja naprawdę nie wiem, jak Wy to robicie z tymi koszulkami ;) U mnie wszystko jest od razu mokre i mnie to odpycha. Że już nie wspomnę, że mi grzeje w plecy. Jakiś dziwak jestem :D Odnośnik do komentarza
PawelGeo Opublikowano 1 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2018 Jacek, czy to są fajne koła? Warto się nimi zainteresować? http://www.chainreactioncycles.com/pl/en/pro-lite-bracciano-a42-alloy-clincher-wheelset/rp-prod167966 Odnośnik do komentarza
jajacek Opublikowano 2 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2018 Ja bym zrobł porównanie tych kół z Campagnolo Scirocco C17 / Fulcrum Racing Quattro LG (bo to prawie to samo, ale inny zaplot), ze stożkiem aluminiowym wysokości 35mmhttp://www.wiggle.co.uk/campagnolo-scirocco-c17-road-wheelset/http://www.wiggle.com/fulcrum-racing-quattro-lg-alloy-clincher-wheelset-2/I w wersji nazywanej CX z uszczelnianymi piastamihttp://www.wiggle.com/campagnolo-scirocco-35-cx-clincher-wheelset/Różnice w wadze na papierze są znikome. W praktyce pewnie większe, bo koła, które podlinkowałeś są całe z aluminium.Różnica w wysokości stożka wynosi 7mm. To nie jest wiele a przy prędkościach osiąganych, przez nas, amatorów, jest to wartość, którą oceniam jako znikomą.Producent kół jest egzotyczny i nie wiadomo co to są za łożyska, które zastosował, czy są one łatwo dostępne i ile kosztują. Podobnie z piastami. Raz na jakiś czas zajdzie potrzeba ich wymiany. I nie wiadomo co to za szprychy, czy standardowe.Koła Fulcrum/Campagnolo, mają łożyska kosztujące ok. 40 zł i nie ma problemu z ich dostępnością.Kosztują też ok. 50 Euro taniej.Więc ja wolałbym pewnego producenta z łatwo dostępnymi częściami zamiennymi.Zresztą jak uporam się ze zmianami w naszym parku maszynowym, a których mamy w tym roku mnóstwo, to też planuję zakup tych Fulcrum czy Campy. Nie wiem tylko czy w wersji normalnej czy CX.Zwróć jeszcze uwagę na to, że jak będziesz przekładać koła, to mając dwa komplety, dobrze mieć oba komplety na tych samych szerokościach obręczy. W przeciwnym wypadku za każdym razem musimy zmienić szerokość rozwarcia szczęk hamulca za pomocą regulacji długości linki. Gdybyś się zdecydował na zakup kół Campa/Fulcrum, to znajdź najtańszą ofertę w necie i podeślij link z ofertą do działu sprzedaży firmy Wertykal z Krakowa, dystrybutora Campy/Fulcrum w Polsce, z zapytaniem czy dadzą Ci tę samą cenę. Szanse na to są bardzo duże, co wiem z własnej praktyki ;)Będziesz wtedy miał polską gwarancję i części od nich jak trzeba. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się