Rower dla większego chłopa 198cm, 105kg

[SZMARAGT]

Cześć,

jestem w trakcie poszukiwania roweru MTB dla siebie (198cm, 105kg). Przede chciałbym aby rower był wygodny, chciałbym robić dłuższe trasy. Nie będę też jeździł po nie jakiś mega górkach, nie szukam nic zjazdowego. Znalazłem kilka ofert, super gdyby ktoś się pomógł zdecydować lub wybrać coś innego. Z gór dziękuję. (Budżet 4-6k).

rower mtb | rower xc | rower cross country | rower orbea | greenbike.pl

rower giant fathom 29 2 | rower górski hardtail | greenbike.pl

 

 

[jajacek]

Przy tej wadze i wzroście to chciałbym mieć sztywny amor. Z lagami co najmniej 32 mm. Judy się kompletnie nie nadaje. Minimum to Rockshox Recon albo Manitou Machette.

Amor Giant Crest to totalny shit. Ogólnie ten Fathom to masakra. Shimano MT200 w Orbea to nie hamulce tylko spowalniacze. 

To się na przykład nadaje:
Rower górski MTB XC Rockrider Race 720 NX Eagle aluminiowa rama ROCKRIDER | Decathlon

[krix]

Przy tej wadze i wzroście to chciałbym mieć sztywny amor. Z lagami co najmniej 32 mm. Judy się kompletnie nie nadaje. Minimum to Rockshox Recon albo Manitou Machette.

Amor Giant Crest to totalny shit. Ogólnie ten Fathom to masakra. Shimano MT200 w Orbea to nie hamulce tylko spowalniacze. 

To się na przykład nadaje:
Rower górski MTB XC Rockrider Race 720 NX Eagle aluminiowa rama ROCKRIDER | Decathlon

Czy tam nie ma czasem Machete Comp, o którym pisał @mike21 że jest nie wart uwagi? W opisie roweru nie ma specyfikacji

Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

[jajacek]

Trzeba by grzebnąć co pisał. Jak w Manitou to się słabo orientuje. Wiem tylko że powietrzny i ma lagi 32 mm. Na RockShoxach to chyba prawie na wszystkich jeździłem. 

[mike21]

Race 720 ma mańka maczetę comp. Trwały, odporny na bardzo długie przeginanie z opóźnieniem serwisu. Da się na tym jeździć ale tylka nie urywa. Tłumik tylko powrotu + blokada (odpowiednik TurnKey z RSa). Przy 105kg będzie się wił na wszystkie strony ale nic mu nie będzie.

[tmax]

Nie można przesadzać z tą amortyzacją i każdemu od razu doradzać drogie amortyzatory z górnej półki. Jeździłem przy mojej wadze do 95 w przypływach dobrobytu na Judy i Markhorze. Nie gieły się, nie wiły i normalnie pracowały. Musiałby ktoś mieć ze 120 żeby odczuć w nich brak sztywności przy zwykłej rekreacyjnej jeździe. Aczkolwiek przy ponad 100 może i lepiej od razu zainwestować w nieco droższy sprzęt bo jak się zapragnie pojeździć bardziej agresywnie w terenie...

Fajne wydają się być Treki Procaliber 6 i 8. 8 przekracza budżet ale warto dołożyć. Tylko widzę, że wzrost zacny i trzeba szukać dużego rozmiaru ramy.

https://sprint-rowery.pl/rower-gorski-trek-procaliber-8?sku=5301937&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=[HBGR][CSS%3A Google][PMax] Rowery do 30k&utm_id=21014728078&gad_source=1&gclid=CjwKCAiAzvC9BhADEiwAEhtlN62bDxp4H5bcuhUivawnMUNDnL4cZ8qgkvbRSsGjFLy7goPH9w2rCxoClMkQAvD_BwE

[mike21]

Po prostu nie zwracasz na to uwagi oraz poruszasz się rekreacyjnie. Mam kilka singli w okolicy gdzie przy zjeździe trzeba zrobić po wielokroć agrafkę (zakręt ostrzejszy niż 90 stopni). Przy dohamowaniu oś koła chowa się kod kierownicą (nominalnie jest widoczna znacznie przed). Podczas składania się w zakręcie nawet 32mm RSy (uważane za najsztywniejsze z 32) gną się bardzo odczuwalnie -np. przekręcasz kierownicę o 20 stopni a koło skręca się o 18. Raz tam pojechałem na testowym rowerze z FOXem 32 i więcej tego nie powtórzę 😉.

[jajacek]

Fakt że Fox 32 jest wiotki dramatycznie. Wystarczy stanąć z przodu, ścisnąć koło nogami i próbować poruszać kierownicą. 

[Veriv]

Z tego co sam sprawdzałem wiotki amortyzator strasznie dostaje w kość od zjeżdżania. Dosłownie napycha się błotem które dostaję się łatwo pod uszczelki, nie może to działać dobrze i długo. Jednego Machete tak załatwiłem takim traktowaniem, dostał luzów.

Sama wiotkosc nie ma dla mnie żadnego znaczenia podczas zjezdzania