Skocz do zawartości

[do 20k) pierwsza szosa/szosa endurance


Rekomendowane odpowiedzi

Nie jest łatwo konkurować w MTB będąc silnie zbudowanym. Nino Schurter 173 wzrostu, Mathias Flückiger 173, Tom Pidcock 170, którzy ważą pewnie po 60 kg.
Wyjątkiem w czołówce jest Van der Poel 184, 75 kg wagi. 
Marek ma 183 wzrostu, waży 72. Pracujemy nad tym żeby zszedł do 70. Miałby wtedy VO2Max ok. 83

Na szosie w płaskich wyścigach moc bezwględna ma duże znaczenie. Dlatego w Paryż - Roubaix zwykle sukcesy osiągali wysocy i mocno zbudowani zawodnicy. Natomiast jak są interwały to liczy się jak szybko utylizujesz laktat. I ile watów na kilogram jesteś w stanie wygenerować. I tu tacy zawodnicy jak Van de Poel, Evenepoel, Pidcock, Pogacar, Van Aert radzą sobie bardzo dobrze.

Tak dla Twojej informacji Oskar, Marek robił wczoraj testy w Górach Świętokrzyskich. Pojechał 5-minutowy test 485W. Czyli 6,7 W/kg. Jakieś 7 W/kg trzeba jechać w World Tour. Czyli jakby jechał 490 przy 70 kg to w tym jednym elemencie byłby na tym poziomie. Ale takich elementów jest wiele :) No i te 7 W/kg trzeba generować po 3 godzinach jazdy :)

 

Odnośnik do komentarza

Jeździłem dzisiaj testowo na Giant Defy Advanced w dwóch rozmiarach:

Rozmiar L wydaje mi się bardzo duży - jestem mocno wyciągnięty i mam proste ręce w łokciach 

Rozmiar ML wydaje się być taki w sam raz ale mam wrażenie, że przydałby się ciut dłuższy mostek

Mam wrażenie, że jestem na pograniczu rozmiarów - co w takiej sytuacji?

Czy jest jakaś zasada, która mówi o tym czy lepiej wybrać ramę mniejszą czy większą?

Odnośnik do komentarza
35 minut temu, jajacek napisał(a):

Nie ma zasady. Zalezy od proporcji ciala. Kalkulator Wrench Science polecam

Dzięki za info - ciekawe narzędzie do określania rozmiaru ramy -  po wprowadzeniu moich wymiarów wyszło z niego, że powinienem jednak wybrać rozmiar ML (typ kierowcy: road expert) - to jest już ważna sugestia. 

Przy wybraniu typu kierowcy endurance kalkulator sugeruje, że stack powinien być wyższy o ok. 30 mm a to już kieruje mnie w stronę geometrii Speca Roubaix

Kalkulator jest na stronie https://www.wrenchscience.com/

Odnośnik do komentarza

Wybor wielkosci ramy jest jednym z najwazniejszych wyborow. A zalezy on zarowno od wzrostu i przekroku jak i zasiegu rak oraz elastycznosci. Nie ma wiec jednej uniwersalnej zasady dla kazdego. Jesli bardzo sumiennue sie wprowadzi wszystkie parametry to takie kalkulatory wypluwaja wyniki bardzo zblizone do tych z profesjonalnego bikefittingu.

Warto tez pamietac ze oprocz doboru dlugosci mostka mozna tez regulowac dlugosc i wysokosc kokpitu kupujac kierownice z odpowiadajaca nam glebokoscia, spadkiem i wzniosem.

Odnośnik do komentarza
W dniu 17.07.2024 o 08:40, jajacek napisał(a):

Pojechał 5-minutowy test 485W

Ja przy 66 kg 485 trzymałem według stravy prze 1:20, rekord na 5 minut mam 389 😕

Co ciekawe, wspomiany wcześniej krzywy na zawodach w niedzielę miał ma pierwszym podjeździe przez 5 minut średnia 509 😄

nie wiem ile tamten waży. Strzelam że w okolicy 70. A na zawodach nie był 1, dojechał dopiero na 7 pozycji. 

z kolegą, z którym jeżdżę rozmawialiśmy ostatnio o tych watach i doszliśmy do wniosku, że jest szansa, że Marek ma lepiej skalibrowany pomiar mocy niż amatorzy. No i pewnie jak odpocznie to po 10 minutach znowu walnie taki wynik a my (amatorzy) będziemy się regenerowali przez 3 dni. 

ja ostatnio dorwałem płaski etap tour de france u kolarza, ktory jechal w peletonie na stravie z pomiarem mocy. Wedlug mojej krzywej mocy i krzywej mocy z wyscigu, na plaskim bym sie utrzymał, ale to był etap ma 2 tygodniach każdy po paru dniach w górach, gdzie tempo spadło. Przez pierwszy tydzień nawet po plaskich jadą z taką mocą w peletonie, że bym odpadł 1 dnia. 

Odnośnik do komentarza

Z pomiarami mocy to mieliśmy już różne doświadczenia. Na pewno Shimano jest kompletnie do dupy podobnie jak Giant. Zawyża do 10%. Niektóre klejone do korby też zawyżały do jakieś 8%. Te w pedałach są z grubsza ok oprócz sprintów. Na pewno dobrze działają pomiary w pająku Power2Max, Rotor 2Inpower, QuarQ. Te mieliśmy i działały mniej więcej tak jak SRM,  który jest Gold Standardem i mieliśmy w rowerze torowym.

Odnośnik do komentarza

Wiem, że to inna półka ale jest jeszcze Sensa, która sprzedaje fabrycznie nowy rower karbonowy Sensa Giulia GF Comp 105disc (waga 8,7 kg) w pięknym czerwonym malowaniu za cenę 8.500 zł natomiast Giant Defy Advanced 2 w podobnej specyfikacji kosztuje 13.800 zł (katalogowo).

Różnica wynosi 5.300 zł co może wystarczyć na zakup fajnych kół karbonowych - daje trochę do myślenia 😜

Ciekawe czy można poczuć różnicę w trakcie jazdy pomiędzy tymi dwoma rowerami.

Odnośnik do komentarza

Giant robi świetne ramy. Ba, giant jako jeden z niewielu producentów ma swoje fabryki. Nikt tego oficjalnie nie powie ale sporo dużych marek w tych fabrykach robi swoje ramy 🙂

Karbon gianta to klasa sama w sobie. Defy zawsze była mega komfortową,  tłumiącą ramą. Top szos endurance. 

Do tego giant bawi się w swoje rozwiązania typu sztyca d fuse.

Podobnie jak defy,  giant revolt advanced, czyli gravel gianta jest uważany za jeden z najbardziej komfortowych graveli na rynku.

Nowego modelu defy nie znam. Za to mam 2 kolegów którzy mają defy z 2019 i 2021. Są bardzo zadowoleni. 

 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...