Skocz do zawartości

Rower MTB do 4,5k zł


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

Przejrzałem bardzo dużo postów w ostatnim czasie i wiem znacznie mniej niż wiedziałem na początku poszukiwań 🙂
Na początek o mnie - nadal przed 40stką, raczej skromnego wzrostu (176cm) i niespecjalnie chudy (75kg).
Staram się dużo wolnego czasu spędzać na rowerze - gdy pogoda pozwala robię ok 100-150km tygodniowo. Uwielbiam dłuższe wyprawy 35-40km. Zdarzało mi się dociągnąć nawet do 100km dziennie. Co do tras to 60-70% asfalt, reszta leśne dukty i czasami na przełaj przez las lub pole. Lubię zjazdy i podjazdy, ale nie mam ich w okolicy zbyt dużo 😕

Obecnie mam 10letni Kross Esprit 720 (27,5", napęd alivio, badziewny amor suntour, dla mnie swietne hamulce tarczowe AVID DB1).

Przy okazji ostatniej wizyty w Decathlonie wsiadłem na XC100, chwilę pojeździłem i pojawił się w mojej głowie chytry plan na zmianę 🙂

Budżet jak w opisie do 4-4,5k zł

Widziałem, że bardzo wiele osób poleca XC100 i XC120 (ten już jest niedostępny), ale nie mam pewności czy będzie dla mnie odpowiedni. Nie startuję w wyścigach, nie mam technicznych, górzystych terenów w okolicy. Nie mniej jednak często zdarza mi się zrobić jakiś skrót przez pola, czy na dziko przez las. Na asfalcie staram się utrzymywać prędkości w okolicach 30km/h. Czy 50-60km po względnie płaskim terenie na XC100 plecy będę mieć do wymiany?

 

Na czym mi zależy:

-powietrzny amortyzator (po tych kilku chwilach na XC100 byłem w szoku jak mój obecny amor "nie pracuje")

-hamulce tarczowe (z obecnych Avidów DB1 jestem mega zadowolony)

-koła 29"

Jak rozumiem warto by było pomyśleć o sztywnych osiach. Nie znam się na napędach czy 1 blat z przodu mi wystarczy, czy jednak iść w dwa. W obecnym secie prawie zawsze jeździłem na środkowej koronce, bez potrzby zmiany.

 

Rowery które rozważałem:

-Rockrider XC100

-Rockrider EXPL 540

-Cube Attention

-Romet Mustang M8

-Specialized Chisel

-Indiana X-Pulser 6.9

A może dorzucić trochę i wybrać np Unibike FLITE?

Biorę pod uwagę, że w tym budżecie nie znajdę ideału, także liczę się, że np do wymiany jakieś elementy, ale nie chciałbym skończyć na wymianie połowy roweru.

 

Poprosiłbym o poradę.

Pozdrawiam

Rafał

Odnośnik do komentarza

Jeśli już piszesz: "Jak rozumiem warto by było pomyśleć o sztywnych osiach" to mam nadzieję, że wiesz, że wymienione przez Ciebie Cube, Romet i Indiana nie mają sztywnych osi. Z takich niemających sztywnych osi ale jest jeszcze Focus Whistler 3.8 z napędem 2x11 ale z gorszym amorem bo z tego co pamiętam to powietrznym Suntourem XCR.

1 blat z przodu to obecny standard, są zwolennicy i przeciwnicy, jak ktoś jeździ głównie w terenie to jest wystarczający. Jak ktoś jeździ sporo po płaskim i twardym to większy blat w napędzie 2x się przydaje.

Rockrider EXPL 540 jest trochę bardziej "rekreacyjny", xc100 trochę bardziej "sportowy". Ja osobiście chyba bym poszedł w Speca ale z drugiej strony w Decathlonie masz bardzo dobrą "opiekę gwarancyjną" - jak coś się dzieje to z reguły nie bawią się w naprawy tylkowymieniają części na nowe, często nawet na wyższe modele

Odnośnik do komentarza

MTB XC to ogólnie nie jest rower do jazdy po asfalcie, aczkolwiek tego nie wyklucza.
Cube Attention to jest trekking na kołach MTB. Ciężkie bydlę i ekstremalnie wyprostowana pozycja. Nie ma sztywnych osi.
Unibike Flite to rower muzealny w terenie pod względem geometrii. Z 10 lat przestarzały. Na asfalcie to nie przeszkadza. Ma sztywne osie.
Romet? Nie wiem co sądzić. Nikt na tym jakoś nie jeździ. Geometria tak jak w przypadku Unibike sprzed wielu lat. I zwykle nigdy te lepiej skonfigurowane modele nie były dostępne. I nie ma sztywnych osi. Ciężki
Indiana bardzo dobrze skonfigurowana. Geometria rekreacyjna. Ciężki
Chisel bardzo miękki i komfortowy. Ma sztywne osie. Ultra lekka rama i rower. Nowoczesna geometria. Miałem taki. Świetny rower ale napęd 1x nie na asfalt.
Rockrider XC 100, sztywna rama, sztywne osie, nowoczesna sportowa geo terenowa.
Rockrider 540 EXPL, trochę bardziej rekreacyjna geo, sztywne osie. 

Ja nie wiem czy nie powinieneś się zastanowić nad crossem z dobrym napędem 3x. Taki napęd zdecydowanie łatwiej daje możliwość rozwijać większe prędkości i jest bardzo uniwersalny i znacznie tańszy w eksploatacji niż 1x. A mając dobry amor, otwierasz go w terenie, zamykasz na asfalcie.

Przykład takiego roweru:
Radon Scart Light 9.0 Cross Bike | Bike-Discount
Zmieniasz w nim tylko hamulce na Deore i masz naprawdę dobry i lekki rower. Może nawet można się dogadać żeby od razu takie zamontowali? Trzeba by zapytać. Przejeździłem na takich rowerach dziesiątki tysięcy kilometrów. Jak nie zamierzasz wjeżdżać w cięższy teren i preferujesz szybkość to taki rower moim zdaniem jest lepszym wyborem. A na szutrach, gruntówkach czy lasku z ubitymi ścieżkami sobie bez problemu poradzi. 

Odnośnik do komentarza

Hej!

Dzięki za odpowiedz. Tak, zdaję sobie sprawę, że ten Cube, Romet i Indiana nie mają sztywnych osi. Nie wiem czy traktować to jako "must have"? Pewnie w moim stylu jazdy nie, ale jak rozumiem może mi to w przyszłości zamknąć drogę do ewentualnej rozbudowy.

Jednak przesiadka na crossa to coś czego bardzo bym nie chciał. Dlaczego? Bo już pewnie przez to nie wrócę do jazdy w trudniejszym terenie. I druga sprawa wizualnie zdecydowanie bardziej mi się podobają MTB od rowerów crossowych. Generalnie większy wysiłek na asfalcie mi nie przeszkadza.

EXPL 540 wydaje się dobrym wyborem, ale zastanawia mnie amortyzator w nim użyty: X-Fusion RC32
No i przedni blat 30 zębów - to może być zdecydowanie za mało. Maksymalnie z tego co widziałem można zamontować 32.

Specialized Chisel wychodzi patrząc w opiniach na blacie 34.

Czyli trochę się jednak upierając na MTB to najlepiej by było wybierać pomiędzy Indiana, Specialized chisel albo EXPL 540.

Odnośnik do komentarza
16 minut temu, bajer0 napisał(a):

Tak, zdaję sobie sprawę, że ten Cube, Romet i Indiana nie mają sztywnych osi. Nie wiem czy traktować to jako "must have"? Pewnie w moim stylu jazdy nie, ale jak rozumiem może mi to w przyszłości zamknąć drogę do ewentualnej rozbudowy.

Nie wiem jak z rozbudową, ale sztywne osie mają inną zaletę: montowane koło zawsze wraca na swoje prawidłowe miejsce i hamulce nie wymagają regulacji. A ma to znaczenie, gdy do przewożenia roweru trzeba będzie demontować przednie koło. 
Sztywne osie to nowoczesne, proste rozwiązanie, które w mojej opinii wyprze inne sposoby montowania kół. 
Rower do terenu, jak i do poważnego obciążenia bagażami (też przyczepką), moim zdaniem, będzie lepiej zachowywał się, gdy będą sztywne osie. 

Odnośnik do komentarza
3 godziny temu, bajer0 napisał(a):

Uwielbiam dłuższe wyprawy 35-40km

Z tych względów przydałby się typowy, tylny bagażnik. Nie wiem, czy Twoja ostatnia propozycja ma inserty do montażu (Torpado). Dłuższe wyprawy z plecakiem czy z milionem torebek obwieszających ramę, gdy pojedziesz na kilka dni - nie jest to najlepsze rozwiązanie. RR Explore 540 ma otwory pod bagażnik.

Odnośnik do komentarza

Torpado/Indiana to to samo.

Ogólnie to rower z hamulcami tarczowymi powinien mieć sztywne osie ZAWSZE. Z wielu względów.
Cross rzeczywiście do jazdy terenowej regularnej to nie. Latami na takich jeździłem i nigdy nie jeździłbym na MTB, gdyby mój syn nie zaczął trenować kolarstwa i ścigać się w wyścigach MTB. Po zakupie porządnego roweru MTB, otworzyły mi się oczy.
Ja akurat bardzo lubiłem Chisela. Kolega tu z forum twierdzi że amor w nim w najtańszej wersji nie bardzo się do czegoś nadaje. Ten napęd SX też nie. Rowery z Decathlonu mają tę zaletę że mają ponadprzeciętną gwarancję. Natomiast ten amor w EXPL to bida z nędzą do jazdy terenowej.
Więc jak ten rower ma jeździć regularnie w terenie to dobrze żeby miał chociaż Rockshoxa Recona. Przy czym Recond Gold jest lepszy od Recon TK.
Blat 30 to niekoniecznie do jazdy po asfalcie. Ja mam 34x11 bo jestem bez formy. Jak byłem w formie to miałem 38x11. To odpowiada 34x10 na napędzie 12x.
 

Odnośnik do komentarza

Nie, nie korzystam z bagażników. Plecak w zasadzie tylko na dojazd do pracy.
Te wycieczki 35-40km to zazwyczaj weekend.

Przeglądam na Garminie moje średnie prędkośći na rowerze. Większość czasu jestem w zakresie 25-27km/h. Sporadycznie dobijam do 30km/h na krótkich odcinkach.

Odnośnik do komentarza
10 minut temu, APZ napisał(a):

Z tych względów przydałby się typowy, tylny bagażnik. Nie wiem, czy Twoja ostatnia propozycja ma inserty do montażu (Torpado). Dłuższe wyprawy z plecakiem czy z milionem torebek obwieszających ramę, gdy pojedziesz na kilka dni - nie jest to najlepsze rozwiązanie. RR Explore 540 ma otwory pod bagażnik.

No ale to jest raptem ze 2 godziny jazdy 🙂 Jak nie będzie w tym czasie rozpalał ogniska to bagażnik mu niepotrzebny 🙂 Jak w sakwie podsiodłowej jadąc na parę godzin nad jeziorko mam ręcznik, wałówkę, tableta czy Kindle, powerbank, poduszkę dmuchaną i krem do opalania. Więc naprawdę bagażnik to zbędny, chyba że ktoś pół chałupy wozi 🙂 

Odnośnik do komentarza

Czyli wydaje mi się, że pozostaje wybór pomiędzy XC100 z decathlona, Specialized Chisel a ewentualnie Torpado Storm X7. Ten Torpado ma sztywne osie? Jakieś poważne wady tego roweru?

Może wypożyczę na jeden dzień XC100 z decathlona. Łatwiej mi bedzie podjąć decyzję.

Pozdrawiam

Rafał

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...