Skocz do zawartości

Pierwszy zakup szosa/gravel/road plus/endurance


Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich! Całe życie jeździłem w DH/Freeride, mam tylko podstawowe pojęcia o tego rodzaju rowerach która są w „temacie”. Mój budżet to 3500-5000 zł. Potrzebuję rower na górską miejscowość, czyli jeździć góra-dół - 85% dobry asfalt, 15% - gravel, las, szuter i t.d

Nie jestem pewien, ale też jest szansa że rozpatruję używanie takiego roweru do Biketouringu. Ale napewno nie często będzie używany pod te celę. 
Czytałem wywiad że nawet na szutrze normalnie jeździ się szosą, z gravel można tylko stracić prędkość na asfalcie przez większą masę, opony i budowę ramy. Niektórzy piszą że gravel lub road plus czy endurance będzie kompromisowym rozwiązaniem dla podobnej do mojej sytuacji.

Namiaru kupować 2 rowery nie mam, i drugi komplet opon też 🙂 

Dopiero oglądałem takie opcję jak - Kross Esker 2.0,4.0,6.0 ; Kross Vento 4.0,5.0. ; Orbea avant H60 ; Cube Nuroad Pro ; Trek Domane Al ; Spec Diverge E5 2023. Nie wiem co z tego bardziej pasowałoby do moich potrzeb. I jak wybrać pasujący rower. Napewno chciałbym żeby rower nie był cięższy niż 10 kg. Proszę o pomóc w tym temacie i dorzucenie jakichś modeli rowerów! Dziękuję. 

Odnośnik do komentarza

Dyskutuję akurat na temat czym gravel jest i nie jest i gdzie i jak się sprawdzi. Na pewno nie jest rowerem terenowym. Jak się kończy gładka droga, zaczynają się jakieś kamienie, korzenie, dziury to rower bez amortyzatora na taką drogę się nie nadaje.

Gravel gravelowi nie równy. Gravel nadający się do jazdy w miarę terenowej musie mieć inną geometrię. I takimi są Merida Silex i Marin 4 Corners.

Każdy rower na ramie z alu 6061 będzie się dość słabo zachowywał. Z tych co wymieniłeś to tylko Diverge E5 to rama alu typu premium na której inaczej, lepiej się jeździ. Podobnie Merida Silex czy Cannondale Topstone.  Osprzęt poniżej Tiagra czyli Claris i Sora IMO powininen być już dawno w muzeum. Ale są tacy co twierdzą że daje rade :) Jak mam akurat przełajówkę Speca na ramie E5 przerobioną na gravela i Tiagrę. I to jest dla mnie poziom minimum. Każdymrowerem endurance który akceptuje opony przełajowe czyli 33 mm bez problemu okazjonalnie pojedziesz w lekkim terenie. Może być i endurance i gravel jeśi chodzi o przyjęte założenia.

Odnośnik do komentarza
49 minut temu, jajacek napisał(a):

Dyskutuję akurat na temat czym gravel jest i nie jest i gdzie i jak się sprawdzi. Na pewno nie jest rowerem terenowym. Jak się kończy gładka droga, zaczynają się jakieś kamienie, korzenie, dziury to rower bez amortyzatora na taką drogę się nie nadaje.

Gravel gravelowi nie równy. Gravel nadający się do jazdy w miarę terenowej musie mieć inną geometrię. I takimi są Merida Silex i Marin 4 Corners.

Każdy rower na ramie z alu 6061 będzie się dość słabo zachowywał. Z tych co wymieniłeś to tylko Diverge E5 to rama alu typu premium na której inaczej, lepiej się jeździ. Podobnie Merida Silex czy Cannondale Topstone.  Osprzęt poniżej Tiagra czyli Claris i Sora IMO powininen być już dawno w muzeum. Ale są tacy co twierdzą że daje rade 🙂 Jak mam akurat przełajówkę Speca na ramie E5 przerobioną na gravela i Tiagrę. I to jest dla mnie poziom minimum. Każdymrowerem endurance który akceptuje opony przełajowe czyli 33 mm bez problemu okazjonalnie pojedziesz w lekkim terenie. Może być i endurance i gravel jeśi chodzi o przyjęte założenia.

Dziękuję bardzo. A co stosownie Cube Nuroad Pro desert´n´grey 2022?  Topstone który ma opony WTB Riddler Comp (czyli bardziej agresywne, do terenu, to raczej przy mojej jeździe do góry na asfalcie(85%) nie wiem czy będzie ok. Diverge E5, ma z fabryki dosłownie takie opony których raczej i potrzebuję (Pathfindery), protektor na oponach nie jest bardzo wyrażony, ale i nie jest taki gładki jak mają opony klasycznej szosy no i waży ten rower 10 kg.  Bo Kross Esker 2.0/4.0 - te 11/12 kg to raczej nie pasują mi, jak cały czas będę jechał do góry. A co też stosownie Giant revolt 2 oraz Kross Vento 5.0 który ma Shimano 105-tkę i waży 9,75 kg? W nim mi tylko opony nie podobają się, do terenu w ogóle pewnie nie przydają się (Schwalbe lugano). Jak w ogóle jeździ się na takich oponach przy 5-7 atm na terenie, w lesie (bez korzeni, dużych kamieni)? Pytam bo w ogóle nie mam pojęcia, mój najlżejszy rower ważył 15,5 kg i miał opony 2.25 :))  

Może wtedy mi klasycznej szosy starczy, biorąc pod uwagę że 85% to będzie asfalt (takiej jak vento 5.0 naprzykład z schwalbe lugano)?

Odnośnik do komentarza

Cube Nuroad Pro ma hamulce mechaniczne co, szczegolnie w górach, jest trochę słabe. Dopiero Nuroad Race ma hamulce hydrauliczne. Opony zawsze możesz wymienić i zalożyć sobie takie, które Ci pasują. Schwalbe Lugano, a dokładnie Lugano II mam i są takie sobie, kiepsko trzymają na brudnych asfaltach - chyba ze dwa razy koło mi uciekło na jakimś piasku czy żwirku na poboczu jak skręcałem w boczną drogę. Ale kilka razy mi się zdażyło pojechać jakąś polną czy leśną drogą na tych oponach i da sie przejechać. Oczywiście nie jest to komfortowe, trzeba też jechać powoli i uważać na jakieś korzenie czy kamory ale się da. Myslę, że jakiś Road+ który pomieści opony 35c będzie dla Cibie o.k. Jak nie zamierzasz jeździć baaardzo długich tras może też możesz przejrzeć oferty przełajówek? Np. taki Cube Cross Race Pro na Shimano 105 i hamulcach hydraulicznych (wersja bez Pro w nazwie miała hamulce mechaniczne)? Musi być nowy czy używki też rozpatrujesz bo w tym budżecie można znaleźć jakąś fajną używkę a nowe raczej ciężko będzie? Chociaż jest coś takiego jak Sensa Romagna Disc na Tiagrze i hamulcach hydraulicznych poniżej 4 tys. zł oraz Sensa Romagna Disc na Shimano 105 i hydraulikach poniżej 5 tys. zł. Mieszczą one chyba 32c a 30c na pewno i w sumie takie coś co pomieści opony 32c mogłoby wystarczyć do Twoich potrzeb

Odnośnik do komentarza

Jeżdżę od 2 lat na Pathfinder 42 mm i jestem zadowolony. Z tym że w scenariuszu jaki przedstawiłeś gdybym chciał jeździć szybciej kierowałbym się w stronę szybszych i węższych opon. Tu masz ich klasyfikację pod względem prędkości:

CX/Gravel Bike Tires Test Results | Bicycle Rolling Resistance

W szosie będę testował teraz Challenge Strada Pro. To ciekawe opony ale nie tanie. Akurat dostałem w prezencie używki to sobie potestuję. Mają bardzo delikatny bieżnik ale na szutry w pełni wystarczający i są na czele tej tabeli w swojej szerszej wersji pod gravela. Wymienienie Conti Grand Prix 5000 w tym zestawieniu to bzdura. To szybkie opony na szosę ale bardzo delikatne. Opony Rene Herse z tego zestawienia to wątpię czy są w Europie dostępne. Schwalbe Pro One TLE to śmieć. Mieliśmy takie szosie. Nie dotykać. Schwalbe G-One i Panaracer Gravel King to sprawdzone opony do gravela.

Co do samych rowerów. 

Cube Nuroad Pro. Rama przeciętna z najtańszego alu, geometria szosowa. Jeśli chodzi o komponenty to nic mu nie brakuje oprócz hamulców, które są tarczówkami mechanicznymi i bywa problem z ich ustawieniem tak żeby z sensem hamowały. Ale zdolny mechanik powininen ogarnąć.

Revolt 2 odpuść. To ogólnie nie jest dobry rower.

Kross Vento 5.0 to typowa szosa pomiędzy race a endurance. I też bym odpuścił. Opony Schwalbe Lugano to śmieć.

 W gravelu jeżdżę 2,5 bara przód 3 bary tył. Więcej się nie pompuje jak ma jeździć w terenie :) 5-6 barów to mam w szosie na oponach 28 mm :)

Jeśli nie musi to być rower nowy to szukałbym Specialized Diverge E5, Specialized Crux E5 (przełajówka, taką używam jako gravela), Specialized Roubaix ((najlepsza szosa endurance, sam na takiej jeżdżę ale w nowszych wersjach maksymalna szerokość opony 33 mm), Merida Silex, Cannondale Topstone.

A w ogólne ile masz wzrostu? Bo kolega handluje rowerami i ma jakieś gravele na sprzedaż. Niedawno miał Cannondale Topstone w karbonie i Giant Anyroad w karbonie. Bardzo fajne rowery. Diverge E5 też miał.



 

Odnośnik do komentarza
56 minut temu, jajacek napisał(a):

Jeżdżę od 2 lat na Pathfinder 42 mm i jestem zadowolony. Z tym że w scenariuszu jaki przedstawiłeś gdybym chciał jeździć szybciej kierowałbym się w stronę szybszych i węższych opon. Tu masz ich klasyfikację pod względem prędkości:

CX/Gravel Bike Tires Test Results | Bicycle Rolling Resistance

W szosie będę testował teraz Challenge Strada Pro. To ciekawe opony ale nie tanie. Akurat dostałem w prezencie używki to sobie potestuję. Mają bardzo delikatny bieżnik ale na szutry w pełni wystarczający i są na czele tej tabeli w swojej szerszej wersji pod gravela. Wymienienie Conti Grand Prix 5000 w tym zestawieniu to bzdura. To szybkie opony na szosę ale bardzo delikatne. Opony Rene Herse z tego zestawienia to wątpię czy są w Europie dostępne. Schwalbe Pro One TLE to śmieć. Mieliśmy takie szosie. Nie dotykać. Schwalbe G-One i Panaracer Gravel King to sprawdzone opony do gravela.

Co do samych rowerów. 

Cube Nuroad Pro. Rama przeciętna z najtańszego alu, geometria szosowa. Jeśli chodzi o komponenty to nic mu nie brakuje oprócz hamulców, które są tarczówkami mechanicznymi i bywa problem z ich ustawieniem tak żeby z sensem hamowały. Ale zdolny mechanik powininen ogarnąć.

Revolt 2 odpuść. To ogólnie nie jest dobry rower.

Kross Vento 5.0 to typowa szosa pomiędzy race a endurance. I też bym odpuścił. Opony Schwalbe Lugano to śmieć.

 W gravelu jeżdżę 2,5 bara przód 3 bary tył. Więcej się nie pompuje jak ma jeździć w terenie 🙂 5-6 barów to mam w szosie na oponach 28 mm 🙂

Jeśli nie musi to być rower nowy to szukałbym Specialized Diverge E5, Specialized Crux E5 (przełajówka, taką używam jako gravela), Specialized Roubaix ((najlepsza szosa endurance, sam na takiej jeżdżę ale w nowszych wersjach maksymalna szerokość opony 33 mm), Merida Silex, Cannondale Topstone.

A w ogólne ile masz wzrostu? Bo kolega handluje rowerami i ma jakieś gravele na sprzedaż. Niedawno miał Cannondale Topstone w karbonie i Giant Anyroad w karbonie. Bardzo fajne rowery. Diverge E5 też miał.



 

Wzrostu mam 176 cm i 65 kg. Używanego roweru nie chciałbym, cena teoretycznie może być i do 6000 zł dla nowego. Zgodziłbym się na wymianę opon na nowym rowerze, ale nie więcej. Moje pytanie brzmi tak raczej - Lepiej będzie jeździć szosą (czy tam road plus) na dobrej jakości asfalcie (85-95% czasu) i czasami wyjeżdżać nią na teren, szuter i nie tracić prędkości na samym asfalcie mając opony max. do 32c lub do 35c i mniejsza masę CZY mieć gravela który pewnie będzie cięższy, opony 35-42, którym nie uda się tak poruszać się po asfalcie i trzymać tyle Watt na dystansie , ale na terenie (5-15% drogi) będzie czuł się bardziej komfortowo? 

Odnośnik do komentarza

Nie da sie odpowiedzieć na takie pytanie. Pytasz o własne preferencje 🙂 

Dla mnie lepiej mieć szosę bo powolna jazda mnie irytowała. No i chce idealnego trzymania w zakretach bo o to chodzi dla mnie w szosie w górach. Do tego trzeba porządnych opon którym mozna zaufać że nie puszczą przy 60km/h w zakrecie. Wspomniane GP5000 to jest to. To jest zupełnie inny wymiar kolarstwa niż te które uprawiasz

Gravel to jest kiepska imitacja dobrej jazdy w terenie. Przynajmniej dla mnie. Od jazdy w terenie mam XC i enduro. Gravel okazał się dla mnie marnowaniem czasu, kompromisem na który nie ma sensu sie godzić

Odnośnik do komentarza

Ja osobiście szedłbym w Road+, mam taniego Tribana, którego właśnie tak wykorzystuję jako Road+ z oponami 35c (i planuję w tym roku go wymienić na coś trochę lepszego napędowo i z lepszymi hamulcami) ale ja mam jeszcze mtb ht do jeżdżenia po lasach i bezdrożach i fitnessa do miasta. Road+, czy nawet szosa endurance z oponami 32c da rady od biedy jak zajdzie taka potrzeba przejechać jakiś łącznik szutrowy

Odnośnik do komentarza
4 godziny temu, Veriv napisał(a):

Nie da sie odpowiedzieć na takie pytanie. Pytasz o własne preferencje 🙂 

Dla mnie lepiej mieć szosę bo powolna jazda mnie irytowała. No i chce idealnego trzymania w zakretach bo o to chodzi dla mnie w szosie w górach. Do tego trzeba porządnych opon którym mozna zaufać że nie puszczą przy 60km/h w zakrecie. Wspomniane GP5000 to jest to. To jest zupełnie inny wymiar kolarstwa niż te które uprawiasz

Gravel to jest kiepska imitacja dobrej jazdy w terenie. Przynajmniej dla mnie. Od jazdy w terenie mam XC i enduro. Gravel okazał się dla mnie marnowaniem czasu, kompromisem na który nie ma sensu sie godzić

Przychylam się w dużym stopniu. Aczkolwiek dzisiaj zrobiłem 2h gravelem :) Ale dlatego że jest to rower na syfiastą pogodę, w której szkoda mi szosy na dobrych karbonowych stożkach :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...