Skocz do zawartości

[MTB] Full dla amatora


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć i czołem,

potrzebuję wsparcia w wyborze roweru, raczej typu full. Dlaczego full:

- bo gravel mnie nudzi, bo nudzą mnie długie wyprawy, a jedyny moment kiedy czuję, że żyję, to jakiś zjazd 

- bo to komfort jazdy w porównaniu do takiego sztywniaka jak wyżej wymieniony 

- mieszkam w miejscu gdzie jest dosyć płasko, więc jakiś duży skok nie będzie przeze mnie wykorzystany, 100-120mm wydaje się słuszne, ale jak ktoś wie lepiej, albo jeśli się mylę, to chętnie się o tym dowiem 

- jestem amatorem, i nim w tej dziedzinie pozostanę, stawiam komfort ponad sekundy, ale na rowerze turystycznym umarłbym po minucie ze znudzenia 

- budżet? Przyjmijmy, że mnie stać na dobry sprzęt, ale nie widzę sensu wydawania 30 tysięcy złotych, bo się nie ścigam, i nie jeżdzę codziennie 

- nie znam się na kątach, ramach, geometrii, i tutaj przyda się mi porada od Was

- 181 wzrostu, 85 kilogramów wagi, ale rozmiar to już wybiorę sobie ze sprzedawcą  

- sprzedawcy proponują mi maszyny typu Specialized Stumpjumper,  Trek Top Fuel 7 gdzie ja nigdy ich możliwości nie wykorzystam. 

 

Pomożecie? :D

Odnośnik do komentarza

Na dobrym fullu nawet po Puszczy Kampinoskiej jeździ się zajebiście. Parę razy się już przymierzałem ale zawsze były jakieś ale. W każdym razie mam go na radarze.

Kiedyś brałem na kilkudniowe testy trzy karbonowe rowery z górnej półki. Spec Stumjumper, Spec Epic FSR World Cup i Spec Epic Hardtail. 

Stumpjumper to była kompletna pomyłka. Ten rower był wygodny jak kanapa ale ledwo jechał do przodu nie wspominając o jeździe pod górę. Totalny overkill i strzelanie z armaty do wróbla,

Epic Hardtail był to bardzo sztywny przecinak dający dużą prędkość ale bez szczególnego komfortu. Takiego posiadam obecnie.

Epic FSR był zajebisty. Za pomocą pokrętła Brain można usztywnić zawieszenie i masz wtedy niemal hardtaila gdzie ogon ugnie się tylko na większych wybojach a jak pokręcić w drugą stronę to masz świetny komfort i płyniesz po korzeniach.

Oczywiście to nie musza być te modele ale chodzi o koncepcję. Rok czy dwa temu testowałem Epica Expert Evo ze skokiem 120 mm i też był zajebisty.

Jest kilka pytań które trzeba sobie zadać.
1. Koszt utrzymania. Do kosztów hardtaila dochodzi nam serwis dampera i łożysk wahacza. Ceny będa zależały od tego co tam będzie siedzieć i na ile intensywnie korzystamy ze sprzętu.
2. Zawieszenie. Minimum, to RockShox Recon czy Reba czy Manitou Markhor. To są bardzo proste amortyzatory które wykonują podstawową robotę ale nic ponad. Wybieranie małych nierówności jest słabe. Jak chcemy mieć dobre to RockShox SID lub Fox.
3. Geometria. Jak dużo zjazdów to geometria trailowa z bardziej wypłaszczoną główka ramy będzie lepsza. Ale po płaskim i pod górę będzie trochę gorsza.

Takim fullem ekonomicznym jest np. Canyon Lux. Występuje w wersji ze skokiem 120 jako Lux Trail. Model CF 6 wydaje się całkiem dobrze skonfigurowany:
https://www.canyon.com/en-pl/mountain-bikes/cross-country-bikes/lux/lux-trail/lux-trail-cf-6/3347.html

Jest też wersja ze skokiem 100 mm. Jak zamierzamy się czasem pojawić w górach, choćby i Świętokrzyskich to wersja ze skokiem 120 będzie lepsza. Natomiast co do jakości karbonu to jest on 2 półki poniżej Specialized, Scott czy Cannondale i może się zdarzyć że pęknie, co zdarzyło się setkom użytkowników. Wtedy pobawimy się reklamację gwarancyjną.

Scott ma bardzo ciekawą serię Spark. Najtańszy Spark który byłbym skłonny kupić to 930. Kosztuje 21500:
https://www.scott.pl/produkt/1452/10451/Rower-Spark-930-White

Jeśli jesteś z Warszawy lub okolic to 1-2.04 są bezpłatne testy Scotta.

Najtańszy sensowny Cannondale to 22k:
https://www.cannondalebikes.pl/rowery/gorskie/xc-race/scalpel/scalpel-carbon-4-c24402m

Z budżetówek jest Rockrider 900s z Decathlonu:
https://www.decathlon.pl/p/rower-gorski-mtb-xc-rockrider-900s-karbonowa-i-aluminiowa-rama/_/R-p-325040?mc=8614815

Nie wiem co tam konkurencja oferuje bo nie mam zbyt dobrego przeglądu rynku w tym segmencie. Warto spojrzeć na Meridę, Gianta i niemieckie marki typu Cube, Ghost, Radon, Rose, KTM  i na czeskiego Superiora.








 

Odnośnik do komentarza

Bardzo dziękuję za obszerną podpowiedź @jajacek. Jak masz jakiegoś patronite, to chętnie się odwdzięczę za poświęcony czas :D. Spec zawsze mi się marzył, bo to w mojej głowie takie porsche rowerów. Ceny też, jak w marce premium. Scotta miałem (crossowy) i to fajny rower był. W sumie jest, bo teściu jeździ nim teraz po bułki. A Rockrider jest brzydki jak noc, ale rozumiem, że ma super stosunek cena <-> jakość. 

 

Za to ten Scalpel - on ma 68 stopni (najwyższa ze wszystkich poleconych) jeśli chodzi o head tube angle, czyli jest mniej wypłaszczony, czyli pozycja będzie mniej agresywna? 

Odnośnik do komentarza

Nie, to w ogóle nie chodzi o agresywną pozycję za kierownicą. Im ostrzejszy kąt (im mniej stopni) tym przedni amortyzator bardziej do przodu wysunięty i dalej sięga

Im mniejszy kąt tym rower dłuższy i mniej skrętny(bo przednie koło jest dalej), ale lepiej radzący sobie z dużymi nierównościami. Dla Ciebie te 68 stopni to pewnie optymalnie najostrzejszy kąt.

Odnośnik do komentarza

Pytanie brzmi po jakich okolicach będziesz jeździł? Rower który ma bardziej wypłaszczony kąt główki powoduje że twój środek ciężkości jest bardziej do tyłu co ułatwia kontrolę na zjeździe. Jeśli to mają być zjazdy po równinach to nie widzę dla tego żadnego uzasadnienia. Jeździłem na ramach z kątem 71, i 68,5 i na równinie miało to znikome znaczenie. Natomiast w górach istotne.

Tu masz porównanie geometrii kilku rowerów:
https://geometrygeeks.bike/compare/specialized-epic-hardtail-comp-carbon-world-cup-2017-l,specialized-epic-evo-2022-l,cannondale-scalpel-hi-mod-1-2020-l,canyon-lux-cf-2022-l,scott-spark-900-2022-l/

No ten Rockrider to też mi się totalnie nie podoba :)

Odnośnik do komentarza

Dziękuję za odpowiedzi. To bardzo przydatna wiedza. W takim razie które parametry będą najbardziej wpływać na pozycję, czy będzie ona agresywna/sportowa, czy bardziej nastawiona na komfort? 

Odpowiadając na Twoje pytanie Jacku, roweru będę głównie używał w Puszczy Bukowej (Zachodniopomorskie), czyli lasy, ścieżki, korzenie, krótkie zjazdy, bo najwyższy szczyt to jakieś 130 metrów :D. 

NS Bikes Synonym TR 2 wydaje się również niezłą alternatywą. 

Odnośnik do komentarza
31 minut temu, dawozbjj napisał(a):

Dziękuję za odpowiedzi. To bardzo przydatna wiedza. W takim razie które parametry będą najbardziej wpływać na pozycję, czy będzie ona agresywna/sportowa, czy bardziej nastawiona na komfort? 

Odpowiadając na Twoje pytanie Jacku, roweru będę głównie używał w Puszczy Bukowej (Zachodniopomorskie), czyli lasy, ścieżki, korzenie, krótkie zjazdy, bo najwyższy szczyt to jakieś 130 metrów :D. 

NS Bikes Synonym TR 2 wydaje się również niezłą alternatywą. 

To jest nieodpowiednio postawione pytanie. Agresywna geometria rowerów MTB to są czasy praojców rowerowych, o tak jak na filmie poniżej ?

https://www.youtube.com/watch?v=jU5BaZG6bTw&ab_channel=treadthemovie

Obecnie bardziej "agresywna" pozycja to kwestia przeznaczenia roweru. Typowo rowery przeznaczone do XC będa miec troszke bardziej pochyloną pozycję bo tutaj zbalansowane sa właściwości podjazdowe i zjazdowe.

Rowery "all mountain" "trail" "enduro" etc posiadają troszkę bardziej zrelaksowaną pozycję, właśnie po to by "wyjściowa" pozycja podczas zjazdów była bardziej przyjazna. Natomiast to jaką Ty pozycja zajmiesz podczas zjazdu zalezy od Ciebie. Zjazdów nie robi się siedząc w siodełku, to najkrótsza droga do lotu przez kierownicę.

NS Synonim TR2 to raczej overkill dla Twoich potrzeb. Dla kontrastu, tu masz NS Synonym RC1 (czyli 100/100mm a nie 120/120) który "robi" razem ze swoim uzytkownikiem KOMa na Srebrnej Górze

https://youtu.be/k9CWafXkmKI

 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...