Cześć. Rozważam zakup dodatkowej pary kół do szosy, aby założyć na nie trochę szersze opony z bieżnikem. Zmiana opon za każdym razem to za dużo zabawy. Wiem, że ludzie praktykują takie rozwiązanie z drugą parą kół. Dla ułatwienia kupiłbym taki sam model kół i założyłbym taką samą kasetę. Mam w rowerze sztywne osie, więc zakładanie kół powinno być bezproblemowe (mam na myśli ustawienie względem tarcz). Pytanie, czy po każdej zmianie kół potrzebna by była jakaś dodatkowa regulacja (przerzutki, hamulców), przy założeniu, że koła i kaseta będą takie same? Czy wskazane jest używanie dwóch łańcuchów, jednego do kasety w jednym kole, drugiego do drugiej kasety (wiadomo, że łańcuch i kaseta dopasowują się do siebie w trakcie eksploatacji)? Czy to jest za każdym razem tak, że zakładam drugą parę kół, wsiadam i jadę, czy to nie jest takie proste i nie biorę czegoś pod uwagę? A co w przypadku gdyby koła były jednak inne?