Skocz do zawartości

Piwpaw

Użytkownicy
  • Postów

    554
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Piwpaw

  1. Najniższa przerzutka tylna Tourney, najniższy amortyzator XCE i 7-rzędowy wolnobieg. Kiepsko to wygląda. Ale w Giancie masz chociaż dobrą ramę (z dożywotnią gwarancją), czyli jakąś bazę do ulepszania. No i jak na ten osprzęt ma przyzwoitą wagę.
  2. W tym budżecie zwróciłbym uwagę na te: http://lazaro-bike.pl/sklep/lazaro-integral-v3-damski-2021_pid=355 http://lazaro-bike.pl/sklep/lazaro-quantum-damski-v4-2021_pid=357 Chyba, że bardziej do sportu to w miarę przyzwoity jest ten: https://www.decathlon.pl/p/rower-gorski-mtb-st-540-27-5-damski/_/R-p-307942
  3. W tej cenie to bym prędzej szukał jakiejś używki. Oba powyższe rowery to straszny złom. Romet waży prawie 17 kg, więc kloc, osprzęt najniższy z możliwych (oprócz tylnej przerzutki), amortyzator najgorszy z możliwych (XCE). Kross też nie lepszy. Jeśli ma być nowy, to w tym budżecie wolałbym Rockridera ST 540 z Decathlonu. Co prawda jest na kołach 27,5, ale unikał bym najtańszych rowerów na kołach 29. Wg mnie ten rower jest lepszy od powyższych. Ma już w miarę przyzwoity amortyzator (najwyższy sprężynowy Suntour), korbę ze zintegrowaną osią (Hollowtech II), osprzęt Altus (z przodu Microshift), ale 2x9, więc łatwo i tanio można go podrasować do Alivio. Wtedy to już będzie na prawdę fajny sprzęcik jak za ta kasę. Waży ok 14 kg. Dochodzi jeszcze dobra gwarancja (dożywotnia na ramę). Myślę, że z tego roweru miałbyś większy pożytek. Z dostępnością też kiepsko. https://www.decathlon.pl/p/rower-gorski-mtb-st-540-27-5/_/R-p-301097
  4. Jak za tą kasę to przynajmniej na papierze prezentuje się bardzo dobrze. Ja bym brał.
  5. Jeśli cross to wg mnie w cenie do 4 tys. bardzo dobrą opcją jest Giant Roam 1: Roam 1 Disc (2021) | Męskie Adventure rower | Giant Bicycles Polska (giant-bicycles.com) (16) Giant Roam 1 2021 - Giant, który PRAWIE nie podrożał na 2021... - YouTube Dobry osprzęt (Deore), dobrze działający amortyzator powietrzny, dość lekki, możliwość założenia bagażnika. Z drugiej strony ja nie wyobrażam sobie teraz długodystansowych tras na rowerze bez baranka.
  6. Z drugiej strony trochę dziwne jest, że dokładnie tyle samo co ten karbonowy na Tiagrze kosztuje aluminiowy na Sorze i to z korbą na kwadrat. FONDRIEST TFDA M19 S 28 cali męski Niebieski Rower szosowy - ceny i opinie w Media Expert
  7. Ja bym na Twoim miejscu jeszcze te rozważył: https://www.mediaexpert.pl/rowery/rowery-szosowe/rower-szosowy-fondriest-tf4-m16-carbon-105-11x2-czarny https://www.mediaexpert.pl/rowery/rowery-szosowe/rower-szosowy-fondriest-r30-m20-carbon-tiagra-10x2-bialy
  8. W tym budżecie dobrze wypada Kross Evado 5.0. Napęd to mix Atus/Acera/Alivio, do jazdy rekreacyjnej w zupełności wystarczający. Amortyzator podstawowy sprężynowy, ale w tym przedziale cenowym innego się nie dostanie. Do rekreacji również wystarczy. Jeśli dołożysz jeszcze 2 stówy to za 3 tys. jest przyzwoity Giant Roam 2 na podobnym osprzęcie (tylko korbę ma 2rzędową, a w Krossie jest 3rzędowa, co ma plusy i minusy), ale jest od Krossa lżejszy.
  9. Tego Kandsa bym odpuścił. Zauważ, że to jest rower stalowy i waży ok 17 kg. Poza tym ma koła 29", a Ty jesteś drobnej postury. Dlatego jazda na tym rowerze mogłaby być dla Ciebie męką. Myślę, że przy Twoim wzroście koła 27,5" będą bardziej odpowiednie. Wszystkie trzy wskazane przez Ciebie rowery mają najbardziej podstawowy osprzęt, więc nie spodziewaj się, że będzie on trwały i będzie działał niezawodnie. Z drugiej strony też zaczynałem od roweru z Shimano Tourney i nawet jeździłem nim po Alpach. Więc da się na takim sprzęcie jeździć i czerpać z tego frajdę. Z tych trzech chyba wybrałbym rower z Decathlonu, bo tu przynajmniej dostaniesz dobrą gwarancję.
  10. No jeszcze Giant Contend AR wchodzi w grę. Tam też jest miejsce na szerszą oponę do 38 mm. Gianty są pół kilo lżejsze od Treków Domane. Mają widelce w pełni karbonowe, a w Trekach i Tribanach sterówka jest aluminiowa. Poza tym Tribany nie mają sztywnych osi, a to już jest wada. Wg mnie z tych road plus najlepiej wychodzą Contendy. Jeśli wystarczą Ci opony 32 mm to warto też spojrzeć na Cannondale Synapse. Świetnie się na nich jeździ i są bardzo wygodne.
  11. Jeśli ma być lekki to w cenie 2900 zł polecam ten ROWER Triban Regular D Triban | Decathlon. To jest rower szosowy z prostą kierownicą, więc lepszą do miasta. Opony ma wąskie 25 mm, ale myślę, że da się założyć szersze, nawet 32 mm i wtedy można zjechać w lekki teren. Ma przyzwoity napęd Shimano Sora, który działa b. fajnie. Może to nie jest najwygodniejszy rower do miasta, ale zobaczysz jak szybko i lekko będziesz na nim śmigać.
  12. Trudno chyba znaleźć MTB o bardziej czy równie rekreacyjnej i wygodnej pozycji co Cube. W tym budżecie polecam Cube AIM EX.
  13. Gdybyś dołożył jeszcze 5 stów to za 4tys. masz bardzo dobrego Gianta Roam 1 z dobrym osprzętem (Deore), szerokim zakresem przełożeń, dobrze działającym amortyzatorem powietrznym. Do takich zastosowań o jakich piszesz wg mnie byłby idealny. Jeszcze niedawno kosztował 3600, ale niestety jak wszystkie podrożał.
  14. Jeśli nie Cube to w tym przedziale cenowym spojrzałbym jeszcze na Indianę Storm x7, x8 lub x9. Dobry osprzęt, wygodna geometria.
  15. Ta Merida to bardzo dobry wybór. Też niedawno byłem na etapie wyboru gravela. W końcu wybór padł na Speca, ale testowałem Meridę Silex 600 i byłem pod dużym wrażeniem. Rower bardzo wygodny, przemyślany, świetnie prowadzi się w terenie. 400-tka ma fajny napęd tj. GRX 400, korba 46x30 i kaseta 11-36, co daje bardzo miękkie, prawie górskie przełożenia, dzięki temu będziesz mogła wspinać się na solidne podjazdy. Identyczną konfigurację mam w Specu. Tutaj gościu mówi o Meridzie Silex 400 i bardzo zachwala. (15) Test: Merida Silex 400 (2020) - gravel gotowy na każdy teren - YouTube Wątpliwej jakości są tylko koła, ponoć dość słabe (szerokość wew. tylko 17 mm, jak na gravela trochę mało). No i suport w standarcie pressfit, który często sprawia problemy. Mi się kształt ramy Silexa w ogóle nie podoba, ale to wyłącznie kwestia gustu. W podobnej cenie co ta Merida jest Scott Speedster Gravel 30 oraz Kross Esker 6.0. Oba również na GRX. Tylko, że nie są niebieskie. Natomiast niebieski jest jeszcze taki Rower gravel BH GravelX Alu 1.0 Tylko, że on ma napęd 1x.
  16. Oba słabe. Atrapy amortyzatorów (xct miałem i nie polecam). Osprzęt (Altus) tylko do jazdy bardzo rekreacyjnej. Unibike b. ciężki, 15,2 kg katalogowo, wiec będzie jakieś 15,5 kg. Merida też nie lepsza, w dodatku przednia przerzutka to Tourney, więc najniższy poziom.
  17. W RR 530 nie chodzi o to, że suport jest na kwadrat, tylko że jest bardzo tandetny, taki jak w 520, którego miałem. Dopóki był nowy to napęd chodził całkiem fajnie, ale po niecałych 1000 km zaczął się sypać, m.in właśnie suport. Amortyzator xct też na początku jakoś działał, ale to jego działanie się szybko skończyło. 540 jest niewiele droższy a dużo lepszy. Myślę, że powinny się pojawić.
  18. Nigdy nie kupowałem używek (jeśli chodzi o rowery, bo samochody tylko używane), więc nie mam doświadczenia. Na pewno trzeba się dobrze przyjrzeć ramie i obręczom. Możesz też spojrzeć na Cube AIM Race. Nowy kosztuje chyba 2300. Bardzo wygodny, taki trekkingowy MTB. Osprzęt może nie powala, ale do zastosowań o jakich pisałeś wystarczy. Cube robi solidne rowery.
  19. Zależy do jakich celów. Napęd Altus/Acera, więc d... nie urywa, kiepski amortyzator, ale popularny w tym zakresie cenowym. Jeśli do jazdy po mieście czy rekreacji to starczy.
  20. Kupowanie mtb do jazdy po mieście kompletnie mija się z celem. Ale to oczywiście Twój wybór. Zamiast Rockrider 530 lepiej kupić 540 za 2 tys nowy. Ten 530 ma mały zakres przełożeń 1x9, atrapę amortyzatora i słaby suport taki jak w 520. RR540 ma 2x9, suport Hollowtech II i lepszy amortyzator. Przerzutka to Altus z tyłu i Microshift z przodu. Łatwo i niedrogo można wymienić na Alivio i zrobi się z tego całkiem przyzwoity rower. Mustang M3 jeśli zadbany też jest ok.
  21. Interesowałem się kiedyś tym modelem i pamiętam, że ludzie pisali, że wchodzą tam spokojnie opony 35 mm. Ten model od ponad 2 lat nie jest już produkowany. Pamiętam, że kosztował 2400 zł, więc troszkę bym się potargował. Miałem wersję testową tego roweru przez 2 dni i bardzo zachęcił mnie do kupna szosówki. Jest to fajny rower. Ostatnie wersje tego modelu miały nową Sorę, która działa b. fajnie, 3 blaty z przodu, co ma swoje plusy, suport w standarcie Hollowtech II i piasty kół na łożyskach maszynowych. Rama dość toporna, ale w tej cenie i tak wymiatał konkurencję. Jeśli rzeczywiście ma tak mały przebieg to polecam.
  22. Czy to prawda, że gwarancja Speca to wielka lipa i że trzeba się mocno nagimnastykować, żeby uznali gwarancję?
  23. Mam do sprzedania rower składany z kołami 26" niemieckiej firmy Mifa. Stan bardzo dobry, bardzo mało używany, przebieg ok 200 km. Osprzęt nie powala, bo tylko Shimano Tourney, ale jest bardzo praktyczny, można go łatwo złożyć i wejdzie nawet do małego samochodu. Nie jest zbyt ciężki, waży w okolicach 15-15,5 kg. Ma szerokie opony, chyba 2,1". Od dłuższego czasu w ogóle go nie używam. Leży sobie złożony w specjalnej torbie. Jeśli do rekreacji i dla kobiety to wg mnie bardzo dobrze się nadaje. Sprzedałbym za ok. 800 zł.
  24. Ja robię ok 6-8 tys. rocznie. Na codzień (czyli do pracy) jeżdżę na innym rowerze. A jakby co to jakie byś koła gravelowe polecał tak do 2000 zł za parę?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...