Skocz do zawartości

jajacek

Użytkownicy
  • Postów

    12 951
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez jajacek

  1. W mojej skali nie jest to rower nawet zaczepiający o przyzwoitość. Jeśli go jednak lubisz to jakieś opcje są. Pytanie brzmi może, nie co chcesz wymienić, tylko co chciałbyś osiągnąć? I jakie niedostatki Ci przeszkadzają? Ile rower obecnie waży? Ważyłeś? Jaki amor rozważasz albo w jakim budżecie? Ile sam ważysz? Czy zwracasz uwagę na średnią z jaką jeździsz? Jeździsz wyłącznie sam czy z innymi?

  2. Z 52 korzystałem bardzo często na ustawkach po płaskim. No i przy dokręcaniu z góry. W jednym rowerze mam 52x39 a w drugim 52x39x30. Więc niemal to samo. Natomiast bez ustawek to takie 46x30 by mi pewnie wystarczyło. No i jest jeszcze kwestia kasety. Kolega kupił rower na Tiagrze z compactem. Ale kaseta 11-34 ma stopniowanie 11-13-15-17-19-21-23-26-30-34, więc na płaskie się to nie nadaje. A w górach wysokie koronki ok ale niskie co 2, więc też tak sobie. Na płaskie jest taka kaseta 11-12-13-14-15-17-19-21-23-25. 11-stka nie do końca potrzebna a brak 16 dotkliwy.

    A w naszym dotychczasowym Campagnolo 10x na góry mamy kasety które mają takie stopniowanie  13-14-15-16-17-19-21-23-26-29. A na płaskie 12-13-14-15-16-17-18-19-21-23. I to jest super stopniowanie. Ale już nam jakiejś większej koronki w górach czasem z powodu peselozy brakowało.

    W nowej Campie 11x jest tak. Góry: 12–13–14–15–16– 17–19–22 –25–28–32. Na płaskie: 11-12-13-14-15-16-17-18-19-21-23. Więc jeszcze lepiej.

    Z tych też powodów kolega chyba przejdzie w Tiagrze na 3x10.

  3. Ogólnie carbon traci po pewnym czasie sztywność. Czy to odczujesz? Za cholerę nie. I ja też nie. Może zawodowiec tak, bo traci pewnie 3% z tej sztywności. Ale ogólnie to takich mądral wszędzie jest mnóstwo. Szkoda sobie nimi gitarę zawracać. Skoro producent daje dożywotnią gwarancję to chyba nie na produkt, który niewątpliwie się rozpadnie? Z poza tym rower nie diament . Nie jest wieczny...

  4. Znam takich co jeżdżą na rowerach z lat 60-tych i dają radę. Cena nie ma z tym nic wspólnego. Kolega ma przejechane na swoich rowerze 130 tys km przez 10 lat i pewnie jeszcze mógłby przejechać z pół miliona. Ramy aluminiowe ani karbonowe nie rdzewieją. W starych rowerach korozja była największym problemem. A zmęczenie materiału jest przereklamowane.

  5. Siądż na kawałku plasteliny i dodaj 20 i z grubsza wyjdzie. Nawet ja daję sobie rade na siodełku 130 bez problemu a jakiś bardzo wąski nie jestem. Kiedyś innych nie było, szosowe były tylko 130. Potem weszły 143 i na takim mi najwygodniej. Młody oczywiście jeździ na 130. Teraz 155 męskie się pojawiły. Jak na FB napisałem że to damskie to zostałem wyśmiany i odżegnany od czci i wiary ? Miałem kiedyś takie 155 ale trekkingowe. Zdecydowanie za szerokie dla mnie. Ktoś tu na forum napisał że ma chyba koło 200 ? Dla mnie to jak wrota od stodoły. Ale jak komuś wygodnie...

  6. No więc dementuję bzdury sprzedawcy o "znacząco" różnej geometrii crossa i rekreacyjnego mtb, na podstawie porównania rowerów Trek X-Caliber i Trek Dual Sport. Proszę przede wszystkim spojrzeć na parametry stack i reach. Różnice są (głownie kąt główki ramy),  ale nie są znaczne. Więc wniosek jest taki że główna różnica jest w amorze i szerokości opon.

    https://99spokes.com/compare?bikes=trek-x-caliber-8-2019,trek-dual-sport-4-2019

  7. Panowie,

    Przede wszystkim, mówimy o zastosowaniach, że ktoś ma JEDEN ROWER do WSZYSTKIEGO.
    A w związku z tym mamy tylko 4 opcje.

    1. Cross
    2. MTB
    3. Gravel
    4. Przełajówka

    Przełajówka i gravel świetnie sobie poradzą na w miarę gładkich nawierzchniach. Po upuszczeniu ciśnienia poradzą sobie jako tako w lekkim terenie ale komfort będzie ogromnym kompromisem. Jazda w cięższym terenie jest prawie niemożliwa a w każdym razie bardzo niebezpieczna. Na przełajówce w mieście będzie mało wygodnie. A na jednym i drugim będzie w terenie problem z przyczepnością.

    Cross poradzi sobie bardzo dobrze w mieście tam gdzie będziemy nim jeździć po w miarę gładkich nawierzchniach. W lekkim terenie poradzi sobie jako tako. Ale jak mu założymy szerokie opony to poradzi sobie całkiem nieźle. Z szerokimi oponami poradzi sobie także jako tako w cięższym terenie. To że sprzedawca mówi że nie można do crossa zakładać szerokich opon to opowiada kompletne brednie, bo nie ma pojęcia o czym mówi.  Bo zapewne nigdy tego nie robił i teoretyzuje. No i nie do każdej ramy takowe wejdą. Miałem crossa Speca Crosstrail, do którego wchodziły opony do 2 cale. I takie w nim testowaliśmy. I dawał sobie radę całkiem nieżle. Ale problemem każdego crossa jest też podły amor. Nieprzeznaczony do jazdy terenowej. Zwykle niepowietrzny. A jak powietrzny to raczej bardzo prosty. Bez możliwości kontroli kompresji i odbicia. Na standardowych oponach 35 czy 38 jakie się zwykle w crossie spotyka, przyczepność w terenie jest kiepska. Komfort w terenie jest powiedzmy wprost: do dupy. Jadąc kiedyś ostro crossem 20 km po brukach w okolicach Puszczy Piskiej, nabawiłem się przez jego dziadowski amor i wąskie opony przepukliny pachwinowej. 35 czy 38 imo nadaje się tylko na asfalt i równiuteńką gruntóweczkę i równiutki szuterek. Natomiast założenie mu opon 1,8 cala, które uważam za rozmiar optymalny między szybkością a komfortem w terenie, go uterenowi.

    Co do geometrii to nie jest aż tak różna od rekreacyjnego mtb. Poświęce chwilę, porównam i napiszę. Ale z grubsza można uzyskać podobne ustawienia manewrując wysokością mostka.

    Co do mtb 29 cali ht. Wczoraj wpadłem na głupi pomysł i jeżdziłem nim w ten smog, błoto i syf po mieście. Przeleciałem najpierw koło siebie błotnistym off-roadem, w którym każdy inny rower by się zapewne zakopał, potem po asfalcie do centrum. Potem chodnikami i scieżkami wzdłuż Wisły, na jej drugą stronę. Tam trochę ścieżkami, trochę off-roadem. Cross z szerszymi oponami też by sobie z tym poradził. Z węższymi nie. Gravel podobnie. Po dziurawych płytach chodnikowym albo gdzie były zerwane, by nie przejechały. Ja na moich oponach 2,3 cala z przodu i 2,1 cala z tyłu, z ciśnieniem 2 bary bez problemu. Po drodze poskakałem po krawężnikach, czasami 20 cm, poprzeskakiwałem przez kilka pasów jezdni łamiąc przepisy i oprócz kilku świateł nigdzie się nie zatrzymywałem i nie nosiłem roweru. Przejechałem 2 godziny z niską średnią ok. 18 km/h, jadąc rekreacyjnie. Na gravelu pojechałbym ciut szybciej ale musiałbym go w niektórych miejscach nosić. Na crossie byłoby podobnie tylko wolniej. Przełaj to rower wyścigowy z mocno pochyloną sylwetką i do miast jest po prostu średni. A nie mówiąc o tym że mtb jest rowerem, który w każdym cięższym terenie od razu zabija pozostałe. A czy można mieć różne opony do mtb? Oczywiście. Jadąc do miasta zdjąłem przednie koło z zimową oponą i założyłem koło z oponą nazwijmy to letnią, z mniej agresywnym bieżnikiem. Jakbym miał akurat założoną na jakieś koło oponę szutrową to bym je użył.

    Jaki wniosek? MTB wins ?

  8. Ten z linku wart maks 1500. Nie warto. Tylko 29 cali. Zobacz po ile chodzą Cube Attention czy podobne. No i żeby nie ważył tonę czyli nie 14-15kg. Nie wiem jaki rozmiar. Coś w tym stylu
    https://www.olx.pl/oferta/specialized-crave-rock-shox-CID767-IDxPqw3.html#dfa3aa35d9

    Ja mam rower na tej samej ramie. 0,7kg lżejsza niż wszelkie Krossy i podobne. No i pamiętaj że praktycznie w każdy używany trzeba wsadzić min. 500 zł. SRAM X7/X9 unikaj. A już hamulce Avid Elixir to prawie od razu do wyrzucenia.

  9. 18 godzin temu, lvlaarcin napisał:

    ten sporo się różni od 7,9 ? 
    https://www.sklepmartes.pl/sporty/29007-meski-rower-kato-59-18ka4045-ghost.html#/pe-men/rozmiar-19_5/kolor-18ka4045  

    a co powiesz o tym? :
    https://www.decathlon.pl/rower-mtb-xc-050-ltd-29-id_8548144.html

    jaki rozmiar ramy?  Podoba mi się ten kato 7.9,bądż cube attention myślisz,że rozmiar M , rama 19 będzie spoko jak na 1,84? to jest bardzo ważne ? 

    I jeszcze jedna prosta ale ważna rzecz,jak kupować to gdzie? w sklepach rowerowych w Warszawie normalnie znajdę? czy jakieś konkretne strony,sklepy?

    czy ceny mocno pójdą w górę ? 


    Jesteśmy w okresie przed sezonem. Większość tego co dobre zostało wyprzedane, zostały ochłapy z 2018 i 2018 i jak ktoś poceluje swój rozmiar to należy brać. W marcu ceny wracają do normalnego poziomu bo następuje mega popyt i wszystko sprzedaje się na pniu. Sklep w Warszawie nie ma większego znaczenia w sensie zakupowym. Ma mieć to co potrzebujesz. Serwis ma znaczenie. Uczciwy, dobry mechanik to skarb. Znam takowych.

    Nie ma sensu ocenianie każdego roweru. Od pewnego poziomu nie ma złych rowerów do wskazanego zastosowania. Kato 5.9 to jest podobny rower jak Cube Analog. XC 050 nie jest dla Ciebie. To jest rower typowo terenowy. Poza tym czego zapewne nie wiesz im lepszy rower, tym większe koszty utrzymania. Tak jak z samochodem. Rower z amorem powietrznym to 300 zł rocznie za serwis samego amora. Jeśli zamierzasz jeździć 75% i więcej po mieście i drogach utwardzonych, to sugeruję Cube Analog. Jeśli 50/50 teren i asfalt to Cube Attention. Dystrybutorem Cube jest Ski Team. Sugeruje pojechać do ich głównej siedziby/sklepu na 17 Stycznia i obejrzeć te rowery i ponegocjować. Cube mają bardziej rekreacyjną, czytaj bardziej wyprostowaną i wygodniejszą pozycję niż Ghost, jakby co. Ma też otwory montażowe pod bagażnik, które rzadko występują w rowerach terenowych. Więc jest to taki rekreacyjny mtb do wszystkiego.

  10. Dzięki za opinię. Jak podeszwa się ściera to nie dla mnie. Mam  te Salomony PRO GTX od lat i są trudne do zarżnięcia przy moim użytkowaniu mimo, że chodzę w nich bardzo często. Ogólnie to moja marka bo mam jeszcze ze dwa zimowe, w tym White Wolf, w których chodzę większość zimy. Natomiast mam sprzed wielu lat Nike Pegasus z dobrą amortyzacją i może w tym kierunku powinienem popatrzeć. Zależy mi na trwałości i wygodzie. Nike mi zawsze pasowały miałem kilka par tenisowych, chyba Zoom Vapor, które były świetne. Natomiast mam tez kilka par Merell i się nie polubiliśmy. Miałem kiedyś złamane kości śródstopia z małym przemieszczeniem i zagipsowali mi stopę bez nastawiania. 1mm róznicy. I w tym Merrelach mi się to zawsze odzywa. Jeszcze po drodze jakieś Reebok, Babolat i Wilson, ogólnosportowe i tenisowe, które też uważam za kiepskie.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...