Skocz do zawartości

jajacek

Użytkownicy
  • Postów

    12 891
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez jajacek

  1. Raczej nic byś przyzwoitego nie złożył za tę kwotę. Złożony rower kosztuje zwykle 30% więcej niż gotowy. Więc za 3500 złożysz coś co kosztuje gotowe jakieś 2500-2800. Chyba że będziesz polował na okazje i wyprzedaże i wtedy zajmie to 6-12 miesięcy. Rower jest generalnie sens składać jak się dokładnie wie co i po co i dzięki temu uzyskamy dokładnie taki efekt jak chcemy ale droższym kosztem. Jest jeszcze inna droga. Kupujemy używany rower na bardzo dobrej ramie z amorem który nam odpowiada i robimy upgrade reszty. Ja poszedłem tą drogą. Ale tanio nie wyszło. Rower kupiony za 3000, upgrade 1500. Razem 4500. W efekcie mam rower na lekkiej ramie, Foxie i XTR/XT. Za 2k możesz coś przyzwoitego używanego pocelować. Włożysz 1000 w upgrade i może wyjść coś niezłego.

  2. Nie mam dużo doświadczenia z rowerami elektrycznymi ale dwa razy zdarzyło mi się testować Specialized Levo. To jest akurat rower terenowy z pełnym zawieszeniem więc nie wiem czy byłby odpowiednim wyborem. Kosztuje w pobliżu 20 tys zł. Jazda na nim to był mega fun. Z tym że musi mieć odblokowaną prędkosć bo zgodnie z przepisami wspomaganie jest tylko do 25 km/h. Odblokowany pozwala wyciągnąć bez problemu 40 km/h na prostej. Zaletą sprzętu z wyższej półki takiego jak ten jest zarządzanie jego bateria za pomocą aplikacji w telefonie. Możemy np. ustawić że po 60 km ma mieć jeszcze 40% rezerwy. Kupując rower elektryczny na pewno nie kupiłbym jakiegoś przerobionego badziewia tylko jakiś przyzwoity sprzęt mający tego typu funkcje. Jak jeżdżę na rowerze w Tyrolu to w sklepach są sprzedawane głównie rowery elektryczne. Nasz gospodyni u której mieszkamy, w średnim wieku i słusznej wagi jeździ sobie w weekendy na wycieczki z mężem po 100 km po górach.

  3. Można zimą jeździć, można nie. Jak się nie jeździ to startuje się niemal od zera i jest trudniej wrócić na poprzedni poziom. Ja jeżdżę zimą ale sporadycznie i chodzę na siłke. Wiem z doświadczenia że potrzebne jest ok. 10 tygodni do osiągnięcia przyzwoitej formy. Dla porównania, mój syn trenujący kolarstwo wyczynowo, jeździ od grudnia raz w tygodniu na zewnątrz, raz na torze, 2-3 razy siłownia, raz pływanie. Niektórzy dokładają bieganie lub biegówki. Śniegu chyba u Ciebie nie brakuje więc wybrałbym biegówki.

    Magurka bardzo fajny i ciężki podjazd. Jak dla mnie najcięższy w okolicy. Przegibek i Żar są dla mnie łatwe. Hrobacza Łąka podobna. Orle Gniazdo w Szczyrku jest mega.

    Bikepacking nie moja bajka. Ale parę razy zdarzyło mi się popełnić po 100-140 dziennie. Po Morawsko-Sląskich Beskidach jeździłem robiąc wiele podjazdów po czeskiej i słowackiej stronie. Nie wiem jaka jest trasa do Wiednia. Słowacką E75 zdarzyło mi się kiedyś jechać do Żyliny i odradzam.

  4. Jestem zdania że można jednorazowo pojechać dwa razy dłuższą trasę niż się regularnie jeździ. Więc jak chcesz zrobić 130 to należy regularnie jeździć ok. 60.

    Wiek nie jest problemem. Mój syn w 10 lat przejechał ze mną 140. Zajęło to nam ok. 12 godzin ale po drodze były przerwy na zwiedzanie zamków, przekąski i obiad.

    IMO największa przeszkodą może być źle dobrane i źle ustawione siodełko oraz nieodpowiednie spodenki. Jak ktoś się obetrze w połowie jazdy to dalsza jazda będzie walką o przetrwanie.

  5. No niestety sam miałem tego typu problemy z wkręcaniem się łańcucha mimo prawidłowo ustawionej przerzutki. Być może rację ma Pepe sugerując że łańcuch jest zbyt długi. Ale też problem jest taki że w rowerze z kiepskim osprzętem nie ma napinacza łańcucha i czasem może mieć zbyt dużo luzu, powodującego problemy.  Ja u siebie rozwiązałem problem montując zamiast kiepskiej przerzutki SRAM X7, topową przerzutkę Shimano XTR i regulując napięcie sprzęgła tylnej przerzutki. Ale sądzę że można tego uniknąć unikając jazdy na przekosach i unikając zmiany przednich blatów pod dużym obciążeniem.

  6. Przerzutka jest nieprawidłowo zamontowana. Odległość między największym blatem a przerzutką nie może wynosić więcej niż 3mm
    http://si.shimano.com/pdfs/dm/DM-MDFD001-02-ENG.pdf
    Spodziewam się też że jak wciągnął Ci się łańcuch to zgiął wózek przerzutki. A ponieważ są one w tym modelu z bardzo giętkiego aluminium, jest to mocno prawdopodobne. Trzeba to też sprawdzić i ewentualnie naprostować. Jak łańcuch się tak wciągnie że wygnie się w ósemkę to raczej będzie do wyrzucenia. Proponuję zmienić serwis bo odwalają lipę.

  7. Ja nie sądzę tylko jestem 100% pewien że jest za duża. Mam 175 wzrostu i jeżdżę na ramie 17,5 cala gdzie górna rura ma wirtualną długość (czyli mierzoną równolegle do podłoża od środka rury sterowej do środka podsiodłowej 603 mm. Oczko wyższy model L, ma rurę 625mm. Ja też stojąc nad nim mam 2-3 cm przestrzeni. Ale to nie znaczy że jest na mnie dobry. Da się jeździć. ale nie da się jeździć komfortowo. Upośledzona jest sterowność i trzeba to kompensować krótszym mostkiem.

    A Ty mając 7cm mniej, chcesz kupić rower, który ma wirtualną horyzontalną rurę 625mm, odpowiadającą rowerom 19 cali. To że wydaje Ci się że będzie dobrze nie znaczy że tak będzie. Po prostu masz za małe doświadczenie. Możesz poszukać tu na forum, kilku użytkowników, którzy kupili Gate. Tam proporcje są takie same. I spytać jak dobrali rozmiar i czy dobrze.

  8. Miałem rower bardzo podobnej klasy. Wymieniłem w nim manetki z Altusa na Alivio i przerobiłem na 9 biegów. Były to IMO wyrzucone pieniądze. I tak bym mułem i tak bo miał gówniane koła, opony i taką samą atrapę amortyzatora jaką masz. Doradzam ograniczyć wszelkie inwestycje w niego do minimum i zbierać na coś lepszego. Nawet używanego. Jak dobrze poszukać to można kupić za 2k taki rower podobny jaki swego czasu miałem, na Foxie i Deore 3x9 ważący 11,5kg. A różnica miedzy takim mułem jaki masz a takim co napisałem jest dramatyczna. Gdybym nadal jeździł na tym mule nigdy w życiu bym nie zrozumiał jaką można czerpać przyjemność jazdy singlami po lesie czy po górach.

  9. Mam ich poprzednią wersję PD-A530. Zamierzam właśnie je sprzedać i kupić PD-EH500, różniące się tym że mają wymienne piny.
    Mam nadzieję że są wyważone tak jak moje obecne, które zawsze ustawiają się pod wpięcie mtb i nie mam żadnego problemu z wpinaniem.

    Jutro, ponieważ u nas lód i śnieg, wybieram się na rower w normalnych butach i stronie platformowej. Dużo łatwiej kontrolować uślizg. Założyłem je do roweru na początku grudnia jak co roku od jakichś 2-3 lat i tak jeżdżę cała zimę. Do sklepu na szybko też w normalnych butach wyskakuję. Są do wzięcia jakby co ? Mogę też pożyczyć na testy jak się ślizgawica skończy.

  10. Rama M w Kellysie Thorx jest 18,3 cali dla osób od 178 wzrostu. Kupno takiej ramy w Twoim przypadku byłoby kompletną głupotą. S 16,5 cala powinien być idealny.
    Wskazany Kellys Thorx za 4k to bardzo dobry rower. Tylko że sprzedający ma go w rozmiarze L 20,2 cala. Czyli dla osób od ok. 183-185 wzrostu. Chyba że nie na ten spojrzałem.

  11. Z Kellysów porządne rowery to seria Gate. Odpowiada im Thorx ale Thorx jest na kołach 27,5 cala, w mojej opinii nadających się dla osób poniżej 170 wzrostu.
    Ten Spider ma chłamowy amor i też jest na kołach 27,5 cala.
    Proponuję np. modele Cube Attention lub lepszy ale droższy w utrzymaniu ze względu na amor powietrzny Cube Attention SL. Ghost Kato, nie pamiętam który model też ma amor Rockshoxa i kosztuje poniżej 3k.

  12. To jest nieuchronna ewolucja i nic jej już nie zatrzyma. UCI dała zielone światło i w 2019 większość grup zawodowych będzie jeździła już na tarczówkach. Producenci się cieszą bo klienci będą wymieniać rowery a serwisy się cieszą bo będą kasować za przeglądy, odpowietrzanie, regulacje i wymianę płynów i klocków. Ten post jest z końca 2017 kiedy jak widać większość nie widziała jeszcze ich sensu i dopiero nieśmiało się pojawiały. Ja na razie po zakupie kół a ostatnio nowych części, robię w mojej górskiej szosie upgrade z 10 do 11 biegów i będę miał najlżejsze przełożenie 30x34.

  13. Jak się umieszcza wiele odbiegających od siebie produktów to nie ma co narzekać na brak odzewu. Pytanie brzmi czy wiesz czym się charakteryzują rowery do XC a czym trailowe i czy wiesz czym się różnią konsekwencje wyboru napędu 1x w porównaniu do 2x? I czym się różni amor powietrzny od olejowo-sprężynowego?

    Orbea MX 30 ma pseudo amor więc odpada. Reszta jest zbliżona sprzętowo.

    Cannondale Trail 4 ma amor olejowo-sprężynowy
    Cannondale Trail 1x11 ma amor powietrzny, trailowy Judy pod szersze opony
    Co ma Focus Whistler nie wiadomo, brak info w opisie
    Orbea Alma amor powietrzny XC
    Orbea Alma i Focus to typowe rowery XC, które lepiej podjeżdżają a gorzej zjeżdżają,  Cannondale to ścieżkowce lepiej zjeżdżające a gorzej podjeżdżające.

    http://ninerbikes.life/do-you-ride-cross-country-or-trail-understanding-different-types-of-mountain-bike-riding/

  14. Na FB poznałem 3-4 naszych chłopaków z Austrii i Szwajcarii. Podrzucają mi czasem jakieś linki. Z tego co pamiętam FahradXXL
    https://www.fahrrad-xxl.de/ i bikester.de ale jest też w wersji bikester.pl

    Sądzę że jak dobrze poszukać to Epica Hardtail można znaleźć. Jego nastepcą, bardzo zbliżonym jest Chisel, chodzący za trochę ponad 6k w wersji Expert. Tu go opisywałem:
    https://roweroweporady.pl/f/topic/2586-specialized-chisel-nowy-aluminiowy-wyścigowy-ht/
    Kilka osób tu z forum go kupiło. Sam też go dwa razy testowałem i bardzo mi się podobał.
    Chisel Comp, całkiem niezły chodzi po 5400.

    Accent Peak TA SLX to też dobry rower. Wile osób jeździ na Peakach. Poprzedni model miał ramę, która bywało że ulegała złamaniu przy intensywnej eksploatacji. Nie wiem jak z tym. Ale jeśli chodzi o porównanie to rama Chisela, rozmiar M waży 1350 gram a Peak 1810. Plus Spec ma 5,5 roku gwarancji na ramę bez zbędnych pytań.

  15. Z PlanetX są bardzo popularne u nas ich torówki w karbonie. Na ich szosie startował znany mi reprezentant Polski w Mistrzostwach Świata Juniorów w Innsbruku. Nie są to złe rowery. Oceniłbym je jako przeciętne. Rose stawiałbym oczko wyżej. Zawsze jednak wolę przeciętny karbon niż najlepsze aluminium. Waga roweru jest kluczowa pod górę. Po płaskim ma mniejsze znaczenie. Za 900-1000 funtów to można w PL najwyżej kupić szosę alu z Decathlonu lub podobną. Cena bardzo atrakcyjna.

  16. Również jestem bliski wymiany na wyższy model. Mam zbliżone parametry, 175 wzrostu, przekrok 86. Generalnie jazda w ustawkach mtb z ludźmi, którzy się mniej lub bardzie regularnie ścigają, w miarę po płaskim. Okazjonalny maraton mtb i okazjonalna jazda po górach.

    Co zamierzam wymienić?
    Specialized Crave Pro 2014 po wielu upgradach. Waga ramy w rozmiarze M, 17,5 cala 1650 gram.
    Amor Fox Float, 100mm z blokadą CTD
    Mam napęd Shimano 2x10
    Manetki prawa XTR, lewa SLX
    Korba SLX 38x24
    Suport XTR
    Przerzutka przód XTR
    Przerzutka tył XT
    Heble XT
    Tarcze SLX
    Koła Specialized Stout 32 szprychy, waga 1980
    Waga roweru ok. 11,6 kg bez pedałów, z ciężkim trekkingowym siodełkiem Spec Rival na ciężkich oponach Speca z wkładką antyprzebiciową 2,3 cala po ok. 700 gram każda. Jakbym dał lekkie siodełko, opony wyścigowe i zalał je mlekiem to bym zszedł poniżej 11kg.

    Na co zamierzam wymienić? Na rower, który jest lżejszy,  ma koła na sztywnych osiach, napęd 2x11, rozsądny amor z goleniami nie węższymi niż 32mm i napęd najchętniej Shimano.
    W zasadzie w grę wchodzą albo nowy Spec Chisel Expert 2x11 2018 za ok. 6k albo używany Spec Epic HT. Ewentualnie Trek Procaliber w karbonie na Foxie 2017. Chodził mi po głowie Trek Procaliber alu ale za ciężki. Nie mam ciśnienia na wymianę bo mój rower jeździ świetnie, ale chciałbym mieć coś do czego jak trzeba to kupię wyścigowe lekkie koła i będę miał ścigacz ważący max ok. 10kg.

    Czemu nie chcę 1x11 albo 1x12? Bo jest droższy w eskploatacji, ma dużo gorsze stopniowanie napędu a jest tylko nieznacznie lżejszy. Wszelkie argumenty przeciw idealnie wyłuszczył kolega Uzurpator tu:
    http://uzurpator.com.pl/new_blog/documents/Nie_lubie_1xX.html

    Co do rowerów, które opisałeś:
    Ad 1. Waga 12.90!!! Krowa.  Technicznie wszystko ok, oprócz hebli Magury. Z wagi wynika że ciężka rama i ciężkie koła. Dla mnie nie wchodzi w grę.
    Ad 2. i Ad 4. Brak sztywnych osi. Nie widzę sensu wymiany.
    Ad 3. 12,9 kg na 1x12? Krowa totalna. Ale prawie każdy Cube ma ramę ważącą ponad 2kg i beznadziejne koła.

    Z rowerów z napędęm 1x w tej klasie cenowej rozważyłbym w zasadzie tylko Merida Big Nine Limited ze sztywnymi osiami i wadze ok. 12kg. Mój kolega sprzedawał je po 4500.
    Jak mi się coś przypomni to napiszę. Trzeba spojrzeć co tam w Krossie, Ghost i na wyprzedażach na niemieckich i austriackich stronach. Możesz to polować na Spec Epic Hardtail 2017 czyli niemal to samo co Spec Chisel 2018 na Rebie. Mój kumpel ma takiego. 12kg z potencjałem do odchudzenia, sztywne osie, RockShox Reba i SLX 1x11. Chodził po 5600 ale może gdzieś wyprzedają po kosztach. No i ewentualnie możesz rozważyć mojego ? Nie wiem ile bym chciał ale ok. 4k z groszem.

  17. Ale w drugą stronę prawie że tak było. Czytałem o kilku przypadkach że przy 60-80 km/h na zjeździe nagle hamulce hydrauliczne przestały działać. Nawet mieliśmy takie doświadczenia z pierwszej ręki. Co prawda z MTB, kiedy mojemu młodemu po przepychance na starcie w peletonie, wyciekł płyn w hamulcach XTR i kompletnie przestał działać przedni hamulec.

    Linka może nie działa aż tak dobrze, ale tak długo jak jej nie zerwiemy, daje blisko 100% pewności hamowania. A na tarczówkach mechanicznych Hayes CX-5, mój kolega przejechał słynne Rychlebskie Ścieżki na przejałówce i przeżył.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...