
konop90
Użytkownicy-
Postów
79 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez konop90
-
Jazda rowerem z głową -trening totalnego amatora
konop90 odpowiedział(a) na konop90 temat w Trening i Dieta Rowerowa
Dziękuję za mega wyczerpującą odpowiedź. Z tego co napisałeś oraz kolega wyżej wnioskuję że: 1. Warto kupić pulsometr i wyznaczyć strefy tętna tak jak pisałeś i zacząć się na tym opierać w połączeniu z kadencją. Czy wystarczy do tego zwykły tańszy model z decathlonu, czy może szukać czegoś lepszego ale używanego? 2. Co do jedzenia i picia to akurat już wcześniej nauczyłem się pilnować oraz zwracać większą uwagę na to co wziąć ze sobą żeby nie stracić mocy. 3. Do budowania wytrzymałości warto kupić pulsometr czyli pkt.1 Co do siły to właśnie coś takiego miałem na myśli. Sądzę, że na początek spróbuję 3:1 bądź nawet więcej. Do tego dochodzi u mnie jeszcze siłownia więc muszę mieć też trochę czasu na regenerację żeby nie przesadzić. 4. Sprzęt, hmm na razie korzystam z tego co mam bo niby mógłbym kupować lepsze części ale po cichaczu zbieram na przełaj jakiś fajny. A tak na poważnie jedne koła mam Mavic cxp 22 jedyne co to niedługo będę zmieniał opony bo te już są lekko wytarte. Jeszcze nie wiem tylko czy zostać przy szerokości 23 czy 25. Drugie koła to te śmieszne co wcześniej wrzuciłem na forum, karbonowe że stożkiem 80mm. Jak się okazało są całkiem przyzwoite i wygodne do jazdy. Więc to nie przewiduję większych wydatków. 5. Rozciąganie i mięśnie brzucha czy pleców, zresztą ogólnie całe ciało staram się ćwiczyć na siłowni zaś po każdej jeździe dochodzi wałkowanie oraz trochę rozciągania. Tutaj korzystam z książki " Bądź sprawny jak lampart ". Podsumowując wszystko i dopasowując pod siebie wychodzi mi coś takiego. W tygodniu że względu na czas jazda z pulsometrem plus interwały oraz jazda w staniu na siłę nóg jeśli starczy czasu. W weekend dłuższe trasy w tlenie jak to określiłeś. Wydaje mi się, że może to zdać egzamin bo tak na prawdę dalej jeżdżę ale dochodzi do tego tylko tętno oraz znalezienie kilku podjazdów do ćwiczeń. Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka -
Jazda rowerem z głową -trening totalnego amatora
konop90 odpowiedział(a) na konop90 temat w Trening i Dieta Rowerowa
Hmmm nie sądziłem, że mogę wyniki mogą być całkiem niezłe ale dzięki za dobre podsumowanie. Też jeżdżę głównie dla przyjemności ale sądziłem, że można w to wkleić trochę treningu. Odnośnie tego co piszesz o prawdziwym treningu to nawet nie chcę zaczynać ze względu na czas jaki temu trzeba poświęcić. Dlatego próbuje coś dorzucić skoro i tak jeżdżę, oczywiście o ile się da. Co do innych treningów, siłownia jest 2-3 radcy w tygodniu więc skupiam się albo staram się skupiać na całym ciele. Poszukam może jeszcze jakiś artykułów bo w książkach są zbyt poważne treningi gdzie wymagany jest pomiar mocy itp. Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka -
Jazda rowerem z głową -trening totalnego amatora
konop90 odpowiedział(a) na konop90 temat w Trening i Dieta Rowerowa
Posiadam rower szosowy więc niestety pozostaje tylko asfalt. Co do celów treningowych, ciężko jakoś to określić ale chodzi mi chyba o wytrzymałość. Żebym mógł więcej przejechać z podobnym czasem jak obecnie i nie zajechać się. I do tego jak wspomniałem poprawić podjazdy bo wydaje mi się, że jestem strasznie słaby na nich. Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka -
Jazda rowerem z głową -trening totalnego amatora
konop90 opublikował(a) temat w Trening i Dieta Rowerowa
Witam chciałbym się was poradzić jak trenować czy po prostu jeździć ale amatorsko tylko dla siebie. Ogólnie błądzę już 2 sezony próbując coś uzyskać. Pierwszy sezon, w którym postanowiłem nie tylko jeździć ale i "trenować" przebiegł pod znakiem prędkości średniej. Wszystkie swoje wyjazdy opierałem na podstawie licznika, gdy tylko prędkość spadała to bez względu na wszystko starałem się ją podnieść. Miałem kilka ulubionych tras,które starałem się pokonywać za każdym razem coraz szybciej. W kolejnym sezonie postanowiłem jeździć nie tylko szybciej ale i dalej więc zacząłem pokonywać większe dystanse, w moim przypadku było to wszystko powyżej 40 km. Jednak i tutaj nie dałem rady powstrzymać się od spoglądania na prędkość i niepotrzebnego trzymania się tego wskazania. Często ledwo dojeżdżałem do domu bo zdążyłem już nawet w połowie drogi się "wypalić". Teraz przyszedł czas żeby zacząć robić to trochę z głową. Wcześniejszą formę starałem się podtrzymać na trenażerze więc raczej nie zaczynam od zera. To co chcę uzyskać to po prostu poprawa ogólnie pojętej kondycji. Dam radę przejechać 70-80 km z nie najgorszym czasem i być przy tym nie padniętym jak "dziki dzik". Jednak strasznie idzie mi pokonywanie podjazdów oraz często czuję jak dosyć szybko zaczynają mnie palić mięśnie nóg. Wiem, że swoje i tak trzeba wyjeździć bo jakaś "baza" musi być ale czy nie można do tego dorzucić czegoś żeby zrobić z tego trening. Dysponuję licznikiem oraz czujnikiem kadencji więc teraz staram się jeździć trochę inaczej niż wcześniej. Jednak mam do was kilka pytań: 1. Może wydać się to śmieszne ale jak pedałować mając buty spd? Spotkałem się z różnymi opiniami wśród ludzi, z którymi czasami udało mi się jeździć. Jedni twierdzili,że należy jedną nogą pchać a drugą w tym czasie ciągnąć i potem na zmianę. Inni twierdzili, że należy cały czas pchać jedną i drugą nogą ale gdy noga znajdzie się w najniższym przełożeniu lekko pociągnąć stopą jak by się wycierało buty. Niby oba sposoby są podobne ale nie do końca. 2. Kadencja od kiedy z nią jeżdżę czy to na trenażerze czy normalnie staram się utrzymać ją na poziomie 85-100. Jednak mam kilka podjazdów gdzie po prostu brakuje już kasety żeby zrzucić. I w drugą stronę ze zjazdu powinno się pedałować czy można puścić luz i sobie jechać? 3. Odnośnie samego treningu. Mógłbym jeździć 3-4 razy w tygodniu i chciałbym to jakoś podzielić. Na pewno jeden bądź dwa wyjazdy w weekend poświęcałbym na dłuższe wyprawy,żeby móc jechać nie zważając na czas. A co z pozostałymi ? Czy dobrym pomysłem jest robienie w jeden dzień podjazdów na zasadzie staram się wjechać utrzymując stałą kadencję (90-100) i zwiększam obciążenie aż nie będę w stanie ? Drugi trening to robienie tempówek czy interwałów nie za bardzo wiem jak to od siebie odróżnić i jak to miałoby wyglądać. Na przykład zakładam sobie trasę i wplatam w nią 4 min zwykłej jazdy gdzie nie jestem zasapany (dam radę spokojnie mówić) i 1 min jazdy z taką samą kadencją ale na przerzutce niżej bądź wyżej (lżejsza bądź cięższa jazda). Trochę tego tekstu się zrobiło ale będę wdzięczny za każdy rodzaj pomocy. -
Rower szosowy za 3500 - 3800 zł.
konop90 odpowiedział(a) na Epys temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Weź pod uwagę jaki rodzaj szosy potrzebujesz. Czy chcesz rower o pozycji typowo wyścigowej, wyżej wymieniony Romet czy może tak zwany endurance czyli bardziej komfortowa pozycja. Warto przymierzyć się do jednego i drugiego rodzaju. Pomyśl jak będziesz jeździł jeśli asfalt i utwardzone drogi to pasuje większość kolarzówek jeśli też trochę piaszczystego terenu to warto pomyśleć o przełaju bądź wyżej wymieniony triban. I tak jak wspomniał kolega wyżej poniżej tiagry przy tym budżecie bym nie schodził bo jeszcze czasami w sklepach są końcówki tamtego rocznika i można trafić na ciekawą ofertę. Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka -
Wiem wiem bo akurat podłączony mam do trenażera. Dzięki za pomoc a koła będę próbował jakoś sprzedać. Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
-
Masz rację bo poprzedni właściciel zaczynał na tym rowerze przygodę z triatlonem. A możesz mniej więcej ocenić ile mogą być warte? Drugie koła jakie obecnie mam założone to mavic. Czy one starczą do amatorskiej jazdy? Bo nie chce inwestować nie wiadomo ile w koła żeby zyskać tylko kilka gram. Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
-
Witajcie. Potrzebuję waszej pomocy odnośnie stożka w kołach. Kupiłem rower do którego był dodatkowo dołączone koła na szytkach z ogromnym stożkiem 100mm. Jak dla zwykłego amatora fajnie wygląda ale w sumie to wszystko. Na pewno będzie się ciężko jeździło jeśli zawieje mocniejszy wiatr. I nie wiem czy sprzedać je czy może da się zmienić na mniejszy stożek? Z tego co wiem to trochę szkoda sprzedawać bo koła są karbonowe i fajnie się na nich jeździ, tylko ten straszny Stożek. Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
-
Czy warto w ogóle kupować drogi rower? Wyprowadźcie mnie z błędu...
konop90 odpowiedział(a) na Maximuss temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Moim zdaniem warto i nie warto :-D Ogólnie chodzi mi o to, że skoro Ci nie zależy na zmianie to można i jeździć nawet tym z Auchan. Zmianę w przesiadce z marketowego roweru czy nawet z najniższej półki na model o kilka klas wyżej czuć i to prawie w wszystkim. Różnica zaczyna się już od pierwszej zmiany biegów a kończąc na siodełku, które jest zazwyczaj trochę lepsze. I wcale nie mówię o konieczności kupowania od razu roweru za 10tys. Ja zmieniłem kilka lat temu rower Delta 3x7 nie wiadomo jakiej firmy, ciężki toporny i do tego skrzypiacy wszędzie na Bergamonta zwykłe Alivio takie tam podstawy. To było jak by nowa przygoda z rowerami. Inna kultura jazdy, hamulce hydrauliczne były i są super. Oczywiście tak jak piszesz wymiana części była droższa ale na moje roczne przebiegi robiłem to tylko raz gdzie tam kilka razy to coś pękło to odpadło. Podsumowując warto kupić coś lepszego ale do amatorskiej jazdy nie trzeba od razu brać nic za miliony. Chyba że stać to wtedy nikt nie zabroni. Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka -
Rower szosowy do ok 3.5tys.
konop90 odpowiedział(a) na Kralol temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Najlepiej jest się przymierzyć do kilku różnych i sprawdzić jaki rozmiar pasuje. Do tego możesz użyć też kalkulatora http://www.competitivecyclist.com/Store/catalog/fitCalculatorBike.jsp#type Najważniejsze jest to w przypadku rowerów używanych żeby dobrze dobrać rozmiar ramy niż trafić na ekstra promocje i kupić za duży lub lekko za mały. Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka -
okulary przeciwsłoneczne na wyprawy rowerowe
konop90 odpowiedział(a) na Karol temat w Odzież rowerowa i kaski
Wiesz co obstawiam że nie bardzo, raczej nie będą dobrze się trzymały i przez to mogą spadać przy jeździe bądź większych krawężnikach. Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka -
W nowym roku postanowiłem w końcu wybrać się dalej i coś obejrzeć (czyli kupić jak będzie pasowało) i szukam czegoś w okolicach Warszawy plus minus kilka kilometrów. Do tego powoli chyba rezygnuję z zamiaru przełaja bo nigdzie nie ma na mnie rozmiaru, chyba, że jechać 600-700 km to coś bywa czasami. Więc mam pytania do osób z okolic, czy mogliby polecić jakiś dobry sklep gdzie może akurat są ostatnie sztuki bądź modele powystawowe, czy używane czy jakiekolwiek małych rozmiarów :D Oraz żeby ocenić nowe propozycje gdzie będę się umawiał w celu obejrzenia na żywo roweru: http://allegro.pl/canyon-endurace-al-6-0-pelne-shimano105-sklep-waw-i6595838474.html -fajna waga, wygląd, do tego nie jest za mocno zużyty, jedynie co mnie martwi to rozmiar górnej rury prawie 54 (według producenta) i nie chcę się na nim męczyć jak na obecnym http://allegro.pl/przelaj-ridley-x-fire-carbon-ultegra-6600-53cm-i6654876174.html- podobnie jak wyżej chociaż mniej przemawia do mnie http://allegro.pl/nowy-przelajowy-cube-cross-race-105-11s-2016r-53-i6654876169.html- podobnie jak pierwszy chociaż wygląda fajnie https://www.olx.pl/oferta/colnago-strada-sl-CID767-IDhNqPH.html#3742a2ffc0- fajny ale chyba typowo wyścigowy https://www.olx.pl/oferta/cannondale-caad-10-na-105-CID767-IDixofH.html#4f422a912f- wygląda całkiem sensownie oraz rozmiar wydaje się być dobry https://www.olx.pl/oferta/rower-ridley-orion-carbon-CID767-IDjbErD.html- czekam tylko na wymiary https://www.olx.pl/oferta/thompson-r-8200-CID767-IDexXPf.html#217882ea0d- tutaj mam możliwość zamówienia rozmiaru mniejszego w razie czego ale nie jestem pewny odnośnie marki oraz czy nie jest to duża cena względem jakości oraz osprzętu Są to wszystkie jakie znalazłem z używanych na wyższym osprzęcie oraz w miarę możliwości przynajmniej karbonowy widelec. Z nowych do których się mierzyłem oraz mógłbym kupić to: SCOTT Speedster 30 2017r Giant CONTEND SL 2 Czy warto jechać i oglądać któryś z używanych czy brać nowy i mieć z głowy wydatki przez najbliższe 2 lata? Bo nie oszukuję się, ale w większości będę musiał wymienić łańcuch i kasetę jak nie od razu to w ciągu roku więc koszta dochodzą.
-
Czytałem że w tym budżecie częściej doradzasz właśnie brać Alu+carbon i to bardziej nowy ze względu na to co piszesz o wydatkach na kasetę itp. Marzy mi się karbon tu nie będę oszukiwał ale cenowo z nowych jest poza moim zasięgiem a na używanych aż tak się nie znam. W sklepie powodziano mi, że akurat w modele cayo wsadzę maks 30. Ale widzę że jednak nie wsadzę. Dostałem również wiadomość z Bpr na rower focus nowy 105 pełna ale więcej info czekam maks 4000. Ale będę szukał dalej jeśli to nie problem to będę wrzucał i pytał czy warto czy nie. Dzięki za pomoc Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
-
Jednak budżet trochę zmalał ale i zacząłem szukać czegoś bliżej oraz po wielu przemyśleniach postanowiłem kupić kolarzówkę a mtb może w niedalekiej przyszłości. Znalazłem ofertę od znajomego znajomego wygląda nieźle ale wydaje mi się coś za tanio. Czy można coś stwierdzić na podstawie zdjęć? http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=6652666738 Oraz coś takiego : http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=6649017952 Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
-
Ogólnie mój max to 4500 więc jak rozumiem mam szukać w tej cenie czegoś na 105/ultegra ale nowych (po czym je poznać?). Oczywiście w tej cenie to już karbon wchodzi w grę. Ciężko jest coś znaleźć już nie patrząc na rozmiar ramy nawet ale na szerokość opony. Mało gdzie jest opisane jakie najszersze dałoby się wrzucić. Bo jednak fajnie by było mieć trochę szersze żeby móc i wjechać gdzieś dalejtak jak pisałeś w wcześniejszych postach. Do tego również dochodzi pozycja na rowerze, chciałbym mieć ciut wygodniejszą czyli rowery endurance bądź podobne. A Może jest jakieś zestawienie jakich modeli mam szukać bądź coś takiego? Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
-
Odświeżam swój temat żeby nie zakładać nowego. Nastał u mnie już czas, że na poważnie zabieram się za szukanie roweru. Oczywiście byłem w sklepach i mierzyłem się do różnych te które mi pasowały to głównie rozmiar 51-52 zaś w przypadku gianta anyroad był to M ( mój wzrost +/- 169). Jak pisałem wcześniej chodził mi po głowie przełaj i zacząłem szukać czegoś gdzie jak doradził jajacek można wsadzić szersze koła. udało mi się znaleźć coś takiego i czy mogłoby ktoś się wypowiedzieć czy jest to możliwe oraz czy są warte swojej ceny : https://www.olx.pl/oferta/rower-szosowy-cannondale-synapse-save-na-105-kola-28-CID767-IDhrlb5.html https://www.olx.pl/oferta/extra-specialized-roubaix-full-105-mavic-51cm-okazja-CID767-IDiL1L5.html https://www.olx.pl/oferta/peritus-carbon-sram-red-rower-przelajowy-CID767-IDii4Qr.html http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=6645011942 http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=6638000147 Oraz ten przełaj jakoś strasznie mi się podoba : https://www.olx.pl/oferta/focus-mares-full-carbon-przelaj-cyclocross-CID767-IDiSvhd.html Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
-
Aż tak nie chodzi o to czy kosztuje tyle czy tyle tylko żeby nie kupować następnej rzeczy, która po użyciu kilka razy będzie leżeć i zbierać kurz. Wiem z różnych artykułów że najlepiej trenować z pomiarem mocy i pulsometrem ale pierwsze na pewno odpada a drugie czy jest potrzebne dla amatora, który jeździ tylko dla siebie? Jestem już po kilku treningach opisanych wyżej i muszę powiedzieć że jest to totalnie inne niż zwykle jeżdżenie aby trzymać prędkość czy zwykłe pedałowanie. Ogólnie to jeśli teraz nie zdecyduje się na zakup to zrobię sprawdzian i ta zima będzie na samej kadencji oraz słuchaniu organizmu a potem zobaczymy. Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
-
Witam. Jako , że dla mnie sezon się już powoli kończy postanowiłem zacząć trenować w domu. Rower już podpięty plus licznik z czujnikiem kadencji tylko nie za bardzo wiem jak sobie to rozpisać bo wszędzie jest wymagany pulsometr. I stąd moje pytanie, czy da się trenować bez niego? Chciałbym robić siłę oraz wytrzymałość 2 treningi tygodniowo ( siłownia oddzielnie, tam już trening trochę innego typu). Czy ma sens coś takiego: Dzień 1: Rozgrzewka 10 min (spokojne kręcenie w stałej kadencji) Interwały np. 10x1 min większe obciążenie kadencja 90-100 2 min powrót do kadencji 80-90 Rozjazdy 10 min Dzień 2: Rozgrzewka 10 min (spokojne kręcenie w stałej kadencji) Zwiększenie obciążenia aż powiedzmy kadencja spadnie do 30-40 odpoczynek i powtórka (całość 40-50 min) Rozjazd Wiem że można kupić pulsometr za 100 zł ale jeśli nie jest konieczny wolałbym nie wydawać na niego kasy. Co możecie doradzić w sprawie takiego treningu? Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
-
Teraz już trochę mi rozjaśnia się i teraz już będę szukał czegoś na ramie typu endurance. Bez żadnych hamulców tarczowych, wystarczą mi zwykłe po co mi dodatkowy ciężar. Twój roubaix jest kozacki ale cena, nawet używanego jest 'zabójcza'. Może jest coś nie koniecznie na ramie karbonowej ale z osprzętem na poziomie 105 warte uwagi tak do 3,5tys używany. Sam się zastanawiam nad merida cyclo cross, trek domane ale ciężko coś wybrać skoro w sklepie każdy jest dobry i wygodny :-D Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
-
Po twojej wypowiedzi jeszcze bardziej przemawia do mnie kolarzówka typu endurance. Tylko czy jest sens inwestować w hamulce tarczowe /hydrauliczne? Do tych drugich mam przekonanie z roweru mtb ale obstawiam, że nie ma co dorzucać kilogramów i wystarczą zwykłe v-breaki. Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
-
Witajcie postanowiłem spróbować jazdy na szosie, kupiłem tribana 500 z tamtego roku pojeździłem i mi słów spodobało ale nie do końca. Oczywiście frajda z jazdy jest ale czasami włączała się frustracja, że trzeba ominąć jakiś kawałek trasy, pojechać inaczej. Planuję w okresie zimowym sprzedać ten rower i kupić coś lepszego. Jednak pozostaje pytanie czy potrzebuje przełaja czy może wystarczy mi kolarzówka. Nie ma co oszukiwać 90% to asfalt ale czasami taki, że aż bolą zęby. Dlatego zastanawiam show czy warto kupić przełaj i do tego mieć 2 komplety opon czy może zainwestować lepiej w coś lepszego ale z ramą taką bardziej endurance. Drugie pytanie czy warto by było dopłacać do hamulców tarczowych czy nawet hydraulicznych w takich rowerach? Ogólnie podoba mi się giant defy advenced, merida cyclo cross bądź cube z serii anyroad. Ktoś coś miał do czynienia bądź może show wypowiedzieć na ten temat. Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
-
Rower szosowy - jaki i czy dla mnie?
konop90 odpowiedział(a) na Malajonez temat w Jaki rower kupić do X złotych?
Możesz szukać roweru typu przełaj, powinien spełnić twoje oczekiwania. Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka -
U mnie stoją w mieszkaniu ale akurat mam wolny pokój to mieszczą się jako tako 3 rowery. Ale ogólnie widziałem fajny patent na trzymanie rowerów w domu. Mocowanie na ścianę gdzie oparcie jest pod koła (2 wsporniki na których mogą się oprzeć) i hak, którym się przytrzymuje całość. Wtedy rower jest odchylony od ściany o jakieś 20-30 stopni. I mamy wolne miejsce. Jak nie to balkon i przykrycie przed deszczem Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
-
Witam. Mam dosyć nietypową może i nawet dziwną prośbę. Jako iż jestem laikiem odnośnie rowerów szosowych a znalazłem ciekawą propozycje ale 300km ode mnie chciałbym prosić was o pomoc. Czy jest ktoś z tych okolic kto mógłby obejrzeć rower i dać mi znać czy jest on warty ceny i wszystko w nim gra? Podałbym namiary oraz wszystko jeśliby znalazłby się ktoś chętny. Chodzi dokładnie o miejscowość kraśnik. Ps. Jeśli temat jest niezgodny z regulaminem czy coś proszę o usunięcie. Pozdrawiam
-
Ja mam brubecka ale tego najlżejszego. Jeździłem w nim do 10 stopni i bylo całkiem spoko. Mówimy o szybszej jeździe. Dobrze odprowadzała pot na zewnątrz wiec tylko koszulka byla mokra. Dlugi rękaw był dobry i zły bo czasami bylo za ciepło ale jednak lepiej mieć niż nie. Teraz korzystam ze zwykłej koszulki plus do tego rękawki i jest idealnie. Na zimniejsze dni polecam jednak albo dobra wiatrówkę albo nawet bluzę. Aha jeszcze jedno, jeśli nie jesteś pewny rozmiaru koniecznie przymierz pamiętając ze to na być obcisłe :D