Skocz do zawartości

Bonnum

Użytkownicy
  • Postów

    405
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Bonnum

  1. 12 minut temu, boatman napisał:

    Mniej dołem, bardziej górą ale trochę tak. No i dochodzę do wniosku że mam źle dobrana pierwszą warstwę, bo to jest jednak wiosenno-jesienny potnik. Muszę go zamienić na jakąś wersję termoaktywną, może merino.

    No i jeszcze kluczowe dla mnie odkrycie z tego sezonu: skarpety i buty! Niby oczywiste, ale mój komfort okrutnie poprawiło kupienie zimowych skarpetek z wełną (też Decathlon) i porządnych, zimowych butów.

    A mógłbyś napisać "którędy" wieje?

    Jeśli chodzi o pierwszą warstwę to gorąco polecam merino polskiego producenta BRUBECK EXTREME WOOL. Droga, ale warta każdej złotówki. Udało mi się ją kupić za 200zł, ale teraz dałbym nawet katalogowe 260. Nawet jak jest mokra to masz uczucie, że nie jest zimna.

    Jeżdżę na platformach więc nie mam problemu z butami.

     

  2. O takim zestawie właśnie myślałem ? mieści się w budżecie, ale czytając opinie podobne do Twojej, doszedłem do wniosku, że może mi on nie wystarczyć.

    Chodzi o to że zdarzają mi się coraz częściej wycieczki z żoną, której nawiasem mówiąc na urodziny kupiłem rower, więc muszę kupić coś co przy wolnej wspólnej jeździe z dłuższymi niż 5min. przystankami nie zamarznę. No i teraz może być tak że go kupię i będzie ok, a może być tak że jestem większym od Ciebie zmarzluchem i będę i tak musiał kupić coś grubszego.

    Najbardziej nie lubię jak mnie przewieje, nawet lekko. Nie przepadam w związku z tym za "otworami" wentylacyjnymi, których nie można w razie potrzeby zamknąć. Na wiosnę i wczesną jesień takie patenty są super, ale jak wiatr jest zimny to strasznie tego nie lubię. W ubraniach z Decathlonu dość często się je stosuje, bo poprawiają one wentylację i można przyoszczędzić na oddychalności głównego materiału, z którego dana rzecz jest uszyta ?

    boatman, czy czuć w tym przewiew, czy tylko ocieplenie jest słabe? Pytam i o kurtkę i o spodnie.

  3. Witajcie po długiej przerwie ?

    Wracam jak zwykle z pytaniem, ponieważ zawsze mi dobrze doradzacie za co kolejny raz bardzo dziękuję.

    Jeżdżę już w sumie przez okrągły rok, ale są jeszcze momenty że nie bardzo potrafię ubrać się odpowiednio, lub po prostu brakuje mi jeszcze czegoś w mojej kolarskiej garderobie. Teraz kiedy jest zima jeżdżę w stroju typowo narciarskim. Do tej pory mi to wystarczało, ale przy częstszej jeździe uznałem że czas kupić zimowe, ciepłe spodnie rowerowe z nieprzewiewnymi wstawkami z przodu (min. kolana). Najchętniej bez wkładki, żeby nie trzeba ich codziennie prać. Muszą mieć wysoki stan i szelki żeby chronić korzonki. Czy możecie mi polecić jakieś dobre sprawdzone rozwiązania?

    Myślałem że będzie tego od groma, ale nie ma tego wiele. Czy powinienem jednak kupić takie z wkładką? Jeśli tak to dlaczego? 

    Potrzebuję też nieprzewiewnej, ale dobrze oddychającej kurtki na temp. ok 0 stopni (wtedy w narciarskiej jest mi za ciepło, a w wiatrówce za chłodno, nie zależnie ile pod nią zdołam rzeczy wcisnąć).

    Ponieważ budżet jakim na razie dysponuję to ok 500 zł, to myślę że obu rzeczy od razu nie da się kupić, no chyba że z Decathlonu. Warto kupić takie rzeczy z Decathlonu? Bardzo lubię tą firmę za dobry stosunek jakości do ceny, łatwość zakupów i zwrotów, ale boje się, że to już zbyt duże wymagania jak na Decathlon. Dobrze myślę? Jeśli tak to na razie zacznę od spodni, a za rok jakieś Gore na górę - raz a porządnie wejdzie.

    Doradźcie coś proszę, bo jesteście wyjadaczami a ja dopiero zaczynam, zresztą za Waszą przyczyną ?

  4. Ostatecznie kupiłem 20" kross Esprit Kids za 699 zł (to marketowa wersja hexagona mini) i muszę przyznać, że zaskoczył mnie na korzyść. Wszystko działa dobrze, geometria dobra na początek, przerzutki są dobrze zestopniowane i córka bez problemu je ogarnęła. Ciężar roweru nie jest mały 11kg, ale chyba córce nie przeszkadza bo robimy dziennie od 16 do 19km i to również po piachu i lasach ?

  5. niDziś jeździłem właśnie w potówce i wiatrówce i było ok, ale wczoraj potrzebowałem dodatkowej warstwy, która grzeje i właśnie czegoś takiego szukam. Zastanawiam się czy cienki, oddychający golf czy może jednak potówkę termo. Golf ma tą zaletę że można co zdjąć jeśli zrobi się nagle ciepło.. 

    A że jeżdżę jeszcze na nartach (dużo), to chciałbym kupić dobrze oddychający golf a nie typowa koszulkę rowerową z długim rękawem.

    Chyba żeby jeszcze inaczej i kupić bluzę rowerową z membra lub softshellem na przodzie i jeździć w tym bez wiatrówki? Ma ktoś z Was coś w tym stylu?

  6. Dzięki za tak liczny odzew ?

    Merino kusi mnie tym, że po przepoceniu wciąż grzeje, ale może faktycznie to przesada... w takim razie powstaje pytanie, czy lepiej zmienić brubeck dry na brubeck termo czy po prostu dołożyć dodatkową warstwę na potówkę brubeck dry. Zależy mi na niezbyt grubej warstwie.

    Co kupić żeby nie pogorszyła się za bardzo oddychalność zestawu?

    p.s. ?

    Dziś wreszcie dało się jeździć i znów golf z deca na potówkę a pod kamizelkę, spisał się świetnie. Jacek, ty na pewno masz ten sam golf? Wedze xwarm?

    https://www.decathlon.pl/koszulka-narciarska-termoaktywna-mska-x-warm-id_8283233.html

  7. Myślałem raczej o jeździe w termo lub merino bez kurtki, z samą kamizelką z plecami z siatki. Poza bardzo niskimi temp, w każdej kurtce się pocę, nawet gdy jej mi w niej trochę chłodno. Dlatego interesuje się czymś co pomimo przepocenia wciąż grzeje. Czy termo grzeje nawet po przepoceniu, tak jak merino? Na razie merino mam tylko skarpetki ?

     

    Jacek, ten golf ma tylko 20% merino i to tylko w tych częściach z wełny.

  8. 3 godziny temu, jajacek napisał:

    Golf Merino z Deca to żart. Też go mam ?

    Brubeck Extreme Merino kupił sobie mój młody za ponad 200. Twierdzi, że jest zajebista. Nie wychodził z niej całą zimę i pół wiosny.

    Pewnie macie rację, polar słabo sprawdza nawet na nartach, dlatego lubię ww. golf. On jednak oddycha lepiej i jednak trochę grzeje jak jest mokry, więc nie do końca rozumiem dlaczego uważasz że ten golf to żart? Na rowerze też mi się sprawdza, o ile na niego zakładam tylko kamizelkę z siatką na plecach. Wtedy oddychalność jest ok, szczególnie przy cenie ok 70 zł 

    2 godziny temu, pepe napisał:

    Ja mam bluzę Endury

    Cena konkretna, ale warto. Ma trochę inny krój niż Brubeck (akurat merino od Brubecka nie mam, ale mam 3 inne: Dry, Thermo i jeszcze jakąś średnio grubą).

     

    A mógłbyś porównać ww. między sobą: brubeck dry vs brubeck termo i brubeck termo vs merino od endury?

    W jakim stopniu się od siebie różnią pod względem oddychalności i "ciepłoty"? Czy merino to po prostu lepsze termo? No i jak one obie mają się do brubeck dry.

     

  9. Ja również jestem zielony, ale podobną rozkminę miałem 1,5 roku temu. Doszedłem do wniosku, że:

    -w rowerze mtb można założyć cieńsze, typowo asfaltowe opony, ale do crossa nie założysz grubych opon mtb. Potem mądrzy ludzie z tego forum doradzili mi kupno opon z małymi oporami toczenia zamiast cieńszych (zakup jeszcze nie dokonany)

    -bardzo często crossy wcale nie są lżejsze, mimo że powinny

    -crossy mają bardziej , wygodniejszą ale mniej aero pozycję. Opór powtarza to to co najbardziej nas zwalnia. Są jednak mtb np Cube, które też mają wyprostowaną pozycję.

    W związku z tym, na Twoim miejscu nie dokonałbym od razu definitywnego wyboru mtb/cross i kierowałbym się ceną i WAGĄ roweru.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...