Skocz do zawartości

Bonnum

Użytkownicy
  • Postów

    405
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Bonnum

  1. Monet, rozumiem jeszcze b'twina fulla, z powodu amortyzacji tyłu, ale jeśli chcesz sztywny tył, to na cube 29" będziesz bardziej wyprostowany. Ile masz wzrostu i jaką długość nogi, i na co masz zawrócić uwagę przy kupnie roweru (ja swój konsultowałem z rehabilitantką - robiłem zdjęcia z boku)

     

    Nie przesadzałbym też z miękkością amora przedniego, bo bujanie nie pomaga na kręgosłup, a mocno obciąża jego dolny odcinek. Ja często jadę na zablokowanym (też mam cube + problemy z kręgosłupem)

  2. Jeśli już, to raczej zobacz krossy hexagony (wyższe modne), bo mają o wiele wygodniejsze ramy (mniej wyciągnięte) niż levele.

     

    Jeśli zaś chodzi o ami sl, to jego cena w grudniu wynosiła 2200 zł, więc 1900 za używany to wg mnie dość drogo. Co prawda odradzono mi go tutaj ze względu na amortyzator, ale ja mam sporą masę a różnica w cenie w stos do analoga wynosiła jedynie 300 zł.

     

    Ten polecany rockrider mimo że z decathlonu to zacny rower na lepszym osprzęcie niż mój analog. A dla Ciebie koła 29" raczej nie powinny być tak istotne jak np dla wyższych osób, co oczywiście nie znaczy że przy 175cm koniecznie musisz wziąć 27,5". Pamiętaj tylko o tym że faktycznie 29" jest sporo mniej zwrotny, choć toczy się znacząco lepiej.

     

    Jeśli chodzi o geometrię, to rekreacyjny mtb (kross hecagon, cube, merida itd) nie różnią się tak bardzo od crossów. Są jednak odczuwalnie cięższe, mają miejsce na szersze opony, oraz wyżej oś suportu, czyli po prostu pedały dalej od ziemi, więc ciut gorzej się na nich jedzie np. w mieście z dużą liczbą świateł.

     

    Nie wiem też jak wyglądają ścieżki tam gdzie mieszkasz, bo w mojej okolicy projektowali je chyba miłośnicy rowerowych akrobacji :/

  3. Cube Analog polecam jako jego szczęśliwy posiadacz (od stycznia), tyle że mam ciemno szarego, bo ten pstrokaty trochę mnie przeraża ;)

    Kupiłem go właśnie w tym sklepie z allegro, do którego link wrzucił Jacek. Sklep jest na Śląsku w Piekarach

     

    Dwa rowery to fajna sprawa, ale trzeba jeszcze mieć gdzie je trzymać. Jeśli miejsca brak, to lepiej po prostu kupić rower na nieco tańszych podzespołach, które w razie czego można wymienić za niezbyt duże pieniądze.

  4. Jak wygląda bezpieczeństwo takich wkładek do okularów w razie upadku czy zderzenia? To chyba nie jest bezpieczne?

    Na razie też jeżdżę w "drugiej darmowej parze" ;) bo soczewek nie jestem w stanie założyć. Ponoć sieć felmann ma w swojej ofercie okulary sportowe, ale wybór z tego co słyszałem słaby. Wybieram się do nich od dawna i wybrać nie mogę :/

  5. Również uważam, że mtb 29" jest najbardziej uniwersalny, ale do ww. warunków najlepiej sprawdzi się jednak cross, większość bez problemu przyjmie 40mm opony, ale z jeszcze szerszymi będzie już duży problem. Sprawdzałem to dość dokładnie szukając roweru, bo typowo mtb nie jeżdżę, ale na moich ścieżkach jest kupę korzeni i czasem głębokiego piachu.

     

    Z mniej popularnych/ciekawszych bardzo do gustu przypadły mi GT, ale ich osprzęt jest mało adekwatny do poziomu cenowego, choć pod koniec roku były na nie spore rabaty.

     

    Co do obręczy mtb to trzeba zmierzyć wewnętrzną stronę, bo są różne, mój stary rower miał szersze, nowszy węższe. Wg tabeli znalezionej w necie 35mm wchodzą bez problemu, jeszcze węższe niby też, ale już na własną odpowiedzialność właściciela.

  6. W takim razie zostaje Ci albo rekreacyjne mtb, albo cross. Weź ładniejszy, lub ten z lepszym osprzętem. Kiedy ja szukałem to mtb były o dziwo trochę tańsze od crossów, za to sprzedawcy bardziej wciskali crossy.

     

    Edit: jako totalny laik jeżdżący średnio po 20km na raz, uważam że dla takich jazd jednak mtb 29" jest bardziej uniwersalny. ciężar w tej klasie podobny, opony można za 100 zł zmienić na inne, takie jak w cross, a przy tym jest bardziej wybaczający. No i mi na razie (niestety) przełożeń nigdy nie brakło, choć starałem się jak mogłem :( ;)

  7. Marką bym się zupełnie nie przejmował, a jedynie osprzętem (tu niech doradzą znawcy).

     

    175cm czyli gdzieś pomiędzy 27,5 a 29 w przypadku mtb. Crossy chyba wszystkie mają 28". Mtb będzie cięższy i wolniejszy, ale dzięki temu że będzie na grubszych oponach będzie też wygodniejszy i bardziej wybaczający błędy w terenie/lesie.

     

    Ja kupiłem mtb cube analog właśnie za 2500 zł, ale to było w grudniu, może warto poczekać jeszcze miesiąc, lub dwa i powinny zacząć się już przeceny.

  8. Ja tam znawcą nie jestem, więc sprzętowo nie będę się wypowiadał, ale podzielę się moimi doświadczeniami zw. z zakupem.

     

    Zdecydowałem się na mtb 29", co polecam szczególnie osobom wysokim (nie napisałaś ile masz wzrostu). Spisuje się dobrze również na zwykłej prostej drodze (dzięki 29") ale jest bardzo wyraźnie mniej zwrotny niż mój staruszek na 26" kołach. Moje zdanie jest więc takie: warto wziąć 29" jeśli:

    -jesteś wysoki/wysoka

    -dużo jeździsz po płaskim (wtedy trzeba rozważyć jeszcze crossa)

    -dużo jeździsz prostymi, mniej krętymi trasami

     

    Pozdrawiam

  9. Też tak myślałem, jednak podczas moich wycieczek po sklepach crossy, które również brałem pod uwagę, były zdecydowanie polecane i jeszcze bardziej zdecydowanie za drogie.

     

    Myślę, że to dlatego, że parę lat temu były ponoć bardzo popularne, więc ceny zaczęły rosnąć. Zachwyt 29" zmalał z powodu ich wagi i gorszej zwrot ności, no i wejścia 27,5"... a część ludzi (w tym ja) zaczyna też tęsknie patrzeć w stronę graveli.

  10. Dodatkowe 3 dostajesz w postaci bonu do zrealizowania w wybranych placówkach :D

    :D

     

    W przypadku wzrostu do ok 180cm i do 90kg mocno zastanowiłbym się nad crossem, sprzedawcy chcą się ich pozbyć i są chętni (a przynajmniej byli kiedy pół roku temu kupowałem rower) obniżyć ich dość wygórowane ceny. One były często droższe od mtb na tym samym osprzęcie. Jest to rower bardziej uniwersalny. Jednak powyżej 180 cm i powyżej 90kg rekreacyjne górale 29 są imho lepszym wyborem, w końcu opony na cieńsze zawsze można zmienić.

  11. Super napisane i świetnie się to czytało :)

     

    Faktycznie to bardziej subiektywne odczucia niż recenzja, ale myślę, że przez to bardziej szczere i obiektywne dzięki subiektywizmowi ;)

     

    Gdyby chciało Ci się napisać podobny tekst o Twoim exTribanie - byłoby super. Tym bardziej teraz, kiedy możesz spojrzeć na niego z pewnego dystansu.

     

    Gravele natomiast są absurdalnie drogie i absurdalnie modne, ale zgodnie ze znanym wzorem n+1 przydałby mi się taki ;) Zazdroszczę osobom, które na szosie/gravelu mają siodło na wysokości kierownicy.. Ja nawet na mega rekreacyjnym MTB siodło mam wyraźnie wyżej niż Ty na anyroadzie (chyba że to tylko tak na zdjęciach wyszło).. cóż taka moja budowa, która wyklucza na razie baranki :(

     

    Piszesz o amortyzatorze, więc cannondale z leftym może okazać się dobrym wyborem, szczególnie jak już złotówka osiągnie wartość dolara ;)

     

    https://www.cannondale.com/en/USA/Bike/ProductDetail?Id=f1b0bcb2-8cb3-4ce4-94a5-8fb4ccdf393f

     

    Edit:

    Napisz proszę jeszcze jakiej geometrii ramy szukałaś (pochyłej/wyprodukowanej), bo z tekstu to nie wynika i na jakich dystansach najczęściej jedziesz, oraz jakie maksymalne dystanse pokonujesz. To zmienia trochę obraz poszukiwań..

  12. Ja tydzień temu kupiłem Lampka PROX Orion 400 lumenów (trochę na szybko, bo nie miałem czasu czekać na canvoi s2+).

    Jak na razie jestem bardzo zadowolony. Testowana w lesie po zmroku, nawet w takich warunkach daje radę. S2+ jest mocniejsza, ale po lesie w nocy jeżdżę tylko żeby lampki sprawdzić ;)

     

    Poza tym jest maleńka i zasilana przez usb. Za 70 zł to wg mnie razem z s2+ najlepszy wybór. Ew S2+ zmodowana jeśli faktycznie będziesz dużo jeździł po ciemku

×
×
  • Dodaj nową pozycję...