Skocz do zawartości

Bonnum

Użytkownicy
  • Postów

    405
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Bonnum

  1. Sporo to na 100% ma być szosa, ale budżet jest sztywny, to może triban bez baranka? Choć przyznaję że szosa jest szosą tylko jeśli ma baranek.

     

    Ten Rower szosowy firmy Diamonback

    Opolskie, NamysłówOpolskie, z Twojego pierwszego linku też jest fajny. Ma dodatkowe klamki w górnym chwycie, jak gravele ;) podejdź do sprzedającego i zobacz ten rower, może będziesz miał szczęście i rower okaże się dobry, a sprzedawca obniży cenę?

  2. Ten triban nie ma klamkomanetek, czy koniecznie chcesz baranka? Klamkomanetki szosowe są droższe od tych z płaskich kierownic.

     

    Za 1000 zł można już kupić wiekowy ale dobrej jakości (z wyższej półki) mtb na 26" kołach, bo wszyscy się ich pozbywają na rzecz 29". Mowa o rowerach kupionych parę lat temu za grube tysiące. Zmienisz i tak już stare opony na węższe i będziesz miał dobry rower na dłuższe trasy. Ewentualnie od razu kup crossa.

  3. Szukam opon, nie roweru ;) nie mam też zamiaru jeździć w zimie, czy podczas mega upałów. Ot wymyśliłem sobie sposób na oszczędzanie czasu, który pozwoli jeździć częściej.

     

    Dystans można by skrócić jadąc głównymi arteriami aglomeracji, ale nie lubię jeździ w tak dużym ruchu. Wolę nadłożyć i jechać przez park, las i boczne drogi. Jednak efektywność musiałby być lepsza niż na typowych oponach mtb, aby miało to sens.

  4. Ja na Twoim miejscu zastanowiłbym się przede wszystkim nad tym, czy posiadanie dwóch rowerów tego samego typu ma sens? Oszczędzisz w ten sposób Twojego gianta, ale wydasz na to 1,5 tyś, które mógłbyś wydać na ubezpieczenie gianta od kradzieży i części/naprawy wynikające z większego zużycia. W sumie wydasz tyle samo, a przynajmniej zawsze będziesz jeździł na lepszym rowerze.

  5. Jakie opony wybrać na dojazdy do pracy?

     

    Lepiej iść w 35mm z terenowym bieżnikiem, czy 40mm semisleak?

     

    Kawałek jadę ścieżką przez las ok 7km, ale reszta ok 15km drogami bocznymi w różnym stanie technicznym. (nie lubię jeździć rowerem po autostradzie ;) ) W pracy nie mam prysznica, więc muszę dojechać w miarę komfortowo i lightowo, dlatego moje 2,1" cala średnio się do tego nadają, mocno też ściera się bieżnik. Mają fajny agresywny bieżnik, ale muszę je pompować powyżej dopuszczalnej granicy aby zmniejszyć opory toczenia na ww. trasie.

     

    Na razie nie będę kupował drugich kół, więc opony mają być uniwersalne ale też efektywne. W deszczowe dni będę jeździć autem, ale nie można wykluczyć przelotnych opadów, więc z mokrym podłożem też muszą sobie radzić.

  6. Właśnie pierwszy raz w życiu zerwał mi się łańcuch. :/ Wpadłem w jakąś dziurę i ratując się mocno stanąłem na pedale, ok.. mój błąd, ale żeby od razu się zerwał? Co jeszcze mogło się do tego przyczynić?

     

    Czy 9 rzędowy jest słabszy niż 7 rzędowy?

     

    Rower własne wrócił z serwisu gwarancyjnego, przerzutki ustawione dobrze.

     

    Spiąć spinką i jeździć dalej, czy wymienić łańcuch?

  7. Rozmiarówka w Decathlonie to tragedia, mierzyłem chyba z 5 koszulek i 5 bluz/kurtek i żadna nie pasowała. Żadne dwie nie były takie same. Jak były dobre w klatce, to w szyi mógłbym dwie własne wsadzić, raz xxl za duża, raz za mała. Problem zresztą nie tylko mój, wiele osób narzeka.

     

    Co gorsza większości nie było na stanie, więc musiałem zamawiać i zwracać.

  8. Kurka zostaje, przyda się w góry, na rowerze też daje radę. Dziś kurtka przeszła wreszcie test w warunkach bojowych ;) wieczór, dość chłodno i dość zimy wiatr.

     

    Kurka faktycznie oddycha, nie jakoś przesadnie, ale jest to wyraźnie odczuwalne. Pocić oczywiście się pociłem, ale boczne panele robiły robotę. Materiał na plecach mógłby oddychać bardziej, ale wtedy pewnie nie chronił by od wiatru. Sam materiał jednak oddycha, przy szybkiej jeździe z górki bardzo, bardzo delikatnie czuć jak powietrze przenika do wnętrza - to bardzo dobrze. Rękawy można odpiąć tylko trochę, powstaje dodatkowy wywietrznik, szkoda że tak łopocze na wietrze ;) szkoda też że ciężko jest otworzyć zamek jadąc. Trochę podciąga mi się na plecach podczas jazdy. Kołnierz bardzo luźny. Buff nie do końca był w stanie utrzymać go na swoim miejscu, trzeba było podciągać.

     

    Ogólnie wrażenia bardzo pozytywne, choć ze względu na brak odblaskowych elementów (kolor jedynie czarny) luźny kołnierz i słabo oddające plecy (lepiej oddychają boki) nie polecam do zastosowań czysto rowerowych. Natomiast dla kogoś kto chce zaoszczędzić i nie chce kupować ciuchów osobno w góry, a osobno na rower, polecam z czystym sumieniem.

     

    Obawiam się, że coś z membraną lub softshellem z przodu a "szmatką" z tylu i tak w końcu będę musiał kupić, ale może się mylę, czas pokaże.

  9. Wydaje mi się, że tak, stopa żeby dobrze leżeć na pedale, musiała być tak ułożona, że palce szły do środka a pięta na zewnątrz.

     

    Dzięki, linki są mi znane, zresztą gustav to mój krajanin :) Właśnie na ich podstawie zacząłem od zmiany pozycji siodełka, ale niewiele to dało.

     

    Dartmoory faktycznie kosztują ok 60 zł, więc będę musiał zaryzykować.

  10. Parę lat temu udało mi się zrzucić prawie 20kg przez dwa lata. Dietę dostałem od swojej lekarki, mogłem żreć ile chcę, ale mało węglowodanów. Zwało to się: "dieta plaż południowych". Do tego doszła siatkówka 2-3 razy w tygodniu. Niestety w ciągu ostatnich dwóch lat połowa tej wagi wróciła :/ z mojej winy. Nie trzymanie się diety + kontuzja, która spowodowała brak ruchu. Teraz zaczynam od nowa, a zamiast siatkówki jest rower.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...