Skocz do zawartości

rowerowy365

Użytkownicy
  • Postów

    1 482
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez rowerowy365

  1. @Krzysiek gotówka jest lepsza. Robisz wymianę: towar - kasa. Podajesz rękę, życzysz szczęścia i temat załatwiony. Z przelewem może być problem jaki miała Elle z używanym telefonem. No chyba, że jesteś pewny towaru. Ja akurat byłem ale dlatego, że chuchałem i dmuchałem na niego. Poza tym zawsze staram się postępować uczciwie. Ale tu też była gotówka. Przelew to zawsze sprawdzanie konta itd. Trzeba też uważać na (jeśli dobrze pamiętam nazwę) "nigeryjski przekręt". Czyli niby masz pieniądze ale nie u siebie tylko u pośrednika. Mojego kumpla chcieli tak zrobić. W porę się zorientował.
  2. Oj tak, masa robi swoje. A jak mój rower będzie cały stalowy to będzie miał +10 do prędkości. Oczywiście trochę nabijam się z autora tematu. ;) Może się nie obrazi, a pomyśli. :D
  3. @jano0244, a dlaczego tak często chcesz zdejmować korbę? Doczyścić można jak jest zamontowana, a zdejmuje się wtedy kiedy się zużyje.
  4. O rzesz. 4 stówki za słuchawki to przegięcie. Nie wiedziałem że to aż takie koszty. Ale w sumie kto bogatemu zabroni? :D
  5. Stalowa rama, stalowe koła, stalowa sztyca i kierownica. Stalowe opony i dętki, manetki i bzdetki. Pancerny rower. Przejdzie nawet test zderzeniowy. Tylko czemu waży więcej ode mnie? I dlaczego nie mogę wjechać na tą górkę? ;)
  6. Umowę potrzebował kupujący, ponieważ chodziło o przeniesienie gwarancji sklepowej na rower. To był Triban z Deca. Informację o tym dostałem właśnie w sklepie. Dodatkowo musiałem napisać w umowie numer mojej karty rabatowej, bo transakcja zakupu jest zapisana w danych sklepu. Generalnie skomplikowana sprawa i mało który kupujący Decathlonową używkę wie jak do tego podejść. Potem w razie pęknięcia ramy sklep może nie zrealizować warunków gwarancji.
  7. Octalink i kwadrat podobno nie różnią się aż tak bardzo. Ja mam kwadrat i nie widzę w tym nic złego. Nawet jak nacisnę mocno i korba ugnie się lekko to... no właśnie co z tego? A trwałość? Może i mniejsza, ale za to części trochę tańsze. Możesz przejść na 9 rzędów, wtedy i HT2 da się założyć.
  8. Chcesz słuchać załóż słuchawki. Chcesz pedałować nie zakładaj dousznych wciskanych bo nie będziesz słyszał co się dookoła dzieje. Ale.. słyszałem o słuchawkach "nakostnych(?)". Nie wiem jak to opisać. Zakładane są z przodu ucha. Dźwięk rozchodzi się gdzieś w głowie, a jednocześnie ucho jest odsłonięte i słychać wszystko dookoła. Wrażenie jest takie jak jazda z głośnikiem. Tylko drogie ponoć dziadostwo.
  9. Używałem czegoś podobnego. Lumenów miało milion pięćset dwa dziewięćset, czyli cholera wie ile ale świeciło dobrze. Bateria 18650. Czas świecenia długi, cena ok. 70-80zł.
  10. Czy współczesne szosówki są dobre? Pewnie, że są. Nawet budżetowe Tribany z Decathlona są całkiem przyzwoite. Miałem, jeździłem było ok. Czy retro są też fajne? Nie wiem. Na pewno są trudniejsze w użytkowaniu. Manetka biegów na ramie nie jest wygodna, mała ilość przełożeń nie jest uniwersalna, a materiały użyte do produkcji nie są tak lekkie jak obecnie. Oczywiście są wyjątki ale jedynie potwierdzają regułę.
  11. Do tej pory sprzedawałem jedynie dwa rowery. Jeden dziecięcy i to sąsiadowi więc problemu nie było. Drugi szosowy, nabywca przyjechał z dziewczyną i nie, nie wziąłem jej w zastaw ;) Chłopak dostał rower, pojechał wrócił po 10 min. Może mam zbyt dobre zdanie o ludziach ale jakoś tak dobrze mu z oczu patrzyło. Dwa dni później spisaliśmy umowę i rower poszedł w świat. Z perspektywy czasu (i przy okazji kupna samochodu dla ojca) uważam, że trzeba się zabezpieczać. Niestety kupujący może być zwyczajnym oszustem i to czy się obrazi czy nie nie ma żadnego znaczenia. Czy kupi, czy też nie to i tak pewnie nigdy więcej go nie zobaczę, więc mogę żądać zastawu.
  12. Oglądałem na YT jakieś testy platform i przy ostrych zakrętach trochę bujało. Pomyślałem, że dodatkowe pasy mogą usztywnić konstrukcję. U mnie stanęło na haku ale czy platforma, czy wieszak to się jeszcze okaże. Jak ew. kupię i przetestuję wieszak to chętnie czy to się sprawdza.
  13. Słowo "gigantyczne" faktycznie było na wyrost. Posiedziałem, pomyślałem, zostaję przy 9-tce. Fakt, nie widzę plusów. W każdym razie nie do moich zastosowań. Chciałem trochę podpytać, bo nie byłem do końca zdecydowany.
  14. W zasadzie przestałem ogarniać do czego zmierzasz. Jeśli chcesz składać swój rower to chętnie pomożemy ale rozmowa o tym co było dawniej jest bez sensu.
  15. Kupujesz gotowca = idziesz na kompromis. Składasz sam idziesz na całość. Niestety jest to droższe niż kupno gotowego. "Rowery górskie mają dobre części" - chyba Ci się coś pomieszało. Dobre części mają drogie rowery. Tanie rowery mają zazwyczaj części gorszej jakości. Niezależnie od typu. I tak jest z każdym towarem, który chcesz kupić. Nawet głupie parówki w mięsnym. Drogie są z mięsa, tanie są... nie wiadomo z czego są.
  16. Tylko co z tego, że wezmę najlepsze jeśli koszt będzie gigantyczny. A jeśli wezmę przeciętny łańcuch 10-tkę to może wytrzymać tyle co dobra 9-tka. Może to dyletanckie pytania ale zastanawiam się nad zmianą Alivio na Deore (chcę wymienić moje 3*9 na 2*10) i póki co nie widzę plusów. Precyzja w jeździe turystycznej podobna, rozpiętość przełożeń też. No a kasa wydana na Deore większa. Dlatego pytam o żywotność. Może to będzie odpowiedni argument. Jeśli nie to zostaję z tym co mam.
  17. Właśnie czytałem o tych wieszakach i ludzie też sobie chwalą. Niektóre mają dodatkowe paski, którymi usztywnia się konstrukcję zahaczając o klapę bagażnika i dodatkowo belkę na światła i tablicę rejestracyjną. Tyko, że cena jest wtedy podobna do Amosa. Więc pytanie czy warto.
  18. No właśnie. Zwykła latarka świeci gorzej i krócej niż dedykowana do roweru. Przeszedłem przez fazy tanich lampek, które też uważałem za wystarczające. Skończyło się na innym rozwiązaniu i dopiero teraz jestem zadowolony. I niestety 30-40 plnów nie wystarczyło.
  19. Ale jeśli takich osób jak Ty jest więcej, to zamiast cieszyć się jazdą denerwuję się dobiegającym zewsząd hałasem. Wpisz w Google słowo empatia. Potem zastanów się czy naprawdę dobrze robisz.
  20. A ja mam pytanie odnośnie finansowej strony napędu Deore 2 * 10 w porównaniu do 9-cio rzędowego Alivio. Chodzi mi o zużycie i częstotliwość wymiany części, począwszy od łańcucha, poprzez kasetę i korbę (ew. pojedyncze zębatki). Niby Deore lepsza jakość ale też węższy łańcuch, koronki itd. Jak to się ma do częstotliwości wymiany osprzętu? Pomożecie? ;)
  21. Lampki, ktore chcesz kupić nadają się raczej do miasta niż na ścieżki leśne. Niestety w tym budżecie ciężko dostać coś co rozsądnie oświetli drogę.
  22. Kupiłem niedawno Shimano S1000X H2O. Rozmiar 44-47 do butów 43 (Buty Shimano MT3). I pasują, nie są za duże. natomiast chyba dostalem trefny towar, bo przepuszczają na szwach. Najpierw myslałem, że woda leci od góry ale potem przy mniejszym deszczu ( w zasadzie mżawka) i tak miałem mokre buty i sprawdzałem - leci przez szwy. Ponieważ kupione były na Allegro u jakiegoś NN - bo taniej), muszę teraz wysyłać i bujać się z reklamacją dlatego polecam kupujcie albo w sprawdzonych sklepach albo stacjonarnie. Wyjdzie drożej ale wg mnie warto. Kolega ma podobne ale inny typ i jest zadowolony więc wnioskuję, że ja mam po prostu pecha.
  23. Zerknij na coś takiego: https://www.decathlon.pl/baganik-samochodowy-na-rower-na-hak-xpress-2r-id_8176983.html Co prawda tu jest wersja na dwa ale był też na trzy rowery. Sam się do takiego przymierzam ze względu na niższą cenę niż tradycyjnej platformy. Przed zakupem sprawdź max obciążenie samochodu, haka, i bagażnika. Wbrew pozorom nie jest tak różowo jak się wydaje.
  24. Do roweru miejskiego należy odpowiednio podejść. To nie jest szybki pomykacz, ani full. To jest jeździdełko, które przeniesie nas z punktu A do B. Dojeżdżam pociągiem do jakiejś stacji w centrum, wsiadam na rower zamiast do autobuu i spokojnie się przemieszczam tam gdzie chcę. Bez nerwów, stresu itd. I bez parcia na szybkość! W Poznaniu pierwsze 20 min jest bezpłatne i miasto zachęca aby korzystać z opcji bezpłatnej. Czyli po 20 min. podjeżdżam do kolejnej stacji, oddaję "stary" i biorę "nowy" rower. I jadę kolejne 20 min. Może to trochę upierdliwe ale Poznań to nie New York i w 20 min mogę przejechać prawie pół miasta. Rwer nie zawsze jest sprawny w 100%, może nie być dostosowany do mojego wzrostu itd ale czy to ma jakieś znaczenie jeśli chcę przejechać parę ulic? Wg mnie absolutnie żadnego. Niektóre mają teraz nawet foteliki dla dzieci więc są jeszcze bardziej uniwersalne. Mimo wielu wad plusy dodatnie przeważają nad plusami ujemnymi ;)
  25. W 99,9 % korzystam ze swojego roweru bo tak jest mi najwygodniej i najtaniej. Z miejskiego skorzystałem chyba dwa lub trzy razy i samą ideę uważam za pozytywną i potrzebną. Systemy rowerów się rozwijają, coraz więcej punktów, coraz większa dostępność sprzętu. Wykonanie nie jest perfekcyjne, użytkownicy czasem niszczą sprzęt, a sposób jazdy pozostawia wiele do życzenia. Mam jednak nadzieję, że będzie coraz lepiej. Kierowcy przyzwyczajają się do większej liczby rowerzystów, rowerzyści przyzwyczajają się do poruszania w ruchu miejskim. Dobrze nie jest ale jestem pełen optymizmu na przyszłość i szczerze popieram tą inicjatywę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...